Szukam przykładów "dziwnych", trudnych do pojęcia dla nas pluralium tantum, pod którymi kryją się leksemy, o których nigdy nie przyszłoby nam do głowy, że mogą być pluralia tantum.
Na razie przychodzą mi do głowy takie rzeczy:
-W części języków słowiańskich, a także wszystkich bałtyckich pluralis tantum jest "mózg", co może się kojarzyć z zombimi (MÓZGI!!!!)
-Jeneralnie, Żmudzini są wielkimi fetyszystami pluralium tantum. Praktycznie wszystko, co w normalnych językach jest singularis tantum (np. mąka, zboże, piasek), u nich jest pluralis tantum.
-U jakiegoś dawnego ludu aryjskiego (Tocharów, zdaje się?) pluralis tantum był "nos".
Ale to akurat jeszcze dość "normalne" przykłady. Wierzę, że w różnych językach są o wiele pojebańsze pluralia.
Po rumuńsku para to vapori. Pojedyncza forma *vapoare nie wykształciła się, natomiast wtórne vapor ma bardziej ogólne znaczenie "gaz, opar".
W ogóle, czy gdziekolwiek istnieją jakieś żywotne pluralia tantum?
Zastanawiam się też, czy zdrobnienia imion na -ęta w staropolskim (np. Bodzęta [Bodzanta]) nie wzięły się od pluralium tantum.
Przypuszczam, że w walijskim tak się może zdarzyć, bo tam są dwa systemy liczbowe i w "tym drugim" (kolektywny-jednostkowy) formę jednostkową tworzy się od kolektywnej, czyli w zasadzie mnogiej (plant "dzieci" - plentyn "dziecko").
Cytat: Dynozaur w Grudzień 13, 2013, 18:54:23
-Jeneralnie, Żmudzini są wielkimi fetyszystami pluralium tantum. Praktycznie wszystko, co w normalnych językach jest singularis tantum (np. mąka, zboże, piasek), u nich jest pluralis tantum.
Też "rok" w litewskim to pluralis tantum, czyli nie powiemy "uczę się litewskiego rok", tylko "jedne lata".
W fińskim jedyne, co mi przychodzi do głowy, to
kasvot "twarz", ale to jeszcze nie tak ciekawe.
W słowiańszczyźnie pierwotnie ,,księga" była plurale tantum, co widać jeszcze w dolnołużyckim (knigły). Zapewne, jakieś strasznie dziwne to nie jest.
W albańskim ZTCW singulary całej masy rzeczowników są etymologicznie liczbami mnogimi.
Cytat: Toivo w Grudzień 13, 2013, 22:37:17Też "rok" w litewskim to pluralis tantum, czyli nie powiemy "uczę się litewskiego rok", tylko "jedne lata".
W moim zimnym "rok" też jest pluralis tantum -
godi, ale to jest dziwny pluralis tantum, ponieważ... posiada liczbę mnogą!
Na jeden rok mówi się: jedini godi ("jedne gody"), ale jak już tych lat jest więcej - to dųvə lətə, tri ləta it.d. Tak więc pluralis tantum dotyczy tylko jednego roku. Można by rzec, iż jest to "liczba pojedyncza wyrażona liczbą mnogą".
Kwiat w niemieckim jest tylko mnogi. Niemcy zawżdy kupują jedne kwiaty. a to nietypowe szczególnie, iż to policzalny rzeczownik
CytatKwiat w niemieckim jest tylko mnogi.
Pudło, bo nie jest.
Die Blume to co ma być?
Nie Niemcy, tylko Węgrzy, nie kwiaty, tylko grzyby, i nie rozdają a kradną, ale poza tym się zgadza.