Humor, ciekawostki i WTF lingwistyczne

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 21, 2011, 13:55:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dynozaur

Cytat: Kwadracik w Wrzesień 26, 2011, 14:33:10Jeśli dobrze kojarzę, polski wśród słowiańskich jest jednym z najbardziej konserwatywnych pod tym względem, i ma dopełniacz negacji niemal zawsze (w tym na odległość, np. nie chcę czytać książki). W słowackim i czeskim jest on bardziej ograniczony, a w którymś z tych języków niemal kompletnie zanikł (bodajże czeskim).

Wikipedia podaje, że w polskim i słoweńskim jest wymagany, w rosyjskim, białoruskim i ukraińskim dopuszczalny, a w południowosłowiańskich i czeskim należy do archaizmów.

W rosyjskim zwykle słyszałem jednak ten "dopełniacz antymaterji". Ale nie znam jeszcze aż tak dobrze ruskiego, więc nie wiem. Pewnie spektrum jego użycia jest mniejsze niż u nas.

A w słowackim? Zgaduję, że tak samo, jak w czeskim...

Jeśli zawierzyć pewnej stronie o górnołużyckim, to tam także istnieje dopełniacz negujący, ale niestety wypiera go biernik.

Dobrze, że u nas przynajmniej ta cecha dobrze się trzyma. Nigdy nie słyszałem, by ktoś mówił np. "Nie mam żonę".

Cytat: Kwadracik w Wrzesień 26, 2011, 14:33:10A skoro jesteśmy przy słowiańskich, to mnie od pewnego czasu zaciekawiły dialekty słoweńskiego, w których zanikł rodzaj nijaki... słyszał ktoś coś kiedy o tym?

Słyszałem coś na ten temat. Wiem, że w wielu djalektach słoweńskich nastąpiła degradacja rodzaju nijakiego, a w niektórych nawet kompletny zanik. Ale nie wiem na ten temat nic więcej. Przydałyby się jakieś opracowania, bo chciałbym wiedzieć, jak to wygląda...

W ogóle, słowiańska djalektologja wydaje się być kopalnią skarbów...

A tak poza tem, w wielu djalektach wzchodniosłowiańskich akanie wywołało redukcję rodzaju nijakiego (rzeczowniki nijakie z nieakcentowanym -o przeszły w żeńskie), ale nie sądzę, by gdziekolwiek doprowadziłoby to do całkowitego zaniku tejże kategorji.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

lehoslav

Cytat: Dynozaur w Wrzesień 26, 2011, 18:17:16
Jeśli zawierzyć pewnej stronie o górnołużyckim, to tam także istnieje dopełniacz negujący, ale niestety wypiera go biernik.

Dawnoinieprawda.
  •  

spitygniew

Cytat: ja w Wrzesień 26, 2011, 15:18:04
Oprócz słowiańskich mają tak jeszcze litewski (czy łotewski nie wiem) i węgierski, co pewnie jest efektem odpowiednio pokrewieństwa i zapożyczenia.
Niee! Popieprzyło mi się z podwójną negacją. Sorry.
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

Cytat: lehoslav w Wrzesień 26, 2011, 18:28:10Dawnoinieprawda.

Nie dziwi mnie to...

W dolnołużyckim jest, jak mniemam, tak samo?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

varpho :Ɔ(X)И4M:

Cytat: Dynozaur w Wrzesień 26, 2011, 14:19:09
No właśnie, dopełniacz w językach słowiańskich jest antymaterjalną formą biernika. Skąd się to wzięło?

I czy wszystkie języki to mają, czy niektóre się tego wyzbyły?

Cytat: spitygniew w Wrzesień 26, 2011, 15:18:04
Oprócz słowiańskich mają tak jeszcze litewski (czy łotewski nie wiem) i węgierski, co pewnie jest efektem odpowiednio pokrewieństwa i zapożyczenia.

czy chodziło Ci o... fiński?

bo w fińskim przy przeczeniu zamiast "biernika" [czyli tak właściwie to dopełniacza] jest przypadek cząstkowy:

"Minä näen kissan." 'Widzę kota.'
"Minä en näe kissaa." 'Nie widzę kota.'
K̥elHä wet̥ei ʕaK̥un kähla k̥aλai palhʌ-k̥ʌ na wetä
śa da ʔa-k̥ʌ ʔeja ʔälä ja-k̥o pele t̥uba wete
Ѫ=♥ | Я←Ѧ
  •  


kmitko

#201


W ramach przygotowań do remontu (pierwszego od czasów Gierka :)) opróżniałem dzisiaj starą szafkę na uczelni i oto, co znalazłem:

1. Niemieckojęzyczne tablice chemiczne z 1937

Co prawda na początku podają alfabet zapisany pismem gotyckim (i gotycką kursywę?), ale później jest już zwykła łacinka (BTW, albo jestem ślepy, albo na liście pierwiastków nie ma polonu, który był już wtedy znany). Ciekawy jest zapis wzorów sumarycznych - stosują indeksy górne zamiast dolnych.

2. Słownik polsko-niemiecki i niemiecko-polski z 1929. Wydany w Třebiču na Morawach. Wszystkie niemieckie teksty pisane są gotykiem, polskie - rzecz jasna zgodnie z ortografią sprzed 1935. Podany jest także krótki zarys gramatyki polskiej po niemiecku (tutaj np. odmiana słowa "sto") i niemieckiej po polsku. Dodatkowo - tłumaczenie imion. Niestety, całość jest w bardzo złym stanie, brakuje niektórych stron.

BTW - ktoś ostatnio narzekał, że pytanie dopełniacza powinno brzmieć "czyje"?

I teraz pytanie: czy jakaś biblioteka będzie chciała coś takiego przyjąć?

A jutro: cytat z jakiego myśliciela otwiera radziecką książkę o historii chemii? Oczywiście z Józefa Stalina. Stay tuned.
Bug, humor i obczyzna.
  •  

Mścisław Bożydar

Cytat
BTW - ktoś ostatnio narzekał, że pytanie dopełniacza powinno brzmieć "czyje"?
Jeśli mię wzrok nie myli, to jest to tabelka dla języka niemieckiego, gdzie faktycznie tak jest -.-
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Dynozaur

#203
Muszę przyznać - fajne znaleziska.

Cytat: kmitko w Wrzesień 28, 2011, 21:43:35(BTW, albo jestem ślepy, albo na liście pierwiastków nie ma polonu, który był już wtedy znany).

To jakiś skrajny antypolonizm!

Cytat: kmitko w Wrzesień 28, 2011, 21:43:35(i gotycką kursywę?)

Piękna jest ta niemiecka kaligrafia z tamtego okresu... Szkoda, że dziś nikt tak nie pisze. Gdybym był Niemcem, to bym pewnie tak pisał... Chociaż, po części jestem Niemcem... Ale bazgrę jak kura pazurem, więc nie ma szans, bym tak pisał. :P

Cytat: kmitko w Wrzesień 28, 2011, 21:43:35Ciekawy jest zapis wzorów sumarycznych - stosują indeksy górne zamiast dolnych.

Hehe, fajne... Podoba mi się.

Ciekawe, czy było to niegdyś powszechne?

Cytat: kmitko w Wrzesień 28, 2011, 21:43:35(tutaj np. odmiana słowa "sto")

I tak właśnie powinno się odmieniać "sto"!

W ogóle, odmiana liczebników w literackim polskim to 100% sztuczność. Tutaj gramatykarze w ogóle nie mogli się dogadać i byli bardzo... arbitralni w tym względzie, przez co mamy, co mamy.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Wedyowisz

Cytat: kmitko w Wrzesień 28, 2011, 21:43:35


W ramach przygotowań do remontu (pierwszego od czasów Gierka :)) opróżniałem dzisiaj starą szafkę na uczelni i oto, co znalazłem:

1. Niemieckojęzyczne tablice chemiczne z 1937

Co prawda na początku podają alfabet zapisany pismem gotyckim (i gotycką kursywę?), ale później jest już zwykła łacinka (BTW, albo jestem ślepy, albo na liście pierwiastków nie ma polonu, który był już wtedy znany).

Mazuru (wzg. technetu) też nie widzę, cóż z nich za Niemcy? Z nazw odmiennych od obecnie rozpowszechnionych, jest kasjop zam. lutetu.

Cytat: DynozaurPiękna jest ta niemiecka kaligrafia z tamtego okresu...

Sütterlin, też mam tabelkę w dużym słowniku niemieckim z gotykiem i z nim właśnie. Kiedyś za dawnych licealnych czasów popisywałem się, pisząc tak na tablicy...
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

kmitko

Teraz wszystkie linki powinny działać. Przy okazji znalazłem nowe słowo do wysokopolskiego: rodopis - genealog
Bug, humor i obczyzna.
  •  

Silmethúlë

Cytat: http://pl.wikipedia.org/wiki/TechnetMiędzy innymi niemieccy badacze Walter Noddack i Ida Tacke wraz z Otto Bergiem, bombardowali w 1925 minerał kolumbit ([(Fe, Mn)(Nb, Ta)2O6]) elektronami; po doświadczeniu opublikowali wykrycie nieznanego dotąd pierwiastka o liczbie atomowej 43, który nazwali masurium (od nazwy regionu Mazury, wówczas w Prusach Wschodnich). Rezultat ich badań nie został jednak pozytywnie zweryfikowany, a odkrycie nie zostało uznane.
pogrubienie moje
  •  

BartekChom

Cytat: pittmirg w Wrzesień 28, 2011, 22:13:06Mazuru (wzg. technetu) też nie widzę, cóż z nich za Niemcy? Z nazw odmiennych od obecnie rozpowszechnionych, jest kasjop zam. lutetu.
Mazur chyba był już odrzucony, a technet w 1936 jeszcze nie odkryty. Ale żeby był jakiś protaktyn, a nie było polonu, to już dziwne.
  •  

Wedyowisz

Cytat: BartekChom w Wrzesień 28, 2011, 22:48:28
Cytat: pittmirg w Wrzesień 28, 2011, 22:13:06Mazuru (wzg. technetu) też nie widzę, cóż z nich za Niemcy? Z nazw odmiennych od obecnie rozpowszechnionych, jest kasjop zam. lutetu.
Mazur chyba był już odrzucony, a technet w 1936 jeszcze nie odkryty. Ale żeby był jakiś protaktyn, a nie było polonu, to już dziwne.

Aha, nie zauważyłem że ta tabelka jest für 1936. Ale żeby odrzucać taki rdzennie germański pierwiastek?
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

varpho :Ɔ(X)И4M:

Cytat: kmitko w Wrzesień 28, 2011, 21:43:35
A jutro: cytat z jakiego myśliciela otwiera radziecką książkę o historii chemii? Oczywiście z Józefa Stalina. Stay tuned.

a zajrzyj do bibliografii.
bo w pewnej radzieckiej książce językoznawczej znalazłem w bibliografii jakąś książkę autorstwa Lenina. w sumie nic dziwnego, ale to była pierwsza pozycja skądinąd alfabetycznej listy. :D
K̥elHä wet̥ei ʕaK̥un kähla k̥aλai palhʌ-k̥ʌ na wetä
śa da ʔa-k̥ʌ ʔeja ʔälä ja-k̥o pele t̥uba wete
Ѫ=♥ | Я←Ѧ
  •