Tak, gdyby ktoś miał ochotę Ja pewnie się kiedyś za to wezmę. :P
Żyd i pieniążki
Na ulicy żyd, który nie miał szekli, zobaczył pieniążki: jeden opłacał powszedni chleb, drugi dźwigał ciężar opłat, a trzeci opłacał szybko podatki. Żyd rzekł do pieniążków: "Serce mnie boli, widząc, co kapitalista nakazuje robić pieniążkom". Pieniążki odpowiedziały: "Słuchaj, żydzie, serca nas bolą, kiedy widzimy, jak komunista, pan, zabiera twoje szekle na składki i opłaca potem z resztek kibuc i ciebie". Usłyszawszy to, żyd pobiegł przez melinę.