Drawski

Zaczęty przez Widsið, Listopad 25, 2015, 06:54:15

Poprzedni wątek - Następny wątek

Obcy

Super, w językach germańskich jest to moja ulubiona część, do tego czasowniki są bardzo zróżnicowane.
Pytanko: czy tam, gdzie jest kilka form, to całkiem wymienne formy, formy zróżnicowane dialektalnie czy też formy uzależnione od kolokacji i stylistyki?
  •  

Widsið

Wszystkie odpowiedzi są poprawne. Pierwsza jest najgeneralniejsza forma, pozostałe mogą się pojawić w różnych kontekstach. Wybór między gegangen i gegon uzależniony jest od tego, czy chodzi nam o dosłowne "iść", czy np. o bardziej metaforyczny kontekst (goon oznacza także "minąć", 40 lat minęło = het is 40 jeere gegon). Blewen i bleen to pierwotnie dwa oddzielne czasowniki, ale nikt nie wyczuwa już różnicy, więc wszystkich form można używać zamiennie. Trzeba uważać z bidden i bieden, coraz powszechniejsze stają się formy tego drugiego także dla pierwszego, więc można czasem się źle zrozumieć. Brzydko jest powiedzieć loog zamiast looch, ale się zdarza. Itd. itp.
  •  

Widsið

Tak się zastanawiam, lubicie opisy dialektów i sytuacji socjolingwistycznej?
  •  

Caraig

Ja tak, nawet bardzo mnie to ciekawi, jeśli chodzi o drawski. Możesz śmiało wrzucać.
  •  

Obcy

#34
Dlaczego flaga Republiki Pomorskiej jest identyczna jak moja flaga Chatyngi (błękitno-biała)?? Mam nadzieję, że to tylko przypadek. :)
Są jakieś uzasadnienia drawskich toponimów, np. Schildhall?
Są rzeczowniki mające przegłos w liczbie mnogiej lub których liczba pojedyncza = liczba mnoga?
  •  

Widsið

Jeśli chodzi o flagę, to na pewno przypadek, o ile nie czerpałeś podobnych inspiracji ;)
Pomorska toponimia często odbija tę rzeczywistą, właściwą lub ludową. Część toponimów została wyjaśniona tutaj, nazwy regionów są często ostatecznie słowiańskiego pochodzenia, ale mocno zdrawszczone, podobnie jest z rzekami.
Rzeczowników z przegłosem trochę jest, chociaż sam przegłos, jak już wspominałem, jest w drawskim zjawiskiem relatywnie młodym. Przykłady: book : böoker "książka : książki", gast : gest "gość : goście", hand : hende "ręka : ręce", man : män "mężczyzna : mężczyźni[/i]. Rzeczowniki z wyrównaną liczbą pojedynczą i mnogą w mianowniku też nie należą do rzadkości, zwykle mają rodzaj nijaki i spodziewalibyśmy się w nich przegłosu, ale go tam nie ma. Dobrym przykładem jest "stopa": foot : foot.
  •  

Widsið

#36
Do opisania rzeczywistości dialektalnej na alternatywnym Pomorzu przyda nam się powtórka z geografii. W spoilerze brzydka mapa regionów i powiatów, w nawiasie podane polskie egzonimy, tam gdzie funkcjonują, a z gwiazdką - realhistowe nazwy.

Spoiler



Jolin-Omstroom-Overijn [ˈjolin̪ ˈomst̪roˑm ˈovəreɪ̯n̪] (Julin-Uznam-Zainie) - stol. Svijnhaven [ˈsviːn̪hɐvn̪̩] (*Świnoujście)
20 Nünburg [ˈn̪ʏmbɵʝ] - stol. Nünburg (*Nowogard)
21 Suwd-Overijn [ˈsuːd̪ɵvəˌreɪ̯n̪] (Zainie Południowe) - stol. Grijpsruwd [ˈgriːpʰsruˑt̪] (*Goleniów)
22 Nord-Overijn [ˈnoəd̪ɵvəˌreɪ̯n̪] (Zainie Północne) - stol. Bissestein [ˈbɪsˑəˌst̪eɪ̯n̪] (Kamień Biskupi *Kamień Pomorski)
23 Swijnhaven - stol. Swijnhaven (*Świnoujście)

Kaschüben [kʰɐˈʃʏbn̪̩] (Kaszuby) - stol. Gardenhall [ˈgäəd̪n̪̩ɐlˑ] (*Koszalin)
7 miasto Gardenhall (*Koszalin)
8 Gardenhall - stol. Höohagen [ˈhøːˌhäʝn̪̩] (*Sianów)
9 Wendbarg [ˈʋen̪d̪bɐʝ] - stol. Wendbarg (*Szczecinek)
10 Wijtenburg [ˈʋiːt̪ʰn̪̩bɵʝ] - stol. Wijtenburg (*Białogard)
11 Meerstrand [ˈmeːəst̪rɐn̪t̪] - stol. Henkenhagen (*Ustronie Morskie)
12 miasto Meerstrand (Kołobrzeg)
13 Reeg [reːk reːʝ] - stol. Grijpenbarg [ˈgriːpʰn̪̩bɐʝ] (*Gryfice)
14 Moorland [ˈmoːəlɐn̪t̪] - stol. Moos [moːs] (*Świdwin)

Kijzen-Rüun [ˈkʰiːzn̪̩ ˈryːn̪] (Chyżany-Rana) - stol. Arsund [ˈäəsɵn̪t̪] (*Stralsund)
36 Tanklijn [tɐŋˈkʰleɪ̯n̪] - stol. Tanklijn (*Anklam)
37 Hazen [ˈhäzn̪̩] - stol. Hazen (*Demmin)
38 Ossenhuwsen [ˈosˑn̪̩ˌhuːsn̪̩] - stol. Ossenhuwsen (*Wolgast)
40 miasto Grijpswald [ˈgriːpʰsʋɐlt̪] (Gryfia *Greifswald)
41 miasto Arsund (*Stralsund)
42 Arsund - stol. Swamfleede [ˈsʋämˌfleːd̪ə] (*Grimmen)
43 Fischland [ˈfɪʃlɐn̪t̪] - stol. Kleinhall [ˈkʰleɪ̯n̪ɐlˑ] (*Barth)
44 Rüun (Rana) - stol. Bargen [ˈbaəʝn̪̩] (*Bergen auf Rügen)

Küddevürcht [ˈkʏd̪ːəvɵət̪] (Puszcza Gwdziańska) - stol. Snijdmül [ˈsn̪iːd̪mɵl] (Piła)
15 Tüulerheed [ˈt̪ʰyːləˌheːt̪] (Bory Tucholskie) - stol. Fürhaan [ˈfʏə(h)aˑn̪] (Chojnica *Chojnice)
16 Reinland [ˈreɪ̯n̪lɐn̪t̪] (Krajna) - stol. Weldenkirk [ˈʋeld̪n̪̩kʰiəkʰ] (Wielatowo *Złotów)
17 miasto Snijdmül (Piła)
18 Wadel [ˈʋäd̪l̩] (Wedel) - stol. Kroonstad [ˈkʰroːn̪st̪ɐt̪] (Koroniec *Wałcz)
19 Dräge [ˈd̪rɛʝə] - stol. Falkenburg [ˈfälkʰn̪̩bɵʝ] (*Złocieniec)

Prissen [ˈpʰrɪsˑn̪̩] (Pyrzyce) - stol. Aldslot [ˈält̪slɵt̪ʰ] (*Stargard)
24 miasto Aldslot (*Stargard)
25 Sattich [ˈsät̪ʰˑiç] - stol. Frijruwd [ˈfreɪ̯ruˑt̪] (*Chociwel)
26 Arneswald [ˈäən̪əsʋɐlt̪] - stol. Arneswald (*Choszczno)
27 Prisch Oderland [ˈpʰrɪʃ ˈod̪əlɐn̪t̪] (Nadodrze Pyrzyckie) - stol. Eekhuwsen [ˈeːkʰuˑsn̪̩] (*Dębno)
28 Eegentlijk-Prissen [ˈeːʝən̪t̪likʰ ˈpʰrɪsˑn̪̩] (Pyrzyce Właściwe) - stol. Prissdrup [ˈpʰrɪsˑt̪rɵpʰ] (*Pyrzyce)

Sambor [ˈsämboə] - stol. Suwlach [ˈsuːlɐ(x)] (Suła *Słupsk)
1 Feersambor [ˈfeːəsɐmbɵə] (Dalszy Sambor) - stol. Slaawe [ˈslaːʋə] (*Sławno)
2 Suwlach - stol. Suwlgmüud [ˈsuːl(x)myˑt̪] (*Ustka)
3 miasto Suwlach (Suła *Słupsk)
4 Städkerheed [ˈst̪ɛt̪kʰəˌheˑt̪] - stol. Städkin [ˈst̪ɛt̪kʰin̪] (*Miastko)
5 Böoten [ˈbøːt̪ʰn̪̩] (Bytomszczyzna) - stol. Böoten (Bytom *Bytów)
6 Loon [loːn̪] (Ląborszczyzna) - stol. Loonburg [ˈloːmbɵʝ] (Ląbór *Lębork)

Schildhaller Omland [ˈʃɪld̪ɐlˑə ˈomlɐn̪t̪] (Region Szyldalski) - stol. Schildhall [ˈʃɪld̪ɐlˑ] (Szyldał *Szczecin)
29 Suwdomland [ˈsuːd̪ɵmlɐn̪t̪] - stol. Grijpenhagen [ˈgriːpʰn̪̩(h)ɐʝn̪̩] (*Gryfino)
30 Nordomland [ˈnoəd̪ɵmlɐn̪t̪] - stol. Wien [ʋiən] (*Löcknitz)
31 miasto Feldföor [ˈfelt̪føˑə] (*Police)
32 miasto Schildhall (Szyldał *Szczecin)

Ückermarke [ˈʏkʰːəˌmäəkʰə] (Marchia Wkrzańska) - stol. Leemede [ˈleːmd̪ə] (*Neubrandenburg)
33 Märkisch Oderland [ˈmɛəkʰɪʃ ˈodəlɐn̪t̪] (Nadodrze Marchijskie) - stol. Angmüud [ˈäŋmyˑt̪] (*Angermünde)
34 Froruwd [ˈfroruˑt̪] - stol. Froruwd (*Prenzlau)
35 Leemede - stol. Alderburg [ˈäldəbɵʝ] (*Burg Stargard)
39 miasto Leemede (*Neubrandenburg)
[Zamknij]

O języku standardowym

Władza centralna na Pomorzu ma się relatywnie dobrze zaledwie od pierwszej połowy XVIII wieku, kiedy to zdobyła ona sobie posłuch i poklask za sprawą zręcznej polityki, dzięki której kraj poszerzył swoje granice kosztem podupadającej na zdrowiu Polski, a później także w wyniku krótkiego konfliktu zbrojnego z sąsiednią Meklemburgią, ustalając swoje obecne granice. Wcześniej, mimo oczywistej stołeczności Szyldału ‒ miasto było siedzibą księcia-elektora (körhertog [ˈkøəˌheət̪ʰɵʝ]) ‒ każdy region poniekąd żył swoim życiem. Stworzenie ogólnonarodowego języka standardowego na bazie wielu często dosyć mocno od siebie odbiegających dialektów było zadaniem trudnym, ale nie niemożliwym ‒ niemniej, inaczej niż w Norwegii, w której warunki językowe były jeszcze bardziej złożone, nikt się go po prostu nie podjął. O ile stopień wzajemnej zrozumiałości poszczególnych dialektów był wysoki i nikt nie miał wątpliwości, że w Pile i w Arsundzie mówi się tym samym językiem, o tyle nieporozumienia, szczególnie pomiędzy ludźmi pochodzącymi z odległych względem siebie albo odizolowanych regionów, były na porządku dziennym. Klasa wyższa, inaczej niż w innych krajach o ustroju monarchicznym, imitowała obyczaje znane z elektorskiego dworu, ale nie dotyczyło to sfery językowej. Każdy mówił, jak mu się podobało.

Pomorze zawdzięcza swój obecny standard językowy, zarówno w mowie, jak i w piśmie, kolei. To tzw. baanmaal "język kolejowy" jest podstawą współczesnego "pomorskiego ogólnego", jak się standard nazywa. Baanmaal powstał celem usprawnienia obsługi i sterowania ruchu na dynamicznie rozwijającej się sieci kolejowej na Pomorzu. Założenie było takie, że pracownicy kolei, w tamtych czasach często przenoszeni z jednego miejsca na drugie w celach szkoleniowych i w wyniku niedoborów siły roboczej, mogli bez przeszkód rozumieć się nawzajem. Inicjatorem pomysłu była Południowa Dyrekcja Kolei (Baandirektion Suwd [ˈbaːnd̪irəkˈçon̪ ˈsuːt̪]), która celem stworzenia baanmaal zawiązała dość niecodzienną współpracę z językoznawcami i etnologami z Akademii Książęcej (Hertogenakademie [ˈheət̪ʰɵʝn̪̩ɐkʰɐˈd̪emiə]) w Szyldale i Uniwersytetu w Gryfii.

Znaczenie baanmaalu wzrosło z rozpowszechnieniem się telefonów, w końcu XIX wieku kolejarski standard bardzo się rozpowszechnił w różnych dziedzinach życia. Z pewnymi modyfikacjami wprowadzono go do systemu publicznej edukacji, zaczęto w nim publikować rozporządzenia, ustawy i inne dokumenty rządowe, w których do tamtej pory panowała zupełna wolna amerykanka. Zwieńczeniem sprzątania syfu było założenie w 1892 przy Akademii Książęcej istniejącego do dziś Komitetu ds. Języka Ogólnego (Komitee für dat gemeine maal, KGM [kɵmiˈteː fɵd̪ɐt̪ʰ gəˈmeɪ̯n̪ə ˈmaːl]). Komitet zajmuje się publikacją słowników i gramatyk normatywnych, nie mając przy tym szczególnie preskryptywnego podejścia ‒ nawet standard językowy na Pomorzu dopuszcza często kilka form wariantowych w przypadkach, w których poszczególne dialekty nie bardzo się zdecydowały na jedną opcję. Unika się przy tym także nadmiernego etymologizowania ‒ świadomość saskiej genezy języka jest żywa, ale nikt nie sięga po "Helianda", żeby znaleźć ostatni wspólny mianownik między poszczególnymi gwarami.

W postach powyżej, jeśli nie zaznaczono inaczej, opisywany był właśnie pomorski ogólny (gemein pommersch [gəˈmeɪ̯n̪ ˈpomˑəʃ]).

O zróżnicowaniu dialektalnym
W załączniku tabela z wybranymi cechami dialektalnymi i ich obecnością w poszczególnych gwarach:
+ oznacza, że cecha występuje w danej gwarze
(+) oznacza, że cechę zaobserwowano niedawno
h oznacza, że cecha występowała wcześniej, ale już się jej nie obserwuje

Wyróżnia się pięć głównych zespołów, systemów dialektalnych: chyżański (obejmuje obszar Marchii Wkrzańskiej i Chyżan), nadodrzański (obejmuje oba powiaty z Odrą w nazwie, obszar stołeczny, Pyrzyce i Nadinie, a także wyspy Wolin, Uznam i mniejsze), kaszubski (region Kaszuby bez okolic Gardenhallu oraz powiat Dräge), samborski (region Sambor i miasto i powiat Gardenhall) oraz gwdziański (Puszcza Gwdziańska bez powiatu Dräge). Oddzielnie klasyfikuje się gwarę rańską, która, choć wykazuje pewne podobieństwa z dialektem chyżańskim, poszła dalej z wieloma zmianami. Chociaż różnice między poszczególnymi gwarami wewnątrz systemu uległy już pewnemu spłaszczeniu, nadal słychać różnicę, gdy rozmawiają ze sobą osoby mieszkające w zasięgu innych dialektów.

Postrzeganie dialektów jest bardzo zróżnicowane; na Ranie lokalna gwara jest kluczowym elementem lokalnej tożsamości, służy klasyfikowaniu my-oni, szczególnie w sezonie letnim, gdy wyspa jest oblężona przez turystów. Gwary kaszubskie uchodzą nawet we własnym regionie za wyjątkowo wieśniackie, a lokalna społeczność, szczególnie z młodszych pokoleń, zwraca się ku bardziej prestiżowemu językowi ogólnemu. Szczególnym poważaniem cieszą się wszystkie gwary miejskie, które przetrwały zawieruchę czasu ‒ arsundzka, gryfijska, szyldalska, swijnhaveńska oraz sulska. Gwara miejska Piły, z powodu uwarunkowań historycznych ‒ miasto miało status "miasta zamkniętego znaczenia państwowego" od zakończenia drugiej wojny światowej w 1950 do 1982 roku i w tym czasie dokonała się znaczna zmiana językowa w wyniku zjawiska kotła językowego, wynikającego z dużej liczby przyjezdnych: wojskowych, specjalistów, urzędników czy naukowców z całego kraju ‒ jest obecnie najbliższa językowi standardowemu, chociaż od otwarcia miasta część cech dialektalnych z sąsiednich regionów Wedel i Krajna zaczęła powoli tam wracać.

Na razie tyle ‒ chętnie odpowiem na pytania!
  •  

Widsið

#37
Gwara krajeńska ― reinländer maal

Gwara krajeńska to jedna z największych gwar dialektu gwdziańskiego. Podobnie jak sąsiednia gwara wedelska (wädelsch) i tucholskoborska (tüulerheedisch), wykazuje ona kilka specyficznych cech, których nie obserwuje się w zasadzie poza gwdziańskim systemem dialektalnych i co do których powszechnie uważa się, że wynikają one z wpływu sąsiednich gwar i dialektów lechickich. Inaczej jednak, niż również bardzo charakterystyczna gwara rańska, nie cieszy się ona szczególnie wysokim statusem i jest praktycznie nieobecna ― poza, oczywiście, lokalnymi elementami leksykalnymi ― w krajeńskich miastach, takich jak Wielatowo (Weldenkirk, 40 208 mieszk. 2016), Osterburg (13 150 mieszk.), czy Barnimstad (4 030 mieszk.). Chociaż z historycznego punktu widzenia miasto Piła (Snijdmül, 255 309 mieszk.) również leży w pomorskiej definicji na terenie Krajny, to jednak jego specyficzny charakter i późniejsze tymczasowe zamknięcie sprawiły, że wytworzyła się tam gwara miejska, której najbliżej do języka standardowego ― krajeńskie elementy gwarowe dopiero powoli powracają do tego czwartego w kraju ośrodka.

1. Historia regionu

Krajna, po pomorsku zwana Reinland, była od zawsze swego rodzaju skrzyżowaniem interesów Pomorza i Polski, a żadne z tych państw przez bardzo długi czas nie było w stanie wyegzekwować nad nim pełnej kontroli. De iure Krajna należała do Pomorza w latach 1310-1552 i 1632-1704, a w pozostałych okresach do Polski, aż do 1726 roku, gdy ostatecznie ustaliła się obowiązująca także dziś granica państwowa. Kontrola de facto była jednak sprawowana przez lokalnych władyków, którzy mieli tendencję do zmieniania swoich barw, kiedy było im to na rękę. Ludność regionu była zawsze zróżnicowana pod względem etnicznym, jednak osoby pochodzenia germańskiego stanowiły tutaj zawsze większość, a dodatkowo unikano mieszania się; na słowiańsko-germańskie małżeństwa patrzono z politowaniem, jeśli nie z odrazą, a dzieci z takich małżeństw często spotykały się z ostracyzmem, który zmuszał je ― niejednokrotnie z całymi rodzinami ― do emigracji w głąb jednego ze zwaśnionych krajów, albo i dalej.

Wraz z pokojem w Landsbergu nad Wartą w 1726 tereny rozumiane przez Pomorzan jako Krajna stały się oficjalnie częścią Księstwa-Elektoratu Pomorza, a kształtująca się wówczas mocniejsza władza centralna w końcu, chociaż nie bez trudu, uporała się z lokalną magnaterią, przyzwyczajoną do tego, że ich region przez większość czasu na dobrą sprawę nikogo nie obchodził. Animozje między ludnością pomorską a polską zaczęły ustępować w wyniku wielu czynników ― emigracji do Polski, upowszechnienia edukacji, stopniowej pomeranizacji mieszkańców. W 1855 roku ustanowiony został powiat Krajna (kreet Reinland) w ramach prowincji Noteć-Nowe Pogranicze (Neese-Nüschede), przemianowanej w 1916 na Puszczę Gwdziańską (Küddevürcht). Powiat istnieje w niezmienionych granicach do dziś, a jego stolicą pozostaje Wielatowo, trzeci co do wielkości ośrodek regionu.

2. Fonetyka i fonologia
Cechy dialektalne wg klucza z pliku z posta powyżej: 1.1; 1.3; 2.1; 3.1; 4.1; 5.4; 6.5; 7.3 (7.4)

System spółgłoskowy gwary krajnackiej nie odstaje znacznie od systemu pomorszczyzny ogólnej ― występują w nim wszystkie fonemy języka ogólnego, ani mniej, ani więcej. Część fonemów różni się jednak dystrybucją:
― /r/ nie ulega wokalizacji w wygłosie ani po samogłosce: acker [äker] "pole", barg [bärʝ] "góra", wörksam [ˈʋørksam] "pracowity"
― spółgłoski zwarte nigdy nie są aspirowane, podobnie jak w języku polskim: groot [gru̯ot] "duży", mist [mɪst] "mgła", Weldenkirk [ˈʋeldencɪrk] "Wielatowo"
― spółgłoski /n p b t d k g/ posiadają swoje zmiękczone allofony [ɲ pʲ bʲ tʲ dʲ c ɟ], które występują przed [i]: nijt [ɲet] "nie", kild [cɪlt] "dziecko", sestig [ˈsestʲiʝ] "60"
― nie ma rozróżnienia między długimi i krótkimi spółgłoskami.
Ponadto, wygłosowe k często jest nieme w formach zaimkowych: ik [ɪ], mik [mɪ].

Więcej atrakcji dzieje się w systemie samogłoskowym, ponieważ podobnie jak wiele innych gwar wschodniego Pomorza, gwara krajeńska ma tendencję do znoszenia opozycji iloczasowej. Wśród gwar, w których obserwuje się taką tendencję, zwykle ma ona formę dyftongizowania długiej samogłoski albo po prostu neutralizowania opozycji poprzez jej skrócenie. Gwara krajeńska jest w tym względzie nietypowa, ponieważ część długich fonemów ulega dyftongizacji, część ― skróceniu ze zmianą barwy.
― /iː/ → /i̯e/: bijden [ˈbʲi̯eden] "czekać", mijk [mi̯ek] "dużo", tijme [ˈtʲi̯eme] "godzina"
― /yː/ → /iː/ → /i̯e/: düuden [ˈdʲi̯eden] "wskazywać", düuster [ˈdʲi̯ester] "ciemny", süun [si̯en] "syn"
― /uː/ → /u̯ʊ/: bruwken [ˈbru̯ʊken] "mieć w zwyczaju", huws [hu̯ʊs] "dom", ruwd [ru̯ʊt] "miejsce wycinki"
― /eː/ → /i̯e/: bleef [bli̯ef] "został", eek [jek] "dąb", meer [mi̯er] "więcej"
― /øː/ → /u̯e/: geföol [fu̯el] "uczucie", spöor [spu̯er] "ślad", stöoren [ˈstu̯eren] "drażnić"
― /oː/ → /u̯o/: brood [bru̯ot] "chleb", droorch [dru̯orx] "smutny", krooch [kru̯ox] "knajpa, karczma"
― /ɛː/ → /eː/ → /i̯e/ (hipotetycznie)
― /aː/ → /ɔ/: maal [mɔl] "mowa", maane [mɔne] "księżyc", naar [nɔr] "prawie"

Istotną cechą jest także zlanie się krótkiego /ʏ/ z /i/ oraz /ɛ/ z /e/. Redukcja samogłosek również nie zachodzi w takim stopniu, jak w języku standardowym, chociaż brak opozycji krótkie-długie w sylabie nieakcentowanej powstrzymuje ewentualne przesunięcia, wynikające z poprzedniego punktu.

3. Morfologia
Cechy dialektalne wg klucza z pliku z posta powyżej: 8.6; 8.8; 8.11; 9.1; 10.3

Morfologicznie gwara krajeńska charakteryzuje się pewnymi uproszczeniami w zakresie fleksji. O ile odmiana przez osoby zostaje zachowana, o tyle w mowie nie istnieją już formy trybu łączącego ― są zastępowane przez parafrazy z blijven "zostać". Ani prefiks ge-, ani prefiks be- nie są używane do tworzenia form imiesłowu uprzedniego, niezależnie od tego, czy czasownik jest słaby, mocny, mieszany czy nieregularny: sijnbeen "być", nijmennumen "brać", kwelenkweld "cierpieć", robenrobd "pracować", wendenwand "skręcać". Pojawia się tendencja do przesuwania czasowników mocnych do klas słabych: braadenbraadebraad (a nie breedgebraaden) "piec", gravengravdegravd (a nie groofgegraven) "kopać". Jedynym czasownikiem posiłkowym dla czasów złożonych jest czasownik heven, który w tym użyciu ma specjalne, nieodmienne formy he w czasie teraźniejszym i hade w przeszłym. Czasowniki zwrotne funkcjonują, ale zaimek zwrotny jest nieodmienny i ma zawsze formę sik [sɪ].

W odmianie rzeczownika obserwuje się tendencję do regularyzowania zarówno starych, jak i nowych form przegłosowych: hand : hande "ręka : ręce", schoo : schoon "but : buty". Jednocześnie niektóre pary zaczynają funkcjonować jako odrębne wyrazy w odmiennych znaczeniach i otrzymują nowe formy mnogie: spoor : spoore "tor : tory", spöor : spöore "ślad : ślady". Wyraziste końcówki -e i -en w liczbie mnogiej są produktywne i rozprzestrzeniają się także na rzeczowniki nijakie, które w standardowym języku często mają homofoniczne formy liczby pojedynczej i mnogiej: schip : schipe "statek : statki", word : worden  "słowo : słowa".

W odmianie przymiotnika brak jest już rozróżnienia między odmianą określoną i nieokreśloną ― w każdym kontekście stosuje się odmian nieokreślonych: ein üvel deet "niesforny bachor, nieokr."; dat üvel deet "niesformy bachor, okr.".

W słowotwórstwie ponownie pojawia się tendencja do usuwania sufiksu ge-, por. przykład geföol, powyżej. Częstym zjawiskiem jest także tworzenie afektywnych form czasownikowych z infiksem -kn-, wywodzącym się od standardowego zmiękczającego -kin (diernkin "dziewczynka"): gefallen "lubić" → (ge)fälknen [ˈfelknen] "lubić, *lubkać", roben "pracować" → röbknen [ˈrøpknen] "pracować, *pracówkać, *róbkać".

4. Słownictwo

Gwara krajeńska dysponuje szerokim asortymentem słów o etymologii polskiej, które nie weszły do języka standardowego, wśród nich dalij [ˈdäleɪ̯] "naprzód" (< pl. dalej), deet [dʲi̯et] "bachor" (< pl. dziecię), dreme [ˈdreme] "odpoczynek, drzemka, przerwa" (< pl. drzemać, drzemka), meeze [ˈmi̯eze] "miedza" (< pl. miedza), mosteck [ˈmostek] "kładka" (< pl. mostek), püur [pʲi̯er] "ziemniak" (< pl. pyra), roben [ˈroben] "pracować" (< pl. robić). Ponadto jest to gwara leksykalnie produktywna, która wyzyskuje morfemy słowotwórcze w innych regionach już raczej archaiczne, takie jak przyrostki and-, bal-/bol-, ot- czy sufiksy -hacht, -rick i -reed.
  •  

Toivo

Cytat: Widsið w Marzec 16, 2016, 01:01:37Częstym zjawiskiem jest także tworzenie afektywnych form czasownikowych z infiksem -kn-, wywodzącym się od standardowego zmiękczającego -kin (diernkin "dziewczynka"): gefallen "lubić" → (ge)fälknen [ˈfelknen] "lubić, *lubkać", roben "pracować" → röbknen [ˈrøpknen] "pracować, *pracówkać, *róbkać".

To mi się bardzo podoba, jakoś tak pasuje do tego języka. Super!
(na drawskim fejsbuku "zalajkować", to byłoby pewnie właśnie "fälknen" :D)
  •  

Obcy

#39
Cytat: Toivo w Marzec 22, 2016, 00:25:03
Cytat: Widsið w Marzec 16, 2016, 01:01:37Częstym zjawiskiem jest także tworzenie afektywnych form czasownikowych z infiksem -kn-, wywodzącym się od standardowego zmiękczającego -kin (diernkin "dziewczynka"): gefallen "lubić" → (ge)fälknen [ˈfelknen] "lubić, *lubkać", roben "pracować" → röbknen [ˈrøpknen] "pracować, *pracówkać, *róbkać".

To mi się bardzo podoba, jakoś tak pasuje do tego języka. Super!
(na drawskim fejsbuku "zalajkować", to byłoby pewnie właśnie "fälknen" :D)

Zgadza się, szkoda tylko, że niemieckie -chn- nie ma takiej funkcji, wtedy na pewno miałby pożytek z drawskiego :((((
BTW na początku myślałem, że dreme to jakiś przegłoszony odpowiednik czegoś typu droom (bądź niemieckiego Traum), a nie slawizm :)
No i jaka jest etymologia maal? Bo aż mnie kusi połączyć ze staropolską mołwą (zwłaszcza że związek z niderlandzkim taal jest chyba raczej wykluczony)
  •  

Todsmer

Cytat: Obcy w Marzec 22, 2016, 16:12:36
No i jaka jest etymologia maal? Bo aż mnie kusi połączyć ze staropolską mołwą (zwłaszcza że związek z niderlandzkim taal jest chyba raczej wykluczony)
https://en.wiktionary.org/wiki/Reconstruction:Proto-Germanic/ma%C3%BEl%C4%85
  •  

Obcy

#41
Cytat: Todsmer w Marzec 22, 2016, 16:29:34
Cytat: Obcy w Marzec 22, 2016, 16:12:36
No i jaka jest etymologia maal? Bo aż mnie kusi połączyć ze staropolską mołwą (zwłaszcza że związek z niderlandzkim taal jest chyba raczej wykluczony)
https://en.wiktionary.org/wiki/Reconstruction:Proto-Germanic/ma%C3%BEl%C4%85

No dobra, przecież nie znam języków skandynawskich, a z tego, co widzę, to właśnie tam się stosuje ten rdzeń (w niemieckim bowiem Mahl jest zmutowane).
EDIT: Jaka durna pała ze mnie, przecież mamy norweski bokmål, czyli ("język książkowy") xDDDDDDDDDD
  •  

Widsið

#42
Hah, czyli jednak kogoś to zainteresowało! Etymologia maal oczywiście dobrze zidentyfikowana :)

W pierwszym poście o dialektach została dodana standardowa wymowa toponimów wylistowanych w spoilerze.
  •  

Widsið

Na okazję 750. słowa w drawskim słowniku, lista zapożyczeń, czyli słów, które nie zostały odziedziczone z języka starosaskiego, ani nie powstały z rodzimych elementów, a także kalki słowotwórcze:

Z angielskiego: boot "łódź" (< śrang. boot), computer "komputer" (< computer)
Z francuskiego: aventier "przygoda" (< aventure), famijlj "rodzina" (< famille), fantasie "fantazja" (< fantasie), fictijf "fikcyjny" (< fictif), garage "garaż" (< garage), magazin "czasopismo" (< magasin), serie "seria" (< série), velo "rower" (< vélo)
Z greki: cellephon (zł. grekołacińskie), energie "energia" (< energeia), telephon "telefon" (zł.)
Z niderlandzkiego: appelsine "pomarańcza" (< appelsien), flick "migotanie" (< flikken), tie "herbata" (< thee)
Z niemieckiego: baanhof "dworzec" (< Bahnhof), inständig "usilny" (< inständig < łac. instans), overliven "przeżyć" (< überleben), rein "granica" (< Rain)
Z języków słowiańskich: beed "nędzny" (< běda), dalij "naprzód" (< pl. dalej), deet "bachor" (< dětę), dreme "odpoczynek" (< pl. drzemka), kijz "przysiółek" (< kasz. chëcz), koos "mierzeja" (< kosa), meeze "miedza" (< pl. miedza), mosteck "kładka" (< pl. mostek), parm "barka" (< pormъ), püur (< pl. pyra), roben "pracować" (< pl. robić)
Z języków skandynawskich: jäck "gołoledź" (< strnord. jaki), lochn "sztil" (< strnord. logn)
Z portugalskiego: tscha "herbata" (< chá)
Z łaciny: antagonist "antagonista" (< antagonista), celle "komórka" (< cella), cellephon (zł. grekołacińskie), dekaad "dekada" (< decas, -des), divein "cudowny" (< divinus), drake "smok" (< draco), figur "figura" (< figura), flamme "płomień" (< flamma), inständig "usilny" (< instans, przez niem.), kapitel "rodział" (< capitalis), kammer "sypialnia" (< cammera), marmuwr "marmur" (< marmor). normaal "normalny" (< normalis), peeper "pieprz" (< piper), person "osoba" (< persona), post "słupek" (< postum), punkt "punkt" (< punctum), schole "szkoła" (< schola), spegel "lustro" (< speculum), stoppel "zarost" (< stipula), tempel "świątynia" (< templum), torso "tułów" (< torso), universität "uniwersytet" (< universitas)


Jak widać, drawski nie podchodzi do zapożyczeń ze szczególnym pietyzmem i nie zawsze dopasowuje je do swojej ortografii (computer), albo robi to częściowo i niekonsekwentnie (fictijf ale dekaad). Uważam, że to dodaje trochę kolorytu, zwłaszcza że słowa rodzime charakteryzują się bardzo regularnym i zazwyczaj fonemicznym zapisem.
  •  

Dynozaur

Dlaczego zapożyczyłeś ruskie słowo na mierzeję, skoro istnieje takie piękne substratowe słowo jak Nerija/Nierzeja/Nehrung, o bałtyckim pochodzeniu, tak silnie związane z terenem, na którym mierzeje się znajdują?

"Kosa" to obrzydliwy import z rosyjskiego, w dodatku całkowicie nieznany na terenach okołopruskich przed XX wiekiem.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •