Archaizmy Fonetyczne

Zaczęty przez poloniok, Czerwiec 15, 2017, 21:33:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

poloniok

Witam!

Co można jako archaizm fonetyczny w języku Polskim liczyć?

Tyle ile ja wiem egzystują takie archaizmy:


  • samogłoski ścieśnione a [ɒ, mimo tego że to faktycznie nie jest żadne pochylenie samogłoski ä] é [e] ó
  • samogłoski długie í [iː] ú [uː] ý [ɨː]
  • frykatywne r [r̝]
  • zmiękczenie spółgłosków wargowych we wygłosie
  • dźwięczne w, nawet po spółgłoskach bezdźwięcznych
  • i zamiast y po spółgłoskach miękkich (np. sz)
  • miękke l [ʎ] i inna wymowa ł [ɫ]
  • długie i krótkie samogłoski nosowe


Jakie wy jeszcze znacie?
  •  

Pluur

Grząski temat.

Dodać można by rozróżnienie h i ch, zlane nosówki, wymowa typu ky/ke, jakieś dziwa z akcentem (jeżeli to pod fonetykę podepniemy).
  •  

poloniok

Zlane nosówki to było jak nosówki mieli tylko jeden fonem i się odróżniowali tylko przez iloczas?
  •  

Pluur

Cytat: poloniok w Czerwiec 15, 2017, 22:29:32
Zlane nosówki to było jak nosówki mieli tylko jeden fonem i się odróżniowali tylko przez iloczas?
tak
  •  

poloniok

I to wszystko? Nie ma więcej archaizmów fonetycznych? A co z tymi jakie ja mianowałem tutaj, są jakieś jakie w ogóle nie są archaizmami i ja je przez przypadek na liście mam?
  •  

Henryk Pruthenia

Jery, larynagły...
Tak poważnie, nie wiem, czy ktoś odważył się Ci to powiedzieć wprost, ale większość postów (w szczególności pisanych ostatnio) są całkowicie nie po polsku. I nie chodzi tu o błędy gramatyczno-leksykalno-syntaktyczne, bo dałoby się odtworzyć kierunek myśli, ale są one po prostu niespójne. Jak rozumiem, mieszkasz w Niemczech, i u Was jest chyba coś takiego jak archaizm i fonetyka. I przez archaizm fonetyczny, zgaduję, rozumiałbym coś wspólnego z dialektami, gdzie nie doszło do jakichś procesów, a Ty piszesz o długich i krótkich samogłoskach nosowych (jest to gdzieś naprawdę rozróżniane?), iloczasie (ponawiam pytanie) etc.
Tak samo w temacie na temat wysokopolszczyzny, gdzie połowa tego co piszesz nie ma nic wspólnego z polskim słowotwórstwem, mieszane są słowa polskie z czeskimi, ruskimi (i nie zauważasz różnic wynikających między fonetykami i rozwojem tych języków), stawiasz dublety dla słów polskich, które są.
I o ile wcześniejsze, pierwsze Twoje posty były po prostu pisane przez osobę słabo znającą polski, to te są pisane bardzo niechlujnie.

Pluur

Czekaj Henryku, ale archaizm fonetyczny to: "wyraz współczesny różni się od archaizmu tylko jedną wymawianą głoską", więc iloczasy się w to wliczają.
  •  

poloniok

Z archaizmem mam akurat tutaj na myśli po prostu stare zasady fonetyczne jakie egzystowali w języku polskim, może źle tutaj spytałem. Oczywiście że w dzisiejszych dialektach polskiego się iloczas między samogłosków nosowych nie odróżnia.

Do wysokopolskiego: Wiem że stwarzam we większości dublety i mylę się pare razy z różnic fonetycznych pomiędzy tych językami. Dlatego też tutaj to postuję żeby się też nauczyć. Nie myśl że ja jestem sobie pewien i dlatego już tak prostuję z błędami fonetycznym. Więc stworzeń dublety ale co z tym złego? To też jest kwestia jak sie podchodzi do wysokopolskiego, nie? Albo mówi się że można stworzyć dublety w polskim od innych językach słowiańskich, bo teoretycznie to dalej by była czysta mowa, albo się stworzy nowe słowa pod tym względem jak by język polski wyglądał jeżeli naturalnie by się rozwijał i słowa dla telewizor i radio stworzył.

  •  

Obcy

#8
Jeśli mówimy o współczesnym radopolskim i formach notowanych w słownikach, to na razie mi przychodzi do głowy Jan Kanty (okres, gdy ą się wymawiało jak [ã]) i potocyzm po ptokach (samogłoski ścieśnione).

EDIT:
Cytatjakieś dziwa z akcentem
Góralski akcent inicjalny? Tak, to archaizm, ale bardziej fonologiczny (ściślej mówiąc prozodyczny), a nie fonetyczny.

Ja jeszcze dorzucę od siebie konkretne odosobnione formy, np. krzest (dziś chrzest), wiotchy (wiotki), słuńce (dziś słońce), statczyć (dziś starczyć), uczęstnik (dziś uczestnik), łęk (dziś łuk), sierce (dziś serce), wiesioły (dziś wesoły), upwać (dziś ufać).
  •  

Pluur

CytatGóralski akcent inicjalny? Tak, to archaizm, ale bardziej fonologiczny (ściślej mówiąc prozodyczny), a nie fonetyczny.
Ano właśnie.
  •