słowiańskie

Zaczęty przez varpho :Ɔ(X)И4M:, Wrzesień 05, 2011, 01:00:04

Poprzedni wątek - Następny wątek

Silmethúlë

Derksen online. Oczywiście wrzucony nielegalnie przez moskali, więc chuj wié jak długo utrzyma się na sieci, ale póki co można korzystać.
  •  

Noqa

#526
A nie wygodniej mieć pdfa i po prostu przeszukiwać?
(choć to prawda, że Acrobat dość nędznie sobie z tym radzi, chyba te nieangielskie znaki go tak konfundują)

EDIT: Swoją drogą, czy nikt nigdy nie wpadł na pomysł, że dobrze byłoby rdzenie PIE skatalogować, tak żeby bez niejasności móc zaznaczyć, o jaki autorowi chodzi? Już trochę mnie denerwuję ciągłe sprawdzanie, o które z siedmiu *kel chodzi, albo czy w innej książce ten sam autor *h1uerg umieścił pod *uerg, *(h1)uerg, *uerg-? czy *suerg czy *s-uerg czy *ureg.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Towarzysz Mauzer

#527
http://www.rbb-online.de/luzyca/archiv/20130921_1330.html - o nowéj brandenburskiej ustawie o mniejszościach i o Łużyczanach. Od 11 minuty jest tam Polak-imigrant, który posłał dziecko do łużyckiego przedszkola (to ładnie z jego strony), sam mówi po dolnołużycku od roku - i ma lepszy akcent od prowadzących program.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Pluur

Nie za bardzo wiedziałem gdzie dać to pytanie, ale postanowiłem je jednak dać tutaj:

Czy gdzieś w internetach jest gramatyka słoweńskich dialektów, oraz gramatyka dolno-/górnołużycka?

~marzenie ściętej głowy - fajnie by było jakby były po polsku
  •  

Vilène

Cytat: Pluur w Październik 18, 2013, 22:33:00
Czy gdzieś w internetach jest gramatyka słoweńskich dialektów, oraz gramatyka dolno-/górnołużycka?
Górnołużycka: http://serbscina.w.interia.pl/iso/eindex.htm
  •  

Drukarz

Cytat: Towarzysz Mauzer w Październik 18, 2013, 14:10:45
sam mówi po górnołużycku od roku - i ma lepszy akcent od prowadzących program.
W programie jest, że mieszka w Łużycach Dolnych (łużyckiego nie rozumiem zbytnio, natomiast z podnapisów niemieckich to wynika) oraz jest redaktorem naczelnym Nowego Casnika, który jest również po dolnołużycku, więc pan Grzegorz posługuje się dolnołużyckim ;) A odnośnie samej ustawy - oby Łużyczanie dostali wreszcie jakąś realną autonomię językową, bo inaczej ich język szybko zaniknie :(
  •  

Towarzysz Mauzer

#531
CytatCzy gdzieś w internetach jest gramatyka słoweńskich dialektów
Szukałem i znaleźć nie mogłem. Są ładne monografie o wszystkich dialektach serbsko-chorwackich, o sztokawskich, o czakawskich, o kajkawskich, a o słoweńskich nic. A książki w Słowenii drogie jak diabli.

Cytatgramatyka dolno-/górnołużycka?
~marzenie ściętej głowy - fajnie by było jakby były po polsku
Co do dolnołużyckiego, jest stareńka gramatyka Šwjeli, którąm na to forum wrzucał, i moje jej streszczenie.

@Drukarz: No jasne, że dolnołużycki, mieszam, bo mi się kojarzy z górą mapy ;). Ba, kiedy tu nie idzie o autonomię - bo cóż po samorządzie, kiedy ich tak mało? - co o aktywne wsparcie z centrali. W tych gminach, o które chce się powiększyć obszar dolnołużycki, może nie być tych naszych ustawowych 10% użytkowników łużyckiego języka.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Drukarz

#532
Przede wszystkim powinni wziąć się za tłumaczenie wszystkiego co się da, wynegocjować jakieś warunki w pracy normalne, które byłyby przestrzegane (nadal jest tak, że pracodawca może sobie zakazać mówienia po łużycku, a ani Poczdam, ani Berlin nic z tym nie robią tłumacząc, że "czasem mniejszość musi podporządkować się większości" (btw. szkoda, że do tych seksualnych nie powiedzą to samo, ale to by była przecież już niepoprawność polityczna...)). I edukować, edukować, edukować. Nie ważne czy wsparcie z centrali, z rządu landowego czy skądinąd. Mogą tworzyć szkoły swoje, więc jakby dostali pieniądze to by nauka była na wysokim poziomie (mała społeczność umie kontrolować co robią za ich kasę, w przeciwieństwie do tych większych społeczności, które mają to gdzieś często) i szkoła pewnie nawet nie musiałaby się specjalnie promować - renoma byłaby powszechnie znana. Także Polska oraz Czechy powinny regularnie lobbować za kwestią Łużyczan - skoro Merkel może chcieć większych praw dla mniejszości niemieckiej na Górnym Śląsku, to my możemy chcieć tego samego dla braci Słowian.
  •  

Pluur

CytatSzukałem i znaleźć nie mogłem. Są ładne monografie o wszystkich dialektach serbsko-chorwackich, o sztokawskich, o czakawskich, o kajkawskich, a o słoweńskich nic. A książki w Słowenii drogie jak diabli.

A że tak powiem - w gramatyce - jest coś ciekawego w owych dialektach chorwackich, serbochorwackich jugosławiańskich?

I dziękuję za gramatyki łużyckie =D

Drukarz za to ma całkowity rycht, i jak już jedna mniejszość ma prawa, to i druga winna mieć
  •  

Towarzysz Mauzer

CytatA że tak powiem - w gramatyce - jest coś ciekawego w owych dialektach jugosławiańskich?
W dialektach serbskich - stopniowy zanik przypadków ku południu, w dialektach czakawskich - archaiczny akcent ruchomy, w dialektach kajkawskich - np. supinum i cechy słoweńskie, w dialektach słoweńskich - stopniowe ujawnianie się cech zachodniosłowiańskich (w Karyntii np. zachowanie grup -tl-, -dl-!), w dialektach bośniackich - turcyzmy i ciekawe wymowy /x/, poza tym w wielu żywy jest aoryst i imperfekt (no dobra, w zasadzie to w serbsko-chorwackim martwym go nazwać nie lza), dla każdego coś miłego.

Mnie bardzo doskwiera brak uczyślonych i dostępnych w sieci czytanek po łużycku, piśmiennictwa ichniego. Wszystko ino na papierze i drogie.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Pluur

CytatW dialektach serbskich - stopniowy zanik przypadków ku południu, w dialektach czakawskich - archaiczny akcent ruchomy, w dialektach kajkawskich - np. supinum i cechy słoweńskie, w dialektach słoweńskich - stopniowe ujawnianie się cech zachodniosłowiańskich (w Karyntii np. zachowanie grup -tl-, -dl-!), w dialektach bośniackich - turcyzmy i ciekawe wymowy /x/, poza tym w wielu żywy jest aoryst i imperfekt (no dobra, w zasadzie to w serbsko-chorwackim martwym go nazwać nie lza), dla każdego coś miłego.

O przypadkach słyszałę
O akcencie ruchomym słyszałę (ten pochodzący z PS, ta?)
O reszczie i tak i nie, o co chodzi z tą wymową /x/ ?
O dialekty kajkawskie to chyba by najbardziej mnie zainteresowały - przepraszam, ale są jakieś opracowania po polsku? <wątpię>
O zachowaniu -tl-/-dl- też nie słyszałem, kurcze szkoda że te dialekty słoweńskiego są tak niedoopisane, i nie dostępne =/ <czy ta się na podstawie rezjańskiej piosnki ludowej określić podstawowe cechy dialektu?>
  •  

Towarzysz Mauzer

CytatO zachowaniu -tl-/-dl- też nie słyszałem, kurcze szkoda że te dialekty słoweńskiego są tak niedoopisane
W ogóle słoweński w pewnych sytuacjach (wtórnie) zachowuje te grupy - mianowicie w czasie przeszłym: jest padel, pletel, a nie jak w serbsko-chorwackim pao, pletao (i jak skrajnie południowych gwarach słoweńskich-dolenjskich coś w rodzaju pal, plel). No ale tyle to ja wiem od lektorki. O rezjańskim akurat jest w sieci monografia Baudouina de Courtenaya, po rosyjsku, niemiecku i włosku, do wyboru, do koloru.

CytatO dialekty kajkawskie to chyba by najbardziej mnie zainteresowały - przepraszam, ale są jakieś opracowania po polsku? <wątpię>
No nie, ale po serbsko-chorwacku przyjemnie się czyta po krótkiej wprawie.

CytatO reszczie i tak i nie, o co chodzi z tą wymową /x/ ?
W większości dialektów sztokawskich /x/ zanika - albo do //, albo /v/, albo /k/ (stąd np. nazwisko Ristić albo dublet bałkanizmu "ajde" i "hajde"), tymczasem muzułmanie zachowywali je tam, gdzie trzeba. No i wydaje się, że wymawiają je jakoś wydajniej niż Polacy czy nawet Rosjanie, ale nie mogę na to znaleźć papieru teraz.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

#537
Cytat: Pluur w Październik 19, 2013, 13:24:07O reszczie i tak i nie, o co chodzi z tą wymową /x/ ?

Podeźrzewam, że chodzi o to, że tu zaniknie, tam zaniknie, tam zamieni się w /v/, jeszcze gdzie indziej w /j/. Djalekta serbo-chorwackie potrafią być mocno /x/-fobiczne (zastanawiam się jednak, czy jest gdzieś taki djalekt gdzie nie ma /x/ wcale. Nawet w macedońskim się czasem pojawia, choć bardzo rzadko*).

*Choć podobno (gdzieś czytałem, nie wiem gdzie, może to nieprawda) większość Macedończyków nazwę "Охрид" i tak wymawia "Ovrid" czy jakoś tak. W ogóle, Wikipedja twierdzi, że Ochryda to nazwa słowiańska (z płd-słow. hrid = ściana). Jakoś im w to za mocno nie wierzę (zwłascza, że samo słowo "hrid" chyba jest jakimś zapożyczeniem).

Cytat: Pluur w Październik 19, 2013, 13:24:07O zachowaniu -tl-/-dl- też nie słyszałem, kurcze szkoda że te dialekty słoweńskiego są tak niedoopisane, i nie dostępne =/ <czy ta się na podstawie rezjańskiej piosnki ludowej określić podstawowe cechy dialektu?>

Heh, ja też od dawna szukam czegokolwiek na temat słoweńskiej djalektologji, czy to po angielsku, po rusku czy po słoweńsku - wszystko jak krew w piach.

Jest na Google Books książka Steenwijka o rezjańskim (The Slovene Dialect of Resia: San Giorgio), ale jak to na Google Books - podgląd jest ograniczony i zawsze niezadowalający. A oprócz tego, w tabelach są dziury - jakbyśmy mówili o wymarłym języku albo jakimś niepoznanym narzeczu z amazońskiej puszczy. Czy naprawdę użytkownicy tego djalektu mieszkają w jakiejś dżungli, że nikt nie zdołał go dobrze opisać?

Swoją drogą, czy tylko mnie rezjański kojarzy się z połabskim?

EDIT!

Cytat: Towarzysz Mauzer w Październik 19, 2013, 14:05:25O rezjańskim akurat jest w sieci monografia Baudouina de Courtenaya, po rosyjsku, niemiecku i włosku, do wyboru, do koloru.

Wow! Uszanowanko! Tak bardzo nie wiedziałem o tym.

Chociaż podobno prace Baudouina się zdeaktualizowały, a jeszcze kolejni wytykali mu jakieś błędy. Ale i tak się przyda. Szkoda tylko, że nie widzę tu czegoś, co traktowałoby o morfologji.

W ogóle - powiedzcie mi, o co chodzi z rosyjską wersją? Jest napisana w ortografji przed reformowej, ale... bez końcowych twardych znaków.  :-o Dziwne!
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

patka chorwatka

Cytat: Dynozaur
Podeźrzewam, że chodzi o to, że tu zaniknie, tam zaniknie, tam zamieni się w /v/, jeszcze gdzie indziej w /j/. Djalekta serbo-chorwackie potrafią być mocno /x/-fobiczne (zastanawiam się jednak, czy jest gdzieś taki djalekt gdzie nie ma /x/ wcale. Nawet w macedońskim się czasem pojawia, choć bardzo rzadko*).

We włoskim nie wymawia się "h". W tureckim też w niektórych wyrazach. A to myślałeś na takie regionalizmy 'rvat, snaja zamiast (Hrvat, snaha?)



  •  

spitygniew

#539
Ale to nie to samo - łacińskie <h> było [h], podczas gdy serbochorwackie to
  • - to pierwsze ma ogólna tendencje do zanikania z przyczyn czysto fonetycznych ("słabość" wymowy, bliskość artykulacyjna do [ipa][?][/ipa]), a drugie - lubi ogólnie znikac lub przekształacac się w rózne inne dźwięki w róznych językach słowiańskich z powodów strukturalistycznych (brak odpowiednika dźwięcznego; choć względy fonetyczne też grają tu rolę - w przeciwieństwie do innych bezdźwięcznych ma one wymowę lenis, która prowadzi do szybszego jej zanikania).
P.S. To prawda.
  •