Natfarringian speech

Zaczęty przez Mścisław Bożydar, Luty 25, 2014, 14:41:08

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mścisław Bożydar

CytatO nie, nowy slawlang?!
Zaiste! I to północnosłowiański.

CytatIstnieje również teoria mówiąca, że udział w kolonizacji Islandii mieli Słowianie. Według niej Gardarowi Svafarssonowi, który zimował na Islandii jeszcze przed osiedleniem się tam Arnarsona, towarzyszył człowiek o imieniu Natfarri oraz para niewolników. W drodze powrotnej z Islandii łódź wioząca tę trójkę miała się odłączyć od głównego okrętu i pozostać u wybrzeży wyspy, gdzie rozbitkowie zbudowali dom. Przypuszcza się, że Natfarri był słowiańskiego pochodzenia. Potwierdzeniem tej hipotezy są czworokątne półziemianki typu słowiańskiego, odnajdywane na Islandii.
Ok, no to Natfarri się został. Z tego co wiem, to późniejsi władcy Islandii go wywalili, ale powiedzmy, że jednak udało się zostać. Z czasem jego ród się powiększa, na wyspę ściągają inni Słowianie (bo przecież nasi przodkowie bardzo chętnie współpracowali z wikingami).
No i ten... powiedzmy, że potomkowie tych Słowian do dziś żyją sobie- dajmy na to- gdzieś na północy Islandii. Zachowali język, ale trószkie poprzeinaczany, z wyraźnymi wpływami nordyckimi.
Powiedzmy, że język ten wywodzi się z dialektów lechickich (połabskich?) no i... jak już będę miał konkret na papierze, to coś tu więcej napiszę (jakaś próbka, trochę gramatyki). Na razie opracowane są procesa fonetyczne od prasłowiańskiego.
Proszę o krytykę koncepcyi ;-)
nie mylić z krytykanctwem
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Mścisław Bożydar

Nie wierzę, że nikogo to nie zainteresowało >__<
BTW, nie orientuję się za bardzo w istniejących północnosłowiańskich, więc jeśli niechcący odgapiłem genezę któregoś, to mnie uświadomcie
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Vilène

Cytat: Mścisław Ruthenia w Luty 25, 2014, 14:41:08
Proszę o krytykę koncepcyi ;-)
Koncepcja oparta na hipotezie o bardzo mglistych przesłankach, ale nie takie kosmiczne nietoperze już się widziało.

Poza tym, skoro oparty na dialektach lechickich, to język po prostu zachodniosłowiański, jak np. rodzki.
  •  

Towarzysz Mauzer

Niekoniecznie - południowo- i wschodniosłowiańskie też dzielą ze sobą pewne cechy; więc gdyby północnosłowiańskie miały te kilka prymitywnych cech zachodniosłowiańskich i wykształciły zwartą wiązkę własnych cech prymitywnych - pod wpływem substratu nordyckiego, a nie degradacji języka jak w połabskim - to teoretycznie byłaby szansa na północną Słowiańszczyznę.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Toivo

Jak dla mnie pomysł na tło historyczne brzmi ciekawie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to po prostu zgermańszczony słowiański, bo to już było. Sam zresztą nie mam zbyt wygórowanego zdania o moim sweńskim. Raczej cieszyłbym się, gdyby to był jakiś archaiczny i wyizolowany twór, który wśród innych słowiańskich wyglądałby tak jak islandzki wśród germańskich.
  •  

Vilène

Cytat: Toivo w Luty 25, 2014, 19:14:20Mam tylko nadzieję, że nie będzie to po prostu zgermańszczony słowiański, bo to już było. Sam zresztą nie mam zbyt wygórowanego zdania o moim sweńskim. Raczej cieszyłbym się, gdyby to był jakiś archaiczny i wyizolowany twór, który wśród innych słowiańskich wyglądałby tak jak islandzki wśród germańskich.
Ja z kolei cieszyłabym się, gdby to był zgermańszczony archaiczny i wyizolowany twór, który wśród innych słowiańskich wyglądałby tak jak islandzki wśród germańskich.

Choć na to nie ma chyba co liczyć, bo w końcu lechicki slawlang.

PS.
CytatSam zresztą nie mam zbyt wygórowanego zdania o moim sweńskim.
To tak jak ja o rodzkim...
  •  

Mścisław Bożydar

Cytat
Niekoniecznie - południowo- i wschodniosłowiańskie też dzielą ze sobą pewne cechy; więc gdyby północnosłowiańskie miały te kilka prymitywnych cech zachodniosłowiańskich i wykształciły zwartą wiązkę własnych cech prymitywnych - pod wpływem substratu nordyckiego, a nie degradacji języka jak w połabskim - to teoretycznie byłaby szansa na północną Słowiańszczyznę.
Właśnie o to chodzi

CytatJak dla mnie pomysł na tło historyczne brzmi ciekawie. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to po prostu zgermańszczony słowiański, bo to już było.
Też mam taką nadzieję

Cytat
Ja z kolei cieszyłabym się, gdby to był zgermańszczony archaiczny i wyizolowany twór, który wśród innych słowiańskich wyglądałby tak jak islandzki wśród germańskich.
Nie licz na to, cieżko stworzyć coś wybitnie archaicznego, biorąc pod uwagę przedział A.D. 750-800
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Widsið

Ja czekam na konkrety, bo nawet najgłupszą koncepcję łatwo w sumie obronić, jeśli język ładnie wyjdzie.
  •  

Mścisław Bożydar

Czy sj>þ i zj>ð (zamiast sz, ż) to aby na pewno dobry pomysł?
(bo chyba to wprowadzę)
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •