Narzecze wysokopolskie

Zaczęty przez Feles, Wrzesień 17, 2011, 14:10:35

Poprzedni wątek - Następny wątek

Ainigmos

Coś z metodologii:
termin - nazew, podobnie jak terminologia to nazewnictwo
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

Towarzysz Mauzer

Może się spodoba Ainigmosowi, ale właśnie trafiłem w pismach Hoene-Wrońskiego na jego godnie szalone przedłożenia:
idea - umojęcie
interes - wewłastwo
(http://pbc.biaman.pl/dlibra/doccontent?id=13153, s. 18)
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ

Ainigmos

Coś z politologii:
doktryna - wpojnia (od wpajać), podobnie jak indoktrynacja to wpajanie
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

mijero

Cytat: Towarzysz Mauzer w Październik 29, 2019, 18:53:42
idea - umojęcie
interes - wewłastwo

Słowa nad którymi swego czasu trochę myślałem, ale chyba niepotrzebnie, bo przecież większość znaczeń idei doskonale oddaje słowo myśl i jest tak używane, a interes dobrze oddaje korzyść lub sprawa. Ciekawie sprawa ma się z platońską ideą, która ma niby być jakimś ,,samoistnym bytem idealnym(sic!), wiecznym i niezmiennym", a samo słowo pochodzi od rdzenia weyd- tj. widzieć czy patrzyć. Jakiś czas temu wymyśliłem zawid (na podobieństwo zamysłu) lub samo wid, ale wtedy widać jak na dłoni, że coś tu nie gra – ,,samoistny byt", którego istotowość sprowadza się do bycia widzianym...

Kilka słów:
chybać się – wahać się
nakłon – tryb (za słowackim bodajże)
okrętnik – sternik, do podawanego wcześniej okrętło – ster
oczasek – zegarek, przyrząd umożliwiający być o czasie :) Trochę niezgrabnie pobrzmiewa mi postać niezdrobniona (oczas – zegar), ale za to samoistnie podsuwają się słowa pochodne: oczesny – punktualny, ocześnie – punktualnie
pijak – kieliszek
podoba – model, makieta
powabki – perfumy, wcześniej podałem l. poj. ale chyba lepsza jest l. mn.
stawca – budowniczy
ścienik – klosz, abażur (za czeskim)
ulot – gaz; no i dla skrócenia ,,ciała stałego" podsuwam stalec

Postać gościni jest jak najbardziej prawidłowa. Odmiana jak gospodyni, mówczyni, sprzedawczyni.
Boć wiem, trzeba mi prawdę powiedzieć:
przez cudzy język w cudze ręce włodźstwa zachodziły.
  •  

Siemoród

Cytat: JasiekChrusty w Październik 30, 2019, 12:32:46
Postać gościni jest jak najbardziej prawidłowa. Odmiana jak gospodyni, mówczyni, sprzedawczyni.
Gówno prawda, żadna gościnia, gościni. Staropolski znał gościę (M. gościa), jeśli na siłę upieramy się przy przyrostku -yni, to powinna być gostyni, tak jak od gospodzia mamy gospodynię a nie gospodzinię.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Grímkel

Cytat: JasiekChrusty w Październik 30, 2019, 12:32:46
oczasek – zegarek, przyrząd umożliwiający być o czasie :) Trochę niezgrabnie pobrzmiewa mi postać niezdrobniona (oczas – zegar), ale za to samoistnie podsuwają się słowa pochodne: oczesny – punktualny, ocześnie – punktualnie
Strasznie naciągane. Nie wiem, czy jakiekolwiek polskie słowo jest derywowane od wyrażenia przyimkowego z ,,o", a już na pewno nie w taki dziwny sposób — słowo tak utworzone miało by znaczenie ,,rzecz o czasie", a nie ,,rzecz powodująca, że ktoś jest o czasie", tak samo jak ,,międzytorze" jest między torami, a nie powoduje, że ktoś jest między torami. Tak po prostu nie działa ten rodzaj derywacji.
  •  

Henryk Pruthenia

Im bardziej widzę praktykę wykonania czystopolszczyzny, tym coraz bardziej jestem temu projektowi przeciwny. O ile są silne argumenty za, przede wszystkim "rytm mowy", to wykonanie tego jest straszne.

Ainigmos

Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

mijero

Cytat: Henryk Pruthenia w Październik 30, 2019, 20:38:20
Im bardziej widzę praktykę wykonania czystopolszczyzny, tym coraz bardziej jestem temu projektowi przeciwny. O ile są silne argumenty za, przede wszystkim "rytm mowy", to wykonanie tego jest straszne.

A nieco bardziej rzeczowy by się nie dało? Dosłownie wszystko pogrąża w rozgoryczeniu i wywołuje załamanie rąk?

Cytat: Grímkel w Październik 30, 2019, 20:24:33
Strasznie naciągane. Nie wiem, czy jakiekolwiek polskie słowo jest derywowane od wyrażenia przyimkowego z ,,o", a już na pewno nie w taki dziwny sposób — słowo tak utworzone miało by znaczenie ,,rzecz o czasie", a nie ,,rzecz powodująca, że ktoś jest o czasie", tak samo jak ,,międzytorze" jest między torami, a nie powoduje, że ktoś jest między torami. Tak po prostu nie działa ten rodzaj derywacji.

Ja słyszałem dwa. Oba niesłownikowe i użyte dowcipnie, ale słyszałem: ,,nie ojejkuj mi tu" oraz ,,ale ty jesteś oretny" tzn. niemożliwy. Trochę w tym samym dowcipnym duchu podałem swoje słowo, stąd uśmieszek. A gdyby przyjąć odwrotny nawód (kierunek) rozwoju – przymiotnik oczesny > rzeczownik oczesność > rzeczownik oczasek (przyrząd umożliwiający oczesność), to byłoby to poprawne?

Tak w ogóle, tych wyrażeń z ,,o" nie ma zbyt wiele, więc może dlatego nie ma wyrazów pochodnych? A znaczna część wyrażeń ,,o" + jedno słowo, które przychodzą mi do głowy, są wskazywaniem czasu, pory dnia: o czasie, o brzasku, o poranku, o zmroku, o zmierzchu, o wschodzie. Może zatem gdyby już coś miało powstać, to właśnie z czasem miałoby to związek? Istnieją takie rzadkie nazwiska: Oczasek i Obrzesny. Pierwsze zapożyczeniem z czeskiego, a drugie wykoślawieniem od Obrzez(a)ny?

Cytat: Siemoród w Październik 30, 2019, 17:41:19
Gówno prawda, żadna gościnia, gościni. Staropolski znał gościę (M. gościa), jeśli na siłę upieramy się przy przyrostku -yni, to powinna być gostyni, tak jak od gospodzia mamy gospodynię a nie gospodzinię.

Wszystkie wyrazy pochodne od gościa mają zmiękczenie: gościć, gościna, gościniec itd. Dlaczego w tym ,,ść" miałoby przejść w ,,st"?
Boć wiem, trzeba mi prawdę powiedzieć:
przez cudzy język w cudze ręce włodźstwa zachodziły.
  •  

Henryk Pruthenia

Bo sufiks to depalatalizujące -yni.

Komentarz was und warum dam później.

Dlaczego nawód rozwoju, zamiast drogi rozwoju?

SchwarzVogel

Tak przypadkowo, co proponujecie na hamulec?

Zagłoba byłaby niezła, ale trochę "zajęta".

Była jeszcze zgłoba.

Oba słowa nadają się też ewentualnie na, blokadę, blokowanie.

Łudomian

wściągać to było po staropolsku hamować, więc może jakiś wściążnik/wściągnik, albo z innym sufiksem.
Przy imek za dla czasu

Ainigmos

Oto mniej obłudny a bardziej dojmujący zamiennik dla wyrazu kondolencja: spółubolenie.
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

Ainigmos

Coś z biologii:
żyrafa - szyjok
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

Henryk Pruthenia

Że co?!
Co to za fleksja? Co to za słowotwórstwo?