Oboczności nosówki i u (jak smutny:smętny) są już pochodzenia prasłowiańskiego, co można poznać po tym, że są obecne w scs.-ie i słoweńskim (a nie pożyczkami, i tym bardziej, jak chciał Brückner, spontanicznymi zmianami na polskim gruncie).
W sumie fakt, ale czasami tych "oboczności" nie można przeceniać. Na przykład późny SCS bardzo mieszał nosówki (im dalej w czasie, tym mniejsza konsekwencja przy nosówkach), po to by w końcu stracić je zupełnie. To, że w którymś zabytku SCSa doszukamy się jakiegoś "sumnienia" to nie znaczy, że tak musiało być już od zamierzchłych czasów.
Nie każde "u" w miejsce oryginalnej nosówki to pożyczka, ale też nie każde to jakaś "prasłowiańska oboczność". Zwłaszcza kiedy postać bez nosówki pojawia się w zabytkach dopiero od pewnego okresu, a wcześniej mamy do czynienia jedynie z postacią nosową, można podać w wątpliwość twierdzenie o prasłowiańskiej oboczności (tak jest m.in. w przypadku zębra~żubra, który raczej jest wpływem ruskim [z późniejszą hiperpoprawnością], a nie jakąś prastarą obocznością, jak niektórzy by chcieli).
W przypadku "sąmnienia" jednak winiłbym kłopotliwe sąsiedztwo nosowej samogłoski z nosową spółgłoską, co musiało doprowadzić do jakiejś nieregularnej zmiany.