ueham - historia

Zaczęty przez BartekChom, Wrzesień 19, 2011, 20:33:12

Poprzedni wątek - Następny wątek

BartekChom

Początek czasów wiewiórek
Wiewiórkoogień będzie z zasady czerwony, ale przez fioletowy będzie dochodził do niebieskiego. Będzie jakby płynny i pasiasty. Polanie nim będzie pozwalało na gotowanie. Natomiast pod wpływem wody będzie znikał bez śladu. Będzie pozwalał na używanie wiewiórczego zmysłu, który będzie rozwinięty u rudych wiewiórek, ale słabiej u szarych.

Prolog ery wiewiórek wiewiórki podzielą na czasy pierwszych wiewiórek i czasy dwóch wiewiórek (po pojawieniu się szarych wiewiórek). Wiewiórkoogień zostanie odkryty jeszcze w czasach pierwszych wiewiórek. Drugą erę dwudziestego trzeciego rozdziału będzie się nazywać pierwszą erą wiewiórek, ale wiewiórki będą ją nazywać erą odwiecznych.

Ery er Andromedy
Teraz w Galaktyce Andromedy trwa stara era er Andromedy, ale epiccy rzeźnicy z ery er flisaków ją zakończą. Potem zacznie się nowe era er Andromedy. Ostatni papież z ery er flisaków przekaże tam sukcesję (którą otrzyma pośrednio po śmierci najstarszego kamienia).

Mykeny
Kiedy pojawią się mykeny, wrota nowej ziemi będą przypominać wulkan o trzech szczytach. Po pojawieniu się balrogów nowa ziemia zastąpi go szerokim otworem, aby armie mogły szybciej wychodzić. Większość mykenów będzie legendarnymi rzeźnikami.

Nieśmiertelne rasy
Kiedy najstarszy kamień nie będzie miał czasu, ostatnim pafputem będzie zajmował się pewien rzeźnik z rasy nieśmiertelnych wiewiórek. Będzie on wtedy największym epickim rzeźnikiem. Wcześniej pomoże wynaleźć heakumoao. Jeszcze wcześniej będzie wyróżniać się w walkach z wiewiórkami zagłady, ale nie aż tak bardzo.

Wiewiórczy zmysł
Pająki mają silnie rozwinięty wiewiórczy zmysł, natomiast innym istotom niesamowitości, także tym odpornym na światło, bliskość wiewiórkoognia szkodzi. Do rzeczy, o których nie wie nawet najstarszy kamień, należy to, że ludzie mają szczątkowy wiewiórczy zmysł, a elfy nie mają go wcale. Wiewiórkoogień lepiej nadaje się do gotowania niż ogień.

Wiewiórki podniebne
Pierwsza rasa wiewiórek podniebnych zasieje podniebo, ponieważ wiewiórki podniebne spadają w górę, a źle znoszą zamknięte przestrzenie. Wcześniej będą budować coraz większe hale.

Zmarłe wiewiórki podniebne i te, które spadną w wyniku wypadku, będą spadać tam, skąd spada deszcz, ale ich ciała nie będą tam docierać w stanie zauważalnym (w przeciwieństwie do piany z wany).
  •  

BartekChom

Karad i sprawy powiązane
Kiedy najstarszy kamień nie będzie miał czasu, ostatnim pafputem będzie zajmował się Karad, nieśmiertelna wiewiórka. Karad będzie wtedy największym epickim rzeźnikiem. Wcześniej pomoże Yelúfio z rasy nieśmiertelnych błękitnych i granatowych (odbijających też nadfiolet) istot starożytnopodobnych zwanych nowożytnymi wynaleźć heakumoao (nazywane nieściśle ogniem zagłady). Jeszcze wcześniej będzie wyróżniać się w walkach z wiewiórkami zagłady, ale nie aż tak bardzo.

Do ery smoków przetrwa 10 nieśmiertelnych ras (nie licząc najstarszego kamienia).

Wiewiórki to grupa nieco zbliżona do istot elfopodobnych. W pierwszej erze wiewiórek pojawią się wiewiórki zagłady (jako wynik zafascynowania wiewiórek nieśmiertelnością) i wiewiórki ogłady z grupy wiewiórek trawnych, a także wiewiórki asa, pierwsze podniebne wiewiórki. Wieczne wiewiórki będą należeć do grupy nadrzewnych i będą rudę, więc niższym niewiewiórkom, np. ludziom, trudno byłoby odróżnić je od rudych wiewiórek, ale kiedy pojawią się wieczne wiewiórki, rudych już nie będzie.

Heakumoao w języku starożytnych i kamieni będzie się nazywać heagumoao, ale w użyciu będzie nazwa z wiewiórczymi naleciałościami pochodzącymi od Karada.

Wiewiórki keste to podniebne wiewiórki równie mądre jak ryby B, które wymrą w dwudziestym czwartym rozdziale i których reinkarnacją będą odrobinę mniej mądre nadrzewne wiewiórki ared.
  •  

BartekChom

#17
Obcy świat
Coś wyprze rośliny.

Jeszcze przed małą erą er wiewiórek wilkogahale, złe istoty przypominające wilki i gahale (złe istoty, które pojawią się wcześniej wewnątrz ery er flisaków), zajmą m.in. starą erę er Andromedy i zaatakują erę er flisaków. Epiccy rzeźnicy będą jednak wtedy silni i zniszczą je. Będzie to burza zielonej wany, chociaż wykorzystana będzie poza ogniem i waną także lyéadoémua. W erze er flisaków nie będzie ofiar, ale wraz z wilkogahalami zginą opanowane przez nie ery er.

Ogień, wana, lyéadoémua, wiewiórkoogień i heakumoao to wszystkie zjawiska tego rodzaju, jakie będą znane w erze er flisaków (licząc np. elektryczność jako odmianę ognia).

W trzydziestym ósmym rozdziale, w czwartej erze umierania z nudów, czyli erze wiewiórek umierających z nudów, wymrą przedostatnie śmiertelne wiewiórki i wiewiórcze kyrgi (jedyne kyrgi od dziewiętnastego rozdziału), które pojawią się w trzydziestym siódmym rozdziale i będą mówić w języku wiewiórek. Przed końcem tego rozdziału wymrą jeszcze ostatnie śmiertelne wiewiórki.

W erze niebieskich liści (wtedy niebieskie liście będą się kojarzyć z jesienią, a nigdy później nie będzie już lepiej) Yelúfio (będzie głównym odkrywcą, mimo że nowożytni będą trochę mniej szlachetni od eldarinów), Karad oraz śmiertelni bracia, Inaelu (Inol) i Gauleudy (Kaleudy), odkryją heakumoao. Wszyscy czterej będą z tego powodu nazywani pomysłowymi rzeźnikami. Heakumoao wygląda zwykle jak pomarańczowe, unoszące się kulki.

Odkrycie lyéadoémuy zakończy pierwszą erę umierania z nudów. Jest czarna i nieprzydatna bezpośrednio dla istot elfopodobnych, ale dzięki ogólnej poprawie nastrojów pomoże także im.

Dziesiąty rozdział
Dziesiąty rozdział zacznie się wiekiem uśmiechu, który będzie trwał 300 lat. Wbrew pozorom nie będzie to całkiem szczęśliwy okres, a po nim zaczną się nieszczęścia. Ryby C pojawią się mniej więcej w połowie dziesiątego rozdziału.

Koniec - kolejne szczegóły
Ostatnim wcieleniem flisaków będą ostatni flisacy - istoty kamieniopodobne właściwe, które wymrą dopiero w erze smoków. Wieczne wiewiórki wymrą jako druga nieśmiertelna rasa w erze smoków. Syrenowate istoty niasamowitości będą prześladować erę er flisaków aż do jej końca. Za to jeden z pierwszych starożytnych heýneaó wytępi worβy i zostanie epickim rzeźnikiem.

Kyrgi
Na początku czterdziestego rozdziału, w nowej erze kyrgów, pojawi się kilka ras istot kyrgopodobnych, w tym nieśmiertelne wieczne kyrgi, równie szlachetne jak eldariny. Jednak po zakończeniu ery absurdu, w erze ustającego śmiechu, wymrą kyrgostarożytni. Po wymarciu wiecznych kyrgów w piędziesiątym rozdziale nie będzie kyrgów, jednak już w pięćdziesiątym pierwszym rozdziale pojawią się kyrgi pięćdziesiątego rozdziału, a potem pokyrgi pięćdziesiątego pierwszego rozdziału, zaś trzecie kyrgi pięćdziesiątego pierwszego rozdziału powstaną z pierwszych kyrgów pięćdziesiątego pierwszego rozdziału. Potem wymrą wszystkie trzy rasy, pojawią się ostatnie kyrgi pięćdziesiątego pierwszego rozdziału i wymrą jeszcze przed jego końcem. Na początku pięćdziesiątego siódmego rozdziału pojawią się drugie nieśmiertelne istoty kyrgopodobne, wieczne pokyrgi (równie szlachetne jak starożytni), które przetrwają do ery jatki. Te osamotnione rasy kyrgów poznają tradycję kyrgów od nieśmiertelnych, którzy sami się do niej nie będą stosować.

W pozostałych okresach nie będzie istot kyrgopodobnych (zatem w całości rozdziałów 6-14, 20-36, 39, 52-56, 58).

Kyrgi i wyższe rasy niekyrgopodobne widzą, że np. kyrgi i trzecie kyrgi należą do istot kyrgopodobnych właściwych, a np. pokyrgi i wieczne kyrgi do istot pokyrgopodobnych. W czterdziestym piątym rozdziale pojawi się jeszcze jeden rodzaj kyrgów. Wśród istot kyrgopodobnych właściwych wyróżnia się grupę, której pierwszymi przedstawicielami będą czosnkowe kyrgi. Pierwsze kyrgi w czterdziestym rozdziale, tak zwane kyrgi B, będą rasą bliźniaczą do (oryginalnych) kyrgów.

Inną grupą ras bliźniaczych są małpy: sajmiri, posajmiri i trzecie sajmiri. Posajmiri i trzecie sajmiri pojawią się jedne po drugich długo po wymarciu sajmiri. Starożytni heýneaó to rasa bliźniacza do kyrgostarożytnych. Tak jak oni, widzą przez plan eteryczny, ale nie potrafią przez niego przechodzić, chociaż nie stosują zwyczajów pochodzących od kyrgów (i dlatego wielu rasom nie kojarzą się z kyrgostarożytnymi). Przetrwają oni do ery smoków. Skoro już mowa o podobieństwach, warto zwrócić uwagę, że smoki mocno różnią się od właściwych istot niesamowitości.
  •  

BartekChom

#18
Nie będę ukrywać, że kilka szczegółów jest inspirowane szantami. Znajdziecie je?

Sajmiri
Sajmiri będą tak szlachetne jak elfy i pojawią się przed erą umierania z nudów, a wymrą po burzy zielonej wany. Posajmiri będą tak samo szlachetne i pojawią się pod koniec czterdziestego pierwszego rozdziału, zaczynając erę posajmiri. Na początku czterdziestego drugiego rozdziału pojawią się trzecie sajmiri, odrobinę mniej szlachetne, i zaczną erę trzecich sajmiri nazywaną też erą dwóch sajmiri.

Pięćdziesiąty trzeci i pięćdziesiąty czwarty rozdział
Przy początku pięćdziesiątego trzeciego rozdziału pojawią się dwugłowce, a na końcu mądre błazny. Pięćdziesiąty czwarty rozdział zacznie się erą nowożytnych. Jego drugim rozdziałem będzie era starozytnych heýneaó, a trzecim - era niebieskich liści. Inaelu i Gauleudy będą rybami.

Rozmaite uzupełnienia
Karad będzie miał żonę.

Trzecie kyrgi są bliższe kyrgom niż pokyrgom, mimo że pokyrgi i trzecie kyrgi są bardziej zielone niż kyrgi.

Lyéadoémua wnika w grunt.

Liście jesienią staną się niebieskie w erze absurdu.

Żona Karada
Żona Karada będzie gotować dla ostatniego pafputa namiastkę herbaty (wciąż roślinną) elektrycznością (bo używanie zwykłego ognia będzie zbyt niebezpieczne). W towarzystwie innych wiewiórek, zgodnie ze swoją starą tradycją, wiewiórki będą pić tak zwane pieczone groszki (z tego, co wyprze rośliny) ugotowane wiewiórkoogniem.

Żona Karada jest delikatna i jak właściwie wszystkie kobiety, a nawet wielu mężczyzn, pozostając bez opieki w czasach smoków będzie liczyć na to, że smoki jej nie zauważą - takie podejście w praktyce się sprawdza, chociaż w końcu smoki dopadną kazdego. Będzie jednak potrafiła zabijać pająki - jak praktycznie każdy pod koniec ery er flisaków, a zwłaszcza wiewiórki (gdyż wiewiórkoogień przyciąga pająki) - wykorzystując takie same iskry, jak te, którymi będzie gotować herbatę. Większym problemem będą wielkie pająki - szczególnie groźna ich odmiana pojawi się pod koniec ery ostatecznego mroku. Żona Karada jest też dość pulchna.

Już flisay pili herbatę, ale nie będzie wiadomo, czy ostatnie pafuty coś takiego piły, bo dwoje znanych nie będzie potrafiło tego powiedzić.

W przeciwieństwie do rudych wiewiórek wieczne wiewiórki nie mają wiewiórczego zmysłu, ale za to bardzo dobrze widzę w ciemności.

Żona Karada będzie mieć na imię Esa.

Woda
Na początku wieku babiego lata dojdzie się do wniosku, że aby przetrwać jeszcze trochę, trzeba pozbyć się nie tylko oceanu (który przez ostatnie kilka er będzie dominować w erze er flisaków), ale też niestety wszystkich rzek.

W erze jatki i we wcześniejszej erze sztormów często będą potrzebne morskie wyprawy ratunkowe. Karad dobrze zapamięta, jak w czasie wyprawy, w której brał udział, w grudniu w pięćdziesiątym dziewiątym roku ery przed erą jatki zginęło ośmiu mężczyzn.

Ostatni eldarin zginie podczas szczytu ery jatki, kilka godzin przed jego końcem (oraz początkiem wieku babiego lata i całego pięćdziesiątego ósmego rozdziału).

Od biedy z surowego pieczonego groszku da się zrobić łódź, ale taka łódź nie jest zbyt solidna. W czasie przed wiekiem babiego lata, kiedy erę er flisaków opanuje ocean, dodatkowo byłoby szkoda materiału, gdyż to, co wyprze rośliny, samo zostanie wyparte.

Upadek
Najsilniejszy będzie pierwszy epicki rzeźnik.

Ostatnią rasą w erze er flisaków będą smutne nibybeki, odrobinę mądrzejsze od ostatnich pafputów. Nie będą miały wiewiórczego zmysłu, a po katastrofie w erze ostatecznego mroku nie będą nawet wiedziały, czy mają zwykły wzrok, gdyż nie będą mieć do czynienia ze światłem i będą widzieć tylko przez plan eteryczny. Ostatni papież z ery er flisaków będzie oczywiście do nich należeć i przekaże do nowej ery Andromedy wiedzę o wanie, lyéadoémui i wiewiórkoogniu, ale nie o ogniu i heakumoao (które pozostaną tam nieznane, tak jak światło).

W erze mroku zostaną odkryte smutne nibybeki, ostatnie pafputy i ostatnie beki - ostatnia rasa, jaka się pojawi w erze er flisaków. Wtedy jedynym źródłem światła na co dzień będą iskry (przypadkowo), nieliczni rzeźnicy będą świecić, a zwykłego ognia będzie używać tylko Karad (jako ostatni ze sprytnych rzeźników - dla innych będzie on zbyt niebezpieczny). W erze ostatecznego mroku i w erze smoków używane będą tylko ciemne iskry, a ci, którzy nie potrafiliby ich opanować, w ogóle nie będą poznawać ognia.

W erze łez umrze wiele dzieci nieśmiertelnych, które urodzą się w wieku babiego lata, wśród nich najmłodsze dzieci Karada, bliźnięta (syn i córka). Wieczne wiewiórki mogą mieć dzieci co trzysta lat, a bliźnięta zdarzają się rzadko i to będą jedyne bliźnięta Esy.

Hybrydy, istoty flisakopodobne i morze
Przykładem hybryd będą satyry.

Leané to pierwsze istoty kamieniopodobne właściwe poza kamieniami. Będą też nazywane nibykamieniami, mimo że będą trochę mądrzejsze od kamieni.

Konioleané będą mieć dwie końskie nogi, a poza tym będą równie mądre jak kamienie i będą przypominać istoty kamieniopodobne właściwe. Jeden z nich, władca syren, w erze mnożących się syren (przed erą sztormów) uczyni wiele zła ze swoją zmiętą różą z piór.

Przedostatnim wcieleniem flisaków będą morscy flisacy (istoty kamieniopodobne właściwe), głupsi od flisaków, którzy pojawią się w erze mnożących się syren i będą mieć do czynienia z władcą syren. Ostatni flisacy pojawią się w wieku babiego lata (jako pierwsza z czterech ras, które pojawią się w pięćdziesiątym ósmym rozdziale), będą jeszcze odrobinę mniej szlachetni niż morscy flisacy i będą puszczać smutno łódeczki w kałużach tęskniąc za rzekami. Za to np. flisacy pięćdziesiątego szóstego rozdziału, istoty flisakopodobne właściwe, nie będą wcieleniem flisaków.

Morze zacznie narastać w trzeciej z siedmiu er pięćdziesiątego siódmego rozdziału (Druga i czwarta będą wiekami). Czwarta z tych er to wiek ujarzmionego morza (300 lat), chociaż morze w zasadzie nie będzie wtedy ujarzmione. W erze mnożących się syren ktoś wrzuci do morza młynek produkujący sól (jakiś kilogram na sekundę), aby je zasolić, ale to się nie uda, a nawet gdyby się udało, to sól nie będzie chronić przed niesamowitością już od początku ery burz, kiedy błyskotki skażą wodę.

Świecenie
Po doświadczeniu nieszczęść ery ziemi wszyscy, którzy będą w stanie nauczyć się świecić, będą się tego uczyć. Wieczne wiewiórki z reguły będą zaczynać świecić krótko po tym, jak dorosną, jeszcze przed ślubem. Tak będzie również w przypadku Karada i Esy.
  •  

BartekChom

Rośliny i to, co je wyprze
Héamoyan można nazywać pustynnymi stokrotkami, chociaż ze stokrotkami łączy je tylko to, że są pospolite. Te rośliny są szare i mają charakterystyczne kwiaty z pięcioma dużymi, oddzielnymi płatkami, z których jeden jest skierowany w dół (a pozostałe rozmieszczone symetrycznie, wiec dwa trochę ukośnie do góry i dwa lekko w dół). Są wytrzymałe i powrócą po erze ziemi, ale úamaofí i daefíyo nigdy nie powrócą.

To, co wyprze rośliny, to liebealá, znane też później pod wiewiórczą nazwą das. Das zostanie później wyparty przez biýnéao. Do dasu będą należeć drzewa, w tym drzewa pieczonego groszku. Wiewiórki nadrzewne oczywiście lubią siedzieć na drzewach, głównie drzewach dasu (a nie roślinnych czy biýnéao). Jednak wśród dasu nie będzie niczego odpowiadającego pustynnym stokrotkom. Za to do biýnéao należeć będą tyczkowate byty rosnące często wśród héamoyan i z grubsza równie wytrzymałe.

Niebieski ryby
Inol i Kaleudy (ich imiona często będą używane w postaci lekko zwiewiórczonej) będą niebieskimi rybami. Niebieskie ryby będą latać, ale będą grubsze od ryb latających i będą miały okrągłe płetwy piersiowe i okrągłe poziome lekko rozwidlone płetwy ogonowe. Jak wskazuje nazwa, będą niebieskie. Będą one żyć jakieś 70 lat, chociaż gdyby żyły w bardziej przyjaznych czasach, nawet bez udoskonaleń żyłyby pewnie dłużej, a z tymi udoskonaleniami, jakie zostaną opracowane w czasie ery er flisaków, ludzie mogliby żyć tysiąc lat. Szlachetność pośrednia między ludźmi a elfami. Zaraz po erze niebieskich liści niebieskie ryby wymrą. Także np. ostatnie pafputy będą krótko żyć mimo udoskonaleń i zabezpieczeń, jakie będą wtedy znane.

Samobójcy
W erze smoków będą samobójcy, którzy będą dochodzić do wniosku, że lepiej ginąć szybciej i w walce z czymś więcej wartym niż smoki i dlatego będą zapalać światło, prowokując atak straszliwych istot na nich samych i na wszystkich w pobliżu. Nie raz będą w tym celu odtwarzać ogień tylko na podstawie przekazów albo namawiać istoty, które poznały ogień w teorii, do jego rozpalenia. To jednak coś nieporównywalnego z głodną rybą, choćby dlatego, że ona (czy może on - to mężczyzna) walcząc pokonywała wrogów.

Wielkie beki i wielkoryby
W erze nowej nadziei pojawią się wielkoryby. Będą to wielkie ryby z czterema stosunkowo cienkimi nogami, równie szlachetne jak starożytni. W piętnastym rozdziale w ciemnej erze łap pojawią się beki, a w drugiej poderze ery łap, w jasnej erze łap - wielkie beki. Wielkie beki tak szlachetne jak wielkoryby i między innymi tym będą się różnić od typowych istot bekopodobnych, które nie bywają zbyt szlachetne. Później wymrą wielkoryby, a na końcu dwudziestego drugiego rozdziału wymrą wielkie beki.

Jeśli mowa o bekach, ostatnie beki będą tak szlachetne jak prawdziwe beki.

Jednorożce, wielkoryby i wielkie beki będą określane jako obrońcy - wielkie i szlachetne rasy. Jednorożce będą zapewniać, że przez całą erę chaosu jednorożców mimo wielu wojen i zmian światło nie zgaśnie. Także w ósmym i dziewiątym rozdziale światło będzie świecić cały czas, co w dużym stopniu będzie się zawdzięczać wielkorybom. Za szybkie wymarcie jednorożców odpowiada kyrg, który stworzy nową ziemię. Także za wymarcie pozostałych obrońców będą odpowiedzialne konkretne istoty i do tego w tym wypadku nie wykazujące złej woli. Będzie się mówić, że gdyby obrońcy przeżyli, era er flisaków byłaby szczęśliwsza i przetrwałaby dłużej.

Wielkoryby mają duże różowe łuski i pionowe płetwy ogonowe z promieniami. Natomiast wielkie beki są długie, złote, gładkie i mają potężne pazury.

Żywioły, zdolności i koniec
Wiewiórkoogień przenika przez metal.

Obrońcy, a zwłaszcza wielkoryby, potrafią leczyć w ten sposób, co kamienie.

Yelúfio będzie granatowy.

Ostatni epicki rzeźnik będzie ostatnim deageámo (nieśmiertelna rasa flisakopodobna właściwa równie szlachetna, co starożytni). Po tym, jak zabije przedostatniego epickiego rzeźnika, dwugłowca, wymrą dwugłowce.

Krzyworogi wymrą w czasach jatki, za to nadkrzyworogi w erze łez.

Szkło nie przepuszcza wiewiórkowzroku, ale przepuszcza wiewiórkoświatło. Za to pewna forma dasu przepuszcza i wiewiórkoświatło, i wiewiórkowzrok, ale nie światło ani wzrok, i służy do budowy okien tym, którzy mają wiewiórkowzrok, zwłaszcza w ciemnych epokach.

Dorastanie obrońców
Beki dorastają 7 lat, a żyć będą początkowo 100 lat, a od jasnej ery łap - 300 lat. Będą rodzić zwykle po troje-czworo dzieci aż do czasu kiedy skończą 50 (od jasnej ery łap - 150 lat). Natomiast wielkie beki mogą mieć dzieci co 100 lat (zwykle jedynaki), a dorastają 50 lat, ale często nie żenią się, aż skończą 150 lat. Duża różnica w tempie dorastania to kolejna cecha, która różni wielkie beki od właściwych beków.

Inni obrońcy: jednorożce mogą mieć dzieci co roku, często bliźnięta, a pełnoletnie są od 20 lat, chociaż w zasadzie już w wieku 15 lat są dorosłe. Wielkoryby w sprzyjających warunkach mają dzieci co 10 lat, a dorastają 9 lat.

Czas życia w pierwszym rozdziale
Flisacy osiągali pełnoletniość w wielu krajach (ich stolica była siedzibą tylko honorowego wodza wszystkich flisaków) mając 119 lat i potem ten wiek przyjął się w całej erze starszej rasy i młodszej rasy. Bywało, że umieli świecić prawie od urodzenia, bywało, że zaczynali świecić albo robili duże dostępy nawet po 300. roku życia. Pierwotnie kamienie osiągały pełnoletniość w wieku 18 lat, a elfy w wieku 20 lat. Pełnoletniość "nieśmiertelnych" elfów to 150 lat. Elfy dorastają odrobinę wolniej, niż proporcjonalnie do ludzi.

Kiedy zaczynała działać ostateczna moc alchemii, kamienie żyły jakieś 140 lat, a elfy - 105. Przeciętny naturalny czas życia rósł z grubsza liniowo, ale np. wzrósł u kamieni od 710 do 790 między Chlebakromkiem, a ojcem Księżyca i pozostał taki do najstarszego kamienia.
~-16000 lat - początek ery er flisaków
-11764 - pojawiają się starożytni
-9834 - umiera ostatni flisak
-6243 - pojawiają się kamienie
-3924 - pojawiają się elfy
-3112 - wynalezienie chleba
~-3100 - zaczyna się moda na alchemię
-2811 - zaczyna działać ostateczna moc alchemii
-400 - rodzi się Chlebakromek
-335 - rodzi się ojciec Księżyca
-320 - rodzi się matka Księżyca
-125 - rodzi się ojciec prałopaty
-107 - rodzi się ostatni śmiertelny kamień
-20 - rodzi się najstarszy kamień (ale nikt nie wie, że to był właśnie ten rok)
-19 - rodzi się Álénua
0 - rodzi się Księżyc
11 - najstarszy kamień widzi starożytnego
108 - bitwa
~200 - pełne przedłużenie życia u elfów
408 - umiera Chlebakromek
~680 - śmiertelne kamienie zaczynają wymierać
901 - umiera ojciec prałopaty
995 - umiera ojciec Księżyca
1018 - umiera ostatni elf starszy niż Księżyc
1028 - umiera matka Księżyca
1252 - umiera ostatni śmiertelny kamień (kobieta-kamień)

Szczęśliwe i nieszczęśliwe rozdziały
Pierwszy epicki rzeźnik będzie kamieniem. Moc odkryje kyrgostarożytny.

Ostatnie pafputy nie będą znały ognia, wany ani niczego takiego. Będą widziały w ciemności i będą jeść wszystko na surowo.
  •  

BartekChom

#20
Nie mam siły tłumaczyć wiadomości na dialekt obłoczków, więc, żeby było w tym opowiadaniu coś z językotwórstwa, używaćmę czasu przyszłego prostego czasowników niedokonanych inspirowanego ukraińskim i białoruskim gwarowym.

ukraińskie: ja pysatymu, ty pysatymesz...
białoruskie: ja pisacimu, ty pisacimiesz...
Da się to zinterpretować jako bezokolicznik z i, -m- i końcówka osobowa. A ja składam bez i:
ja pisaćmę
ty pisaćmiesz
on pisaćmie
my pisaćmiemy
wy pisaćmiecie
oni pisaćmą

Raz już użyłem na wiki imiesłowu przeszłego czynnego (jako uprzedniego). Myślę też o imiesłowach przyszłych czynnych typu napiszący i pisaćmący, ale na razie chyba by się nie przydały w tej historji.


Epiccy rzeźnicy i moc
Pierwszym epickim rzeźnikiem będzie dziadek Ciężkiego Młota, urodzony jako młodszy brat Stalowego Młota w rodzie Łopaty.

Wiek wojen mocy to mały problem. Odkrywca mocy, Mark, zginie w erze wielkich wojen mocy w piętnastym rozdziale.

Złe rasy i czas
Orki, tak jak wiewiórki zagłady, należą do tak zwanych odbić. Do odbić należą też różowe orki i żałosne wiewiórki zagłady. Żałosne wiewiórki zagłady pojawią się i zostaną wytępione w erze niedogodności w trzydziestym dziewiątym rozdziale.

Wilkogahale to przykład szczególnie jednolitej i wyraźnej międzyeroerowej hordy. Trudno je inaczej zaklasyfikować. Przybędą i zostaną pokonane w erze szczęśliwej rzezi - przedostatniej erze szesnastego rozdziału.

Trole to pierwsze z trolowatych istot niesamowitości. Pojawią się też istoty niesamowitości przypominające kyrgi i starożytnych. Te pierwsze będą nazywane udającymi kyrgi, a drugie - istotami niesamowitości gada, bo nikt nie chciećmie wyraźnie kojarzyć ich z tak szlachetnymi istotami, jak starożytni. Za to worβy będą typowymi stworzeniami niesamowitości.

Gahale będą heidu, czyli istotami zgnilizny. Będą zielone, pokryte czymś podobnym do wstążek (trochę tak jak starożytni), chude, bez nóg i miećmą dwie ręce. Pojawią się w jedenastym rozdziale przed narodzinami Trikika.

Wilkogahale opieraćmą się na rękach ze szponami, ale nie ruszaćmą nimi przy przemieszczaniu się. Miećmą coś podobnego do długiego zielonkawoszarego futra i pyski przypominające wilcze.

Sajmiri pojawią się w wieku oddechu między erą bez kamieni a pierwszą erą umierania z nudów. Wymrą na początku siedemnastego rozdziału razem z wielkorybami.

Nowe kyrgi pojawią się w czterdziestym piątym rozdziale i wymrą w czterdziestym szóstym. Zanim wymrą, pojawi się ich udoskonalenie, nowe pokyrgi, która będzie równie inteligentne jak elfy i wymrze nieco przed wiecznymi kyrgami, w tej samej erze. Wieczne pokyrgi należećmą do istot czosnkokyrgopodobnych.

Piteki pojawią się w erze jednorożców, zanim rośliny staną się czerwone. Era jednorożców będzie ostatnią erą piątego rozdziału. W pierwszej erze szóstego rozdziału, w erze dziedzictwa, pojawią się pafputy i popiteki. W erze dziedzictwa znikną strażnicy nowej ziemi. Jednak pafputy i piteki wymrą na jej końcu.

Gaémalabaól, starożytny heýneaó, który wytępi worβy, zginie przed końcem ery starożytnych heýneaó.

Karad urodzi się w trzydziestym rozdziale, a w trzydziestym drugim weźmie udział w wojnie, w której wiewiórki zagłady zostaną ostatecznie wytępione.

Wiewiórki keste pojawią się w ostatniej erze dwudziestego trzeciego rozdziału, w erze spokojnych wiewiórek. Rude wiewiórki, szare wiewiórki i wiewiórki asa wymrą jeszcze przed tą erą.

Wiewiórki ogłady będą równie szlachetne jak kamienie i żyćmą średnio jakieś siedemset lat.

DOPISANE: Leané pojawią się w wieku światła.
  •  

skomand

To ja jestem rozkoncentrowany z rana czy odwołujesz się do koncepcji czasu dla kamieni z świata dysku?
  •  

BartekChom

Żadnej dziwnej koncepcji czasu tu nie ma. Po prostu używam tyle czasu przyszłego, że nowe formy wyraźnie skrócą tekst.
  •  

BartekChom

#23
Pierwsze nieśmiertelna kamienie - uzupełnienie
1. Naóébuy, czyli pierwszy nieśmiertelny kamień, dziś najstarszy kamień
2. Leómai, czyli niosący ulgę, Księżyc
3. Łopata, dziś Prałopata
4. Troskliwy Słoń, mąż młodszej córki Troskliwego Jelenia
5. starsza siostra Prostej Sosnowej Deski, żona Jesionowej Deski (który szybko umrze)
6. starsza córka Krzewu Róż
7. starsza siostra Pustynnej Stokrotki, żona Ciemnej Sosnowej Deski
12. córka Lśniącej Strugi, dziś Prałopatowa
345. Młodszy Troskliwy Słoń (stary kawaler)
352. młodsza siostra Prostej Sosnowej Deski, żona Młodszej Solidnej Bukowej Deski (dziś Pragrubej Bukowej Deski)
922. Prosta Sosnowa Deska, mąż siostry Prostej Świerkowej Deski

Czas - uzupełnienie
Pierwszymi niewiewiórkami od początku małej ary er wiewiórek będą niewiewiórcze leané - istoty kamieniopodobne właściwe, które pojawią się w dwudziestym piątym rozdziale przed wiecznymi wiewiórkami i których szlachetność będzie pośrednia między elfami i ludźmi. Natomiast pod koniec tego rozdziału wymrą wiewiórki ogłady.

Das pojawi się w dziewiętnastym rozdziale, a biýnéao - w czterdziestym trzecim.

Satyry pojawią się w piętnastym rozdziale, bliżej jego końca niż początku.

Pojawienie się troli zakończy szpinakową erę. W trzecim rozdziale pojawią się jeszcze pierwsze istoty niesamowitości udające kyrgi - gabdery. Za to w drugiej erze dziesiątego rozdziału pojawią się pierwsze istoty niesamowitości gada - lái - oraz straszne worβy (typowe istoty niesamowitości) i pierwsze istoty zgnilizny - zgnilaki.

Kyrgi pięćdziesiątego pierwszego rozdziału należećmą do nowych istot kyrgopodobnych, a pokyrgi tego rozdziału - do istot kyrgopodobnych właściwych.

Pierwszymi odbiciami będą gremliny.

Błyskotki były i będą odkrywane w wielu tutejszych erach er. W naszej na skutek działania nowej ziemi zyskają przyczółek bliżej powierzchni, a ponieważ nie ma już úamaofí, prędko go nie stracą. Pod błyskotkami śpi Cthulhu, a to wszystko, co było nad nim, uległo błyskotkom.

W wieku ujarzmionego morza pojawią się ostatnie istoty elfopodobne właściwe - mokrzaki, równie szlachetne jak ludzie. Ostatni mężczyzna-mokrzak należećmie do ośmiu mężczyzn, których zabierze sztorm w pięćdziesiątym dziewiątym roku ery sztormów.

W erze mnożących się syren to żałosne błazny wrzucą do morza młynek produkujący sól.
  •  

BartekChom

Odbicia
Orki pojawią się w ostatniej erze szóstego rozdziału, w czasach nadziei i trwogi. Gremliny pojawią się w erze jednorożców, w czasach zagubionych centaurów.

Kyrgi w środkowych rozdziałach
Wiewiórcze kyrgi to istoty kyrgopodobne właściwe.

Trzecie kyrgi pięćdziesiątego pierwszego rozdziału to rasa bliźniacza nadkyrgów czterdziestego ósmego rozdziału (z grupy istot pokyrgopodobnych). Nie będą jednak tak mądre. Trzecie kyrgi pięćdziesiątego pierwszego rozdziału będą mądre jak niziołki, a nadkyrgi czterdziestego ósmego rozdziału będą trochę głupsze niż nibyeldariny.

W drugiej erze po erze ustającego śmiechu (czyli piątej erze czterdziestego rozdziału), w erze wiosny, pojawią się nadkyrgi, odrobinkę szlachetniejsze od wiekobrodów. Kolejną erą będzie wiek żółtego słońca.

Najszlachetniejszymi śmiertelnymi istotami kyrgopodobnymi będą purpurowe nadkyrgi (z grupy kyrgopodobnych właściwych, równie mądre jak leané), które pojawią się w czterdziestym szóstym rozdziale, w erze złotych łanów i pomogą stworzyć nowe pokyrgi, a wymrą w pierwszej erze pięćdziesiątego rozdziału, w erze powrotu burz.

Kyrgi piętnastego rozdziału i pokyrgi piętnastego rozdziału pojawią się w ostatniej erze przed erą wielkich wojen mocy. Jednak w erze wielkich wojen mocy kyrgi piętnastego rozdziału wymrą. Potem pojawią się zielone kyrgi (rzeczywiście jaskrawozielone). Kyrgi szesnastego rozdziału będą jedynym kyrgami przez dużą część szesnastego i siedemnastego rozdziału i będą równie głupie, jak później morscy flisacy.

Karra i afrem
Pierwsza dosyć typowa międzyeroerowa horda małej ery er wiewiórek pojawi się w dwudziestym trzecim rozdziale i doprowadzi do wymarcia szarych wiewiórek i wiewiórek asa. Obejmowaćmie dwie złe rasy - karra i afrem, ale one rozpuszczaćmą się w bezkształtnej materii i czasem powracaćmą w innej liczbie.

Historia alternatywna i perspektywa
Gdyby flisacy nie używali alchemii, era er flisaków byłaby o wiele szczęśliwsza i dłuższa. Flisacy mogliby wymrzeć dopiero na jej końcu, a ona sama mogłaby rozpocząć cykl er najstarszego kamienia (najstarszy kamień mógł być w pełni nieśmiertelny), w którym odkryto by powiązania z całym cyklem cyklów. Możliwe nawet, że koniec cyklu er najstarszego kamienia nie wiązałby się z jego śmiercią, a z pojawieniem się kogoś jeszcze mądrzejszego. Mimo to w erze er flisaków pojawiłoby się tak amatorskie źródła światła jak słońce, w całej erze słońca. Ery słońca powtarzałyby się i w dziewiątej z kolei erze er cyklu er najstarszego kamienia wypadłaby siódma era słońca.

W rzeczywistości era er flisaków jest częścią pewnego raczej nieszczęśliwego cyklu er. Ostatnie trzy ery w tym miejscu były dosyć szczęśliwe dzięki pojawieniu się úamaofí między czwartą i trzecią erą er przed naszą. Niedobitki dwu ras przetrwały nawet katastrofę między trzecią i drugą ostatnią erą er. Do tego samego cyklu er należy stara i nowa era er andromedy. Natomiast deszcz pada z odrębnego cyklu er i z bardzo spokojnej ery er.

Słońca
Poza naszymi słońcami-obłoczkami, nowym słońcem z babiego lata szympansów i żółtym słońcem, słońcami będą nazywane jeszcze tylko nadsłońca - nadobłoczki, które świecićmą na początku ery migotania (po wieku światła).

Objaśnienia i koniec
Kiedy użytkownik mocy usłyszy o epickich rzeźnikach, zdaje sobie sprawę, że rzeź jest najskuteczniejszą metodą walki. A to w nieunikniony sposób kieruje go ku ciemnej stronie, chyba że odrzuci wszelką walkę.

W wielu erach, zwłaszcza nieszczęśliwych (a takie często są ciemne), ci, którzy nie mogą posługiwać się wzrokiem ani podobnym zmysłem, mają bardzo małą szansę przeżycia, ponieważ zagrożenia rozpoznają ich jako najsłabszych.

Różowe orki pojawią się w pięćdziesiątym szóstym rozdziale i pozostaną do końca ery er flisaków jako jedno z większych zagrożeń.

Przedostatnią rasą elfopodobną i ostatnią rasą eldarinopodobną będą łzawe nibyeldariny, które wymrą w erze łez. Będą tylko tak mądre jak elfy.

Cthulhu i zapomnienie
Cthulhu jest zły, ale w przeciwieństwie do złych ras, może stać się dobry. Gdyby epiccy rzeźnicy wiedzieli o nim, mogliby go pokonać, mimo że nie mócmą pokonać błyskotek, które Cthulhu mógłby zgnieść, gdyby tylko się obudził. Możliwe też, że Cthulhu jest wzorcem istot elfopodobnych (i może również np. flisaków), więc ziemia, gdyby spotkała heakumoao i zniszczyła siebie i tych, którzy na niej żyją, zniszczyłaby od razu również Cthulhu. Prawdopodobnie epiccy rzeźnicy mogliby też (hoćby groźbą) zmusić Cthulhu, by przestał siać zniszczenie, a potem przekonać, by stał się dobry. Jednak najstarszy kamień ani epiccy rzeźnicy nigdy nie dowiedzą się o Cthulhu, tak jak o praktycznie wszystkim poza era er flisaków. Miećmą najwyżej przeczucia na ten temat.

Na przełomie czasów ludzi na ziemi i czasów małp na ziemi miećmie miejsce wielka wojna, więc niniejsze historie przepadną najpóźniej na początku czasów małp na ziemi.
  •  

BartekChom

#25
Najszczęśliwsze zakończenie cyklu er najstarszego kamienia
Jeżeli wszystko toczyłoby się w praktycznie najlepszy możliwy sposób, ostatnią erą ostatniej ery er cyklu er najstarszego kamienia bałaby era dziedzica. Natomiast następny cykl er zacząłby się erą ucznia, który przerósł mistrza. Granicą cyklów byłaby nadepicka rzeź Cheaθaeʟiàczekeaoààŭ, ogromna bitwa, w której Cheaθaeʟiàczekeaoààŭ, od którego pochodziłaby nazwa tych er, z pomocą połączonych sił całego cyklu er odparłyby atak. Jej znanymi elementami byłby między innymi poświęcenie jednorożców, poświęcenie cthulhęt i atak kopy jasnych słońc. W bitwie brałaby też udział na przykład oswojona niesamowitość i jasne syreny oraz andromedanie, a także niezliczone istoty zupełnie niepodobne do tego, co dotąd było opisane.

Język andromedański WyńdjOkO
WyńdjOkO, nazywany dla łatwiejszego zapamiętania językiem andromedańskim WyńdjOkO, to jeden z języków używanych teraz w (starej) erze er andromedy.

IPA, X-SAMPA, zapis alfabetyczny (zwarcie krtaniowe pomijane) i zapis polski.

p̪   ʈʰ  k   ʔ
f   s̪   ħ
b   d̠ʲ  ɢ
β   ʒʷ  ʝ   ɣ

m   ɲ   ŋ
ã   ɒ


p_d   t`_h  k     ʔ
f     s_d   X\
b     d_-'  G\
B     Z_w   j\    G

m     J     N
a~    Q


p t k
f s x
b d g
v z j h

m n w
e o


P   T   k   '
f   s   H
b   dj  G
W   ż   ź   gh

ym  yń  yng
Ą   O


Struktura sylaby CV, m ɲ ŋ to samogłoski.

Warto zauważyć, ze głoski różnią się zwykle wieloma cechami, inaczej niż w językach ludzi. Brak samogłosek nieotwartych i ustnych spółgłosek półotwartych ([e o i u j w l r] i okolica). Polski zapis jest inspirowany klingońskim, ale oparty na polskim, a nie na angielskim. Wielkie litery są użyte, kiedy różnica jest wyraźna lub ważna.

Łopatologiczny opis wymowy:
P - p, ale z dolną wargą dotykającą górnych zębów, podobnie jak przy wymowie f. Różnica jest subtelna, ale ważna dla odróżnienia od b np. przy szepcie.
T - t ze spodem języka dotykającym podniebienia, z przydechem (lekkim ch, zaczynamy wymawiać następną samogłoskę szeptem)
k - zwykłe polskie k
' - przypomina, że należy ostro zaczynać słowa i wyraźnie oddzielać samogłoski
f - zwykłe polskie f
s - zwykłe polskie s
H - gardłowe (nie języczkowe i nie nagłośniowe) ch
b - zwykłe polskie b
dj - układamy język jak do zmiękczonego dż, ale mówimy krótko, jak d
G - języczkowe g, coś jak zagulgotanie
W - w z wargami zbliżonymi do siebie, a nie do zębów
ż - zwykłe polskie ż (twarde i z zaokrąglonymi wargami)
ź - bardzo miękkie gh (patrz niżej)
gh - dźwięczny odpowiednik ch, białoruskie (nie czeskie, ukraińskie czy polskie kresowe) h
ym - m wymawiane dłużej bez samogłoski
yń - coś jak ń, a raczej hiszpańskie ñ czyli bardzo miękkie ng (patrz niżej), też wymawiane dłużej bez samogłoski
yng - angielskie ng w sing, czyli n z językiem ułożonym do g, znów wymawiane dłużej bez samogłoski
Ą - coś jak an w szansa, należy zwrócić uwagę, żeby całość była nosowa i żeby obniżyć koniec języka
O - gardłowe o, czyli gardłowa a (jak u lekarza) z zaokrąglonymi wargami

Jak chyba widzicie, system fonetyczny ("głoski różnią się zwykle wieloma cechami") jest inspirowany klingońskim, z dodatkowym urozmaiceniem.

Lyéadoémua
Lyéadoémuę można nazywać mazioogniem. Gaszeniu ognia odpowiada ściskanie lyéadoémuy. Lyéadoémua chroni przed wielkimi pająkami. Alternatywą poza ogniem jest umiejętnie użyta wana, najlepiej zielona, z wykorzystaniem trzecich roślin przypominających z wyglądu koniczynę. W języku wiewiórek to mas helo, czyli nowy mas, przy czym mas to das o podobnych własnościach. W dialekcie obłoczków nazywa się to deade méaneo, czyli (przeciw)pajęcza koniczyna, dosłownie "pająk koniczyna".

Ptaki
Ptaki pojawiły się prawie jednocześnie z elfami, ale kilka dni wcześniej.
  •  

Ghoster

#26
[...........]
  •  

BartekChom

Z nawiasem jest lepiej?
  •  

BartekChom

#28
Uzupełnienia i wyjaśnienia
Pegazy martwićmą się, że latają jak muchy.

Najstarszy kamień wie, że gdyby się ożenił, stosunkowo wcześnie by owdowiał, a tego by nie zniósł. Księżyc też woli unikać problemów związanych z różnicą w czasie życia. Powiązanym faktem jest to, że wydłużenie czasu życia dotyczyćmie całych ras i wykluczaćmie tego typu związki. Związki między rasami, nawet bliźniaczymi, są nie do pomyślenia.

Warto zwrócić uwagę, że wśród pierwszych krasnoludów będzie jedno dziecko.

Np. małpy nazywaćmomy prawdziwymi dla odróżnienia od dzisiejszych. Podobnie wiewiórki itp.

Dwoje ostatnich pafputów nie myślećmie o małżeństwie, bo będą załamane, a ich rasa będzie i tak skazana na wymarcie.

DOPISANE: Elektryczność znaćmoma jako oczyszczony ogień i używaćmoma przez dobre istoty zwłaszcza w nieszczęśliwych czasach jako bezpieczniejsza.
  •  

BartekChom

Kolejne uzupełnienia i wyjaśnienia
Od ery łez, kiedy wymrze aelon, czyli gorzek, jedyną namiastką herbaty będą płożące kasztany.

Jeśli ktoś chce ujednolicić nazewnictwo i ograniczyć słowotwórstwo, może ogólnie nazywać zjawiska takie jak wana i ogień ogniem, a poszczególne nazywać następująco:
* (nasz) ogień - gazowy ogień
** elektryczność - oczyszczony (gazowy) ogień
* wana - stały ogień
* lyéadoémua / mazioogień - maziowy ogień
* wiewiórkoogień - ciekły ogień
* heagumoao / heakumoao - ogień zagłady

Warto zauważyć, że mazioogień ignoruje wodę, czyli przenika przez nią, ale nie trzyma się jej, za to może na przykład wniknąć w grunt pod wodą.

W erze er, z której pada deszcz, nie ma wielu zmian. Dlatego pojawienie się piany z wany będzie jedną z większych (chociaż ogólnie niezbyt istotne).

Statek, z którego w pięćdziesiątym dziewiątym roku ery sztormów sztorm zabierze ośmiu mężczyzn, nazywaćmie się Honor.

Kwadratowy ogień
Kwadratowy ogień (sOsĄ) roi się naturalnie i w starej, i w nowej erze er andromedy. Przypomina zielonkawe i żółtawe lekko zaokrąglone kwadraty. Powoduje wzrost gliny i zmienia ciało wielu istot w drewno (ale np. istoty elfopodobne właściwe zmieniałby w korzonki, gdyby znan tam, gdzie te istoty żyją). Po pewnym czasie znika. Można go zaroić łącząc Hyng'Ą i miedź (bOfO). Utwardza metal bĄghĄ. Znika od wany (ale ona jest nieznana w starej erze er andromedy), a z wiewiórkoogniem (źĄkOPO) tworzy pełznący makaron (Pyńsyń). Z ogniem dałby wieczne światło.

Falbanki (falbankowy ogień) niszczyłyby istoty kamieniopodobne właściwe (gdyby znany tam, gdzie te istoty żyją) i pokrywają kwadratowy ogień. Przy czym falbanki nie znajomy w starej erze er andromedy, ale znaćmomy w nowej. Poza tym kwadratowy ogień utrzymuje się raczej na powierzchni.

A czy prosta (jak czas przeszły) strona bierna jest zrozumiała?
  •