Czym różni się funkcja dopełnienia bliższego w tych zdaniach?
"Paweł pił wodę"
"Ola upiła Pawła wodą"
Rolę
Pawła w drugim zdaniu ja nazywam "rzeczywistym wykonawcą", w odróżnieniu od roli
Oli, tj. "sprawcy czynności", ale to tylko moje prywatne terminy.
W przekładzie na język z morfologiczną stroną sprawczą orzeczenie pierwszego zdania byłoby w stronie czynnej, a drugiego w sprawczej (ściślej rzecz biorąc, sprawcza od
pić znaczyłaby 'poić' a od
upijać się - 'upijać [kogoś]'). Dowcip polega na tym, że o ile języki z morfologiczną s. sprawczą są zgodne co do tego, jak organizować sobie dopełnienia dla czasowników sprawczych utworzonych na bazie czasowników nieprzechodnich - "ja idę-sprawczo psa" 'ja wyprowadzam psa' z rzeczywistym wykonawcą w dop. bliższym - to jednak przy stronie sprawczej od czasowników przechodnich mają (co najmniej) dwie metody - w węgierskim mamy "Ola piła-sprawczo Pawła wodą", z rzeczywistym wykonawcą czynności w dop. bliższym; w tureckim "Ola piła-sprawczo Pawłowi wodę", z rzeczywistym wykonawcą w dop. dalszym; w nahuatl nie ma przypadków, ale rzeczywisty wykonawca również jest w dop. dalszym, które ma pierwszeństwo do bycia wyrażonym w czasowniku, np. "ja ciebie-piję-sprawczo woda" w znaczeniu 'ja poję ciebie wodą'.
Polskie czasowniki ze znaczeniem sprawczym najwyraźniej są bliższe węgierskiej niż turecko-nahuatlańskiej organizacji dopełnień.