odmęty polskiej morfologii

Zaczęty przez Wedyowisz, Listopad 17, 2014, 11:16:57

Poprzedni wątek - Następny wątek

Wedyowisz

Zacząłem znów rozmyślać nad znanymi obszarami chaosu w ogólnopolskiej deklinacji rzeczowników...

1) Znacie jakieś i-tematy niekończące się na -ść przybierające w Mmn. (choćby opcjonalnie) końcówkę -i (y), oprócz poniższych:

chęć, więź, pierś, pieśń, postać, brew, myśl, sieć, mysz, wesz

Znacie jakieś i-tematy kończące się na -ść przybierające w Mmn. zawsze końcówkę -e?

2) Są jakieś nieosobowe męskie rzeczowniki miękkotematowe przybierające w Mmn. -i (y) oprócz dzień i śmieć?

3) Czy można powiedzieć, że jest zasada przybierania końcówki -ów w Dmn. w przypadku miękkotematowych mających w Mmn. -owie (królowie — królów, wodzowie — wodzów, widzowie — widzów, bejowie — bejów, wujowie — wujów, stryjowie — stryjów, mistrzowie — mistrzów)? Są jakieś wyjątki z wyłącznym lub silnie dominującym -owie mające tylko lub głównie -i (y) w Dmn.?

Wiadomo, że nie działa to w drugą stronę (szewców — szewcy, gapiów — gapie, gejów — geje).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

Cytat: Wedyowisz w Listopad 17, 2014, 11:16:57
Znacie jakieś i-tematy kończące się na -ść przybierające w Mmn. zawsze końcówkę -e?
Gość.
P.S. To prawda.
  •  

Wedyowisz

Ech, chodzi mi o to, co we współczesnym j. polskim odmienia się jak kość czy garść: wszystko co ma historycznie miękką spółgłoskę na końcu w mianowniku l.poj. i -i/y w dopełniaczu l.poj. Te rzeczowniki formalnie z grubsza kontynuują prasłowiańskie i-tematy, chociażby pierwotnie należały do tematów na ū czy er. Gość ma współcześnie taką odmianę jak kontynuanty tematów na jo i mało go łączy z powyższym typem.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Todsmer

Paść ,,pułapka", pl. paści/paście.
  •  

stadoszatanow

Is fearr Gaeilge briste, ná Bearla cliste!
  •  

Wedyowisz

Cytat: Todsmer w Listopad 17, 2014, 17:39:52
Paść ,,pułapka", pl. paści/paście.

Podobnie jak garści~garście. Dobre jest chęci, ale już chucie — etymologicznie to samo, konsekwencja poraża.

Z przybierających z tej pary końcówek wyłącznie -e w l.mn. przychodzi mi do głowy tylko waszmość, tylko że primo jest to obecnie po prostu przykład archaizacji wtedy, kiedy to słowo już występuje, a secundo może też mieć końcówkę -owie. Ale jest to b. ciekawy przykład rzeczownika męskiego (acz wtórnie), który można nawet obecnie odmieniać i-tematowo.

Można zatem chyba zaakceptować regułę, że współczesne i-tematy mają w Mmn. końcówkę -i (y), kiedy się kończą na -ść (z tym że kilka dopuszcza także końcówkę -e), a -e kiedy się kończą na co innego (z wyjątkiem ok. tuzina słów, które mają tu -i bądź -y zależnie od poprzedzającej spółgłoski).

@up: poniekąd, ale pluralia tantum mię mniej interesują bo patrzę na to pod kątem minimalizacji ilości reguł tworzenia poszczególnych form z postaci słownikowej/ych, a pluralia tantum i tak będą w Mmn.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Noqa

Cytatale pluralia tantum mię mniej interesują bo patrzę na to pod kątem minimalizacji ilości reguł tworzenia poszczególnych form z postaci słownikowej/ych

Bardzo chwalebne. Bo powszechne podejścia wahają się od "polski to same wyjątki" do "bo etymologia i oboczności rdzenia". Na generatywność patrzy się raczej z niesmakiem, tak jak gdy sam próbowałem szukać efektywnych reguł dla czasowników.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Wedyowisz

#8
Przeglądałem indeks a tergo na wikisłowniku i udało mi się wyłowić dodatkowe wyrazy nie na -ść które mają -i (y) w Mmn.:

nić, śmierć, ćwierć, gęś, rzecz, grupa na -powiedź: spowiedź, zapowiedź, odpowiedź, podpowiedź

Znalazłem jeden rzeczownik na -ść, który wymaga -e w Mmn.: kiść.

U kilku występuje wahanie: płeć, przepaść, czeluść, piędź (piędzie brzmi dla mnie dziwnie, lecz występuje w słownikach/literaturze, ale to taki archaizm tak czy siak...), dobroć (sądząc po google'u)

Sporo rzeczowników i-tematowych to singularia tantum, w l.mn. w zasadzie nie używane i brzmiące mz co najmniej dziwnie (np. krew, młodzież, cześć).

Dla porównania, rzeczowniki nie na -ść mające -e w Mmn. (zapewne nie wszystkie):

barć, baśń, biel, bojaźń, brukiew, bukiew, cerkiew, chorągiew, chuć, ciecz, czerń, czerwień, dal, darń, dłoń, driakiew, gałąź, gardziel, gładź, głąb, goleń, gołoledź, gorycz, grabież, grań, gródź, jabłoń, jaźń, jesień, kadź, kaźń, kąpiel, klacz, kradzież, krawędź, krtań, łódź, marchew, maź, moc, nać, narośl, noc, obręcz, odwilż, oś, otchłań, paproć, pieczeń, pilśń, piszczel, pleśń, płoć, podróż, pogoń, połać, pomoc, poręcz, powódź, północ, przełęcz, przestrzeń, przystań, równonoc, rubież, rzeź, rzyć, sień, skroń, smycz, sól, sprzedaż, stal, staroć, stągiew, swołocz, śniedź, toń, topiel, torbiel, troć, twardziel
(drewna), twarz, uprząż, warząchew, waśń, wieś, woń, zdobycz, zieleń, żagiew, żerdź, żółć

Bj wątpliwe przypadki, pod względem posiadania l.mn.: dzicz (może czasem ekspresyjnie w pl), broń ( forma l.mn. kojarzy mi się mocno ze slangiem graczy), krew, słodycz (w sensie ,,wyroby cukiernicze" formie słodycze w moim idiolekcie odpowiada forma poj. r.m. (ten) słodycz, ale może jestem dziwny; w sensie podobnym jak gorycze, np. w poezji, jak najbardziej), cieśń
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Wedyowisz

#9
Można zauważyć, że wszystkie te żeńskie rzeczowniki na (historycznie) miękką spółgłoskę lub grupę spółgłosek inną niż -ść, które przybierają wyłącznie //i// w Mmn., mają samogłoskę przednią w końcowej sylabie tematu (wliczając [ɨ], które na potrzeby tej analizy możemy policzyć jako wariant podstawowego //i//). Przypadeg? Jak widać, nie działa to w drugą stronę (biele, kradzieże).
стань — обернися, глянь — задивися
  •