Pytania różne a rozmaite

Zaczęty przez Mścisław Bożydar, Sierpień 16, 2011, 23:29:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

spitygniew

CytatSometimes 很 is translated as "very", but opinions vary on how accurate this is. We think it's simply used to link adjectives to nouns, whilst others think it also intensifies the adjectives.
A co, mandaryński to jakiś martwy język znany z garstki zapisów, że takie kwestie są dyskusyjne? WTF?
P.S. To prawda.
  •  
    Pochwalone przez: Feles

spitygniew

Kojarzy ktoś inny przykład zapożyczenia wraz z obcymi czasownikami końcówek odmiany źródłowego języka niż niemiecki typ geliked?
P.S. To prawda.
  •  

Siemoród

Cytat: spitygniew w Maj 28, 2019, 18:01:58
Kojarzy ktoś inny przykład zapożyczenia wraz z obcymi czasownikami końcówek odmiany źródłowego języka niż niemiecki typ geliked?
Trochę pod to podchodzi francuzkie -ier, które niemiecki zapożyczył jako -ieren, a polski i rosyjski jako -irować (co w polskim przeszło w -ierować). To znaczy samą końcówkę fleksyjną zapożyczono, ale nie jest ona końcówką fleksyjną w drugim języku. Coś takiego jak geliked to obrzydliwstwo.

Co najwyżej można by tu podczepić polskie paszoł czy poniał, wzięte z rosyjska, ale są to raczej skostniałe wyrażenia, bo do kobiety raczej Polak nie powie paszła won.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Dynozaur

Jak Dynozaur ma problem toponimiczny, to chyba nikt go nie rozwiąże, ale co mi tam, spróbuję...

Nurtuje mnie geneza nazwy miejscowości Ust-Czorna na rusińskiem Zakarpaciu.

A to dlatego, że dość mocno pachnie mi ona sztucznością. Po pierwsze, miejscowość została założona przez Niemców i jej oryginalna nazwa to Königsfeld (skalkowana u Węgrów). To może, ale oczywiście nie musi znaczyć, że słowiańską nazwę dla niej utworzono sztucznie "z potrzeby chwili" (z drugiej strony, sytuacja gdzie dwa różne narody żyjące na tym samym obszarze używają dwu zupełnie odmiennych nazw dla tej samej miejscowości nie jest żadną rzadkością, znamy to doskonale z Prus i wielu innych wielokulturowych regjonów).

Po drugie (i chyba najważniejsze) - ogromną czerwoną lampkę zapala u mnie to Ust'- (Усть-). To nawet nie jest małoruska rzecz, tylko typowo rosyjska (na Małorusi wręcz niespotykana, a co dopiero w tak specyficznej jej części, maksymalnie oddalonej od Rusi Wielkiej). W oczywisty sposób więc "wybija się" na tle miejscowej toponimji. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby taką nazwę utworzono w okresie sowieckim - przecież wtedy wszystko rusyfikowano i nie przejmowano się łamaniem prawidł toponimji. Ale rzecz w tem, że ta nazwa pojawia się na mapach już w międzywojniu, kiedy Zakarpacie należało do Czechosłowacji (w zapisie słowackim: Usťčorna). Nie jest to więc z pewnością twór sowiecki.

Są więc dwie możliwości - albo nazwa ta powstała w jakiś sposób naturalnie albo jest to jakiś sztuczny twór inteligencji rusińskiej z czasów międzywojennych (albo nawet XIX-wieczny, kto wie), która z tego co wiem dość mocno sympatyzowała z Moskalami (więc mogła się inspirować ichnimi wzorcami nazewniczymi).

Niestety, nie jestem w posiadaniu opracowań, które mogłyby tę kwestję naświetlić. Ze znanych mi słowników toponimji Małoruskiej, Łuczyk wyjaśnia jedynie tę nazwę od strony znaczeniowej, zaś Janko pisze, że "Місцеві жителі здавна називають це місце Устям", co oczywiście jest mocną poszlaką, ale nie dowodzi jeszcze naturalności formy Ust-Czorna (co najwyżej dowodzi istnienia nazwy terenowej Ustia w tej okolicy).

Zastanawiam się, czy istnieje jakieś opracowanie, które się tą kwestją szczegółowo zajmuje od strony historyczno-językowej. W internetach nic nie znalazłem (nie wiem, czy ktoś w ogóle napisał jakiś słownik toponimiczny Zakarpacia - swoją drogą, dość ciekawy toponimicznie regjon). Najlepsze by było takie z dokumentacją zapisów historycznych z datami, zapisami gwarowymi it.d., ale to raczej marzenie ściętej głowy (nie spotkałem się, żeby na wzchodzie ktoś uprawiał takie rzeczy - Łuczyk czasami coś tam z datą przytoczy, ale to i tak nic przy NMP).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

#2014
Znowu pytanie, na które pewnie nikt nie odpowie, ale chuj xD

Wie ktoś, jak może brzmieć "prawilna" szkipska forma nazwy miasta Serbica na Kosowem? Zgaduję, że pewnie jakieś Serbicë, ale głowy nie dam.

Bo domyślam się, że "Skënderaj" to wymysł kosowskiego rządu na cześć tego ich Skandenberga, czy jak go tam djabli zwali. Na pewno nie jest to nazwa ludowa.


EDIT: Znalazłem coś takiego (góglowskie tłumaczenie na angielski wyszło całkiem zgrabnie, o dziwo!) - wygląda na to, że nazwa "Skënderaj" pochodzi z czasów... Mussoliniego!
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

커래얟쓰

Jakbyście sklasyfikowali konlang który nie jest coprawda wyprowadzony z żadnego prajęzyka bezpośrednio ale bazuje na sporej ilości słownictwa z roznych rodzin językowych ? apriori czy posteriori ?
  •  

CivilixXXX

Aprjori osadzony w prawdziwym świecie z silnym wpływem języków ościennych / Sfįxlang jeśli przesadzisz lub jest osadzony poza prawdziwym światem.
Sei Kryoutxtuo Ki
  •  

커래얟쓰

Cytat: CivilixXXX w Lipiec 20, 2019, 21:21:24
Aprjori osadzony w prawdziwym świecie z silnym wpływem języków ościennych / Sfįxlang jeśli przesadzisz lub jest osadzony poza prawdziwym światem.

Tyle to ja wiem xD. Bardziej mi chodziło gdzie go umieścić na forum. Ale chyba na aposteriori się skuszę
  •  

Todsmer

  •  

spitygniew

Czemu do uja tyle języków europejskich zapożyczyło nazwę poczciwego komara z hiszpańskiego?
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

Od czego właściwie wywodzi się czes. polák "rodzaj kaczki*"?

*brak dokładnego polskiego odpowiednika - różne gatunki kaczek, określane w języku czeskim tym słowem po polsku noszą różne nazwy.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Caraig

Cytat: Dynozaur w Sierpień 25, 2019, 11:02:45
Od czego właściwie wywodzi się czes. polák "rodzaj kaczki*"?

*brak dokładnego polskiego odpowiednika - różne gatunki kaczek, określane w języku czeskim tym słowem po polsku noszą różne nazwy.
Też widziałeś ten tzw. śmieszny obrazek z polákem velkým? xD
  •  

Dynozaur

Cytat: Caraig w Sierpień 25, 2019, 12:37:29
Też widziałeś ten tzw. śmieszny obrazek z polákem velkým? xD

Tak, ale o tym, że Czesi tak nazywają pewne rodzaje kaczek wiedziałem od dawna. Ten obrazeg mi tylko przypomniał xDDDDDD
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

A odpowiedź że od pola to za prosta?
P.S. To prawda.
  •  

Ciacho23

 Znane są powszechnie zaniki przypadków tzw. synkretyzm. ALE jak się nazywa powstawanie nowych przypadków i w jaki sposób się to odbywa?
  •