Pytania różne a rozmaite

Zaczęty przez Mścisław Bożydar, Sierpień 16, 2011, 23:29:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

Feles

Cytat: Galicjan w Październik 01, 2011, 20:24:49
Dlaczego w "świetlisty" ostało się E? Jakiś wpływ tego L później czy kichuj?
To, że w polskim zmiękczają się nie same spółgłoski, lecz całe zbitki.
Por. świetny, świetlny, świetlica...
I l, n blokują zmiękczenie t' > ć, stąd mamy tli, tnie obok ćmi.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Mścisław Bożydar

Cytat: Fēlēs w Październik 01, 2011, 20:37:01
Cytat: Galicjan w Październik 01, 2011, 20:24:49
Dlaczego w "świetlisty" ostało się E? Jakiś wpływ tego L później czy kichuj?
To, że w polskim zmiękczają się nie same spółgłoski, lecz całe zbitki.
Por. świetny, świetlny, świetlica...
I l, n blokują zmiękczenie t' > ć, stąd mamy tli, tnie obok ćmi.

Óki, dziankę.
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Feles

Przy płukaniu gardła jakie mamy miejsce artykulacji - uwularne czy nagłośniowe?
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

zavadzky

  •  

Canis

  •  

Feles

Ale w takim razie nie płuczemy gardła, co najwyżej podniebienie. :|
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

deepfreeze

#81
Cytat: Galicjan w Sierpień 19, 2011, 19:11:22
W sumie jeden prajęzyk to nie taki głupi pomysł. Badania genetyczne dowiodły, że w przedziale 75000-50000 prz.Ch. doszło do zmniejszenia ilości ludzi na Ziemi do 5000 osób. Ostatnio był o tym program w NatGeo.

Hej, witam! Jestem tu pierwszy raz  ;-)
Poruszyłeś ciekawy temat :) Trochę ten temat analizowałem ostatnio. Otóż przed katastrofą na Toba populacja ludzka ponoć liczyła 60 mln ludzi różnych gatunków (w tym także Homo erectus, prawdopodobnie). Po tej katastrofie według najnowszych odkryć rzeczywiście ma miejsce sporo zdarzeń, to właśnie wtedy najprawdopodobniej zaczęły się kształtować języki, a homo sapiens wywędrował w kierunku Azji, Indii i dalej. proto-język jest datowany właśnie mniej więcej na tamten okres. Tyle wiem na ten temat. Jest to ciekawe zagadnienie i pewnie jeszcze wiele ciekawostek czeka na nas w tym temacie ;)

I jeszcze mam kilka pytań dotyczące języków ergatywnych:
1) Czy język ergatywno-absolutywny posiada przypadek mianownika?
2) Jak rozpoznać po samej składni, że język jest ergatywny?
  •  

deepfreeze

Czyli, o ile dobrze zrozumiałem definicję:
W języku mianownikowo - biernikowym agens zdania przechodniego ma ten sam przypadek co agens zdania nieprzechodniego, zaś w ergatywnym pacjens zdania przechodniego ten sam co agens nieprzechodniego? Dobrze rozumiem?
  •  

Feles

Nie, agens występuje tylko w zdaniach przechodnich. W zdaniach nieprzechodnich występuje tylko jedna rola - podmiot nieprzechodni.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

deepfreeze

Cytat: Fēlēs w Październik 21, 2011, 19:21:50
Nie, agens występuje tylko w zdaniach przechodnich. W zdaniach nieprzechodnich występuje tylko jedna rola - podmiot nieprzechodni.

Dzięki za pomoc :) Już zajarzyłem, na czym różnice owe polegają.
Pozwolę sobie na jeszcze kilka pytań ;P
1) Jakie wyróżnić można aspekty czasownika (te najczęściej spotykane) poza dwoma polskimi?
2) Czy jednokrotność czasownika (np. kwiknąć) albo wielokrotność (pokwikiwać) - można uznać za aspekt?
  •  

Feles

Tak, istnieje aspekt wielokrotny. Jest jeszcze m.in. aspekt ogólny, ciągły, postępowy, zwyczajowy. Jutro będę miał czas je pokrótce opisać.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Feles

Najważniejsze typy aspektów:

· ogólny (gnomic) - prawdy ogólne, cechujące osobę/przedmiot, niezależne od czasu, np.
- Woda zamarza w temp. 0 st. Celsjusza.
- Słońce wschodzi na wschodzie.
Pozostałe aspekty to aspekty epizosyczne.

· stanu (stative) - opisujący osobę/przedmiot w danej chwili, lecz zależny od czasu, bez określonego okresu trwania, np.
- Jerzy ma ubraną zieloną kurtkę.
- Anna jest mężatką.

· postępowy (progressive) - podobny do statycznego, lecz uwzględniający pewien proces, np.
- Właśnie wschodzi słońce.
- Zakładamy buty.

Aspekt stanu i postępowy tworzą aspekt ciągły.

· zwyczajowy (habitual) - czynności zaplanowane, występujące regularnie i wielokrotnie, które osoba ma w zwyczaju, np.
- Codziennie chodziłem do pracy tą drogą.
- Hubert bardzo wcześnie kładzie się spać.

· dokonany (perfective) - opisujący akcję jako jedną, zamkniętą całość, np.
- Przeczytałem książkę.
- Wzeszło słońce.
Pozostałe aspekty to aspekty niedokonane.

Istnieją również kategorie gramatyczne łączące cechy czasu i aspektu, np.

· perfekt, aspekt zakończony (perfect, retrospective) - czynność przeszła opisywana ze względu na teraźniejsze doświadczenia i rezultaty, np.
- Przeprowadzałem już taką operację wiele razy.
- Dojechaliśmy do domu (i jesteśmy w nim).

· prospektyw, aspekt spodziewany (prospective) - czynność przyszła opisywana ze względu na teraźniejsze plany i przesłanki, np.
- Zamierzamy ukończyć budowę.
- Powiedzieli, że pojadą na wczasy.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

deepfreeze

Mam kolejne pytanie:  ;-)
Czy obecność kilkunastu klas rzeczownika nie koliduje z odmianą przez liczby?
  •  


deepfreeze

Cytat: Kwadracik w Październik 27, 2011, 19:03:50
Nie... a przynajmniej nie widzę powodów, dla których miałby.

Zaczynasz swój pierwszy kitchen sink? :P

Pracuję nad conlangiem, ale jestem na razie w fazie opracowywania. Nie chcę, żeby wyszło z tego gramatyczne monstrum  ;-) , ale nie chcę też, żeby było zrzynką z języków indoeuropejskich. Zresztą co innego mam w zamierzeniu. Raczej chcę upodobnić do języków australijskich, tyle, że w większości będzie to twór a priori.
  •