Frazeologia

Zaczęty przez natalia14, Grudzień 20, 2015, 18:31:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

natalia14

Piszę pracę licencjacką na temat " Świat antyczny we frazeologii rosyjskiej".
Większość wyrażeń, które znalazłam okazały się skrzydlatymi słowami, czy można je połączyć z frazeologizmami ?
Niektórzy twierdzą, że to nie jest to samo, a co Wy o tym sądzicie ?
  •  

Dynozaur

14 lat i licencjat?

Kurde, mamy tu cudowne dziecko!
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Canis

Крылатые слова?
Skończyłem tę lingwistykę i nic z tego nie pamiętam. Dynozaur, ty czasem nie jesteś na tym etapie?

A poza tym właśnie, 14 lat i już licencjat? Najs!
  •  

Dynozaur

No ja jestem po licencjacie, ale o żadnych skrzydlatych słowach nigdy nie słyszałem. Chujowa lingwa czy chujowy ja?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Canis

Pewnie twoja lingwa chujowa. Ja byłem zawsze słaby z leksykologii rosyjskiej, i z tego przedmiotu niestety miałem kampanię wrześniową. Teraz, po latach, nie pomogę.
A co to w ogóle jest, Dynozaur, to ci Wikipedia wystarczy by się zorientować. https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%9A%D1%80%D1%8B%D0%BB%D0%B0%D1%82%D0%B0%D1%8F_%D1%84%D1%80%D0%B0%D0%B7%D0%B0
  •  

Dynozaur

#5
Głupawe określenie (i chyba bardziej literaturoznawcze niż lingwistyczne), serjo go nie znałem. Ale samo zjawisko nie jest mi obce.

Niemniej, mojem zdaniem w pojęcie frazeologji się to wpisuje. Przecież frazeologja to nie tylko porzekadła typu "nie z każdej chmury leci deszcz" czy "paliwo lotnicze nie stopi stalowych belek". To chyba szersze pojęcie.

Ewentualnie doprecyzuj tytuł, to chyba nie problem. Ja czyniłem zmiany w tytule swojego licencjata jeszcze w kwietniu, jeśli nie w maju. A dwudziestego grudnia to ja jeszcze nie wiedziałem, o czem będę w ogóle pisał...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Towarzysz Mauzer

Mnie pojęcie skrzydlatych słów też nie nrawi się, przyzwyczajony jestem jednak do ściślejszych metodologicznych aparatów terminologicznych w rodzaju tradycji późnego strukturalizmu czy choćby Langackerowskiego kognitywizmu, a to trąci nieusystematyzowanymi, a nieszczególnie rewolucyjnymi wynurzeniami podrzędnych filologów (to podobna choroba, co zwulgaryzowane prace o językowym obrazie świata).

Co do rozwiązania - doprecyzować pojęcia, znaleźć taką teorię frazeologemu, która będzie Ci odpowiadała i włączała w zakres pojęciowy skrzydlate słowa. Czyli zapewne definiująca frazeologem na poziomie tekstu (wytworu tekstowego) raczej niż na poziomie jednostki leksykalnej.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

natalia14

Czy liczba w nicku zawsze musi odnosić się do wieku ? :D
Ale szkoda, że nie jestem cudownym dzieckiem :)

Tak, tak zwane Крылатые слова. Piszę pracę z językoznawstwa, nie wydaje mi się żeby ten termin odnosił się do literaturoznawstwa. Ale właściwie to co ja się na tym znam... :(
Znalazłam takie wyjaśnienie: mogą być frazeologizmami, pod warunkiem że: (1) nie są pojedynczymi wyrazami ani związkami typu partykuła + wyraz, (2) nie są jednostkami większymi niż zdanie (mogą więc być tylko frazami, zwrotami lub wyrażeniami, ale nie np. dialogiem), (3) nie mają cech przysłowia.

I właśnie Pani doktor powiedziała mi, że nie wszystkie skrzydlate słowa mogą podlegać pod frazeologizmy. Muszę znaleźć jakiegoś autora książki, który włącza je do frazeologizmów i na tym bazować.

A pro po mitologizmów.
Mam jeszcze jeden problem, a mianowicie muszę je jakoś sklasyfikować. Nie chce robić podziału gramatycznego, bo może się okazać to zbyt skomplikowane, sama Pani doktor mi to odradzała, myślałam, żeby podzielić je takimi hasłami jak: miłość, cierpienie, walka o władze, wojna ?

Dziękuje za tak szybkie odpowiedzi, nie spodziewałam się ! :)
  •  

Henryk Pruthenia

Ja bym bardziej niż na podstawie znaczeń (bo czemu miłość, cierpienie, walko o władzę, wojna nie wybrać trąbkę i rower?) oparł się o ichnie pochodzenie jednocześnie odrzucając podział gramatyczny.