Chciałem stworzyć pismo z wszystkimi współczesnymi fonemami, bez dwuznaków, bez znaków diakrytycznych. Kształty zerżnięte z różnych europejskich alfabetów. Widoczna czcionka jest trochę prosta(cka), ale można użyć wyobraźni bo litery składają się wyłącznie z linii prostych.
Pod względem oznaczania miękkości jest odwrotnością cyrylicy, bo uwaga jest skupiana na spółgłoskach. Ścisłych zasad ortograficznych właściwie nie mam oprócz zamiany «i» na «j» w wyrazach obcych (Dania → Dańja; biologia → bjologja) i pisowni zanikłych miękkich m,p,b,w na końcu wyrazu. Jeśli chcemy napisać obce sąsiedztwo głosek twardych z «i» (np. sinus, trik) piszemy między nimi J.
Kie, gie jako G+E, K+E
DŻ jako D+Ż
F jako P+W
F´ jako P+W´
H jako G+Ch (raczej wyłącznie w wyrazach pochodzenia słowiańskiego)
Alfabet w załączniku ↓