Nowy Język Staropolski

Zaczęty przez poloniok, Luty 12, 2016, 18:18:37

Poprzedni wątek - Następny wątek

poloniok

Cześć, mam pomysł na projekt:

Obok kompletnego zpolonizowania naszego słownictwa, dlaczego też nie zreformujemy polską gramatykę/...?

Pare szturchnięcia:


  • Powrót do zapomnianych przyimków (np. k, bióz, eż, ...)
  • Zmiana sztruktur gramatycznych z pochodzeniem niesłowianskim
  • Zmiana intonacji na ruchomy lub pierwszosyłabowy
  • Zmiana fonetyki (np. i, u, y długie; a i e ścieśnione; wymowa ę jako nosowego a; rz jako r frykatywne)
  • Powrót do starych sztandartów językowych (np. zamiast "Słup" "Stłup", "Ksiądz" "Kniądz")
  • Powrót do liczby podwójniej

Moja dodatkowa myśleń reformatyczna:

  • jeden kark - dużo krki; jeden wilk - dużo wlki

Był bym ciekawy jak w sumie ten "Nowy Staropolski" by się rozróżniał od polszczyzny
  •  

Obcy

No i postuluję też powrót do dawnych form przypadkowych, np. podkomorze, do ziemie, temu człowieku, [widzę] te króle, z wiatry, o Bodze, o wilcech.
  •  

poloniok

Cytat
Moja dodatkowa myśleń reformatyczna:
jeden kark - dużo krki; jeden wilk - dużo wlki

Żeby zrozumieć skąd ten pomysł pochodzi:

liczba podwójna od "kret" wcześniej była "krta" (jak tu pokazane http://grzegorj.w.interiowo.pl/popraw/zmnort.html

Może nie zaraz to na liczbę mnogową postulować, ale może na liczbę podwójną...  ::-)

jeden kark - dwa krka
jeden wilk - dwa wlka/wlca
  •  

Wedyowisz

Cytat: poloniok w Luty 12, 2016, 18:48:52
Cytat
Moja dodatkowa myśleń reformatyczna:
jeden kark - dużo krki; jeden wilk - dużo wlki

Żeby zrozumieć skąd ten pomysł pochodzi:

liczba podwójna od "kret" wcześniej była "krta" (jak tu pokazane http://grzegorj.w.interiowo.pl/popraw/zmnort.html

Może nie zaraz to na liczbę mnogową postulować, ale może na liczbę podwójną...  ::-)

jeden kark - dwa krka
jeden wilk - dwa wlka/wlca

Kret a wilk, kark to nie ta sama sytuacja. W pierwszym wyrazie była grupa sonorna + jer rъ w której jer rozwijał się normalnie (więc spodziewalibyśmy się w teorii *tego krta; por. slьza → łza), w pozostałych były grupy jer + sonorna ьl, ъr gdzie samogłoska w polskim nigdy nie wypadała (co najwyżej zamieniała się miejscem ze spółgłoską, np. w długi).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Siemoród

A nie lepiéj słowo po słowie wyprowadzać z prasłowiańskiego, a ewentualne braki uzupełniać rodzimymi archaizmami? Kwestia tylko pozbierać do kupy wsze procesy fonetyczne.

Gramatykę też można w przynajmniej 80% zerżnąć z prasłowiańskiego.

A co do krty, to piszą tam o dopełniaczu liczby pojedynczéj, nie liczbie podwójnéj, którą jest M.=B.=W. dwa kreta, D.=Msc. dwu kretu, C.=N. dwoma kretoma.

A co do
Cytat: poloniok w Luty 12, 2016, 18:18:37
wymowa ę jako nosowego a;
To tam zaszedł trochę inne przetasowanie nosówek - długie ę przeszło w , krótkie natomiast w. Podobnie długie ǫ przeszło w ą, a krótkie w ę. I to właśnie ą było a nosowym, ale przeszło sobie w to, co znamy dzisiaj.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

poloniok

#5
Samogłoski

Pochylone: A [ɒ], É [e], Ó

  • Jasne: Á [ä], E [ɛ], O [ɔ]
    Krótkie: I [?], U [u), Y [?]
    Długie: Í [iː], Ú [uː], Ý [?]

    Nosowe: ię [ɛ̃], ę [ɔ̃]
    Długie nosowe: ią [ɛ̃ː], ą [ɔ̃ː]

    Nie jestem pewny czy krótkie i/y & długie y mieli barwy czeskie

    Zgoda czy coś trzeba zmienić?


  •  

Pluur

CytatNie jestem pewny czy krótkie i/y & długie y mieli barwy czeskie

Patrząc na kaszubski nie; tj.: długie i krótki i i y to 4 różne samogłoski. Po za tym toto w czeskim to chyba nowość i nieobecne w co konserwatywniejszych regionach jak Morawy.
  •  

poloniok

#7
Samogłoski #2

Pochylone: A [ɒ], É [e], Ó

  • Jasne: Á [ä], E [ɛ], O [ɔ]
    Krótkie: I [i), U [u), Y [ɘ̟]
    Długie: Í [iː], Ú [uː], Ý [ɘ̟ː]

    Nosowe: ? [ɛ̃], ? [ɔ̃]
    Długie nosowe: ? [ɛ̃ː], ? [ɔ̃ː]

    Cytatdługie ę przeszło w ią, krótkie natomiast w ię. Podobnie długie ǫ przeszło w ą, a krótkie w ę

    Znaczy to, że np. ciągnąć wcześniej było wymawiane jako "tęęgnąć" (2x ę to po prostu długie ę)? Mam namyśli czy w takim przypadku palatalizacja dopiero przez zmianę długiego ę w ią powstała? Bo w tym przypadku musiałem by zmienić zapisanie głosków nosowych.

    A drugie pytanie: Bo jakoś mi za dużo tych kresek nad samogłoskami nie podabają, jak mogliśmy zapisać długie samogłoski bez kresek (mam namyśli coś takiego jak w niemieckim Dehnungs-H)?

    (Żródło fonologii i ortografii: https://en.wikipedia.org/wiki/Polish_phonology, https://pl.wikipedia.org/wiki/Głoski_pochylone, https://pl.wikipedia.org/wiki/Język_średniopolski)
  •  

Siemoród

#8
Cytat: poloniok w Luty 20, 2016, 13:01:05
Pochylone: A [ɒ], É [e], Ó



  • Znaczy to, że np. ciągnąć wcześniej było wymawiane jako "tęęgnąć" (2x ę to po prostu długie ę)?

    A drugie pytanie: Bo jakoś mi za dużo tych kresek nad samogłoskami nie podabają, jak mogliśmy zapisać długie samogłoski bez kresek (mam namyśli coś takiego jak w niemieckim Dehnungs-H)?
1. Czy nie byłoby lepiéj oznaczyć a pochylone jako á? I samogłoski pochylone rzecz jasna muszą być długie (ó jeszcze na Ślasku zdaje się być długie)
2. Tak, o czym świadczą serbskochorwackie tegnuti [těːɡnuti]. W serbskochorwackim prasłowiańskie *ę przeszło w e z zachowaniem (z grubsza) długości.
3. W staroangielskiém (Ængle-Seaxisce sprǣc) długość samogłosek zaznacza się kreską nad nią. To też jakaś opcya, ale nie widzę niczego złego w czémś takiém: Áá (Ą́ą́) Éé Ę́ę́ Íí Óó Ǫ́ ǫ́ Úú Ýý I skoro mamy rozróżniać długie i krótkie nosówki, to lepiej chyba używać ǫ w miejsce ą. Czy ą nie miało czasem początkowo barwy nosowego a (i dlatego było zapisane przez a z ogonkiem). W tekstach jeszcze za starych dobrych iloczasów było coś bardziéj na kształt o z różnymi djakrytykami. Zapisywanie iloczasu na sposób niemiecki by wyglądało dziwnie: jedenahście, pahs, tęhgnąć itp.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Widsið

Cytat: Siemoród w Luty 20, 2016, 14:08:13
3. W staroangielskiém (Ængle-Seaxisce sprǣc) długość samogłosek zaznacza się kreską nad nią.
*we współczesnej redakcji staroangielskiego dla studentów. Pierwotnie albo nie zaznaczano jej wcale, albo (dosyć spontanicznie) robiono to czymś podobnym do akutu, zaczerpniętym zresztą jeszcze z łacińskiej tradycji.
  •  

poloniok

#10
Cytat1. Czy nie byłoby lepiéj oznaczyć a pochylone jako á? I samogłoski pochylone rzecz jasna muszą być długie (ó jeszcze na Ślasku zdaje się być długie)

Bo jakby pochylone a by miało kreskę, musieliśmy ją używać bardzo często, co ogólnie brzydko by wyglądało (pochodzę ze Śląska, wiem nie więcej gdzie pochylone a występuję).

Cytat3. W staroangielskiém (Ængle-Seaxisce sprǣc) długość samogłosek zaznacza się kreską nad nią. To też jakaś opcya, ale nie widzę niczego złego w czémś takiém: Áá (Ą́ą́) Éé Ę́ę́ Íí Óó Ǫ́ ǫ́ Úú Ýý I skoro mamy rozróżniać długie i krótkie nosówki, to lepiej chyba używać ǫ w miejsce ą. Czy ą nie miało czasem początkowo barwy nosowego a (i dlatego było zapisane przez a z ogonkiem). W tekstach jeszcze za starych dobrych iloczasów było coś bardziéj na kształt o z różnymi djakrytykami. Zapisywanie iloczasu na sposób niemiecki by wyglądało dziwnie: jedenahście, pahs, tęhgnąć itp.

Po prostu to nie ładnie by wyglądało. Nie chcę nic mówić, ale patrząc na zapis, jaki język wygląda ładniej: Czeski czy Polski?

CytatZapisywanie iloczasu na sposób niemiecki by wyglądało dziwnie: jedenahście, pahs, tęhgnąć itp.

To tylko przykład był żeby wiedzieli wszyscy o co mi chodzi.

jedenaьście (dodać po samogłosce) lub jedenaśьcie (dodać po sylabie z samogłoską) by był mój pomysł
uьl albo ulь (patrząc na przykład długiego u)
tęьgnąьć lub tęьgnąćь (patrząc na przykład długiego ę i ą)
  •  

Obcy

Lepszy jest zapis długich samogłosek z akutem. Nie lubię żadnych jerów ani Dehnungs-H.

Co do palatalizacji: Musiała być najpierw palatalizacja, a potem zlanie się nosówek, bo tylko prasłowiańskie *ę, a nie *ą miało zdolności zmiękczające.
  •  

poloniok

CytatLepszy jest zapis długich samogłosek z akutem. Nie lubię żadnych jerów ani Dehnungs-H.

Ale język pełny z akutami też nie ładnie wygląda. Dlaczego co najmniej nie długie I zapisać jako "IJ" a długie u jako "łu"?

CytatCo do palatalizacji: Musiała być najpierw palatalizacja, a potem zlanie się nosówek, bo tylko prasłowiańskie *ę, a nie *ą miało zdolności zmiękczające.

Dobra, znaczy że mogę zostawić pierwszą wersję zapisana samogłosków nosowych.
  •  

Obcy

Cytat: poloniok w Luty 20, 2016, 16:53:59
Ale język pełny z akutami też nie ładnie wygląda. Dlaczego co najmniej nie długie I zapisać jako "IJ" a długie u jako "łu"

Holendrzy właśnie stosują podwajanie i to nie tak źle wygląda, podwajanie wydaje mi się nawet właściwsze dla słowiańskich niż to przeklęte niemieckie h.
  •  

poloniok

#14
CytatHolendrzy właśnie stosują podwajanie i to nie tak źle wygląda.

uul, uuście, ...

Może na u, ale nie za bardzo na i.
  •