"ś" po spółgłoskach wargowych

Zaczęty przez poloniok, Marzec 31, 2016, 22:26:46

Poprzedni wątek - Następny wątek

poloniok

Cześć, krótkie pytanie:

Od paru dni mam myśl, że gwarowo (szczególnie w okolicach Częstochowy, gdzie moja rodzina pochodzi) słowa jak "gołąb" są wymawiane jako "gołabś". Chodzi mi o te "ś" po spółgłoskach wargowych.

Pytanie moje jest: Czy to rzeczywiście występuje w niektórych gwarach, i czy to (jak e pochylone na przykład) był element polskiego języka?
  •  

Vilène

Cytat: poloniok w Marzec 31, 2016, 22:26:46
Pytanie moje jest: Czy to rzeczywiście występuje w niektórych gwarach
Oczywiście, tak np. mówią Kurpiowie, ale tylko w przypadku gdy spółgłoska wargowa jest jednocześnie miękka. A gołąb właśnie historycznie się na miękką kończył.
  •  

Pluur

Na Warmii kędyś mówiono:
m' - mń
b' - bź
p' - pś
i chyba v' - wź, f' - fś
EDIT:
Cytatmiękkie i (ji) brzmiało jak zi po spółgłoskach dźwięcznych b i w, a w stawało się nieme;

    przykład: bierze – bzierze, kobieta – kobzita, wino – zino, wiosna – ziosna

miękkie i (ji) po spółgłoskach bezdźwięcznych f i p brzmiało jak si, a f stawało się nieme;

    przykład: piwo – psiwo

  •  

Dynozaur

Zdziwilibyście się, jak długo w JP zapisywano miękkość wargowych w wygłosie (apostrofem).

Spotykałem nawet w dziewiętnastowiecznych książkach.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Obcy

Cytat: Pluur w Marzec 31, 2016, 22:32:14
Na Warmii kędyś mówiono:
m' - mń

A "odwrotnym dzieckiem" tego jest historycznie niepoprawna forma "sumienie" zamiast "sumnienie" :)
  •  

Siemoród

We Lwowie też się ostawała forma mniód zamiast miód. No chyba, że to hiperpoprawność jak /mńe/ <-> /mje/ (dosyć popularne w całej Polsce).
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

spitygniew

Nie dam głowy, ale chyba u jakiegoś warszawskiego żula słyszałem kiedyś "pić" wymówione jako "psyć"...
P.S. To prawda.
  •  

Pluur

Cytat: Siemoród w Kwiecień 01, 2016, 07:46:37
We Lwowie też się ostawała forma mniód zamiast miód. No chyba, że to hiperpoprawność jak /mńe/ <-> /mje/ (dosyć popularne w całej Polsce).

Owszem gwara lwowska też posiadała 'mń'.
  •