Nazwy miast i państw w języku polskim

Zaczęty przez Poland, Kwiecień 17, 2016, 11:52:42

Poprzedni wątek - Następny wątek

Poland

W tym temacie chciałbym poruszyć sprawę nieścisłości dotyczących nazw miast i państw w języku polskim. Punktem wyjścia jest tutaj zmiana językowa w kwestii dodania formy skróconej Czechia (dla Czech) w języku angielskim która to może w naszym kraju zastąpić formę Czechy. Okazuje się bowiem że dzięki tej zmianie w języku angielskim także i u nas mogą wystąpić zmiany. Gdyż Czechy mogą zniknąć na korzyść angielskiej formy Czechia (bądź Czechja) lub Czeska która to jest skrótem nazwy Republika Czeska i jednocześnie bezpośrednim tłumaczeniem czeskiej nazwy Cesko z której to wywodzić ma się angielska Czechia.
Inny problem występuje na Mołdawii którą to de facto powinno nazywać się Moldową lub Mołdową gdyż taka nazwa występuje ponoć w oficjalnych dokumentach.
Jaka jest zatem wasza opinia w tych bardzo interesujących mnie kwestiach oraz co ogólnie sądzicie o polskim nazewnictwie zarówno miast jak i państw?
  •  

Widsið

W jaki sposób i dlaczego forma Czechia miałaby zastąpić polską nazwę Czechy? Nazwa Czechia funkcjonowała już wcześniej w angielszczyźnie, ostatnie działania czeskiego rządu mają służyć wprowadzeniu tej nazwy do obiegu urzędowego w organizacjach międzynarodowych, przede wszystkim w ONZ. My już mamy krótki odpowiednik Republiki Czeskiej, który jest zalecany przez tę komisję od nazw geograficznych, której pełnej nazwy nigdy nie pamiętam, i tym samym przez RJP.
  •  

Poland

Forma Czechia (Czechja) miałaby zastąpić Czechy z tej racji o której wspomniałem wcześniej czyli zapewnie błędnego tłumaczenia czeskiego słowa Cesko na język Polski. W języku czeskim bowiem Polsko to Polska więc siłą rzeczy Czechy nijak się do tego mają. Bardziej za to pasowałyby formy Czeska bądź Czechia która jest sugerowana dla jezyka angielskiego.
  •  

Obcy

#3
Mnie Czechy nie pasowałyby tylko z jednego powodu - Czechy (Česko) wywodzą się z nazwy regionu o nazwie Czechy (Čechy), ale oprócz Czech są jeszcze Śląsk i Morawy. Jeśli pominiemy ten fakt, to ja nie widzę przeszkód dla Czech - mamy przecież i Niemcy, i Węgry.
  •  

Siemoród

Może jeszcze Dojczland i JuŬeSej?

Kurczę no, błagam was. Zaczém chcecie tłómaczyć dosłownie nazwy krajów?

Już się przyjęło w języku polskiém, że nié ma Jermanji, tylko są Niemcy, nié ma Italji tylko Włochy, tak téż nié ma Czechji télko Czechy. Po co to zmieniać?

Tak samo akceptuję télko Mołdawję, Birmę i Wybrzeże Kości Słoniowéj. Nié ma żadnego Côte d'Ivoire tak długo jak mówimy po polsku!
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

Poland

Akurat co Mołdawii to zdania są podzielone gdyż ten kraj nazywany jest też Mołdową - sam kilka razy takie określenie (jako Republika Mołdowy) na Eurowizji z ust polskiego komentatora czyli pana Artura Orzecha.
Nazwa Czechy nie pasuje z tej racji że pochodzi właśnie od słowa Čechy a nie Česko który to jest określeniem nazwy państwa w Czechach.
  •  

Widsið

Ale Česko też pochodzi od nazwy Čechy, w dodatku to dosyć młode określenie. Nazwy nigdy nie będą sobie odpowiadać 1:1 w każdym języku. Poza tym dwuznaczność Czech jest tutaj dyskusyjna, chociażby z powodu niewielkiej, mimo wszystko, świadomości w narodzie, że region Czechy i państwo Czechy to nie to samo. Podobnie jest z Holandią i Wielką Brytanią (to formalnie też tylko części państw, które tak nazywamy), a odwrotnym przykładem może być Irlandia (państwo nie zajmuje całej wyspy).
  •  

Dynozaur

#7
Szukanie dziury w całem.

W polskim nic się nie zmieni (chyba, że za sprawą jakichś pretensjonalnych snobów i pojedynczych przypadków, jak w.w. pan Orzech [którego szanuję, ale za tę "Mołdowę" to bym mu coś odciął...]), jak zwykle rozchodzi się tylko i wyłącznie o angielski.

Nie wierzę, żeby Polacy zmieniali swoje przyzwyczajenia w kwestji państwa tak blizkiego, z którym sąsiadujemy, które dobrze znamy i z którym (chcąc nie chcąc) sporo nas łączy. Gdyby jakieś egzotyczne państewko na innym kontynencie zmieniało nazwę, to pewnie nasz rząd by na to przystał. Ale w przypadku Czech mamy swoją tradycję nazwy, bardzo długą i nie mającą NIC spólnego z tradycją anglojęzyczną (a więc nie ma powodu, dlaczego angielski miałby w tym wypadku rzutować na polski).

Być może jakieś inne kraje pójdą w ślady Anglosfery (n.p. może Japońce zmienią to swoje "Cieko", wyekstrahowane z "Czechosłowacji" na "Ciekia" albo jakoś tak, tak jak niedawno zrobili z Gruzją), ale nie sądzę, żeby kraje europejskie się tym jakoś przejęły (no może te, które wciąż używają przydługawego określenia "Republika Czeska").

Na ten przykład, polecam "przejechać się" po Interwiki pod artykułem o Pekinie (podobny kazus, tylko starszy). I zauważycie, że w Europie mało kto przejął się zmianą "Pekin" na "Beijing". Poza anglofonami, praktycznie tylko Skandynawowie przyjęli "Beijing".
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

poloniok

#8
W sprawie Czech:

Albo "Czeska"/"Czesko" (jak Česko, można to potwierdzić z czeską nazwą Polski "Polsko", a po polsku "Polska") lub "Czechomorawy" (tutaj jedynie że brakuje Śląska)

Całkiem inna nazwa by była "Jugosudety"/"Niżosudety" lub coś w tym stylu.
  •  

Icefał

Była Czechosłowacka Republika Czech, Moraw i Ślązka?
  •  

Wedyowisz

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

poloniok

Albo "Górna Łaba" (cz. "Horní Labe") czy "Niżosudety" (cz. "Nežosudetsko"/"Nežosutedy")

Ludzie by się nazywali "Górnołabowce" (cz. "Hornolabovce") czy "Niżosudety" (cz. "Nežosutedy")
  •  

Pluur

Co do samej Mołdawii Mołdowy proponuję Wschodniobesarabska Republika Rumuńska z specjalnym Rosyjskim Hospodarstwem Naddniestrzańskim i Tureckim Sułtanatem Gagauzji - dla śmiertelników Wschodnia Besarabia.
  •  

Todsmer

  •  

Wedyowisz

W sumie, dziwne że nie optują za Czechland — w angielskim formacja naturalna, a i w teorii powinno się mniej mylić z Chechnya.
стань — обернися, глянь — задивися
  •