Co do ostatniego zdania, to granica jest dość wyraźna tak w przypadku języków literackich jak i gwar, bo obecna jest podwójnie wtórna: raz została przesunięta jakieś 50 km na wschód przez kolonizację w dawnych wiekach (dzisiejszy zasięg mazurzenia mniej więcej prawdopodobnie oddaje starą), no i rzecz jasna w wyniku migracji zarazpowojennych. Oczywiście dialekty całkiem zachodnioruskie zapewne mają więcej niż inne podobieństw do polskiego, czy to w wyniku zwykłej geograficznej bliskości czy to spolonizowania, ale nigdzie raczej nie dominuja tam cechy zachodniosłowiańskie.