Język Czechosłowacki

Zaczęty przez poloniok, Lipiec 21, 2016, 14:06:56

Poprzedni wątek - Następny wątek

poloniok

Powiedzmy taki scenariusz: Nigdy doszło do odrodzenia narodowego słowackiego w XIX wieku, jednak Słowacy zidentyfikowali się z Czechami, a Czesi z Słowakami (widzieli siebie jako jeden naród). W takiej koncepcji, jak by wyglądał język literacki Czechosłowacki?

W takiej myśl trzeba patrzyć na narzecze/gwary mówiące od Czechów, Morawianinów, Ślązaków i Słowaków. Cechy, jakie większość gwar miało, będą głównymi cechami języka Czechosłowackiego, racja?. Nie, bo jednak ważne też jest, ile osób nie więcej obsługiwali się tymi gwarami. Dlatego trzeba myśleć matematycznie, jak się chce decydować, jakie cechy do języka Czechosłowackiego by należały.



Te tak nazywane "nowe dialekty mieszane" musimy ignorować, bo kształtowanie literackiego języka Czechosłowackiego obywało się w XIX wieku, na tych terenach Niemcy żyli.

Teraz jeno się pytam: Gdzie mogłem by dostać duży przegląd na dialekty/narzecze czeskie, morawskie, śląskie i słowackie?
  •  

Pluur

Cytatjednak Słowacy zidentyfikowali się z Czechami, a Czesi z Słowakami

Dobrze, ale pierw zmień 1000 lat historii Europy, a w tym Węgrów zostaw na Uralu, wtedy można by o tym myśleć.
  •  

poloniok

To jest tylko zabawa historyczna  ???

A poza tym chodzi tutaj o język a nie o poprawność historyczną
  •  

Wedyowisz

Cytat: poloniok w Lipiec 21, 2016, 14:06:56W takiej koncepcji, jak by wyglądał język literacki Czechosłowacki?

...jak czeski? Może z jakimiś ubarwiającymi i ekspresywnymi przejątkami z dialektów słowackich, jak szkotyzmy w angielskim.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Pluur

CytatA poza tym chodzi tutaj o język a nie o poprawność historyczną
Tylko, że do podziału Czechosłowacji doszło głównie przez różną mentalność obu tych narodów, czy jednego narodu, gdzie jeden człon rozwijał się pod butem niemieckim, a drugi pod węgierskim. Mentalności nie możemy ot tak pominąć.

Cytat...jak czeski? Może z jakimiś ubarwiającymi i ekspresywnymi przejątkami z dialektów słowackich, jak szkotyzmy w angielskim.
Otóż to, może dodali by rozróżnienia długiego i krótkiego r/l i to by było na tyle pewnie...
  •  

Todsmer

Cytat: Pluur w Lipiec 22, 2016, 13:54:04(...) Mentalności nie możemy ot tak pominąć. (...)
Nie widzę powodu, dla którego nie moglibyśmy. Będzie to mniej realistyczne, ale przecież o pomysł tu chodzi, nie wszystko co robimy musi być w zgodzie z wszystkimi realiami.
  •  

poloniok

Cytat...jak czeski? Może z jakimiś ubarwiającymi i ekspresywnymi przejątkami z dialektów słowackich, jak szkotyzmy w angielskim.

Że właśnie nie: Musicie myśleć matematycznie i przy ilości użytkowników gwar wschodniosłowiańskich na tle Czechosłowacji wyliczyć procentualną dystrybucję cech językowych (np. gwarą morawską obsługuje się 3 miliony od w sumie 15 milionów obywateli Czechosłowacji, znaczy że procentualnie mówiąc 20% cech języka Czechosłowackiego powinny pochodzić od gwary morawskiej).
  •  

Pluur

CytatŻe właśnie nie: Musicie myśleć matematycznie i przy ilości użytkowników gwar wschodniosłowiańskich na tle Czechosłowacji wyliczyć procentualną dystrybucję cech językowych (np. gwarą morawską obsługuje się 3 miliony od w sumie 15 milionów obywateli Czechosłowacji, znaczy że procentualnie mówiąc 20% cech języka Czechosłowackiego powinny pochodzić od gwary morawskiej).

A teraz popatrz na literacką polszczyznę i zobacz jak u nas się to przekłada na procenty.
  •  

poloniok

Cytat
A teraz popatrz na literacką polszczyznę i zobacz jak u nas się to przekłada na procenty.

Słuchaj, główny celem jest, żeby wszyscy ludzie (wschodniosłowiańskie - znaczy ani Niemcy ni Węgrzy) na tle Czechosłowacji mogliby zrozumieć go (naturalnie - nie, że dopiero przez wszelkie media nauczyli się dobrze zrozumieć!) bez problemów.
  •  

Icefał

Ja na twoim miejscu bym najpierw opracował wspólne pismo (możliwie etymologiczne, tak żeby ukazywało cechy wspólne), a potem poszukał kompromisu językowego
  •  

Obcy

Jak tak, to trzeba zacząć od konkretów - jakie zmiany fonologiczne będzie miał język i jaką gramatykę? Ja proponuję jako podstawę słowacki, bo jest on mniej naruszony przez "lingwistów", a także nie przeszedł tylu zmian fonetycznych co czeski. Należy też pamiętać, że są dość spore różnice między literacką czeszczyzną a potoczną czeszczyzną, o czym świadczy m.in. fakt, że mało który Czech umie poprawnie mówić po "radoczesku". Pismo jeszcze może poczekać.
  •  

poloniok

Inny pomysł by był stworzyć język proto-czesko-słowacki (znaczy że nie mieszanka dzisiejszej literackiej czeszczyzny i słowaczyzny, jednak ale proto-język zachodniosłowiańskiej grupy językowej czesko-słowackiej).
  •