Éxan Khshāyarvan Aydīnirani (Wielkie Imperium Ajdyniriańskie)

Zaczęty przez Borlach, Wrzesień 14, 2016, 01:43:41

Poprzedni wątek - Następny wątek

Henryk Pruthenia

Nie ufałbym temu źródłu, te stanowisko to właśnie jedno z pierwszych społeczności rolniczych, przedceramiczmych, ale rolniczych. W paleolicie nie dało się utrzymać takiej grupy. I nie był to głęboki paleolit, bo głęboki paleolit to kultura aszelska czy munsterska.


Pluur

Cytat: BorlachCo do rozprzestrzeniania się rolnictwa - nie ma problemu. W ogóle jestem bardzo ciekaw jak rozwinie się wspólna historia Ajniadów i Szyszenów. A i o samej Szyszenii, jej kulturze i religia chętnie bym więcej poczytał
Szczerze to nie wiem, czy będę kiedykolwiek rozwijał bardziej te państwo.
  •  

Borlach

Cytat: Henryk Pruthenia w Czerwiec 27, 2020, 22:46:06
Nie ufałbym temu źródłu, te stanowisko to właśnie jedno z pierwszych społeczności rolniczych, przedceramiczmych, ale rolniczych. W paleolicie nie dało się utrzymać takiej grupy. I nie był to głęboki paleolit, bo głęboki paleolit to kultura aszelska czy munsterska.
W takim razie nasuwa mi się pytanie - kiedy po raz pierwszy rozwinęło się na Kyonie rolnictwo? I czy mogłoby się ono pojawić w tej właśnie dolinie (ewentualnie innym miejscu gdzieś w Ajdynirianie), żebym mógł mieć kyońskie Gobekli Tepe
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Canis

Borlachu, zgodzę się z Henrykiem i Pluurem, że trochę odjechana historia. Nawet moja laska mi mówiła, że nomadzi w życiu nie mieliby beczek, bo za ciężkie, ani kur, bo za wolno chodzą. O cięciu i targaniu głazów z całym przemysłem i logistyką wymaganymi do takich działań nawet nie zaczynam wspominać.

Spróbuję to obronić, ale może być ciężko:
1. Neolit dotyczył unormowania się rolnictwa. Nie jego punktowego zastosowania. To mogło się zaczynać zdarzać nawet w paleolicie. Jedna kultura mogła mieć rolnictwo i spichlerze, targać głazy, i zwyczajnie wymrzeć bez przekazania wiedzy rolniczej komukolwiek. Nawet brak dowodów na podobne rzeczy na Ziemi nie neguje takiej możliwości na Kyonie, i to nawet w wielu miejscach.
2. Neolit zaczynał się różnie w różnych miejscach, więc to, że cały Kyon polował na antylopy/jelenie/foki jeszcze tysiące lat, nie znaczy, że u Ciebie nie mogło się punktowo pojawić rolnictwo.
Ale rolnictwo to podstawa by mówić o większych przedsięwzięciach wymagających zaangażowania zdrowych, silnych mężczyzn w sile wieku do tak pochłaniających czasowo i kosztownych energetycznie zajęć. Pamiętaj, że przed rolnictwem miałeś skrajnie niskie możliwości składowania pożywienia na dłuższy czas, zmieniło to dopiero ziarno i wprowadzenie magazynów, więc serio nie było możliwości zajmowania się takimi działaniami.
Natomiast tak jak rolnictwo pojawiło się w Sumerze, Egipcie, Chinach i Indiach na grubo przed jego pojawieniem się gdzie indziej, tam mnie tam pasuje, że tereny Ajdyniru - ale prawdopodobnie też w szeregu innych lądów - mogły być starożytną kolebką cywilizacji. No ale to już pytanie do innych graczy, bo moje imperium późno powstaje i późno cokolwiek osiąga.

Dobre natomiast, że w ogóle podejmuje się takie tematy.

Cytat: Borlach w Czerwiec 27, 2020, 17:37:14
CytatJeżeli chodzi o jakiekolwiek budowy w paleolicie/przed rolnictwem, to zawiodę, jest to całkowicie niemożliwe. Grupka zbieraczy łowców przenosiła się z miejsca na miejsce, nie byli w stanie po prostu nic zbudować i nie umrzeć z głodu.
Niby tak, ale z drugiej strony mamy przykład Göbekli Tepe, które zostało przecież zbudowane ok. 12 tysięcy lat temu, w głębokim paleolicie. Jak mówi artykuł na wikipedi:
Nie, Wikipedia sama mówi, że konstrukcje, które opisujesz, powstały w neolicie:
"The tell includes two phases of use, believed to be of a social or ritual nature by site discoverer and excavator Klaus Schmidt,[4] dating back to the 10th–8th millennium BCE.[5] During the first phase, belonging to the Pre-Pottery Neolithic A (PPNA), circles of massive 'T'-shaped stone pillars were erected – the world's oldest known megaliths.[6]"
Powołuje się przy tym na https://books.google.pl/books?id=qR5TCgAAQBAJ&pg=PA47&redir_esc=y#v=onepage&q&f=false. Zostawiam wam do oceny, czy to wiarygodne. Mnie przekonuje. Rolnictwo jest konieczne do większych akcji.
No i jak korzystać z Wikipedii, to tylko anglojęzycznej. ;) Eternal Anglo always prevails.

Co do reszty opisu, dla mnie ciekawy, szczególnie pomysł z emulacją doliny Indusu. Zobaczę, czy przy projektowaniu klimatu dałoby się to jakoś uzasadnić, tylko wstaw mi proszę obszar, w którym miałoby się to odbywać, jako zaznaczenie na mapie całego Kyonu, a nie jego wycinka. Ta mapa jest bardzo estetyczna, ale bez zoomoutu nie jestem w stanie jej zorientować na świecie ani widzieć jej rozmiaru.

Co do klimatu, cierpliwości, to złożony temat, nie do końca po mojej motywacji, więc choć mam umiejętności, by cokolwiek zaprezentować, to działam trochę pod prąd. To potrwa.
  •  

Pluur

Cytat: Borlach w Czerwiec 28, 2020, 01:02:13
Cytat: Henryk Pruthenia w Czerwiec 27, 2020, 22:46:06
Nie ufałbym temu źródłu, te stanowisko to właśnie jedno z pierwszych społeczności rolniczych, przedceramiczmych, ale rolniczych. W paleolicie nie dało się utrzymać takiej grupy. I nie był to głęboki paleolit, bo głęboki paleolit to kultura aszelska czy munsterska.
W takim razie nasuwa mi się pytanie - kiedy po raz pierwszy rozwinęło się na Kyonie rolnictwo? I czy mogłoby się ono pojawić w tej właśnie dolinie (ewentualnie innym miejscu gdzieś w Ajdynirianie), żebym mógł mieć kyońskie Gobekli Tepe
Z tego co wiem to zakładaliśmy powstawanie kolebek cywilizacyjnych całkiem niezależnie w kilku (kilkunastu) miejscach na całym Kyonie.

Cytat: CanisCo do reszty opisu, dla mnie ciekawy, szczególnie pomysł z emulacją doliny Indusu. Zobaczę, czy przy projektowaniu klimatu dałoby się to jakoś uzasadnić, tylko wstaw mi proszę obszar, w którym miałoby się to odbywać, jako zaznaczenie na mapie całego Kyonu, a nie jego wycinka. Ta mapa jest bardzo estetyczna, ale bez zoomoutu nie jestem w stanie jej zorientować na świecie ani widzieć jej rozmiaru.
Z tym, że nie chciałbym żeby okoliczne tereny miały klimat obecnych Indyj. W założeniach (a więc mapa klimatyczna Henryka) tereny te miały być półpustynią oraz stepem.
  •  

Canis

Cytat: CanisCo do reszty opisu, dla mnie ciekawy, szczególnie pomysł z emulacją doliny Indusu. Zobaczę, czy przy projektowaniu klimatu dałoby się to jakoś uzasadnić, tylko wstaw mi proszę obszar, w którym miałoby się to odbywać, jako zaznaczenie na mapie całego Kyonu, a nie jego wycinka. Ta mapa jest bardzo estetyczna, ale bez zoomoutu nie jestem w stanie jej zorientować na świecie ani widzieć jej rozmiaru.
Z tym, że nie chciałbym żeby okoliczne tereny miały klimat obecnych Indyj. W założeniach (a więc mapa klimatyczna Henryka) tereny te miały być półpustynią oraz stepem.
[/quote]
W porządku, to po prostu musicie się z Borlachem dogadać. Tak niewiele określiliśmy przy projektowaniu globalnie klimatu, że wiele chwytów mam dozwolonych podczas tworzenia modelu klimatycznego, więc jeżeli wskażecie mi preferencje, jest pewna szansa, że poukładam wyże/niże z takiego czy innego powodu i wyjdzie na wasze.
  •  

Borlach

CytatCo do reszty opisu, dla mnie ciekawy, szczególnie pomysł z emulacją doliny Indusu. Zobaczę, czy przy projektowaniu klimatu dałoby się to jakoś uzasadnić, tylko wstaw mi proszę obszar, w którym miałoby się to odbywać, jako zaznaczenie na mapie całego Kyonu, a nie jego wycinka. Ta mapa jest bardzo estetyczna, ale bez zoomoutu nie jestem w stanie jej zorientować na świecie ani widzieć jej rozmiaru.
Chodzi tutaj o obszar pomiędzy Ajdynirem a Olsenią
Spoiler
[Zamknij]
A to w większym oddaleniu na tle całej planety
Spoiler
[Zamknij]
CytatBorlachu, zgodzę się z Henrykiem i Pluurem, że trochę odjechana historia. Nawet moja laska mi mówiła, że nomadzi w życiu nie mieliby beczek, bo za ciężkie, ani kur, bo za wolno chodzą. O cięciu i targaniu głazów z całym przemysłem i logistyką wymaganymi do takich działań nawet nie zaczynam wspominać.

Spróbuję to obronić, ale może być ciężko:
1. Neolit dotyczył unormowania się rolnictwa. Nie jego punktowego zastosowania. To mogło się zaczynać zdarzać nawet w paleolicie. Jedna kultura mogła mieć rolnictwo i spichlerze, targać głazy, i zwyczajnie wymrzeć bez przekazania wiedzy rolniczej komukolwiek. Nawet brak dowodów na podobne rzeczy na Ziemi nie neguje takiej możliwości na Kyonie, i to nawet w wielu miejscach.
2. Neolit zaczynał się różnie w różnych miejscach, więc to, że cały Kyon polował na antylopy/jelenie/foki jeszcze tysiące lat, nie znaczy, że u Ciebie nie mogło się punktowo pojawić rolnictwo.
Ale rolnictwo to podstawa by mówić o większych przedsięwzięciach wymagających zaangażowania zdrowych, silnych mężczyzn w sile wieku do tak pochłaniających czasowo i kosztownych energetycznie zajęć. Pamiętaj, że przed rolnictwem miałeś skrajnie niskie możliwości składowania pożywienia na dłuższy czas, zmieniło to dopiero ziarno i wprowadzenie magazynów, więc serio nie było możliwości zajmowania się takimi działaniami.
Natomiast tak jak rolnictwo pojawiło się w Sumerze, Egipcie, Chinach i Indiach na grubo przed jego pojawieniem się gdzie indziej, tam mnie tam pasuje, że tereny Ajdyniru - ale prawdopodobnie też w szeregu innych lądów - mogły być starożytną kolebką cywilizacji. No ale to już pytanie do innych graczy, bo moje imperium późno powstaje i późno cokolwiek osiąga.
W porządku, skoro rzeczywiście takie cuda nie mogą powstać bez rolnictwa, to niech Gobekli Tepe Kyonu powstanie z jego udziałem. Zależy mi przede wszystkim na tym, by było ono bardzo stare, starożytne już dla moich starożytnych Ajniadów - to czy był to paleolit czy neolit nie jest dla mnie aż tak istotne. Nie wiem czy ten pomysł się przyjmie ale podoba mi się idea pierwszej rolniczej społeczności, która wymiera, a jej sanktuarium staje się potem obiektem kultu okolicznych plemion. A jak nie, to po prostu dzieło pierwszej/jeden z pierwszych rolniczych społeczności.
CytatZ tym, że nie chciałbym żeby okoliczne tereny miały klimat obecnych Indyj. W założeniach (a więc mapa klimatyczna Henryka) tereny te miały być półpustynią oraz stepem.
Ale przecież to, że chciałbym mieć coś w rodzaju Doliny Indusu i Saraswati nie oznacza wcale, że klimat byłby taki sam. Zwłaszcza, że klimat w roku wspólnym na pewno byłby nieco inny niż w czasach antycznych - wyschnięcie Ŝvaeryazhi na pewno doprowadziłoby do pustynnienia sporego obszaru - i mamy półpustynie. Wszystko pasuje. Jedyna moja preferencja kilmatyczna wobec tego obszaru jest taka, by dało się tam rozwinąć/praktykować rolnictwo.
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Borlach

Do szkicu historii Starożytnego Wschodu dorzucam jeszcze Skara Brae, Ness z Brodgaru oraz generalnie megalityczne budownictwo na szkockich Orkadach. Na Okradach powstało mnóstwo megalitycznych budowli, są nawet teorię, że to tam powstały tak zwane henge, które potem rozprzestrzeniły się na resztę Wysp Brytyjskich - ze Stonehenge jako ich najsławniejszym przedstawicielem. Jednym z takich megalitycznych molochów jest Ness z Brodgar, będąca najprawdopodobniej starożytną świątynią. Skara Brae jest natomiast bardzo dużą osadą, mającą nawet prymitywne systemy kanalizacji. Spotkałem się gdzieś z informacją, że w Skara Brae mogło żyć nawet 10.000 mieszkańców (5 tysięcy lat temu!) ale nie wiem na ile jest to wiarygodne info. Zarówno Ness jak i Skara Brae (i w ogóle megality na Orkadach) są natomiast bez dwóch zdań starsze od Stonehenge.

Myślę, że mogłaby być to pierwsza większa osiadła cywilizacja obszaru Międzyrzecza (poza kontrowersyjnym Kyon-Gobekli Tepe), która dałaby początek późniejszej cywilizacji ajniadzkiej. Głównym czynnikiem łączącym obie jest obecność systemów kanalizacji

Ruiny Skara Brae
Spoiler
[Zamknij]
Plan Skara Brae
Spoiler
[Zamknij]
Ness z Brodgaru
Spoiler
[Zamknij]

Natomiast co do Kyon-Gobekli Tepe:
W żyznej dolinie, otoczonej przez góry z 3 stron, do której spływa 7 rzek (Kyon-Baktria) rozwinęło się rolnictwo, w czasach bardzo antycznych. Powstała pierwsza lub jedna z pierwszych społeczności rolniczych Kyonu, znacznie zwiększając swoją liczebność oraz poziom społecznego zaawansowania. I mówimy tutaj o czasach bardzo antycznych, kyoński odpowiednich 10.000 lat p.n.e, czyli czasy datowania Gobekli Tepe. Ta pierwsza społeczność rolnicza buduje wielki kompleks megalityczny. Jednak, z uwagi na gwałtownie rosnący poziom populacji i coraz niższy poziom sanitarny, uderza w nich jakaś straszliwa, tajemnicza plaga. Staje się ona ich zgubą i przyczyną końca, a ogromny kompleks megalitycznych świątyń zostaje opuszczony. Dopiero w następnych stuleciach staje się obiektem pielgrzymek okolicznych ludów koczowniczych.

Po kilku stuleciach/tysiącleciach powstaje cywilizacja kyońskiego Skara Brae. 

Moim zdaniem nie jest to scenariusz nierealistyczny.
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Canis

  •  

Borlach

Jeszcze dobrze nie przemyślałem porządku prawnego, ale chyba nie. Podstawą ajdyniriańskiego prawodawstwa będzie pewnie kilka antycznych tekstów religijnych wchodzących w skład dżaryjskiego kanonu, na bazie których z biegiem czasu wytworzy się bardziej świeckie prawo imperialne. Inspirowane pewnie prawem rzymskim oraz mezopotamskim.

Jak tylko obronie licencjat (a to już wkrótce) to zamierzam wrócić na Kyon z impetem. Wtedy pomyślę i napiszę coś więcej o prawie w Ajdynirze.
Wgl wkrótce też zapostuje tu coś nowego.

Swoją drogą, Canis - kwestie prywatne już rozwiązane i klimat Kyonu się coś ruszył, czy póki co bez zmian?
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Canis

Niestety nie, utknąłem na jakieś 70% tej pracy. Ostatnio trochę ruszyłem, ale laska w domu, zmiana mieszkania, przeprowadzka, powrót z home office do biura, masa formalności, nie mam głowy niestety do intelektualnych hobby ostatnio.
  •  

Henryk Pruthenia


Canis


Henryk Pruthenia


Borlach

Ażeby karuzeli śmiechu i szczęścia nie było końca - od kilku dni czekam na komentarz promotorki, a w międzyczasie zabrałem się Inscape'a. Oto owoc mojej pracy, prezentacja ajdyniriańskich strojów, tym razem w kolorze. 4 dla szlachty, 4 dla mieszczaństwa, 2 dla chłopstwa. Po licencjacie rozbuduje też ich opis na wiki, i generalnie rozdział o tym jak się noszą w Ajdynirze.

Jak pewnie widzicie, część strojów klasy średniej jest zdecydowanie... niższej jakości niż reszta. Cóż, od nich zaczynałem. A nie chce mi się poprawiać, więc zostanie jak jest xD
Oto ja, Adwokat Diabłów