Alternatywne sposoby zapisu języka polskiego - temat własnych ortografii

Zaczęty przez kmitko, Sierpień 17, 2011, 09:24:43

Poprzedni wątek - Następny wątek

Todsmer

Cytat: Rémo w Październik 19, 2012, 20:38:49
Aa, Ąą, Àà, Bb, Cc, Ćć, Dd, Ee, Éé, Ęę, Ff, Gg, Hh, Ii, Jj, Kk, Ll, L'l', Mm, Nn, Ńń, Oo, Óó, Pp, Rr, Ss, Śś, Tt, Uu, Ww, Yy, Zz, Źź, Żż.

+ "i" na końcu --> ý np. Książký,
+ zmieniłbym bardzo chętnie "ż" i "ź", ale nie mam żadnego dobrego pomysłu...
+ é itp. nie umiem wstawiać, więc nie miejcie mi za złe,

Polska zajmuje 9. miejsce w Europié pod względém powierzchni oraz 8. pod względém liczby ludności. Dl'ugość granic Polski wynosi 3511 km, w tym 440 km przypada na granicę morską (linià wybrzeża Morza Bal'tyckiego, która nie jest linią granicy państwa, wynosi 770 km).

Mimo pozornej bezsensowności zapisu, pomyślałem, żeby go usprawnić. Robiłem na szybko, no i moja znajomość języków słowiańskich nie jest zbyt duża, no ale efekt chyba niezły (wreszcie jest logicznie, i Rémo się może ucieszyć, bo z akutami). Ortografia etymologiczna dla polskiego:

Aa Áá Ąą Ą́ą́ Bb Cc Ċċ Dd Ee Éé Êê Ff Gg Hh Ii Íí Jj Kk Ll Mm Nn Oo Óó Pp Rr Ss Tt Uu Úú Ww Yy Ýý Zz Żż ' "

Pol'ska zajmuje 9. miêjsce w Europie pod wzgliądem powiér'chni oráz 8. pod wzgliądem líċby liúdnosti. Dlugost' graníc Pol's"ki wynosi 3511 km, w tém 440 km pripadá na granicą morską́ (liniá wybrieża Moria Baltyckiégo, która nie iest linią́ granicy pán'stwa, wynosi 770 km).


EDIT:

Drugi tekst:

Ojċe naṡ, którys' iést w niebie
swiąt' sią imią Twojé,
príjd' króliestwo Twojé,
bą́d' wolia Twoja, iako na niebiê, ták i na ziemi.
Chliêba naṡégo powṡéd"niégo* dáj nám disiáj,
i odpust' nam naṡé winy,
iako i my odpuṡċámy naṡém winowajcom.
I nie wód' nás na pokuṡenié,
ale nás zbáw ód zlégo.
Amen




* pówṡéd"niego?
  •  

Jątrzeniot

Cytat: tqr w Październik 25, 2012, 00:57:21
wynësí

A skąd tam to "ë"? Przecież tam nie było żadnego przegłosu. Poza tym, pozamieniałbym te t', d', r', l' itd. na jakieś litery diakrytyzowane.
  •  

Todsmer

Aj, zasugerowałem się nieść → niosę. Poprawiłem.

Co do t', l' itd, sposób zapisu faktycznie można zmienić. Np tak:
r̕ t̕ l̕ d̕ n̕ z̕ s̕ p̕ w̕ f̕ g̕ ch̕ h̕ k̕ c̕ b̕ m̕

Natomiast prosiłbym o sprawdzenie, gdzie powinno wystąpić wzdłużenie zastępcze, a ja tego nie zaznaczyłem. Mam też problem z jacią, zarezerwowałem sobie na nią literę ê, ale mam za małą wiedzę, żeby ją wykryć, dlatego byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mi z tym pomógł.

EDIT: Zastanawiam się nad wprowadzeniem liter Ḱk̇ i Ṫṫ do zapisu [ts], Ġġ do [dz] i może Ẋẋ dla [s]?
  •  

Towarzysz Mauzer

Cytat*nie wiem, czy końcówka była -emь czy -ъmь, założyłem -emь, dalej podobnie.
W zachodniosłowiańszczyźnie było -ъmь i to już od czasów Mszału Rzymskiego, przedtem było -omь; -emь stanowiło końcówkę wyłącznie miękkich tematów, zresztą łatwo spostrzec, że tu stać nie mogło, bo *e w polskim palatalizowało i mielibyśmy: *względziem.

Co do długości to mam takie intuicje: zajmuje (tu nie ma żadnego ściągnięcia,  "przypadá" jest z *przypadaje, tak jak do dziś w kaszubskim), powiér'chniá (zanik jeru przed dźwięczną + palatalne otoczenie), pod (przyimki nie wykazywały objawów wzdłużenia, przynajmniej od pewnego etapu rozwoju dialektów polskich - jakiego?), Dlugost' (bezdźwięczna końcówka), granic (jw.), wynosi (patrz 1.), liniá (wzdłużenie -a w ja-tematach), wybrieża (wzdłużenie -e, -a w nijakich jo-tematach), Baltyckiégo (-égo jest wzdłużone), iest (bezdźwięczna końcówka);
naṡ (jw.), Twojé (w wielu gwarach pochylenia nie ma, ale ono było, ściągnięcie *twojeje czy coś takiego, zaimki dzierżawcze w polskim zachowują się jak przymiotniki - chyba), Twojá (jw., *twojaja), naṡégo powṡéd"niégo* dáj nám disiáj, naṡé, odpuṡċámy (<*odpuszczajemy), naṡém winowajcom (nie wiem, czemu tu nie ma wzdłużenia - ale go nie ma), pokuṡenié, zlégo.

Co do jaci: na niebiě.

Nie roszczę sobie prawa do poprawności, niestety zresztą.

CytatEDIT: Zastanawiam się nad wprowadzeniem liter Ḱk̇ i Ṫṫ do zapisu [ts], Ġġ do [dz] i może Ẋẋ dla ?[/quite]
Bez przesady, ja bym nie był świętszy od Cyryla i Metodego ;).
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Todsmer

Od razu zaznaczam, że się nie znam, więc pytania mogą być głupie.

Cytat: Towarzysz Mauzer w Październik 25, 2012, 22:07:02
Cytat*nie wiem, czy końcówka była -emь czy -ъmь, założyłem -emь, dalej podobnie.
W zachodniosłowiańszczyźnie było -ъmь i to już od czasów Mszału Rzymskiego, przedtem było -omь; -emь stanowiło końcówkę wyłącznie miękkich tematów, zresztą łatwo spostrzec, że tu stać nie mogło, bo *e w polskim palatalizowało i mielibyśmy: *względziem.
Aha, czyli e pochodzące od jerów palatalizowało tylko, gdy to był jer miękki, dobrze rozumiem?

Cytat
Co do długości to mam takie intuicje: zajmuje (tu nie ma żadnego ściągnięcia,  "przypadá" jest z *przypadaje, tak jak do dziś w kaszubskim),
Ale przecież końcówka 3 os. l.poj. w PSł to -tъ, więc chyba wzdłużenie powinno zajść? Chyba, że czegoś nie rozumiem.

Cytat
pod (przyimki nie wykazywały objawów wzdłużenia, przynajmniej od pewnego etapu rozwoju dialektów polskich - jakiego?)
Może dlatego, że jest pod i pode?

Cytat
Dlugost' (bezdźwięczna końcówka), granic (jw.)
Tutaj nie rozumiem, dlaczego?

Cytat
Co do jaci: na niebiě.
Dzięki.

Cytat
CytatEDIT: Zastanawiam się nad wprowadzeniem liter Ḱk̇ i Ṫṫ do zapisu [ts], Ġġ do [dz] i może Ẋẋ dla ?
Bez przesady, ja bym nie był świętszy od Cyryla i Metodego ;).
Wpadłem na ten pomysł przy przemyśliwaniu, jak tu zapisywać (jednym znakiem) dz, dż i podobne, no i chciałem zachować symetrię. Ale faktycznie lepiej się ograniczyć do rozwoju polsczyzny.


EDIT: Tak przy okazji, skąd Bałtyckie? Ogólnie o -cki zamiast -ski. Tam było -tjski? -kьski?
  •  

Towarzysz Mauzer

CytatAha, czyli e pochodzące od jerów palatalizowało tylko, gdy to był jer miękki, dobrze rozumiem?
Właśnie tak. Można to też skomplikować w duchu chronologii relatywnej Kortlandta: najpierw jer miękki pozostawił na spółgłoskach ślad palatalności, następnie oba jery przeszły w szwę, potem doszło do wschodniolechickiego miękczenia przed /e/ i wzmocnienia palatalności, a następnie pojerowa szwa zrównała się z /e/.

CytatAle przecież końcówka 3 os. l.poj. w PSł to -tъ, więc chyba wzdłużenie powinno zajść? Chyba, że czegoś nie rozumiem.
*t było spółgłoską bezdźwięczną, przed nią nie było wzdłużenia poza specjalnymi warunkami akcentowymi. W potomkach III koniugacji słowiańskiej (gráć-grám) jest ściągnięcie grupy *aje, które na 100% daje á, bo znam to z rodzinnych gwar. Ale w jakichś zapisach góralszczyzny podhalańskiéj natknąłem się na idzié (chyba że to od palatalności?), więc już nic nie wiém.

CytatTutaj nie rozumiem, dlaczego?
No właśnie, idzie o tą samą bezdźwięczność, co wyżej.

CytatMoże dlatego, że jest pod i pode?
Nie mam pojęcia :(.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Wedyowisz

W pod może jest jakieś skrócenie przez częstość użycia (jak w chodź). Przyimki wykazują też inne osobliwości, np. brak przegłosu (a. rozszerzenie formy stosowanej przed miękką?). Por. spód.

Co do idzié, nie spotkałem się, ale jest bj znane wié, jé. Nowoakut?

Ubolewam nad tym, ale trochę jest w polskim wyrazów, gdzie wzdłużenie jest motywowane względami akcentuacyjnymi (Cthulhu fhtagn! Cthulhu fhtagn!).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Wedyowisz

Myślał ktoś kiedyś nad tym, żeby usensownić zasady pisowni dużej i małej litery? Obecne reguły wydają mi się strasznie losowe (np. biały, ale Murzyn; Polak, ale franciszkanin; pisownia z małej nazw języków, nawet jeśli są rzeczownikami - toż to nomina propria par excellence). Bardziej podoba mi się konwencja niemiecka (rzeczowniki zawsze z dużej - eliminuje to mnóstwo problemów, co prawda powodując nieco zamieszania przy przymiotnikach w użyciu rzeczownikowym itp.) albo nawet angielska.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Silmethúlë

  •  

Wedyowisz

Cytat: Silmethúlë w Listopad 01, 2012, 12:58:30
CytatPolak, ale franciszkanin
Gdzie tu widzisz problem?

Nie jestem pewien, czym te przypadki mają się fundamentalnie różnić. Przynależność obierana z małej, przynależność odurodzeniowa z dużej? No, ale jest biały... Ruscy piszą поляк, немец, może logiczniej (w końcu, Polska jest nazwą własną, ale Polak nie bardzo, kwalifikuje się do pisania z dużej albo z tytułu zderywowania od nazwy własnej - tylko że zasada ta nie rozciąga się na inne derywaty nazw własnych z jakąkolwiek bądź konsekwencją, albo z jakichś względów honoryfikatywnych, z tytułu szacunku - ale czemu dotyczy to akurat narodów, a już nie mieszkańców miast czy wyznawców religii*?).

Członkowie narodów czy grup etnicznych z dużej (a - nieraz identyczne - nazwy ich języków już z małej), mieszkańcy regionów z dużej, mieszkańcy miast i wsi z małej, członkowie organizacji, wyznawcy religii z małej... Mickiewiczowski z dużej, zanzibarski i karpacki z małej. dominikanin ale kościół Dominikanów. Stary Testament, ale Kazania świętokrzyskie. Sztuka dla sztuki.

Większość propozycji zmian w ortografii na tym forum obraca się wokół dwuznaków, ż i rz, ł i u, partii, Danii i Arabii, pomijając rzeczywiste pole do popisu, jakim są wg mnie właśnie kapitalizacja, interpunkcja, pisownia łączna i oddzielna.

*jacyś bezbożni narodowcy pewnie za tym stoją; nawiasem mówiąc, przypomina mi się od razu, że w angielskim ,,chrześcijanie" się pisze z dużej, zaś sprośni pohańcy już z małej.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Towarzysz Mauzer

#145
Radio Tirana, ot tak se:

Litfo! Oyȼəzno moya! tə yesteş yak zdrovye;
Ile çe tßeba ceɲiç, ten təlko şe dovye,
Kto çe straçiw. Qiş pyeŋknoşç tfoŋ f cawey ozdobye
Viʒe i opisuye, bo teŋskɲe po tobye.
Panno şfeŋta, co Yasney broɲiß Ȼeŋstohovə
I v Ostrey şfyeçiß Bramye! Tə, co grud zamkovə
Novogrucki ohraɲaß z yego vyernəm ludem!

Buahaha!

Albo wersja bardziej komputeroprzyjazna, jeszcze gorsza:

Litfo! Oychəzno moya! tə yesteş yak zdrovye;
Ile çe tsheba ceɲiç, ten təlko şe dovye,
Kto çe straçiw. Qiş pyengknoşç tfong f cawey ozdobye
Vidze i opisuye, bo tengskɲe po tobye.
Panno şfengta, co Yasney broɲish Chengstohovə
I v Ostrey şfyeçish Bramye! Tə, co grud zamkovə
Novogrucki ohraɲash z yego vyernəm ludem!
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Noqa

To by mi się nawet podobało, gdyby nie y dla /j/ (bo samo <j> chyba się nie pojawia) i w dla /w/.

Ogólnie wolę takie cuda niż znaczki z diakrytykami.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Towarzysz Mauzer

#147
CytatTo by mi się nawet podobało, gdyby nie y dla /j/ (bo samo <j> chyba się nie pojawia) i w dla /w/.
<j> to /ź/, zrobiłem taką machlojkę, żeby uwolnić trochę znaczków, ale w sumie bez sensu, bo i tak jest dosyć kontrintuicyjnie, w duchu Enwera Hodży i Pinyinu.

Choć, szczerze mówiąc, w tym duchu najlepsze (najbardziej konsekwentne) by było - gdyby Unikod był szczodrzejszy:
c ć cz: Cc Çç Ȼȼ
s ś sz: Ss Şş $s̷
z ź ż: Zz Z̧z̧ Ƶƶ
dz dź dż: Xx Qq Jj
ń ŋ: Ɲɲ Ŋŋ
ł j: Ww Yy
y: Əə
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Towarzysz Mauzer

Dobra, snując daléj ten sam wątek szpetnych ortografij dla polskiego w manierze Radia Tirana przedstawiam coś, co całkiem mnie samego zajęło. Mianowicie, fonemiczny prawopis, który wykorzystuje tylko 26 wzorcowych bukw azbuki łacińskiej + ç. Это как все буквы идут по порядку:
A B C=/ś/ Ç=/š/ D E F G H I J K L M N O P Q=/ź/ R S T U V=/w/ W=/v/ X=/ž/ Y Z

Co z /ń/? Cóż, zasadniczo Polacy nie są zdolni do odróżnienia ciągu /nja/ i /ń(:)a/, więc zapisywane jest przez «nj», «ni».
Co z /c/, /ʒ/ i innymi afrykatami? Nic, rozbijamy je na składniki. Kiedy chcemy wymawiać je oddzielnie, kładziemy między zainteresowanymi bukwami apostrof, np. «od'zywatc ce» `odzywać się`.

Oto jak to obrzydlistwo wygląda w praktyce:
CytatW renomowanej jadvodajni, gdqe na wjetçornov pçekonskev zbjerali ce wvactcitcele skvaduw bjelizny i skvaduw win, fabrykantci powozuw i kapeluçy, powaxni ojcowje rodqin utçymujoncy ce z wvasnyh funduçuw i pocadatçe kamjenits bez zajentca, ruwnje duxo muwjono o uzbrojenjah Anglji, jak o firmje J. Mintsel i S. Wokulski. Zatopjeni w kvembah dymu tsygar i pohyleni nad butelkami z tcemnego çkva, obywatele tej dqelnitsy jedni zakvadali ce o wygrane lub pçegrane Anglji, drudzy o bankrutstfo Wokulskjego; jedni nazywali genjuçem Bismarka, drudzy - awanturnikjem Wokulskjego; jedni krytykowali postempowanje prezydenta Makmahona, inni tfjerdqili, xe Wokulski jest zdetsydowanym warjatem, jexeli nje tçymc gorçym.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Widsið

Cytat: Towarzysz Mauzer w Grudzień 11, 2012, 22:11:45
Cóż, zasadniczo Polacy nie są zdolni do odróżnienia ciągu /nja/ i /ń(:)a/
Ja tam odróżniam pyszne dania od skandynawskiego państwa, jakim jest Dania.
  •