Eṇ̌eiṇic - język panoński

Zaczęty przez Todsmer, Luty 16, 2017, 00:50:44

Poprzedni wątek - Następny wątek

Todsmer

Stworzyłem potwora - Eṇ̌eiṇic [ɛŋʷɪŋɨx]. Zgadujcie klasyfikację, na podstawie tego, jakże krótkiego, tekstu da się określić dwie rodziny językowe (oczywiście jedna zawierająca się w drugiej), trzecia jest chyba bardziej dyskusyjna, ale właściwie można powiedzieć że też można :)

Łomeṅ' beiv teib cemot' caṇ̌ jeic' ṇ̌on ez' caṇ̌ łag'.
/t͡ɬɔmɛɲə βɪʋ θɪβ xɛmɔθə xaŋʷ jɪxə ŋʷɔn ɛzə xaŋʷ t͡ɬaɣə/

Tekst to pierwsza połowa pierwszego artykułu deklaracji praw człowieka - "Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej wolności i swych praw". Oczywiście będzie też więcej o tym, jakże popierdolonym, języku. Dodać tu chyba mogę, że jest w tym języku nawet jedno zapożyczenie, które ma kognaty w polszczyźnie :)
  •  

Todsmer

:( To może mała podpowiedź - indoeuropejski.
  •  

Widsið

  •  

Caraig

  •  

Todsmer

#4
Cytat: Caraig w Luty 16, 2017, 21:39:31A można prosić o glossy? :P
Tak w skrócie: wszyscy-człowiek-PL rodzić-PRES się wolny-PL i równy-PL w godność-PL i prawo-PL. Nie jestem dobry w glosach.

Widać wyraźnie słowiańskie wpływy w konstrukcji zdania na przykład :)

Cytat: Widsið w Luty 16, 2017, 19:09:38
Romański!
Niestety nie :(

EDIT: Podpowiedź nr 2: Eṇ̌eiṇic < Aquincum
  •  

Caraig

Nie wiem, jakieś zaginione połączenie między słowiańskimi a romańskimi? xD
  •  

Feles

anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Silmethúlë

#7
Germański z zesłowiańszczoną składnią i powalonymi zmianami fonetycznymi?

To łomeṅ' szczególnie wygląda jak jakaś wariacja wokół *allai (*allaz? *allō?) i *manniz (*allai → /ət͡ɬɔ/ →ło-, *manniz z i-umlautem i palatalizacją → meṅ' /meɲə/)?

łag' mogłoby być kognatem z ang. law*lagą...

EDIT: dalej teib mogłoby oznaczać ich (on-acc.pl., lub wspólny casus obliquus), i mieć zwrotne znaczenie jak ang. them, i pochodzić od dat. od *þai, tj. *þaimaz, z utratą nosowości i lenicją /m/ → /β/.
  •  

Todsmer

#8
Cytat: Silmethúlë w Luty 17, 2017, 00:29:57
Germański z zesłowiańszczoną składnią i powalonymi zmianami fonetycznymi?
Tak. Dokładniej wschodniogermański (o ile taka grupa ma w ogóle sens), co widać po słowie ez (godność, honor) [edit: teraz już ed], kognacie niemieckiego Ehre.

CytatTo łomeṅ' szczególnie wygląda jak jakaś wariacja wokół *allai (*allaz? *allō?) i *manniz (*allai → /ət͡ɬɔ/ →ło-, *manniz z i-umlautem i palatalizacją → meṅ' /meɲə/)?
Również tak: łomeṅ' < *alamanniz. Chociaż akurat w tym języku nie ma i-umlautu jak w innych germańskich, jest podobna zmiana, ale bardziej ograniczona.

Cytatłag' mogłoby być kognatem z ang. law*lagą...
Si.

CytatEDIT: dalej teib mogłoby oznaczać ich (on-acc.pl., lub wspólny casus obliquus), i mieć zwrotne znaczenie jak ang. them, i pochodzić od dat. od *þai, tj. *þaimaz, z utratą nosowości i lenicją /m/ → /β/.
A tu nie :) teib < *selbaz.
  •  

Todsmer

Dodam tylko (jako rodzaj teasera :) ) że chyba najbardziej charakterystyczną cechą języka jest całkowity brak spółgłosek zwartych. W języku jest również pięć fonemicznych spółgłosek nosowych.
  •  

Dynozaur

#10
A ja myślałem, że moja Vanstina jest zbyt pojebana i nienaturalna, jak na swoje teoretyczne położenie geograficzne (Szlezwik-Holsztyn) xDDDDDD
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Todsmer

Nie widziałeś jeszcze zmian fonetycznych :)
  •  

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Todsmer

#13
Jako teaser II mogę napisać etymologię wszystkich słów w powyższym tekście, po tym można sobie wyobrazić skalę rozpierdolu (końcówka -' [-ə] tworzy liczbę mnogą, zatem podaję bez):

łomeṅ' /t͡ɬɔmɛɲə/ - wszyscy ludzie < *alamanniz
beiv /βɪʋ/ - rodzi/rodzą < *ber- ("bear")
teib /θɪβ/ - się < *selbaz
cemot /xɛmɔθ/ - wolny, [hɛmɔθ] - [h] jest alofonem [x] w tym miejscu < *haimastaz
caṇ̌ /xaŋʷ/ - i [haŋʷ] < *jahw (*ja + *-hw - odpowiednik łac. -que)
jeic /jɪx/ - równy < *likaz
ṇ̌on /ŋʷɔn/ - w < zapożyczenie przedprasłowiańskie - przodek *vъn
ed /ɛð/ - godność, honor < *aizo
łag /t͡ɬaɣ/ - prawo < *lagą

Jak widać, język pozbył się /w/ (w jaki sposób - spostrzegawczy mogą zauważyć jeden przykład) oraz /l/, niewiele brakowałoby też, żeby zniknęło /j/ (tutaj również jest przykładowy wynik) - fonem ten został jednak przywrócony po późniejszych zmianach fonetycznych. Również występowanie /r/ jest mocno ograniczone.

EDIT: I jako bonus:
eṇ̌eiṇic /ɛŋʷɪŋɨx/ składa się z eṇ̌eiṇ < Aquincum i -ic < *-iskaz

Nie ukrywam, że to jest chyba najbardziej kosmiczny z moich aposterioryków.
  •  

Silmethúlë

Cytat: Todsmerṇ̌on /ŋʷɔn/ - w < zapożyczenie przedprasłowiańskie - przodek *vъn

Czyli praktycznie jak typowe germańskie in, tyle że z nagłosowym /v/ → /ŋʷ/ i pochodzące z zero-grade'owego pie. *h₁n̥ (a nie e-grade'owego)? Swoją drogą, biorąc pod uwagę, że w bałtyckich nie ma śladu tego nagłosowego v-, nie wiem, czy można o nim w ogóle mówić w ,,przedprasłowiańskim". ;-)

Cytat: Todsmerbeiv /βɪʋ/ - rodzi/rodzą < *ber- ("bear")
Heh, zastanawiałem się w jaki sposób to może pochodzić z tego rdzenia, szukałem jakichś form l.mn. z jakimś /v/ albo chociaż /b/ czy /m/ w końcówce i się poddałem...

Cytat: Todsmerjeic /jɪx/ - równy < *likaz
A tego powinienem był się domyślić... ale jakoś przejście /l(i)/ → /j/ mnie zgubiło.
  •