Kyon, Epizod 2: Krok w Przyszłość!

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Czerwiec 12, 2017, 01:36:15

Poprzedni wątek - Następny wątek

Borlach

Podoba mi się bardzo idea języka polisyntetycznego, bo na Kyonie mamy takich niewiele. Co drugi język ma tony, ale język Kaalów jest bodaj pierwszym w pełni polisyntetycznym. I świetnie! XD
To jakiś izolat czy część jakiejś rodziny?

Poza tym, taka sprawa - język Kaalów jest zapisywany alfabetem ormiańskim. A ja planowałem z kolei, żeby w Kejrenie też posługiwali się tymże alfabetem, bo Kejren jest mocno Armenią inspirowany. I podobnie jak Kaalpas jest to starożytne państwo, niegdyś potęga, dziś jeno cień swej dawnej chwały. Może losy tych dwóch państw są w jakiś sposób powiązane?

Kejrenowie mieli opracować swoje pismo dawno temu, a pod kejreńskim wpływem miałoby powstać również pismo kawelskie (gruzińskie).
Jeśli po oby dwu stronach Gór Żelaznych używano by tego samego alfabetu, to może kejreńskie wpływy sięgały w zamierzchłych czasach aż do Kaalów, którzy zaadoptowali kejreńskie pismo?

A, no i kwestia zapełniania mapy:

Czy wszystkim pasuje taka mapa etniczna terenów między Ajdynirem a Wszechoceanem?

1. pomarańczowym zaznaczono języki naszych Azteko-Krzyżako-Tybetańczyków z domieszką dżihadystów, przede wszystkim surandaralski i Aang Qor. Wymyśle im kiedyś jakąś sensowną nazwę XD
2. jasnożółtym zaznaczone języki rdzennych mieszkańców terenów między Ajdynirem, Kejrenem a Mokucją. Jeszcze nie mają nazwy. Niegdyś rodzina zajmowała znacznie wiekszy obszar, ale z zachody nastąpiła ekspansja ludów iszarsko-afarińskich, z południowego-wschodu Kejrenu a ostatnio inwazje Aang Qor i napływ osadników z Surandralu.
3. bordowo-fioletowo-jakiśtam - język kejreński
4. jaśniejszy i ciemniejszy zielony to języki iszarsko-afarińskie
5. bardzo ciemno zielony to języki mokucko-taleńskie
6. ten wielki pas różowego to byłyby języki spokrewnione z murskim i piri

Spiritus, pasuje Ci występowanie murskich krewniaków na takim obszarze?
Jak wszystko będzie ok, to prawie wszystki białe plamy w Srodkowym Kyonie będą załatane. Tylko ustanowić tam jakieś plemienne lub feudalne państewka i gotowe     
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Spiritus

Cytat: Pluur w Listopad 14, 2017, 22:30:06
Czekamy! Bo projekt podupadłe legko.
Bo ni ma czasu, Panie. Ale trzeba będzie do tego wrócić. Postaram się może w najbliższym czasie pozbierać swoje myśli i opisać historię Szuru.
Cytat: Borlach w Listopad 14, 2017, 22:57:22
Spiritus, pasuje Ci występowanie murskich krewniaków na takim obszarze?
Jak wszystko będzie ok, to prawie wszystki białe plamy w Srodkowym Kyonie będą załatane. Tylko ustanowić tam jakieś plemienne lub feudalne państewka i gotowe     
Jak najbardziej pasuje. Na ten moment, im mniej mam terenów do martwienia się, tym lepiej xD. Ale możemy też przyjąć, że cały ten region to takie tereny przejściowe - przechodzące z rąk do rąk (z własnej inicjatywy lub poprzez grabież), np. płacące tylko trybut, ale pozostające raczej niezależne, gdzie ludność często się przemieszcza.
  •  

Caraig

Muszę sprostować nieco twój post Borlasze :P
Nie mokucko-taleńskie, tylko taryckie!
  •  

Pluur

CytatBo ni ma czasu, Panie. Ale trzeba będzie do tego wrócić. Postaram się może w najbliższym czasie pozbierać swoje myśli i opisać historię Szuru.
Dyć wiym. U mie to niy yno uo czas, ale tyż uo chynci, kierych brak :C
  •  

Henryk Pruthenia

Nie tyle co podupadł, a po prostu ze względu na małą ilość czasu twórców trochę wolniej się rozwija. Zresztą, zdarzyło mu się to już chyba dwa razy, prawda?

Úlfurinn

#575
Cytat: Borlach w Listopad 14, 2017, 22:57:22
Podoba mi się bardzo idea języka polisyntetycznego, bo na Kyonie mamy takich niewiele. Co drugi język ma tony, ale język Kaalów jest bodaj pierwszym w pełni polisyntetycznym. I świetnie! XD
To jakiś izolat czy część jakiejś rodziny?

Poza tym, taka sprawa - język Kaalów jest zapisywany alfabetem ormiańskim. A ja planowałem z kolei, żeby w Kejrenie też posługiwali się tymże alfabetem, bo Kejren jest mocno Armenią inspirowany. I podobnie jak Kaalpas jest to starożytne państwo, niegdyś potęga, dziś jeno cień swej dawnej chwały. Może losy tych dwóch państw są w jakiś sposób powiązane?

Kejrenowie mieli opracować swoje pismo dawno temu, a pod kejreńskim wpływem miałoby powstać również pismo kawelskie (gruzińskie).
Jeśli po oby dwu stronach Gór Żelaznych używano by tego samego alfabetu, to może kejreńskie wpływy sięgały w zamierzchłych czasach aż do Kaalów, którzy zaadoptowali kejreńskie pismo?

A, no i kwestia zapełniania mapy:
[...]

Kaalpaq pochodzi od samego siebie, ale jak napisałem wcześniej, dzięki koegzystencji z erutatem bardzo się zbliżył do niego (a w zasadzie to erutat zbliżył się do kaalpaqu), więc są to języki w minimalnym stopniu między sobą zrozumiałe.
Zgadzam się, możemy uznać, że do zapisu Kaalowie przejęli pismo od Kejrenów, bo i tak ich tradycyjne pismo jest protoplastą erutańskiego.
Jak trochę jeszcze rozpiszę się o moim nowym państwem i dokładniej omówimy historię Kejrenów i Kaalów, to będę miał, z czego opisać historię Kaalpasu i Erutii.
smrt zidum
  •  

Henryk Pruthenia

Widzę, że historię nową będziemy mieli!
To fajnie :)

Úlfurinn

Zastanawiam się, czy nie zaszaleć i nie stworzyć w kaalpaqu 41 przypadków. xD
To się mieści w granicach realiów?
smrt zidum
  •  

Kazimierz

Cytat: Úlfurinn w Listopad 15, 2017, 17:28:12
Zastanawiam się, czy nie zaszaleć i nie stworzyć w kaalpaqu 41 przypadków. xD
To się mieści w granicach realiów?
Niektóre natlangi mają więcej
  •  

Úlfurinn

#579
Cytat: Kazimierz w Listopad 15, 2017, 17:36:42
Cytat: Úlfurinn w Listopad 15, 2017, 17:28:12
Zastanawiam się, czy nie zaszaleć i nie stworzyć w kaalpaqu 41 przypadków. xD
To się mieści w granicach realiów?
Niektóre natlangi mają więcej

No właśnie na tym się wzoruję, tylko chcę to rozszerzyć. xD
W zasadzie chcę połączyć to z paroma własnymi pomysłami i niektórymi przypadkami z węgierskiego, ale tak, aby nie odchodziło to mocno od erutatu, który ma uproszczony system wzięty właśnie z kaalpaqu.
smrt zidum
  •  

Borlach

CytatMuszę sprostować nieco twój post Borlasze :P
Nie mokucko-taleńskie, tylko taryckie!
Fakt, mea culpa, mea maxima culpa xD
CytatJak najbardziej pasuje. Na ten moment, im mniej mam terenów do martwienia się, tym lepiej xD. Ale możemy też przyjąć, że cały ten region to takie tereny przejściowe - przechodzące z rąk do rąk (z własnej inicjatywy lub poprzez grabież), np. płacące tylko trybut, ale pozostające raczej niezależne, gdzie ludność często się przemieszcza.
W porządku, to by nawet bardzo dobrze pasowało - region na styku stref wpływów dwóch wielkich imperiów. Jeśli byśmy to jakoś zmyślnie poprowadzili w przyszłości we trzech, ja, Ty i Caraig, to ten teren może być jednym z ciekawszych na naszym Psim Globie   

No to czekamy na historię Szuru! :D
CytatKaalpaq pochodzi od samego siebie, ale jak napisałem wcześniej, dzięki koegzystencji z erutatem bardzo się zbliżył do niego (a w zasadzie to erutat zbliżył się do kaalpaqu), więc są to języki w minimalnym stopniu między sobą zrozumiałe.
Zgadzam się, możemy uznać, że do zapisu Kaalowie przejęli pismo od Kejrenów, bo i tak ich tradycyjne pismo jest protoplastą erutańskiego.
Jak trochę jeszcze rozpiszę się o moim nowym państwem i dokładniej omówimy historię Kejrenów i Kaalów, to będę miał, z czego opisać historię Kaalpasu i Erutii.
Ok, świetnie! Ciekaw jestem bardzo właśnie jakiegoś dłuższego opisu Kaalów, bo lud ten się bardzo fajnie zapowiada
CytatZastanawiam się, czy nie zaszaleć i nie stworzyć w kaalpaqu 41 przypadków. xD
To się mieści w granicach realiów? 
Kyoński Tsez. Chyba mnie właśnie urzekł ten język XDDD

Jedź na całość, co się będziesz ograniczał!

Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Úlfurinn

Na razie są 44 prototypowe przypadki, ale jeszcze trochę się tam pozmienia.
smrt zidum
  •  

Henryk Pruthenia

Przegapiłem parę postów o.O
Pewnie przez opóźnioną odpowiedź. o.O

Borlach, jak coś, to mogę jakieś języki potworzyć jeszcze na terenie Imperium - ostatnio nie mam dokąd tworzyć, O Waraskim oczywiście nie zapomniałem, mam nawet jakieś tam pomysły, ale ostatnio biorę się za neszyjski (muszę słowa powrzucać, a mam parę kartek jeszcze, ogarnąć pismo do końca, samouczek, w ogóle - dużo roboty) i historię Państwa Neszyjskiego. I jest jeszcze Północ...


Pluur

Jak nie masz kaj tworzyć, to na Wyspę Północną coś stwórz.
  •  

Henryk Pruthenia