Räfemeiscen

[Ліцьвін]

Ale wiesz nikt ci nie każe go umieć. :v Naucz się rosyjskiego albo jakiegoś krzaczkowatego i czytaj ichnie twory, ilościowo i jakościowo chyba tak samo jak angielskie.

Do czasu, kiedy będziesz szukać pracy
"Fajnie, że znasz czyczewę, ale jednak przydałby się nam ktoś, kto potrafi się porozumieć w angielskim"

Angielski z roku na rok zna coraz więcej osób także wybacz ale nie. :v Jeśli jakikolwiek język będzie opłacalny niedługo to raczej chiński. xd

[Todsmer]

Angielski z roku na rok zna coraz więcej osób także wybacz ale nie. :v (...)

No właśnie o to chodzi, znajomość angielskiego to bardzo często wymagany standard, praktycznie na równi z polskim, a nie coś nadzwyczajnego. Tak jak łacina w średniowieczu - jakiś niemiecki czy francuski spoko, ale bez łaciny ciężko

[Henryk Pruthenia]

Zależy od branży

[Todsmer]

Zależy od branży

Na kasie w Biedronce to nie (choć też nie wiadomo)

[Henryk Pruthenia]

Nie chodzi mi wcale o to. Z tego co pamiętam, pracujesz w czymś związanym z IT, prawda?  Więc tam rzeczywiście jest to podstawowy wymóg.

[Widsið]

W sprzedaży, wsparciu sprzedaży, finansach i księgowości, produkcji (zwłaszcza branże związane z produktami wolnozbywalnymi, wyspecjalizowanymi i high-tech), nauce to też podstawa. Sorry to break it to you, ale żyjemy w dobie globalizacji, gdzie dziwi nieznajomość angielskiego.