Pytania rozmaite

Zaczęty przez Widsið, Kwiecień 04, 2018, 16:26:00

Poprzedni wątek - Następny wątek

Pluur

Cytat: Henryk Pruthenia w Kwiecień 12, 2018, 07:17:50
Z tą rzeką nie widzę większych przeszkód - zdarzało się u nas, to czemu nie?

Ale druga sprawa to to, że musicie to spisać. I ja tego już dopilnuję!!! :)
Oki, niech się więc stanie!
  •  

Borlach

#16
Świetnie!
Akurat mamy mapę Krewetka, więc możemy zacząć powoli przy tym grzebać xD Przede wszystkim dobrze by było zrobić szkicową, ogólną mapę Wschodu. Na nią nałożyć bieg tej wielkiej rzeki (Yitrazhi) i góry, a mając to możemy już się bawić

CytatSzyszenia powstała w zamyśle jako taki kyoński Egipt. Możemy co prawda przesunąć datę powstania, jednak warto zwrócić uwagę, że Szyszenii są dalekimi kuzynami ludów z obu Wysp, co znaczyłoby, że albo Oldowie przybyli z Kontynentu, albo Szysznii z Wysp. Chcę tą kwestię pozostawić nierozwiązaną. Możemy założyć, że przed zjednoczeniem istniały jakieś królestwa, może nawet miasta-państwa - jak Dolny i Górny Egipt. Zjednoczenie musiałoby przebiedz w chwili słabości Ajniadów, gdyż w czasie swych chwał nie pozwoliliby po prostu na powstanie jakiegoś bardziej zorganizowanego państwa na ich graniach.
Wiesz, to możemy mieć więcej kyońskich Egiptów xD Zwłaszcza że Szyszenia i Państwo Ajniadów leżały koło siebie, więc skoro cywilizacja Ajniadów jest tą starszą wszelkie podobieństwa, a takich pewno będzie trochę, można zrzucić na karb silnych ajniadzkich wpływów kulturowych. W sumie to Szyszenia to trochę takie okno na Starożytny Wschód, taka trochę żywa skamieniałość XD Tarum też, przez swoją izolację, i Ajdynir do pewnego stopnia też - chociaż tutaj nie do końca bo jednak bardzo się wiele rzeczy pozmieniało, mimo tendencji do kostnienia wszelkich tradycji
CytatW ajdyniriańskim jest odwrócone e? Mógłbym prosić o zapis w IPA-ie?
W ajdyniriańskim nie ma :P Ale prawie na pewno będzie/jest/było w ajniadzkim (ajniadańskim)
Yitrıaẓir albo Əyitrıaẓe [jitrʲaʐir]/[əjitrʲaʐɛ]
CytatMożna by nawet jakiś języczek pociągnąć przez parę stuleci, który potem wymiera jak połabski
  • .
O, podoba mi się!
CytatSzyszenii po prostu pamiętają, że wszystko co z południa co złe (coś jak te tysiącletnie sąsiedztwo polsko-niemieckie). Co do różnych śladów postajniadzkich to myślę, że na próżno ich szukać w Szyszenii. Prędzej na południu - Półwysep Olseski. Szyszenowie to taki narodek z charakterkiem, obce panowanie odcisnęłoby u nich złe piętno, myślę, że większą część dziedzictwa by zniszczyli, albo zniszczyłoby się samo. Olsowie (i ich przodkowie) dawne miejsca ajniadzkie albo przekształcali, albo utrzymywali w jakimś-tam-kształcie (coś na wzór budowania kościołów na pogańskich miejscach świętych - chodzi mi o takie zastanawianie się przybyszy z Wysp co to jest, a jak już jest to znak i trza dbać w jakiś sposób).
A jak to jest z ogólną pamięcią o Starożytnym Wschodzie i Ajniadach u współczesnych mieszkańców tamtych terenów, głównie Olsów? W ogóle pamiętają że jakaś (bardzo nawet) wysoka cywilizacja tam istniała, czy w ogóle pamięć o niej zaginęła? Bo jednak 2000 lat to nie tak dużo, a pomimo zniszczeń ogromnych ruiny moich miast musiały robić swego czasu wrażenie, być może wciąż robią! XD 
CytatMało prawdopodobne chyba, myślę, że HP powinien wyrazić opinię czy się zgadza na takie coś, ale jak dla mnie ok - ciekawa historia tak w ogóle. Byleś mi ze Wschodu nie zrobił tych, tfu, Indyj  :-[ :'-(
Heh, Ajniadowie będą mieli najpewniej system kastowy  :-P Być może Szomemowie i Oranie wciąż go w jakiejś formie mają
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Pluur

CytatŚwietnie!
Akurat mamy mapę Krewetka, więc możemy zacząć powoli przy tym grzebać xD Przede wszystkim dobrze by było zrobić szkicową, ogólną mapę Wschodu. Na nią nałożyć bieg tej wielkiej rzeki (Yitrazhi) i góry, a mając to możemy już się bawić
Racja!
CytatWiesz, to możemy mieć więcej kyońskich Egiptów xD Zwłaszcza że Szyszenia i Państwo Ajniadów leżały koło siebie, więc skoro cywilizacja Ajniadów jest tą starszą wszelkie podobieństwa, a takich pewno będzie trochę, można zrzucić na karb silnych ajniadzkich wpływów kulturowych. W sumie to Szyszenia to trochę takie okno na Starożytny Wschód, taka trochę żywa skamieniałość XD Tarum też, przez swoją izolację, i Ajdynir do pewnego stopnia też - chociaż tutaj nie do końca bo jednak bardzo się wiele rzeczy pozmieniało, mimo tendencji do kostnienia wszelkich tradycji
Mogą być i Babilonie i Elamowie i Hetyci i Izraelici i Kreteńcy i insi! Właśnie Kreteńcy! Już wiem na czym oprzeć Cywilizację Wyspy Południowej :D
CytatW ajdyniriańskim nie ma :P Ale prawie na pewno będzie/jest/było w ajniadzkim (ajniadańskim)
Yitrıaẓir albo Əyitrıaẓe [jitrʲaʐir]/[əjitrʲaʐɛ]
Dziękuję!
CytatO, podoba mi się!
Chętnie popracuję nad zmianami fonetycznymi :P
CytatA jak to jest z ogólną pamięcią o Starożytnym Wschodzie i Ajniadach u współczesnych mieszkańców tamtych terenów, głównie Olsów? W ogóle pamiętają że jakaś (bardzo nawet) wysoka cywilizacja tam istniała, czy w ogóle pamięć o niej zaginęła? Bo jednak 2000 lat to nie tak dużo, a pomimo zniszczeń ogromnych ruiny moich miast musiały robić swego czasu wrażenie, być może wciąż robią! XD 
Jakoś mi się nie wydaje, że 2000 lat to mało - z perspektywy budowli, nie wspominając o pamięci na temat byłych mieszkańców tych ziem. Skrajnym przykładem są połacie ziem środkowoeuropejskich. Ruiny, jak wspomniałem, są interesujące dla Olsów (dla Szyszenów w ogóle), jednak Olsowie nie mogą pamiętać o tym, Oldowie żyli dawno i tyle. Wiadomo, że była tu cywilizacja i sobie nagle poszła tyle. Pozostały wpływy w językach, lekkie wpływy religijne i minimalne kulturowe. Szyszenia (poza językowymi) jest praktycznie oczyszczona. Taka ciekawostka, że to w szyszeńskim będzie najwięcej ajniadanizmów.
CytatHeh, Ajniadowie będą mieli najpewniej system kastowy  :-P Być może Szomemowie i Oranie wciąż go w jakiejś formie mają
Nie nie nie nie nie nie nie nie! Na szczęście ludki te dwa zmądrzały na skutek wspaniałomyślnych i oświeconych Olsów!
  •  

Borlach

CytatMogą być i Babilonie i Elamowie i Hetyci i Izraelici i Kreteńcy i insi! Właśnie Kreteńcy! Już wiem na czym oprzeć Cywilizację Wyspy Południowej :D
W ogóle zapomniałem że mój Mhasal (jedna z prowincji Ajdyniru, do niedawna osobne imperium i krąg cywilizacyjny) to też taki Egipt! Nawet się zastanawaim czy władcy Mhasalu nie powinni nosić miana faraonów
O, Kyon-Minojczycy? Fajnie, jeszcze Kyon-Krety jeszcze nie mieliśmy!
Będą nosili stroje minojskich kapłanek tańczących z wężami?  ;-)
CytatChętnie popracuję nad zmianami fonetycznymi :P
O, to ja mam motywację żeby się w końcu za ajniadzki zabrać!
CytatJakoś mi się nie wydaje, że 2000 lat to mało - z perspektywy budowli, nie wspominając o pamięci na temat byłych mieszkańców tych ziem. Skrajnym przykładem są połacie ziem środkowoeuropejskich. Ruiny, jak wspomniałem, są interesujące dla Olsów (dla Szyszenów w ogóle), jednak Olsowie nie mogą pamiętać o tym, Oldowie żyli dawno i tyle. Wiadomo, że była tu cywilizacja i sobie nagle poszła tyle. Pozostały wpływy w językach, lekkie wpływy religijne i minimalne kulturowe. Szyszenia (poza językowymi) jest praktycznie oczyszczona. Taka ciekawostka, że to w szyszeńskim będzie najwięcej ajniadanizmów.
Nie no, nie mówię że 2000 lat to mało. Ale to też nie jest w cale aż tak strasznie dużo. Myślę, że pama pamięc o tym, że Ajniadowie byli i władali niegdyś Wschodem powinna przetrwać przynajmniej w religii i mitologii, na przykład w formie legend o "złotych czasach" albo "erze herosów", albo wręcz przeciwnie, o "starożytnych, którzy wznieśli się zbyt wysoko i upadli przez swą pychę/zepsucie/wstawić grzech potępiany przez dany lud" - taki klasyczny Numenor/Atlantyda

A w sumie jak robimy z tym pomysłem kyońskiego "Kamienia z Rosetty"? Tego co miał zostać odnaleziony w Szyszeni, z napisami w ajniadzkim, staroszyszeńskim i jeszcze jakimś trzecim narzeczu?
CytatNie nie nie nie nie nie nie nie! Na szczęście ludki te dwa zmądrzały na skutek wspaniałomyślnych i oświeconych Olsów!
Eh, kolejna pradawna tradycja zanikła przez napływowych barbarzyńców i ich bluźniercze wpływy :(      (*)
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •  

Pluur

CytatBędą nosili stroje minojskich kapłanek tańczących z wężami?  ;-)
Pogaństwo!
CytatO, to ja mam motywację żeby się w końcu za ajniadzki zabrać!
Czekam więc! :D :D :D
CytatNie no, nie mówię że 2000 lat to mało. Ale to też nie jest w cale aż tak strasznie dużo. Myślę, że pama pamięc o tym, że Ajniadowie byli i władali niegdyś Wschodem powinna przetrwać przynajmniej w religii i mitologii, na przykład w formie legend o "złotych czasach" albo "erze herosów", albo wręcz przeciwnie, o "starożytnych, którzy wznieśli się zbyt wysoko i upadli przez swą pychę/zepsucie/wstawić grzech potępiany przez dany lud" - taki klasyczny Numenor/Atlantyda.
W jakiejś formie przetrwa na pewno u potomków na Surdzie. Co do Olsów to pewnie poznają (np. od Tambimów) opowieści o tym i stanie się takowa Atlantyda.
CytatA w sumie jak robimy z tym pomysłem kyońskiego "Kamienia z Rosetty"? Tego co miał zostać odnaleziony w Szyszeni, z napisami w ajniadzkim, staroszyszeńskim i jeszcze jakimś trzecim narzeczu?
No ja jestem za, ale staroszyszeńskiego chyba robić nie będę.
CytatEh, kolejna pradawna tradycja zanikła przez napływowych barbarzyńców i ich bluźniercze wpływy :(      (*)
<3
  •  

Henryk Pruthenia

Jak dacie mi założenia staroszyszeńskiego, to go zrobię :P

Borlach

Jedno zasadnicze pytanie, kierowane zwłaszcza do Henryka i Canisa:

Skoro życie przywędrowało na Kyon dzięki ludziom z Ziemi, który mniej więcej 1.000.000 lat temu terraformowali planetę, i skoro z tego powodu Kyon pozbawiony jest naturalnych zasobów węgla i ropy naftowej, to czy na planecie będą występowały skały osadowe, takie jak wapień oraz marmur?

Bo jednak ich występowanie stoi pod znakiem zapytania w takiej wersji historii Kyonu. O ile brak ropy czy węgla to coś, co będzie miało wpływ na przyszłość, ewentualny brak wapienia i marmuru to spora ingerencja w przeszły rozwój kyońskich cywilizacji. Ajdynir na przykład od samego początku kreowany był na cywilizację uwielbiającą rzeźbić w i budować z marmuru.
Oto ja, Adwokat Diabłów
  •