Conlangerowy Spis Ludności 2012

[Silmethúlë]

Środa, ok 21:00 w Amore, szukaj Silmetha albo Benka (damn, jak ja mogłem dopuścić do tego, ze na klubowych część ludzi do mnie po imieniu mówi...? ), oba powinny zadziałać.

Co do Pauliny i Thara - po dalszym researchu stwierdzam, ze oboje kojarzę, choć nie znam jakoś bardzo mocno. I tę pierwszą widuję częściej, jeśli myślę o właściwej osobie.

[Alfrún Trollsdóttir]

Roger. Odmelduję się jak tylko znajdę czas i wejście do Amore.

[spitygniew]

Dobra rada dla Alfrún - manifstowanie swojego jarania się pogaństwem, średniowieczem, Wikingami i Asgardem w co drugim poście jest kiczowate i robi wrażenie kindermetala. Ja sam się tym fascynuję, nawet na starym form miałem krzyż celtycki na awatarze (i nie, nie przywróciłem go tu z powodu konotacji nazstowskiej, zresztą długo nie wiedziałem co mam za symbol, uważałem ten znak faszystów za taki celownik...) , ale jednak co za dużo to niezdrowo.

Nick:  spitygniew
Imię i nazwisko: Paweł Edwardowicz Paliga von Lippenstift
Wiek: 20 lat, 9 miesięcy i 24 dni
Płeć: męska
Kolor włosów: ciemny
Ważniejsze konlangi: nanga, zachodniołużycki (heh, piszę to od roku, ale w tym ta lista się wydłuży, obiecuję)
Języki naturalne: polski (rodzimy), angielski (biernie), węgierski, niemiecki, serbskochorwacki (mniej lub bardzej)
Zainteresowania: językoznawstwo, filozofia, historia, religie i antropologia, paranauka, astrofizyka (ale z ciekawością chłonę praktycznie wszysko z wyjątkiem chemii - sam nie wiem czemu ;p)
Ulubiony gatunek muzyczny: szeroko pojęty rock, folk celtycki, klasyka
Światopogląd: agnostyk
Ideologia polityczna: najbliżej chyba do socjalliberalizmu, ale nie dogmatycznego (pro-life!)

[Silmethúlë]

Nick:  Silmeth
Imię i nazwisko: Benedykt i Jaworski
Wiek: 20 lat, 10 miesięcy i 10 dni
Płeć: męska
Kolor włosów: bardziej ciemny niż jasny
Ważniejsze konlangi: brak, rly
Języki naturalne: polski (rodzimy), angielski, czeski, biernie: słowacki, wszystkie ruskie, po n latach nauki niemieckiego jakoś  w nim też się dogadam
Zainteresowania: inżynieryjne (elektronika, trochę mechanika, szerokopojęte urządzenia liczące i programowalne...), astrofizyka (choć bardziej fizyka niż astro), lingwistyka, prawo (szczególnie autorskie) w Internecie, trochę historia (szczególnie I RP i wczesne średniowiecze - choć fanatykiem i wielkim znawcą nie jestem)
Ulubiony gatunek muzyczny: folk, poezja śpiewana, folk, folk metal, folk, poezja śpiewana, rock, folk, poezja śpiewana... może jeszcze czasem power metal i podobne
Religia: agnostyk z odchyłami pogańskimi (uważam, że powinno się kultytować swoje rodzime religie, ale jako że w bogów nie wierzę, to bardziej na zasadzie tradycji niż religii)
Ideologia polityczna: nie mam zielonego pojęcia, nie umiem się określić. Choć socjalliberalizm jest chyba najbliżej.

[Alfrún Trollsdóttir]

Spitygniew: Dzięki za zwrócenie mi uwagi. Postaram się stonować.

[spitygniew]

Imię i nazwisko: Benedykt i Jaworski

A-ha! Masz już zaproszenie na Fejsie.

trochę historia (szczególnie I RP i wczesne średniowiecze - choć fanatykiem i wielkim znawcą nie jestem)

Hm, u mnie jeśł chodzi o zakres to ciężko powiedzieć - niby uwiebiam klimat średniowiecza, ale jak przychodzi do czytania, to w sumie rozdziały o nim czytam z mniejszym zanteresowaniem niż np. XIX wiek (którego duch mi nie podpada)

Ulubiony gatunek muzyczny: folk, poezja śpiewana, folk, folk metal, folk, poezja śpiewana, rock, folk, poezja śpiewana... może jeszcze czasem power metal i podobne

Zapomniałeś o folk-rocku.

Religia: agnostyk z odchyłami pogańskimi (uważam, że powinno się kultytować swoje rodzime religie, ale jako że w bogów nie wierzę, to bardziej na zasadzie tradycji niż religii)

Heh, ja mam podobnie, nawet chciałem się zapisać kiedyś do jakiegoś rodzimowerczego kościoła, ale uznałem, że wyglądałbym tam jak osoba która chodzi do kościoła bo tak wypada albo żeby pochwalić się torebką ;p

[Feles]

astrofizyka (ale z ciekawością chłonę praktycznie wszysko z wyjątkiem chemii - sam nie wiem czemu ;p)

A C₂H₅OH? :-P

Hm, u mnie jeśł chodzi o zakres to ciężko powiedzieć - niby uwiebiam klimat średniowiecza, ale jak przychodzi do czytania, to w sumie rozdziały o nim czytam z mniejszym zanteresowaniem niż np. XIX wiek (którego duch mi nie podpada)

I u mnie!

[Silmethúlë]

W sumie, szczerze mówiąc, co do historii mam podobnie. Ostatnio wciągnąłem cholernie dużo o niewolnictwie w Stanach, czyli wiek XIX. Również prawa autorskie, czyli okres XVIII-XX w. Jeśli chodzi o wczesne średniowiecze, to bardziej niż opracowania historyczne, wolę opisy tego, co dziś się dzieje w odtwórstwie.

Do chemii jakoś tez się zraziłem i jej nie trawię, choć Feles ma racje, C₂H₅OH wciągam ostatnio w zbyt dużych ilościach.

[Anastazja Nemo]

Nick: Anastazja Nemo
Imię i nazwisko: Czy to ważne!?
Wiek: jeszcze 18 lat
Płeć: kobieta oczywiście
Kolor włosów: niezidentyfikowany....nienawidzę swoich włosów!
Ważniejsze konlangi: nie ogarniam napiszę w wakacje ^^
Zainteresowania: muzyka, książki, pisanie, fotografia, języki, archiwistyka, matematyka, chemia ( po maturze wiele planuję więc może jeszcze coś dodam)
Ulubiony gatunek muzyczny: wszelkie gatunki metalu, gotyk, rock, niezidentyfikowane gatunki, wszystko to co kocham....
Religia: agnostyczka ( wychowana w katolickiej rodzinie)
Ideologia polityczna: do szczęścia mi nie potrzebna, ale w kraju przydała by się twarda ręka do rządzenia....

To był cytat z kabaretu Dudek.
We własnym wyglądzie lubię najbardziej trzy rzeczy: (w tej kolejności):
1. złote włosy jak u Siv (jak to określa jedno przygarnięte dziecko)
2. Oczy błękitne jak Bałtyk w jasny dzień
3. Figura Walkirii (chodzi o termoizolację, refleksja w związku z piękną, arktyczną zimą tego roku)

I nie, nie jestem neonazistką. Ja po prostu uważam, że to co u mnie ładne jest ładne wogóle. A to co u mnie brzydkie nie jest tak naprawdę brzydkie. Tylko innym się wydaje. Prosta logika, prawda?

Przynajmniej nie ma tu niskiej samooceny pani ^^ dwa wielkie ++
Choć przyznam się, że ja taką niestety mam.

[Vilène]

Przynajmniej nie ma tu niskiej samooceny pani ^^ dwa wielkie ++
Choć przyznam się, że ja taką niestety mam.

Pocieszę cię, że masz i tak wyższą od mnie.

[varpho :Ɔ(X)И4M:]

Nick: varpho [ v a r f ɔ ] :Ɔ(X)И4M:
Imię i nazwisko: Шимон Павляс
Wiek: 25+
Płeć: XY
Kolor włosów: długie
Ważniejsze konlangi: niezmiennie sufisanto. pozostałe pomysły wcielę w życie załatwiwszy pewne sprawy w życiu pozasieciowym
Zainteresowania: językoznawstwo, religioznawstwo, weksylologia, heraldyka, grafika wektorowa [projektowanie lóg]
Ulubiony gatunek muzyczny: głównie metal [w tym folkmetal, progmetal etc.]
Religia: chrześcijańska; wyznanie: augsburskie, czyli luteranin ∈ ewangelik ∈ protestant
Ideologia polityczna: soclib [nie KoLiber], WOW [nieJOW]

[Toivo]

WOW [nieJOW]

?

[spitygniew]

Ideologia polityczna: soclib

Piąty!

[Alfrún Trollsdóttir]

To był cytat z kabaretu Dudek.
We własnym wyglądzie lubię najbardziej trzy rzeczy: (w tej kolejności):
1. złote włosy jak u Siv (jak to określa jedno przygarnięte dziecko)
2. Oczy błękitne jak Bałtyk w jasny dzień
3. Figura Walkirii (chodzi o termoizolację, refleksja w związku z piękną, arktyczną zimą tego roku)

I nie, nie jestem neonazistką. Ja po prostu uważam, że to co u mnie ładne jest ładne wogóle. A to co u mnie brzydkie nie jest tak naprawdę brzydkie. Tylko innym się wydaje. Prosta logika, prawda?

Przynajmniej nie ma tu niskiej samooceny pani ^^ dwa wielkie ++
Choć przyznam się, że ja taką niestety mam.

Jakiś mądry człek napisał - bylebył konsekwentnie się kłamał, takim się staniesz.
Skłam pewność siebie, a kiedyś zapomnisz o niepewności. Przy dużej nadwadze potrzebna jest duża doza dystansu. A skoro nie można ich mieć do tramwajów w Pyrlandii, zostaje mi tylko stoicyzm w stosunku do siebie  ;-D

[varpho :Ɔ(X)И4M:]

Ideologia polityczna: soclib

Piąty!

czyli koło poselskie możemy spokojnie zakładać.

WOW [nieJOW]

?

denerwuje mnie traktowanie projektu jednomandatowych okręgów wyborczych jako leku na całe zło polskiej polityki. przyznaję, że obecne upartyjnienie może kogoś mierzić, ale system JOW jest niesprawiedliwy. bo może sprawić, że duża siła polityczna, która jednak ma bardzo równomiernie terytorialnie rozłożone poparcie [tzn. w żadnym okręgu nie stanowi większości] może przegrać [podobna sytuacja była niedawno w UK] z jakimiś małymi partyjkami, które akurat w jakimś miejscu mają wielu zwolenników, lub np. jakiemuś regionalnemu oligarsze i jedynemu żywicielowi [znaczy pracodawcy] okręgu zamarzy się kariera polityczna, a większość jego pracowników nań zagłosuje...

aha, wprawdzie jestem za decentralizacją państwa i silną rolą regionów, ale nie na poziomie okręgów.