Czasowe okreslenia

Zaczęty przez Kool55, Wrzesień 13, 2022, 11:47:58

Poprzedni wątek - Następny wątek

Kool55

Cześć, proszę o zdanie czy w języku polskim istnieje rocznikowe określanie czasu, przykładowo rocznikowo za rok, za trzy lata, gdzie nie uwzględnia się pełnych lat od chwili wypowiadania, oczywiście z tolerancją co do dokładności, tylko liczbowe określanie roczników? Więc słowo lata oznacza liczbowo roczniki, a nie okresy roków 12 miesięcy mniej więcej. Pozdrawiam, będę wdzięczny za zdanie, dziękuję
  •  

Siemoród

Niech żyje Wolny Syjam!

Ainigmos

Cytat: Kool55 w Wrzesień 13, 2022, 11:47:58
Cześć, proszę o zdanie czy w języku polskim istnieje rocznikowe określanie czasu, przykładowo rocznikowo za rok, za trzy lata, gdzie nie uwzględnia się pełnych lat od chwili wypowiadania, oczywiście z tolerancją co do dokładności, tylko liczbowe określanie roczników? Więc słowo lata oznacza liczbowo roczniki, a nie okresy roków 12 miesięcy mniej więcej. Pozdrawiam, będę wdzięczny za zdanie, dziękuję
Chcesz na pewno wyważać otwarte drzwi?
Słownictwo nie może upodobnić się do poharatanego wykorzeniającymi wtrętami drzewa bez korzeni - oto hasło czyścielskiego słowodzieja
  •  

Kool55

#3
Nie chcę niczego wyważać, pytam jak to jest? Np. komuś może chodzić o rocznikowe określenie dwóch lat, gdzie okres może wynosić 1 rok i 3 miesiące, ale rocznikowo rozłoży się na dwa lata. Więc wychodzi, że można to dwojako interpretować, czy tak? Więc rocznikowo może być 2 lata, a faktycznie nie ma 24 miesięcy.
Chyba, że to kwestia precyzji i 1 rok i 3 miesiące mogę określić jako 2 lata z bardzo małą precyzją, ale rocznikowo też można chyba to interpretować?
  •  

Kool55

#4
Może to też kwestia natury psycholingwistyki i możliwy jest różny tok rozumowania, interpretacji, jak uważacie.
Proszę o zdanie odnośnie rocznika i tego. Podobnie można odnieść to do dni, za 5 dni, słowo dzień oznacza dobę więc mniej więcej za 5 dób od chwili mówienia czy liczbowo w odniesieniu do liczby kolejnych dni kalendarza, więc słowo dzień może oznaczać kolejny dzień kalendarza, jaka interpretacja jest poprawna czy obie? Proszę was o zdanie, jak do tego podejść, podobnie można z minutami, kolejne minuty godziny, bądź okres od chwili mówienia, za 5 minut kiedy jest godzina przykladowo14: 44 itp. PS: poradnia językowa twierdzi, że nie ma czegoś takiego jako rocznikowo za 2 lata, albo liczbowo za 2 dni jako kalendarzowo nie doby od chwili mówienia. Wydaje się, że kontekst i intencja, interpretacja mówiącego kształtuje znaczenie, poza tym w języku potoczynym chyba możemy sobie to różnie interpretować. Natomiast jak jest poprawnie, kiedyś nie używano określeń dobowych bo nie istniały? Być może mówiąc za 2 lata, za 2 dni, należy to rozumieć okresowo od chwili mówienia, natomiast przekładamy to na interpretację liczbową bo tak prościej...
  •  

Kool55

#5
Proszę was o zdanie? Pozdrawiam
Jak to rozumieć, ten temat????????
  •  

Todsmer

#6
Zapraszam.

  •  

Kool55

#7
No wiesz Hanysie tak nie pomożesz drugiemu. Może warto zastanowić się, że po drugiej stronie może być ktoś komu nie pomożesz takim postem.
Powinniście za takie posty karać..., to jest bardzo nie OK. Może ktoś ma problem takiej natury, może kogoś to męczy, szuka pomocy..., tak po ludzku po prostu się nie robi, to podżeganie, pomyśl,że po drugiej stronie mogą siedzieć różni ludzie.
Jedno co mi się chce powiedzieć, a w zasadzie nie, nie zrobię tego nie będę się poniżać.........Nie, nie wytrzymam więc PIE... SIĘ HANYSIE.
Jeśli ktoś chce jeszcze pomóc w temacie to fajnie jeśli nie to trudno. Myślałem, że forum językowe działa inaczej, szkoda. Pozdrawiam Ludzi z duszą :):)
  •  

Kool55

#8
I tak jeszcze PWN:
"Rzeczownik dzień w wyrażeniach typu dzień później, dwa dni później, trzy dni wcześniej oznacza dla przygniatającej większości zwykłych użytkowników polszczyzny okres około 24 godzin, czyli dobę. Przykładowo: jeśli 10 lipca powiem, że coś się wydarzyło trzy dni wcześniej, to będę miał na myśli jakieś zdarzenie z 7 lipca, przy założeniu sporej tolerancji co do godziny, w której zdarzenie to miało miejsce."

UW:
"konstrukcja za dwa dni (podobnie jak np. dwa dni temu) odnosi się do kalendarzowego liczenia dni, a nie do rozpatrywania liczby dób i precyzyjnego mierzenia upływu czasu. Taki sposób rozumienia tej konstrukcji utrwalił się w polszczyźnie i trudno tu coś zmieniać, a zwłaszcza narzucać naukowy punkt widzenia, skoro omawiane wyrażenie należy do potocznego rejestru języka."

I tak mam powyżej dwie różne interpretacje dobową i liczbowe podejście, "matematyczne". Które jest właściwe i stosowane, albo jak łączyć jedno z drugim bo może to dualne? Jeśli ktoś ma ochotę na merytoryczny komentarz to dziękuję, inne mnie nie interesują. Podobnie z latami rocznikowo, o ciekawe rocznikowo podkreśla na czerwono czyżby takie słowo nie istniało



  •