Pytania różne (polszczyzna)

Zaczęty przez Noqa, Luty 17, 2012, 22:37:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

tob ris tob

Skąd wziął się roztwór i czy ma on coś wspólnego z roz-tworem?
Dzień dobry :-)
  •  

Noqa

Podobno w staropolszczyźnie był specjalny spójnik na "jeśli nie". Słyszałem chyba, że "aniżeli", ale SJP mi tego nie podpiera. Wie ktoś coś więcej?
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Wedyowisz

Nie wiem jak w staropolskim, ale we współczesnopolskim jest chyba że (trochę inne zachowanie składniowe od jeśli, ale znaczeniowo zbliżony).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

patka chorwatka

Cytat: тоб рiс тоб w Marzec 07, 2012, 23:52:46
Skąd wziął się roztwór i czy ma on coś wspólnego z roz-tworem?
tylko wiem, że w ch. rastvor - roztwór (chem) ale od tego mamy rastvorljivost ( pl. rozpuszczalność); inne rastvoriti vrata ( całkiem otworzyć drzwi; )
  •  

Feles

Tak mnie zastanawia - czy sześćset > szejset to ta sama zmiana, co *mieśćce, *wieśski, *zamośćski > miejsce, wiejski, zamojski? Czy są inne przykłady?
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Vilène

Skąd się wzięła błędna forma "na Służewiu", zamiast "na Służewie"? Jakaś dziwna kontaminacja z "na Służewcu"?

(swoją drogą, zauważyliście, że w Warszawie jest sporo par typu Służew-Służewiec? np. Powsin-Powsinek, Raków-Rakowiec, Gocław-Gocławek, czy nawet Augustów-Augustówek-Augustówka (!)...)
  •  

Feles

A nie jest to czasami rdzeń miękki, jak Wrocław, Radom?
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Vilène

Cytat: Fēlēs w Marzec 18, 2012, 21:31:32
A nie jest to czasami rdzeń miękki, jak Wrocław, Radom?
Nie - np. w dopełniaczu mamy "Służewa", a nie "Służewia".
  •  

lehoslav

Cytat: Ⓐ Vilén w Marzec 18, 2012, 21:49:00
Cytat: Fēlēs w Marzec 18, 2012, 21:31:32
A nie jest to czasami rdzeń miękki, jak Wrocław, Radom?
Nie - np. w dopełniaczu mamy "Służewa", a nie "Służewia".

Jesteś pewien?
  •  

Vilène

Cytat: lehoslav w Marzec 19, 2012, 08:42:01
Jesteś pewien?
Tak. "Służewia" mówią tylko niedouczone słoiki, które mówią też "Pola Mokotowskie" i "na ulicy Woroniczej".
  •  

Silmethúlë

#40
Pewnie analogicznie do "cudzysłowiu", choć "cudzysłowy". Po prostu przejęcie miejscownika z odmiany miękkiej, przez analogię do Wrocławia właśnie. Wydaje mi się, że to takie podświadome: bo skoro przy -e jest miękko ("cudzysłowie"), to czemu przy -u ma nie być? I skoro jest miękkie "Wrocławiu", i jest miękkie "cudzysłowie", to "cudzysłowiu" powinno być też ok.
  •  

Feles

O, to wykształceni mają monopol na mówienie? Dobrze wiedzieć...
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

lehoslav

Cytat: Ⓐ Vilén w Marzec 19, 2012, 12:11:47
Cytat: lehoslav w Marzec 19, 2012, 08:42:01
Jesteś pewien?
Tak. "Służewia" mówią tylko niedouczone słoiki, które mówią też "Pola Mokotowskie" i "na ulicy Woroniczej".

Doskonałe argumenty, jestem pod wrażeniem.
  •  

Vilène

Cytat: lehoslav w Marzec 20, 2012, 22:54:03
Doskonałe argumenty, jestem pod wrażeniem.
Nie moja wina, że się znasz na odmianie warszawskich nazw miejscowych, jak ja na krakowskich*... Ja jeszcze nie słyszałem, żeby ktokolwiek mówił (poza mieszkańcami jakichś Derbów czy innych Tarchodworów) "Służewia".

* Chociaż przynajmniej wiem, że się mówi "na Krowodrzy Górce" :P.
  •  

Wedyowisz

Ja świadomie ignoruję niektóre tubylcze prawidła odmiany nazw krakowskich dzielnic, np. nie mówię "w Hucie", tylko "na Hucie".
стань — обернися, глянь — задивися
  •