Pytania różne (polszczyzna)

Zaczęty przez Noqa, Luty 17, 2012, 22:37:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

spitygniew

Cytat: Ⓐ Vilén w Maj 21, 2012, 12:57:43
czasami mam wrażenie, że tam, gdzie litewski ma "a", to polski ma "o", a tam gdzie litewski ma "o", polski ma "a" :P.
No bo tak jest. ;p (w słowiańskich a o > o, ā ō > a, a w bałtyckich i germańskich na odwrót) Inna sprawa, że dawni Polacy musieliby sobie z tego zdawać sprawę... No, ale skoro "okowita" z aqua vitae jest celowym żartem z XVI wieku, to nie jest to tak nieprawdopodobne.

I możesz podać przykłady na te mieszanie płynnych, bo nic mi nie przychodzi do głowy?
P.S. To prawda.
  •  

Feles

anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Vilène

Cytat: spitygniew w Maj 21, 2012, 13:28:44
No bo tak jest. ;p (w słowiańskich a o > o, ā ō > a, a w bałtyckich i germańskich na odwrót)
Raczej chodziło mi o mieszanie ich w zapożyczeniach, a nie w odziedziczonych słowach...

CytatI możesz podać przykłady na te mieszanie płynnych, bo nic mi nie przychodzi do głowy?
Chociażby np. w nazwach miejscowych takich jak Gierałtowice (od Gerarda), czy Ornontowice (od Arnolda).
  •  

Towarzysz Mauzer

Ostatnio bardzo doceniam przydatność kodeksów dyplomatycznych. Codex diplomaticus Lithuaniae podaje takie zapisy imienia wielkiego księcia: 1383 Vytaut,  1388 Witoldus, 1404 Wytawdus, 1409 Witollt, Witaut, Wytaut (w jednym niem. dokumencie - ! - ale w innym niem. dok. z 1410 Kraków to i Krackaw i Krakow), Vytout, Vytoud, Witaut, Witavt, 1411 Wytowldus, Wytowd, Witowd, 1413 Wytowdus, [...] 1428 Witoudus, 1429 Witowdus.

Czyżby formy z a i o występowały obok siebie równocześnie? Wersja polsko-żmudzińska i ruska? Ale wałczenie w tym okresie? Czy co to może być?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

spitygniew

Cytat: Ⓐ Vilén w Maj 21, 2012, 14:12:37
Chociażby np. w nazwach miejscowych takich jak Gierałtowice (od Gerarda), czy Ornontowice (od Arnolda).
O, akurat tydzień temu byłem w tej dzurze na weekend i zastanawałem się nad tą nazwą, dzięki za info. Ale w Gierałtowicach jest pewnie zwykła dysymilacja.

CytatAle wałczenie w tym okresie? Czy co to może być?
No chyba wałczenie, a raczej hiperporawne jego unikanie, bo zapomniałem, że ono jest obecne też w białoruskim, a nie wiem kiedy ono tam powstało.
P.S. To prawda.
  •  

lehoslav

Cytat: Silmethúlë w Maj 14, 2012, 21:34:35
Na przykład możesz wyjaśnić w jaki sposób porównanie ze słowackim jest pomocne, czym się słowacki różni i dlaczego z tego porównania wynika akurat intonacja jako przyczyna długości. I odpowiedzieć na drugie pytanie z tego samego posta, do którego się odnosisz.

Po co mam ci cokolwiek wyjaśniać, jeżeli nawet zdając sobie sprawę ze swojej niewiedzy masz i tak od samego początku swoje zdanie?
  •  

Silmethúlë

Nie. Wiem, że brakuje mi wiedzy i chciałbym to nadrobić. Z drugiej strony twoje posty wytykające komuś niewiedzę nie są wystarczającą mobilizacją, żebym ślęczał godzinami w bibliotece weryfikując i uzupełniając sobie to, o czym wspomniałeś. Poza tym piszesz jednolinijkowce, z których, dla osób, które właściwej wiedzy nie mają, nic nie wynika, czyli pisanie tych postów jest bez sensu - osobom, które je zrozumieją nie są potrzebne, bo i tak to wiedzą, ci, którzy mogliby się czegoś dowiedzieć nie zrozumieją o co chodzi.

Więc swoje zdanie mam, i z postu na post mnie w nim utwierdzasz, jedynie takie, że twoja aktywność na forum służy jedynie wytykaniu innym braku wiedzy przy zerowej chęci dzielenia się swoją. A zatem dla wszystkich, może poza jednym tobą, twoja działalność tutaj jest nie tyle nawet bezcelowa, co wręcz szkodliwa.

Ale może ja jestem przeczulony i tylko w moim wyidealizowanym świecie człowiek, który się z postawioną wcześniej tezą nie zgadza i wie, że wie lepiej, argumentuje czemu się nie zgadza i wyjaśnia jaki jest jemu znany stan rzeczywisty.
  •  

lehoslav

Cytat: Silmethúlë w Maj 22, 2012, 20:16:55
Nie. Wiem, że brakuje mi wiedzy i chciałbym to nadrobić. Z drugiej strony twoje posty wytykające komuś niewiedzę nie są wystarczającą mobilizacją, żebym ślęczał godzinami w bibliotece weryfikując i uzupełniając sobie to, o czym wspomniałeś. Poza tym piszesz jednolinijkowce, z których, dla osób, które właściwej wiedzy nie mają, nic nie wynika, czyli pisanie tych postów jest bez sensu - osobom, które je zrozumieją nie są potrzebne, bo i tak to wiedzą, ci, którzy mogliby się czegoś dowiedzieć nie zrozumieją o co chodzi.

Więc swoje zdanie mam, i z postu na post mnie w nim utwierdzasz, jedynie takie, że twoja aktywność na forum służy jedynie wytykaniu innym braku wiedzy przy zerowej chęci dzielenia się swoją. A zatem dla wszystkich, może poza jednym tobą, twoja działalność tutaj jest nie tyle nawet bezcelowa, co wręcz szkodliwa.

Ale może ja jestem przeczulony i tylko w moim wyidealizowanym świecie człowiek, który się z postawioną wcześniej tezą nie zgadza i wie, że wie lepiej, argumentuje czemu się nie zgadza i wyjaśnia jaki jest jemu znany stan rzeczywisty.

Ok, postaram się wam nie przeszkadzać.
  •  

Feles

Widocznie jesteśmy zbyt malutcy, by Lehoslav zdradził nam swoją Wielką Tajemnicę. :<
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

spitygniew

O, zraziliśmy do siebie kolejnego użytkownika. Ura!
P.S. To prawda.
  •  

patka chorwatka

 mam takie pytanie, czemu w N. liczby pojedynczej jest zęBem a gołęBiem. dlaczego nie jest zębiem też?
  •  

Dynozaur

Przez jery. Gołąb miał na końcu miękki jer, ząb - twardy.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

Pytanie niekoniecznie związane z polszczyzną, no ale.

Czy to, że Sienkiewicz w "Przedwiośniu" pisał o Tatarach w Baku to po prostu jego niewiedza o świecie, czy w tamtych czasach termin "Azerowie" jeszcze nie istniał (lub nie był w powszechnym użyciu)?

Wiem, że od cholery etnonimów (np. w Turkiestanie) ustaliło się dopiero w czasach korenizacji, ale nie wiem czy tak było też z Azerami.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Vilène

Cytat: Dynozaur w Maj 25, 2012, 14:52:11
Pytanie niekoniecznie związane z polszczyzną, no ale.

Czy to, że Sienkiewicz w "Przedwiośniu" pisał o Tatarach w Baku to po prostu jego niewiedza o świecie, czy w tamtych czasach termin "Azerowie" jeszcze nie istniał (lub nie był w powszechnym użyciu)?
Być może w tamtych czasach, "tatarami" nazywało się wszystkie ludy turkijskie, niezależnie jak się naprawdę nazywały...
  •  

Todsmer

Cytat: Dynozaur w Maj 25, 2012, 14:52:11
(...)Sienkiewicz w "Przedwiośniu" (...)

Zawsze wydawało mi się, że Przedwiośnie napisał Żeromski :P
  •