Semantyka polska

Zaczęty przez Obcy, Grudzień 22, 2015, 21:19:29

Poprzedni wątek - Następny wątek

dziablonk

#30
Chyba doszedłem do tego, skąd się wziął przymiotnik powszedni. Nie od skrótu  po wsze dni, ale ze złożenia po + vъšьd(y)* + -ьnьjь (*z tego staropolskie (za)wżdy po zaniku jeru).
EDIT: Andrzej Bańkowski zgłasza tu bohemizm kościelny (cz. povšední), co by się zgadzało o tyle, że w czeskim jest przyimkowe po vždy, chociaż w samym pacierzu przymiotnika tego brak. ??? 
BTW, podobno w staropolskim był również przymiotnik wszedni.
Dziwno wam, iżem ja to tako pomieszany?
Jak ciećwierz przyszedłem w płatczyska ubrany.
  •  

Siemoród

Słowo powszedni nie występuje w dość obszernym słowniku bohemizmów Siatkowskiego i Basaja (gdzie, swoją drogą, także są wyrazy powszechnie uważane za bohemizmy, a których czeskie pochodzenie jest dyskusyjne), zresztą sam nie widzę w nim niczego, co by mogło wzkazywać na to, że jest to pożyczka. Po raz kolejny spotykam dziwne zboczenie polonistów, którzy wszystkie ciekawe rzeczy w staropolskim chcą przypisać bohemizmom.

Swoją drogą skąd to po vždy? Znam tylko provždy 'na zawsze'.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

dziablonk

#32
Cytat: Siemoród w Grudzień 29, 2022, 14:04:38nie widzę w nim niczego, co by mogło wzkazywać na to, że jest to pożyczka.
1. Powszedni jest zapisany (jako poffseydni) w najstarszym* (1407) polskim pacierzu, tzn. z czasów ekspozycji na czeszczyznę 2. W czeskim istnieje povšední 3. W polskim nie znalazłem ani jednego po wżdy, rządzi zawżdy.
Z kolei w słowackim występuje poetyckie povždy. :P

*kolejne pacierze z XV w. znają też wszedni: wsedni / phszedny / wssedny (1475). Nb. Siatkowski właśnie staropolski wszedni uważa za bohemizm (cz. všední).

W czeskich pacierzach zamiast tego przymiotnika stoi vezdejší, o którym V. Machek pisze tak:
CytatVezdejší, lidovou etymologii (spojenim se zde, zdejší) ze stč. veždajsí, to z adv. vežda  < vъšь-(gъ)da vždy.
Są na tym świecie rzeczy, o których się nawet fizjologom nie śniło.  ;D

Cytat: Siemoród w Grudzień 29, 2022, 14:04:38Znam tylko provždy 'na zawsze'.
Kalka z niem. für immer;)
Dziwno wam, iżem ja to tako pomieszany?
Jak ciećwierz przyszedłem w płatczyska ubrany.
  •  

Siemoród

Cytat: dziablonk w Grudzień 29, 2022, 18:42:17
W czeskich pacierzach zamiast tego przymiotnika stoi vezdejší, o którym V. Machek pisze tak:
CytatVezdejší, lidovou etymologii (spojenim se zde, zdejší) ze stč. veždajsí, to z adv. vežda  < vъšь-(gъ)da vždy.
Są na tym świecie rzeczy, o których się nawet fizjologom nie śniło.  ;D
No to w jaki sposób powszedni miałby być bohemizmem, skoro w czeskich pacierzach stosowano inny leksem? Tego typu bohemizmy brały się wprost z kopjowania czeskich przekładów.

Cytat: dziablonk w Grudzień 29, 2022, 18:42:17
Cytat: Siemoród w Grudzień 29, 2022, 14:04:38Znam tylko provždy 'na zawsze'.
Kalka z niem. für immer;)
Pewnie tak, podobnie jak sch. zauvek.
Niech żyje Wolny Syjam!
  •  

dziablonk

#34
Cytat: Siemoród w Grudzień 31, 2022, 12:39:15No to w jaki sposób powszedni miałby być bohemizmem, skoro w czeskich pacierzach stosowano inny leksem? Tego typu bohemizmy brały się wprost z kopjowania czeskich przekładów.
Być może pochodził z wcześniejszego okresu wprowadzania chrześcijaństwa w Polsce, o którym nie mamy źródeł pisanych.
Dziwno wam, iżem ja to tako pomieszany?
Jak ciećwierz przyszedłem w płatczyska ubrany.
  •  

Dynozaur

Cytat: dziablonk w Grudzień 31, 2022, 20:22:57
Cytat: Siemoród w Grudzień 31, 2022, 12:39:15No to w jaki sposób powszedni miałby być bohemizmem, skoro w czeskich pacierzach stosowano inny leksem? Tego typu bohemizmy brały się wprost z kopjowania czeskich przekładów.
Być może pochodził z wcześniejszego okresu wprowadzania chrześcijaństwa w Polsce, o którym nie mamy źródeł pisanych.

Czyli t.zw. etymologja spiskowa.

(pierwszy wpis w 2023, do siego roku!)
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

dziablonk

#36
Brawo Ty!  ;D Spiskuję, że pierwsze, co przetłumaczyli z czeskiego na polski, to był Ojczenasz.  8)
EDIT:  Może najlepiej przytoczę hasło wszedni z Siatkowskiego in extenso:
CytatWSZEDNI 'powszedni, codzienny, zwykły'. - Stpol. wszedni, poświadczone w kartotece Słstp kilkoma przykładami z XV w., głównie w połączeniu chleb nasz wszedni, jest zapewne pożyczką czes. všední. Później w języku polskim upowszechnia się nasz neologizm powszedni, poświadczony zresztą już w Psałterzu floriańskim (Słstp VI 532). Czes. všední nawiązuje do wielkomorawskiej techniki przekładowej łac. quotidianus, zapewne  jeszcze z okresu przedcyrylometodejskiego, por. w Homiliach Grzegorza zapis vьsedьnьnъ (SJS I 365). Z czeskiego przejęto też słc. všedný, głuż. wšědny (Pful 887, Jakubaš 445), dłuż. šědny (śpiewnik i katechizm Mollera, 1577), wšedny, pot. šedny (Muka II 980), połab. (za pośrednictwem łużyckim?) vesedanésnə sťábə 'panis quotidianus', zapewne dawne słwń. vsedánji, vsédnji (Plet II 803), por. też strus. (cerkiewne ?) vsedennyj i pochodne (SRJ XI - XVII vv. III 119). Poza tym języki słowiańskie mają tu różne odmianki słowotwórcze, np. ros. ežednévnyj, dawne vsednévnyj, bułg. vsednéven, sch. svednèvan, svȁgdašńȋ, svagdańȋ, słwń. vsakdánji itp. Por. F. V. Mareš Sl XXXI 516.
Psałterz Floriański jest z końca XIV wieku i jak chyba wszystko z tego okresu jest naznaczony czeszczyzną.
Skoro "nasz neologizm" (powszedni) w języku polskim pojawia się "później", tzn. że wcześniej był wszedni,  mimo że pierwsze zapisy owego mamy z XV wieku.
Moim zdaniem, oczywiście, oba słowa (tj. wszedni i powszedni) to bohemizmy: ostatecznie przyjął się powszedni, bo, jak sądzę, był lepiej przez lud rozumiany (powszedni = bo "po wsze dni", jak "po wsze czasy") :P
Dziwno wam, iżem ja to tako pomieszany?
Jak ciećwierz przyszedłem w płatczyska ubrany.
  •  

dziablonk

#37
Chyba wiem, skąd się wzięły dziennikarskie michałki: ze spolszczenia łac. miscellenea, czyli dosłownie 'rzeczy rozmaite, zmieszane', zbiór tekstów różnych autorów, wiadomości, rozpraw o najrozmaitszej treści, zebranych lub wydanych razem; w czasopismach - dział poświęcony krótkim notatkom z różnych dziedzin.
EDIT: w gwarze złodziejskiej Michały = mieszanina :P
Dziwno wam, iżem ja to tako pomieszany?
Jak ciećwierz przyszedłem w płatczyska ubrany.
  •