Przywitania

[Feeana]

Jestem nowa, malutka i pogubiona, więc szukam miejsca gdzie mogę się przywitać :-) Dzień dobry.

[Alfrún Trollsdóttir]

Miło poznać.

[Vilène]

Coś obrodziło ostatnio martami...

[Henryk Pruthenia]

Na tym forum osoby nowe, malutkie, i pogubione zarąbiście szybko odchodzą... dorogoją naturalną.
Ale miło powitać nową użytkowniczkę, u mnie jest nadzieja, że przeżyjecie wiosnę

[Canis]

Hej, witam serdecznie, zapraszam do nas

[Mścisław Bożydar]

dorogoją naturalną.

A tam nie maje być "naturalnoją"? (przynajmniej w mścisławowej normie byłoby)

[Feeana]

Przez każde forum przewijają się różni ludzie,a tracąc pierwszą fascynację, wychodzą 'po angielsku'. Ja mam zamiar się dużo nauczyć i spędzić miło czas, także mam nadzieję, że trochę tutaj pobędę (przynajmniej tyle, aby z tej wizyty coś wynieść)  :-P

[Henryk Pruthenia]

Tylko nie wynoś wafelków...
Komunisty znacjonalizowały! ! !

[Mścisław Bożydar]

Ja mam zamiar się dużo nauczyć i spędzić miło czas

Obie rzeczy gwarantowane.

Też mamy nadzieję że pobędziesz tu trochę (i że nie wygoni Cię stąd Dynozaur oraz PC)

[Aureliusz Chmielewski]

I tak nie poruchacie : P

Nie no, witamy
Ja też świeżak ale mi się spodobało forum, tobie też tego życzę!

[Alfrún Trollsdóttir]

Coś obrodziło ostatnio martami...

Jakim sposobem obrodziło Martami? Czy to obecnie synonim conlangera płci żeńskiej? Wypraszam sobie

[Mścisław Bożydar]

Coś obrodziło ostatnio martami...

Jakim sposobem obrodziło Martami? Czy to obecnie synonim conlangera płci żeńskiej? Wypraszam sobie

Tak, to synonimy.
Niestety dołączasz do nas, grasz na naszych zasadach

[Dynozaur]

Też mamy nadzieję że pobędziesz tu trochę (i że nie wygoni Cię stąd Dynozaur oraz PC)

Wygląda na to, że odstraszam marty...

Ech... Gimme moar wafelki, then.

[Vilène]

Jakim sposobem obrodziło Martami? Czy to obecnie synonim conlangera płci żeńskiej?

Tak. Od dawna...

[Feeana]

Marta = kobieta? W takim razie ja proponowałabym wymyśleć synonim conlangerów płci męskiej.
A z tą Martą to nawet prawie pasuje, bo na imię mi Martyna  ::-) A moim pierwszym językiem był właśnie Martynkowy, którym posługiwali się mieszkańcy Martynkowa (przez pół dzieciństwa ogłaszałam, ze nie jestem Polką, a Martynkowianinką).