Lantopel

Zaczęty przez Rémo, Kwiecień 09, 2012, 11:24:25

Poprzedni wątek - Następny wątek

Rémo

Wreszcie ktoś rozumie o co chodzi.
Pozdrawiam! :)
  •  

Widsið

Cytat: Aureliusz Chmielewski w Wrzesień 02, 2012, 00:05:33
"Bo tak, bo lubię, a dlaczego nie?" nie jest wytłumaczeniem.
To nie o to chodzi w konlangu a priori, żeby było, tak jak twórca lubi?
  •  

Todsmer

Cytat: Widsið w Wrzesień 02, 2012, 08:38:13
Lantopel sobie jest, Rémo się spokojnie dokształca językoznawczo (...)
No właśnie wygląda na to, że nie bardzo. Powinien zacząć tworzyć (ten, albo jakiś inny) język od nowa, z przemyślaną gramatyką (nie, ja się nie rzucam o sposób zapisu, choć faktycznie przedstawiony zapis powinien być jakoś etymologicznie wyjaśniony).

Cytat: Widsið w Wrzesień 02, 2012, 08:38:13
A, i ktoś tam się obruszył, że tłumaczeniem na głupie rzeczy w tym conlangu jest to, że jest to conlang a priori. A jaki inny powód wystąpienia takiego czegoś w apriorycznym conlangu ma podać? W końcu to a priori, w którym może być wszystko.
Wiadomo, ale w dobrym języku wypadałoby to jakoś uzasadnić. A nie obrażać się, że ktoś śmie pytać dlaczego.
  •  

Widsið

I własne preferencje nie są wystarczającym wyjaśnieniem w języku, który z założenia ma być wymyślony od podstaw?
  •  

Rémo

Pozdrawiam! :)
  •  

Todsmer

Cytat: Widsið w Wrzesień 02, 2012, 10:47:04
I własne preferencje nie są wystarczającym wyjaśnieniem w języku, który z założenia ma być wymyślony od podstaw?
Właściwie tak, ale w sumie byłoby dużo lepiej, żeby wszystko było jak najbardziej uzasadnione i logiczne. Na razie nie jest, a próby łatania języka nie powodują jego polepszenia.* Najlepiej, żeby Remo zaczął opracowywać nową, spójną gramatykę od podstaw.

Tak przy okazji, Ghoster, ten post się nadaje na ostrzeżenie.

*dla tych, co programują, analogia - kod napisany mega chujowo czasem lepiej napisać od podstaw, niż próbować łatać po raz enty.
  •  

Widsið

Cytat: tqr w Wrzesień 02, 2012, 12:27:47
Właściwie tak, ale w sumie byłoby dużo lepiej, żeby wszystko było jak najbardziej uzasadnione i logiczne.
To prawda, ale na to Rémo też już odpowiedział - nie chce mu się, bo w tym nie siedzi i traktuje to jako formę zabawy w wolnym czasie, a nie jakiś poważny projekt.
  •  

Pingǐno

Wiecie co? Dam wam radę.

Dajcie święty spokój Remówi.
  •  

Todsmer

Cytat: Widsið w Wrzesień 02, 2012, 12:49:50
To prawda, ale na to Rémo też już odpowiedział - nie chce mu się, bo w tym nie siedzi i traktuje to jako formę zabawy w wolnym czasie, a nie jakiś poważny projekt.
Tak, ale jeśli publikuje ten język, i to na forum ludzi zajmujących się tworzeniem języków, powinien liczyć się z krytyką przecież, a nie obrażać. (Poza tym ja na przykład też traktuję językotwórstwo jako poboczne hobby, zabawę w wolnym czasie)

Tak w ogóle Pingijno ma rację, te posty powinny wylecieć do odpowiedniego działu, bo to już nie jest krytyka języka tylko krytyka jego twórcy.
  •  

Feles

Cytat: Widsið w Wrzesień 02, 2012, 10:03:46
Cytat: Aureliusz Chmielewski w Wrzesień 02, 2012, 00:05:33
"Bo tak, bo lubię, a dlaczego nie?" nie jest wytłumaczeniem.
To nie o to chodzi w konlangu a priori, żeby było, tak jak twórca lubi?
Brak związku, chyba, że stosujesz jakąś inną definicję ,,a priori",

Bez względu na to, czy słownictwo i gramatyka są oparte na rzeczywistym języku, czy tworzone od podstaw, sposób działania języka jest taki sam. Naszym materiałem porównawczym, "próbą kontrolną", są języki naturalne – jeśli coś występuje w językach naturalnych, może pojawić się również w konlangu, jeśli nie, widocznie jest ku temu jakiś powód.
Tworzenie realistycznych języków polega na takim doborze tych elementów, aby wszystko tworzyło sensowną i spójną całość. To dotyczy zarówno języków a posteriori, jak i a priori.

Nie rozumiem, w jaki sposób te dwie grupy miałyby się tak znacząco różnić.
Przecież i wśród a posteriori, i wśród a priori znajdziemy języki dopracowane i niedopracowane. W tworzeniu i jednych, i drugich ważną rolę odgrywa i logika, i własne preferencje. I jedne i drugie mogą być tworzone hobbystycznie lub profesjonalnie.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Noqa

To co wyżej, przy czym dodałbym jeszcze, że język niekoniecznie musi być realistyczny. Może też być tworzony od strony artystycznej, czyli podporządkowany jakiemuś nawet naciąganemu konceptowi. To, że w firinejskim nie ma zwartych nie wynika z jakiegoś przemyślenia zmian fonetycznych. Nie jest to zupełnie z dupy, ale realizm nie był tu wyznacznikiem.
Przy czym nie ma to nic wspólnego z robieniem języka na zasadzie "ja tak zadecydowałem, więc musi to być najwłaściwsze".

Nikt tu Remowi nie zabrania wrzucania swoich tworów. Ale jeśli nie daje nam on żadnych sensownych wyznaczników oceny, to nie widzę powodu by nie zastosować tych, które mamy - i według nich jest on chujowym. "Bo ja tak chciałem" nie jest w tej kwestii argumentem.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •