Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Piteris

  •  

Widsið

Irtytuje mnie, jak poznaniacy mówią na "biznes" albo "działalność gospodarczą" geszeft, akcentując to przy okazji na pierwszą sylabę. W ogóle poznańska gwara jest dosyć irytująca, ale najbardziej irytujące jest chyba podejście mieszkańców Poznania, którym gwara przypomina się tylko wtedy, kiedy trzeba zaszpanować przed przyjezdnymi. Wtedy udają, że na tramwaj mówią bimba, że wiedzą, kto to szkolnica i że codziennie budzą się na fleku.
  •  

Silmethúlë

To prawda. Chociaż ,,wuchta", a szczególnie połączenie ,,wuchta wiary" jest bardzo w powszechnym użyciu.
  •  

Widsið

Tak, i tej, i odbijanie biletów. No i to by było na tyle, jeśli chodzi o faktyczny uzus ;p
  •  

Piteris

Większość gwar w Polsce w tej chwili używa się, by szpanować przed obcymi. A szkoda. O wiele ciekawiej jest, gdy ludzie mówią różnorodnie :)
  •  

Jątrzeniot

Ale to i tak postęp, że współcześnie gwarami się "szpanuje". Jeszcze niedawno ludzie się wstydzili mówić po swojemu.
  •  

Ghoster

#1116
[...........]
  •  

Jątrzeniot

  •  

Ghoster

#1118
[...........]
  •  

Jątrzeniot

Ja tam nie widzę żadnego "bezczeszczenia" polszczyzny w śląskim (a przynajmniej większego niż w innych dialektach) ani prostactwa w "bo". No ale cokolwiek, masz prawo do swoich odczuć.
  •  

Todsmer

  •  

Widsið

Cytat: Ghoster w Wrzesień 21, 2012, 12:57:34
Wkurza mnie to prostackie "bo", gdy można je zastąpić takimi słowami jak "czemu", "dlaczego", "ponieważ", "bowiem"...
Mnie z tego zestawu najbardziej razi "czemu", a "bowiem" w funkcji pytającej to jak "tudzież" w znaczeniu "lub". Ale to może tylko moje odczucie.
  •  

Dynozaur

#1122
Cytat: Widsið w Wrzesień 21, 2012, 02:04:56Irtytuje mnie, jak poznaniacy mówią na "biznes" albo "działalność gospodarczą" geszeft, akcentując to przy okazji na pierwszą sylabę.

Z jakiegoś powodu wolę geszeft od biznesu.

Swoją drogą, zdarza mi się mówić "wiara", chociaż z Poznaniem nie mam nic spólnego (oprócz tego, że moi kuzyni tam studjują).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Towarzysz Mauzer

Właśnie òdkryłem, że nie znám òsòbiście nikògo z Pòznaniá, ani nié mám tám żádnéj rodziny. Jestem tak małopòlski, że bardziéj chyba się nie dá :D.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Piteris

  •