Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Noqa

Trudno mi uwierzyć, żeby transkrypcja z /w/ do /v/ była wynikiem konsekwencji, a nie głupoty.

I mi akurat zapis mocno wisi, wkurza mnie wymowa.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Mścisław Bożydar

Myślę że Poguś miał też na myśli wymowę jako /v/, nie tylko zapis "w".
I przejście to nie transkrypcja :P
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Noqa

At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Henryk Pruthenia

Drogi upotrzebicielu Noqa, nie obchodzi mnie to, czy głupota, czy nie.
Ale po polsku /w/ nie mamy między samogłoskami inaczej, niż gdy pochodzi one od ł, więc sory memory - Hauaje nie przejdą, a inne formy według mnie są kosmiczne.

Mścisław Bożydar

CytatHauaje nie przejdą
Już lepsze "Hauje" niż "Hałaje" Miłego :P
W naszym regionie (nie wiem jak gdzie indziej) /xałaj/ to osoba roztrzepana, nieogarnięta etc.
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Noqa

At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Mścisław Bożydar

Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •  

Noqa

A mi akurat o wymowę chodzi. A za 100 to będzie nawet forma zaświadczona :D
Fine, enough of mine tomfoolery.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Feles

Cytat: Mścisław Ruthenia w Marzec 10, 2012, 23:31:21
Fēlēs, "Hałaje" byłoby  nieetymologiczne.
No shit, Sherlock.
(I nie, to nie była propozycja.)
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Dynozaur

#399
Nie uznaję w języku polskim [w] niepochodzącego od [ɫ]. Od biedy przeboleję, jeśli znajduje się między samogłoską a spółgłoską (auto, farmaceuta). Ale w żadnej innej pozycji (broń boże na początku wyrazu/sylaby). I owszem, powinien być wikend.

Dziękuję za uwagę.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia

Cytat: Noqa w Marzec 11, 2012, 00:30:52
Jesteś pewny, Poguś?
Jestę pewię.
Zresztom, ot kiedy niechlójstwo i błendy orograwitrzne som brane jako powarzne argumenty? Hę?

spitygniew

Cytat: Noqa w Marzec 10, 2012, 22:44:57
Chiny, Hawaje i wszystkie inne durne polskie wyrazy, które powstały przez bezmyślne importowanie i podstawianie polskiej wymowy tworząc jakieś kompletnie od czapy /x/ w miejscu /t͡ʂ/ oraz /v/ w miejscu /w/. Zupełnie jak /xapon/ w hiszpańskim.
Z jakiej czapy? Przecież <w> to w hawajskim właśnie [v]...
P.S. To prawda.
  •  

Vilène

Błędna pisownia wyrażenia "a cappella". Np. właśnie przed chwilą zobaczyłem zapis "accapella"...
  •  

patka chorwatka

 Mogę napisać co wkurza mnie w chorwackim? Niby istnieje konwencja pisania obcych nazw i imion, to znaczy piszą się jak są w oryginale ( wyjątek - nazwę już utrwalone). A dzisiaj się dowiedziałam, że nie istnieje żadny Quebec ale Kvebek ( dla mnie brzmi jako imię pozazimeskie). Serbski to już ma normalniejsze chyba : jak wymawiasz tak piszesz. Jak jest w polskim?
  •  

Mścisław Bożydar

Zasadniczo podobnie jak w chorwackim.
Hvernig á að þjálfa Dragon þín?
  •