Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

Towarzysz Mauzer

Tradycja tradycją, ale jeżeli w systemie językowym pojawia się tendencja, która nie rozbija systemu, to czemu by jej nie ulec, skąd to zacietrzewienie?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Feles

anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Silmethúlë

Ja też nie widzę powodu, by na siłę ulegać nowym tendencjom. To przychodzi naturalnie, samemu też staram się stawiać pewien opór zmianom w tym jak mówię, ale nie całkiem na siłę. Mówię więc w bierniku zazwyczaj ,,tę", acz czasem powie mi się ,,tą", mówię ,,w każdym razie", ale czasem (choć bardzo rzadko) wymsknie mi się ,,w każdym bądź razie".

Niech zmiany zachodzą naturalnie, jak przez wieki. Ludzie bardziej świadomi języka zazwyczaj powstrzymywali zmiany, ci... mniej świadomi łatwiej im ulegali – tak się język rozwija od zawsze. Po co mu na siłę pomagać, łykając nowe tendencje świadomie, na siłę?
  •  

BartekChom

Cytat: Towarzysz Mauzer w Lipiec 21, 2012, 18:05:39Tradycja tradycją, ale jeżeli w systemie językowym pojawia się tendencja, która nie rozbija systemu, to czemu by jej nie ulec, skąd to zacietrzewienie?
Błąd to błąd. Nawet względy praktyczne każą unikać błędów, bo gdyby się pozakorzeniały, to stare utwory stałyby się niezrozumiałe.

Cytat: Feles w Lipiec 21, 2012, 18:31:44Ignorujcie go.
W sumie byłoby miło. Już dawno przedstawiłem swoje zdanie i nie bardzo mi się chce jeszcze raz to pisać.
  •  

Towarzysz Mauzer

CytatNawet względy praktyczne każą unikać błędów, bo gdyby się pozakorzeniały, to stare utwory stałyby się niezrozumiałe.
Cezara można przecież przetłumaczyć na francuski.

CytatJa też nie widzę powodu, by na siłę ulegać nowym tendencjom. To przychodzi naturalnie, samemu też staram się stawiać pewien opór zmianom w tym jak mówię, ale nie całkiem na siłę. Mówię więc w bierniku zazwyczaj ,,tę", acz czasem powie mi się ,,tą", mówię ,,w każdym razie", ale czasem (choć bardzo rzadko) wymsknie mi się ,,w każdym bądź razie".
Ale biernikowe to piekielnie silna tendencja, to nie jest uleganie jej na siłę, na siłę się przed nią broni. Wziąść jest już słabsze - czy może się mylę?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

BartekChom

Cytat: Towarzysz Mauzer w Lipiec 21, 2012, 18:51:52Cezara można przecież przetłumaczyć na francuski.
Ale trzeba przetłumaczyć. A do tłumaczenia jest już masa utworów z błędami, które zakorzeniły się w zakamarkach świata i i tak nie da się wszystkiego odzyskać. Nie warto tracić zrozumiałości tego, co już jest zrozumiałe.
  •  

luk

Cytat: Noqa w Lipiec 21, 2012, 00:26:18
Przecież "an" to normalny przegłos, taki jak wszędzie, gdzie tworzy się aspekt niedokonany od formy z przedrostkiem. Zakańczać czy zgadzać też krzywdzi twoje uszy?

"Zgadzać" mnie nie drażni, a "wyłanczać" drażni. Mniej więcej z tych samych przyczyn, dla których nie drażni mnie "poszłam" w ustach kobiety, natomiast drażni mnie "poszłem" w ustach mężczyzny.

Dziwne, co nie? :)
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •  

Silmethúlë

Cytat: Towarzysz Mauzer w Lipiec 21, 2012, 18:51:52
Wziąść jest już słabsze - czy może się mylę?
Zdecydowanie, nie zdarza mi się powiedzieć wziąść.
  •  

tob ris tob

Cytat: Towarzysz Mauzer w Lipiec 21, 2012, 18:51:52Wziąść jest już słabsze - czy może się mylę?
Ja bym powiedział, że to "wziąść" jest częstsze, chociaż sam tego nie używam. Moja pani od polskiego stwierdziła, że poprawnie pisze się "wziąć", ale poprawnie też mówi się /wziąść/. Nie wiem, skąd to wzięła.
Dzień dobry :-)
  •  

Ghoster

#819
[...........]
  •  

Feles

anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Rémo

Cytat: Ghoster w Lipiec 21, 2012, 19:48:34
Cytat+1 (Tu sais, le polonais est extrêmement difficile.  :-P )
Tak, fajnie, a ja umiem prawić po holendersku i nie muszę sobie powiększać internetowego penisa mówiąc do ludzi w języku, którego nie znają.
Tym samym odnosząc się do posta Viléna, którego jednak szukać nie będę - a więc przepraszam za brak cytatu - nie rozumiem kompletnie twojego toku myślenia; jak najbardziej popieram przeciwdziałanie tym, którzy odpychają od siebie nowych użytkowników na starcie, niemniej ja wyrażam swoją opinię, jeśli już za coś miałbyś mnie gonić to conajwyżej za niechęć do innego użytkownika, którą mogę przejawiać, ale z góry mówię, iż nie chodzi mi tutaj o to, co ów użytkownik robi, a czego robić nie musi, to jest w każdym poście wychwalać jeden i ten sam kraj, to jest po prostu nudne i irytujące. I rzecz poprzednią kontynuując, ponieważ poniekąd wątek zgubiłem, nie odpycham na starcie żadnego nowego użytkownika, a zwracam uwagę na coś komuś, kto zdążył się już tutaj zasiedlić; nikt mnie oczywiście słuchać nie musi, niemniej czasami najzwyczajniej pragnę wyrazić swoją opinię.
Przepraszam za offtop, po prostu nie widzi mi się wysyłanie PW do różnych uczestników dyskusji; jeśli jakiś moderator uzna to za konieczne, mógłby (o ile to możliwe, nie wiem) rozdzielić owe części postów, które nie traktują w wątku do jakiegoś osobnego tematu.


Nie ranie osoby której nie mogę zabić,
Nie płaczę za osobą której już nie mogę stracić,
Błędy to droga do prawdy. Proszę uwierz mi!
Po raz pierwszy w życiu mówię: przykro Mi!
Pozdrawiam! :)
  •  

Silmethúlë

Cytat: Ghoster w Lipiec 21, 2012, 19:48:34
Poza tym denerwuje mnie to, iż ludzie nie myślę o tym jak mówią; pragną jedynie wyrazić swoje myśli i plączą się w konstrukcjach języka nie wiedzą jakich użyć form, jak zamienić przemyślenia w słowa i potocznie rzekąc mówią "byle jak". Ot, mówić by coś przekazać, nie dbając nijak o formę przekazywanych treści, a wystarczyłoby przed wypowiedzeniem słów po prostu pomyśleć, a nie odpowiadać automatycznie nie mając gotowej odpowiedzi. Słowem: mierzi mnie to, iż ludzie nie pomyślą przed powiedzeniem czegoś.

Dokładnie! To jest bardzo irytujące, brak logiki w wypowiedzi. A szczególnie irytuje mnie tutaj, nie wiem jak to lepiej ująć..., podbijanie sobie stylu wypowiedzi imiesłowami przy stosowaniu ich błędnie – gdy imiesłów zamiast do podmiotu, odnosi się do orzeczenia (czy jakiegośtam domyślnego agensa w zdaniu przechodnim). Ot, takie (wzięte z Wikipedii): Doszedłszy do pracy, kawa już na mnie czekała., Wyrzuciwszy śmieci, wiadro zostało porządnie umyte., Idąc do pracy, miał miejsce wypadek., Pisząc artykuł do Wikipedii, zadzwonił telefon..

Cytat: RémoPo raz pierwszy w życiu mówię: przykro Mi!
To pisanie ,,Mi" z wielkiej litery to jakiś wyraz nadzwyczajnego szacunku do samego siebie?
  •  

spitygniew

Cytat: Silmethúlë w Lipiec 21, 2012, 19:59:24
A szczególnie irytuje mnie tutaj, nie wiem jak to lepiej ująć..., podbijanie sobie stylu wypowiedzi imiesłowami przy stosowaniu ich błędnie – gdy imiesłów zamiast do podmiotu, odnosi się do orzeczenia (czy jakiegośtam domyślnego agensa w zdaniu przechodnim). Ot, takie (wzięte z Wikipedii): Doszedłszy do pracy, kawa już na mnie czekała., Wyrzuciwszy śmieci, wiadro zostało porządnie umyte., Idąc do pracy, miał miejsce wypadek., Pisząc artykuł do Wikipedii, zadzwonił telefon..
Ależ w staropolskim to było całkiem normalne, czemu nie może być znowu? No, chyba że chodzi ci o to, że angielski też tak ma...
P.S. To prawda.
  •  

Rémo

Cytat: Silmethúlë w Lipiec 21, 2012, 19:59:24
Cytat: RémoPo raz pierwszy w życiu mówię: przykro Mi!
To pisanie ,,Mi" z wielkiej litery to jakiś wyraz nadzwyczajnego szacunku do samego siebie?

Chciałem wyrazić swoje zaangażowanie.
Pozdrawiam! :)
  •