Co was wkurza w kwestiach językowych [s/z/wi/]

Zaczęty przez Silmethúlë, Sierpień 20, 2011, 13:34:19

Poprzedni wątek - Następny wątek

elslovako

Chorwaci też mówią feferon, ale oni lubują się w nadawaniu kretyńskich nazw dla żywności, nazywając orzeszki ziemne kikiriki.
  •  

Piołunnik

Dlaczego, do ciężkiej kurwa cholery, fiński imiesłów bierny jest opisywany jako "agent participle"?
  •  

Obcy

I Słoweńcy mają totalne debilstwo do potęgi n-tej - na Wiedeń mówią Dunaj.
  •  

spitygniew

Cytat: elslovako w Październik 09, 2015, 18:19:05
Chorwaci też mówią feferon, ale oni lubują się w nadawaniu kretyńskich nazw dla żywności, nazywając orzeszki ziemne kikiriki.
Ciekawe, że dla mojej matki też istnieje takie słowo, tyle że oznacza odstający kosmyk włosów.
P.S. To prawda.
  •  

Towarzysz Mauzer

Słoweńcy też na Rijekę mówią 'rzeka' i odpowiednio do tego używają tak z tą nazwą, jak i z Wiedniem przyimka stosowanego skądinąd do nazw rzek - na Reki, na Dunaju, podczas gdy normalnie v Ljubljani, v Mariboru.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

elslovako

Rijeka po chorwacku też znaczy tyle, co rzeka, ale w Rijece to już normalnie u Rijeci.
  •  

Dynozaur

#2541
Wymowa nazw typu Leicester, Worcerster, Gloucester it.p.

Angole niech se mówią "Lesta", po polsku jest "Lejczester" i chuj.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Mahtlactli Omome Tochtli

Cytat: Dynozaur w Październik 12, 2015, 19:03:13
Wymowa nazw typu Leicester, Worcerster, Gloucester it.p.

Angole niech se mówią "Lesta", po polsku jest "Lejcester" i chuj.

Ja zawsze mówiłem po polsku "lejczester"...
  •  

ShookTea

  •  

Dynozaur

Cytat: Mahtlactli Omome Tochtli w Październik 12, 2015, 21:48:59
Cytat: Dynozaur w Październik 12, 2015, 19:03:13
Wymowa nazw typu Leicester, Worcerster, Gloucester it.p.

Angole niech se mówią "Lesta", po polsku jest "Lejcester" i chuj.

Ja zawsze mówiłem po polsku "lejczester"...

Ja też, literówka.
Na sos też mówię "łorczester" ew. "łerczester".
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Noqa

At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Dynozaur

Że Mongolja wciąż nie wróciła do swojego prawowitego pisma...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia

Wikisłownik.
Mając taki duży i ciekawy zasób słów, tysiące twórców i specjalistów troszenkę, spieprzyli durnym silnikiem, przez którego nie da się nic wyszukać. <Klask, klask>.
Albo jestem głupi i jest jakaś opcja pozwalająca normalnie wyszukiwać...

Dynozaur

Nazywanie profesjonalnych tancerek, wykonujących układy taneczne "czirliderkami".

Czirliderki, jak sama nazwa wzkazuje są od kibicowania sportowcom. A tymczasem to, co robią z kibicowaniem nie ma nic spólnego - to show dla widowni.

Czirliding umarł, a dokładniej - wyewoluował do czegoś, co "czirlidingiem" trudno nazwać. Moim zdaniem tancerka to tancerka, niezależnie od tego czy występuje na meczu siatkówki, otwarciu hipermarketu, czy festynie parafjalnym. To, że pojawi się na meczu przecież nie czyni jej kimś innym. A więc po co mnożyć byty? Nie lepiej nazywać rzeczy po imieniu?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

No skoro jak sam twierdzisz tradycyjny czirliding zdech, a to coś co teraz nazywamy tym słowem jest tak charakterystyczne że zasługuje na osobne określenie, więc czemu nie używać tego?
P.S. To prawda.
  •