Humor, ciekawostki i WTF lingwistyczne

Zaczęty przez Henryk Pruthenia, Sierpień 21, 2011, 13:55:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Widsið

Dla mnie, to on ma trochę poprzesuwane samogłoski i to się bardziej rzuca w ucho, niż t i d.
  •  

Dynozaur

No, to fakt, samogłoski też dziwnie artykułuje.

Ciekawe skąd mu się to wzięło. Wiem, że od lat siedzi gdzieś tam w Anglji, ale wciąż zdawa mi się trochę dziwnem.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Noqa

Czemu Rada nie pluje się o dzień powszedni? Toż to tautologiczny pleonazm!
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

CookieMonster93

#3078
Ktoś na grupie Polyglots na FB wspomniał, że strona Świadków Jehowy jest najbardziej wielojęzyczną, jaką zna. Zdziwiony, widząc, że mają publikacje po kaszëbskù postanowiłem zobaczyć, co tam mają. WTF na dziś: Co to k...wa jest za pisownia? O_O
http://www.jw.org/en/publications/?contentLanguageFilter=csb
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Wedyowisz

Przypomina to trochę posty niektórych rodzimych użytkowników csb, którzy są świadomi, że kaszubski ma jakieś własne śmieszne literki, ale nie za bardzo wiedzą, w którym miejscu ich użyć.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

#3080
O kurwa, tam jest nawet język chuj xDDDDD

Ale łużyckich nie widzę... Szukałem pod Upper, Lower, Sorbian, Lusatian, Wendish... nie ma. Jestem zawiedzion.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Henryk Pruthenia

Ej, ja się bałbym co oni tam wypisali po doświadczeniach z kaszubskim... Może nazwę chuj wzięli zbyt do siebie? xD

Dynozaur

Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Vilène

Cytat: CookieMonster93 w Czerwiec 04, 2015, 06:26:04
Co to k...wa jest za pisownia? O_O
Och, to mi przypomina sytuację z wikipedią po francuskoprowansalsku, gdzie z czterech różnych pisowni oczywiście musieli wybrać tą w której ,,pisze się tak jak po francusku".

Swoją drogą spojrzałam na wersję jakiejś ulotki w bislamie, jestem zawiedziona że Bóg to God a nie bik man blong skai.
  •  

CookieMonster93

English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Dynozaur

#3085
Wykonałem na sobie dość ciekawy eksperyment.

A mianowicie - w stanie "legko rozweselonym" piwami, ale jednak dalekim od pijaności, postanowiłem przepisać pewien tekst (padło na sławetną "Balladę o Anonie". Wybaczcie, ale to pierwszy tekst, jaki przyszedł mi do głowy xD), pisząc maksymalnie szybko na klawiaturze, bez żadnego zastanowienia, bez robienia bekspejsów, bez używania żadnej interpunkcji, wielkich liter, ogonków, tylko enter po każdym wersie. Innemi słowy - nakurwiać w klawiaturę, mając w głowie ten tekst.

I oto co wyszło:
Cytatsluychajcie historii nanona stulejea sluchajcie gaballadyt o zjebeo
o cznaie pieswnicy rozpoaczy nadzieje sluchakjecie i znajdziecie w niej siebie
odnsagi zaczyna sie zgasi pzrzegyruw polanej na treeda o siwecie
i konczy tragicznie maguiczny m powrywem gdzie spmierc ksoro brak byla rzeycia
lurkowal od rau na wlasciwmne do rana fxy krara czy tap nepamietam
dorkobem bu zycia mu foelder nazwany iks de a wnim npasty i zdjecia
wstod woli cebuliu miweszkani sie kisil z maleme tatlee i siostra
tcyhnnpirwzych nie siceprial a ona mnu swisi choc muwil ze jebalby ostro
raz pzonal dziewcyznye niezwykla na raoju to bylob gdy jeszcze stuidowpal
po kilku miesciac ach walenia pod zrozmkiu na mestwo sie zerbral sprodbowla
bawila sie jasnym wsym wlosow pase,miem gdy syptal sczy chce cisc na kwawe
zmierzyla go zworkiem i wziela za reke mysleaj to byedzie zabawa
wodzila go chyb at aka drluzej niz miesiac kupiwal jejd rogieg prezentyu;/
a ona to serce do daj jej na slepi roznisola mu smeiche na strzemiy
nei mowice ze anon zjebany sie rodzi bo tamten akurat sie satal
i tak mu pomoglo ze zdou wychodzil ze stracil i pewnosc i wiate
w pwncie sie zamknal na dorbe swlasycywe zamamne uleczyc schoia. serce
chodc nie wiem jak kruwa to bylo mozliwe lurkwoal wciaz nz dnia nja dziej wiecej
i palic cos czaczal i pil do ekr anju kuopowa, akodin na necie
pochodzil sie z tym ze dla ludzi zjebamyc nie maja kutosci na swiecie
zaf irece rodzicow lurkowac ma zycie ze sutiodw wyleicla na kopach
cza sdzielil pokmiedzy fapoanie i picie juz tylko w kocnacie sie chloal
napreawde nie tweirdzil ze byl nieszczesliwy od nocnej do nocnejs ie sfwszedal
az wki nuc napisal na bez e znudizli kolejnye na czanie go swietga
poozyl kamere na wporst parapretu i strweama na szonie postawil
wychylil kielacha i zabral impetu i z okn aoierwtdolonal jak magik
nazatjurz z anona przemiienila sie w gwiaxde byl tryp jego w kazdejh gaaczecie
bo fabra na skroze spisana mial prawde o polskich papeizu i dzieciach

tekst oryginału, w takiej samej konfiguracji wersowej, dla łatwości porównywania

Słuchajcie historii anona stuleja - słuchajcie ballady o zjebie
O czanie, piwnicy, rozpaczy, nadziei - słuchajcie i znajdźcie w niej siebie
Od sagi zaczyna się saga przegrywu polanej na treda o świcie
A kończy tragicznie, magicznym porywem, gdzie śmierć, skoro brak było życia
Lurkował od rana właściwie do rana, czy kara, czy tap - nie pamiętam
Dorobkiem mu życia był folder nazwany ,,iks de", a w nim pasty i zdjęcia
Wśród woni cebuli w mieszkaniu się kisił z mamełe, tatełe i siostrą
Tych pierwszych nie cierpiał, a ona mu wisi, choć mówił, że jebałby ostro
Raz poznał dziewczynę niezwykłą na roku - to było, gdy jeszcze studiował
Po kilku miesiącach walenia po zmroku na męstwo się zebrał, spróbował
Bawiła się jasnym swych włosów pasemkiem, gdy spytał, czy chce iść na kawę
Zmierzyła go wzrokiem i wzięła za rękę, myślała: ,,To będzie zabawa!"
Wodziła go chyba tak dłużej niż miesiąc, kupował jej drogie prezenty
A ona to serce, co dał jej na ślepo rozniosła mu śmiechem na strzępy
Nie mówcie, że anon zjebany się rodzi, bo tamten akurat się starał
I tak mu pomogło, że z domu wychodził, że stracił i pewność, i wiarę
W piwnicy się zamknął, na dobre właściwie, złamane uleczyć chciał serce
Choć nie wiem, jak kurwa to było możliwe, lurkował wciąż z dnia na dzień więcej
I palić coś zaczął, i pił do ekranu, kupował Acodin na necie
Pogodził się z tym, że dla ludzi zjebanych nie mają litości na świecie
Za forsę rodziców rurkowca miał życie, ze studiów wyleciał na kopach
Czas dzielił pomiędzy fapanie i picie, już tylko w Konacie się kochał
Naprawdę nie twierdził, że był nieszczęśliwy, od nocnej do nocnej się szwendał
Aż w końcu napisał na /b/, że znudziły kolejne na czanie go święta
Położył kamerę na wprost parapetu i streama na szonie postawił
Pierdolnął kielicha i nabrał impetu i z okna pierdolnął jak Magik
Nazajutrz z anona przemienił się w gwiazdę, był trup jego w każdej gazecie
Bo farbą na skórze spisaną miał prawdę o polskim papieżu i dzieciach
[Zamknij]

Jak można było się spodziewać, tekst jest nasycony literówkami i "czeskimi błędami", ale mimo to daje zauważyć się parę ciekawych zjawisk:
1. Nie używam "endeckiego prawopisu", niestety. Normatywna ortografja, jako wcześniej wyuczona, a więc bardziej "pierwotna", wyszła ze mnie...
2. Dużo mylę podobnych słów: np. "pochodzil" (zam. pogodził), "siwecie" (jakby "świecie", a miało być "świcie"), często wychodziły dziwne "mieszanki", n.p. "pieswnicy" (piwnicy × pies?), "zrozmkiu" (zmroku × zrozumieć?), a niekiedy zupełne dziwactwa jak "zgasi" (zam. saga).
3. Pojawiają się błędy ortograficzne: np. rzeycia (=życia), muwil (=mówił), mimo że normalnie ich nie robię (i nie robiłem nawet za dzieciaka).
4. Dużo mylę form gramatycznych: "znajdziecie" (zam. znajdźcie), "przemiienila" (zam. przemienił), "polskich papieżu" it.p., niekiedy tworząc hybrydy: "dziewcyznye" (dziewczyny × dziewczynę, powinno być to drugie).
5. Niektóre wyrazy w ogóle źle zaczynałem, n.p. "ballady" od ga-, "dłużej" od dr-, "zaczął" od cz- it.p.

Jak myślicie, o czem to może świadczyć?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

ShookTea

  •  

Dynozaur

#3087
Znalazłem sposób na uzdrowienie nazewnictwa na Ziemiach Odzyskanych.

1. Niemcy odzyskują te ziemie
2. Niemcy wprowadzają oficjalnie swoje nazewnictwo z czasów przedhitlerowskich.
3. Jako polskie egzonimy ostają się jeno nazwy autentyczne, uzasadnione historycznie (bo do nich niejako "mamy prawo"), a KUNMowskie neologizmy lądują na śmietniku (t.zn. dla miejscowości, które nie mają słowiańskiej nazwy ani ugruntowanego w tradycji egzonimu stosujemy tylko i wyłącznie nazwę niemiecką).

To jest DOBRY PLAN! Oddajmy te ziemie Niemcom dla dobra toponimji! (większą część Górnego Ślązka i bliższe Pomorze można by "wynegocjować", bo tam generalnie nazewnictwo jest prawilne)

A jeśli chodzi o Prusy, to plan jest podobny, tylko że zamiast oddawania Niemcom, zakłada powstanie na tych ziemiach (również tych okupowanych przez Żmudź i Rosję, jakkolwiek to nie trudne) pruskiego państwa z pruskim językiem urzędowym. Oficjalnem staje się nazewnictwo pruskie (które trzeba w sumie stworzyć od nowa, ale już ja o to zadbam, żeby miało ono ręce i nogi), a Polacy używają tylko tych egzonimów, które mają uzasadnienie. Nowotwory (również ruskie [t.j. całe nazewnictwo w "Kaliningradzie", bez wyjątku] i żmudzkie [np. Szyłokarczma po żmudzku to może być Sziłokarcziema, nie żadne "Sziłute"]) idą w zapomnienie, w Prusiech następuje rozkwit po dziesiątkach lat zaborów i wszyscy są szczęśliwi. Ale to postuluję od dawna.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Drukarz

Na tej stronie Świadków Jehowy jest też śląski, ale w odmianie cieszyńskiej. TU - ktoś jest w stanie potwierdzić, że to jest autentyczny południowy śląski? Bo według mojej wiedzy, brzmi to nawet legitnie, słychać że tłumaczył ktoś z pogranicza polsko-czeskiego.
  •  

Dynozaur

"Kościół ewangelicko-augsburski pod wezwaniem Jezusa Żyjącego w Lidzbarku" (Źródło)

Kurde... a myślałem, że Jezus żył w Nazarecie.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •