Etymologie w polskim

Zaczęty przez Ojapierdolę, Sierpień 22, 2011, 01:02:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

kmitko

Skąd się wziął wyraz "stocznia"?
Bug, humor i obczyzna.
  •  

Wedyowisz

Od staczania się po równi pochyłej w stronę bankructwa?
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Wedyowisz

Cytat: Noqa w Marzec 27, 2012, 19:02:39
Skąd się wzięło wyrażenie "wystawić do wiatru"?

Jedyne co przychodzi mi do głowy to może jakieś powiązanie z żeglarstwem, wystawienie do wiatru to mogłoby być ustawienie statku w martwym kącie.

Mnie zastanawia wersja "wystawić X rufą do wiatru", co przecież powinno oznaczać wspomożenie tego kogoś; przypomina to angielskie "I could(n't) care less", gdzie niektórzy opuszczają negację nie bacząc na to, że przy dosłownym rozumieniu wyrażenie traci przez to sens.

стань — обернися, глянь — задивися
  •  

spitygniew

Skąd się wzięło określanie świadków Jechowy "kocią wiarą"? Czyżby stąd, że "kacerz" to po niemiecku Katzer, co przypadkiem brzmi ta samo jak kocur?
P.S. To prawda.
  •  

spitygniew

Skąd się wzięło nazyani świadków Jechowy "kocią wiarą"? Czyżby stąd, że "kacerz" to po niemiecku Katzer, co przypadkiem brzmi tak samo jak kocur?
P.S. To prawda.
  •  

Wedyowisz

#110
Cytat: spitygniew w Kwiecień 03, 2012, 10:34:23
Skąd się wzięło nazyani świadków Jechowy "kocią wiarą"? Czyżby stąd, że "kacerz" to po niemiecku Katzer, co przypadkiem brzmi tak samo jak kocur?

A skąd się wzięło to Katzer/kacerz?

EDIT: Ja też przypuszczam że to albo od "kacerz", albo od jakiegoś ludowego koci=fałszywy (bo "kot jest fałszywy").
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

hellas113

Cytat: kmitko w Marzec 29, 2012, 19:59:57
Skąd się wziął wyraz "stocznia"?

Od toczyć, staczać; statki buduje się na części lądowej, a później woduje, czyli stacza.
  •  

Wedyowisz

Малыш to nazwisko odruskie?
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

Jaka jest etymologja słowa "pazerny"?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

  •  

Vilène

Cytat: Dynozaur w Maj 25, 2012, 19:29:15
Jaka jest etymologja słowa "pazerny"?
Być może od jakiejś gwarowej formy "pożerać", albo co... </bandzioling>
  •  

Vranvelkrut

Cytat: spitygniew w Luty 07, 2012, 12:10:14
Cytat: hellas113 w Luty 07, 2012, 00:06:29
Ja mówiłem tylko w kontekście słownika - żeby pisać słownik etymologiczny np. francuskiego, gdzie trzeba sięgać??? Do słownika łacinskiego.
A to dlatego, że Prasłowianie nie znali nawet garncartswa, nie mówiąc o stworzeniu piśmiennictwa...

Ostatnio przeczytałem w tej książce taki cytat za autorem/dziełem z XV wieku  "Philippi Callimachi str15", że mieli jednak jakieś oryginalne i narodowe pismo.

CytatKallimach, wspominając o wenetyjskim rodowodzie Polaków, enigmatycznie stwierdza:

,,Dla potwierdzenia tego poglądu przytaczają język Wenetów do dziś nieskażony i właściwe im pismo, które, jak z jednej strony dowodzi, że byli tuziemcami w swojej krainie, tak z drugiej wskazuje, że od nich wyszli wszyscy pozostali, którzy mają wspólne z nimi cechy języka, gdziekolwiek żyją na ziemi, choć po większej części ulegli wpływom obcych języków i przyjęli obce pismo."

Konkludując, można założyć, że Słowianie nie tyle nie posiadali pisma, ile raczej nie używali go poza ściśle sakralną sferą, podobnie jak Gallowie opisywani przez Cezara. (Artur Kowalik ,,Kosmologia dawnych Słowian" str. 465)
  •  

Wedyowisz

Takich wzmianek w dawnym piśmiennictwie, które można interpretować jako potwierdzające istnienie u Słowian pisma przed upowszechnieniem się głagolicy, cyrylicy i łacinki, jest więcej - jak również znaleziono na terenie Słowiańszczyzny pewną ilość dawnych inskrypcji, których nie da się jednoznacznie zaklasyfikować (nie wydaje się wszakże, żeby ktoś dostrzegł między większością z nich jakieś szczególne podobieństwo). Obszerny artykuł na ten temat jest na rosyjskiej wikipedii, a ciekawy wątek widziałem chyba na forum RKP.

Chyba najbardziej znanym zapiskiem w ten sposób wykorzystywanym przez osoby chcące udowodnić, że Słowianie mieli swoje pismo, jest fragment traktatu bułgarskiego mnicha Chrabra "O literach" mówiący, że za czasów pogaństwa Słowianie ,,nie mieli własnych ksiąg, ale czytali (liczyli?) i gadali (wróżyli?) czertami i rzezami


Cytat
Прѣжде ѹбо словѣне не имѣахѫ книгъ. нѫ чрътами и рѣзами чьтѣахѫ и гатаахѫ погани сѫще. кръстивше же ся, римьсками и гръчьсками писмены нѫждаахѫ ся писати словѣнскѫ рѣчь безь ѹстроя...

W kronice Thietmara jest wzmianka o redarskich posągach bogów w zbrojach i szłomach, wszystkich z wyrytym u spodu imieniem. Nie wiadomo, jakim pismem się posłużyli budowniczowie z Retry, może i łacińskim albo sami coś stworzyli na lokalny użytek.

W średniowiecznych Żywotach Metodego i Konstantyna mowa koło 860 r. o odnalezieniu w Chersonezie jakowychś ewangelii i psałterza napisanych ,,роусьскыми письмены" Niektórzy uważają jednakowoż, że chodziło o ,,surskie", czyli syryjskie. Zresztą ruskie może tu oznaczać wareskie, a więc germańskie. Co nie znaczy, że piśmiennictwo słowiańskie runami germańskiego pochodzenia nie byłoby ciekawe.

Podobnie u Ibn Fadlana jest mowa, wg rosyjskiej wikipedii, о umieszczeniu przez Rusów na mogile współplemieńca napisu z jego imieniem. W innych arabskojęzycznych źródłach jest także co nieco, polecam zgłębić rosyjską wikipedię.

Jeśli chodzi o Ruś jest tyle wzmianek, że skłaniałbym się ku wnioskowi, że przynajmniej rządząca elita wywodząca się od Skandynawów dysponowała przez jakiś czas pismem runicznym.

Jeśli chodzi o artefakty bliższe sercu archeologa, warto wspomnieć o kamieniach z Mikorzyna w Wielkopolsce, którymi wielce ekscytowano się w XIX stuleciu*, a co do których obecnie panuje konsensus, że to fałszywki.

Są jakieś napisy na górze (nomen omen) Velestur na Słowacji, można znaleźć w internecie nieliczne materiały na ich temat, są jakieś znaki na posążku "Swarożyca" z Nowego Wiecu.

U rosyjskich chłopów odkryto ZTCP pewne zagadkowe systemy notacji modlitw/pieśni, wielce możliwe, że to późny wymysł jakiegoś lokalnego bezgramotnego geniusza.

Na deser: spotkałem się nawet z pomysłem, że rozsyłane w dawnej Polsce wici były pierwotnie systemem komunikacji – informację zapisywano by metodą supełkową (powrozy) albo może przez nacięcia (łozina). Supełki tłumaczyłyby dodatkowo dość niezwykły wygląd liter głagolicy, które byłyby ich naśladowaniem. :P Ten rodzaj zapisu znano w starożytnych Chinach.

*a nawet na początku XX, co widzimy w Nietocie Micińskiego <3

Spoiler

Mag wychodził z jaskini filarów i posągów stalaktytowych, gdzie złotem świeciły postacie Tatrzańskich Rycerzy.
Jeden miał napis runiczny Krzestów Wiciądz [chrześcijański Witeź], a Bogini pod nim będąca ze słońcem nad głową, z poniżonym w cieniu trójkątem pogańskim – napis runiczny: Dziewica Matka tych, co mają dźwięczną mowę.
Rozmyślał Mag Litwor: więc na dworze królewskim Lechitów pisano runami w języku polskim – była oświata, odrębna od łacińskiej, magicznie łącząca się z tajemnym pismem runicznym całej Północny?
Na amuletach z postacią ludzką i twarzą diabła, z rogami baranimi, czytało się napis:
Lice lecz! to znaczy: Istoto uzdrów! Na wężach było: - Zawsze wężu – przeciw boleści!
Na złotym diademie: Lietuwoj mnie posiada.
Na zegarze słonecznym, kamiennym, kształtu koła – napis: Zegar oto!
Z  napisami właścicieli i tych, co przedmioty wykuli, były relikwiarze brązowe, młoty, pierścienie, monety, a przede wszystkim dzwony, kamienie graniczne i nagrobki. Normana północnego mogiła brzmiała: –
Thormundzie, używaj mogiły! Gdzie indziej:
Ja, Hagustald pogrzebałem syna w tej mogile. – Ja Wakran nagrobek kułem.
Kamień inny głosił: Thurin postawił ten kamień dla Karela, dobrego towarzysza swego, bohaterskego męż.
– Sote postawił kamień ten dla brata swego Asgusta czerwonotwarczowego. – Mogiła Alego, świątyni czcigodnego kapłana.–
Był też kamień z lakonicznym:
– Utonęli. –
– Został tu pożarty przez wilka. –

Wielkie sklepienia podziemi zdały się napełniać tarczami i śpiewem umarłych Wikingów, którzy władali Polską.
Historyczne światło na wędrówki korsarzy rzucał ten napis: Zginął on w Grecji.
Na grobowcu Polaka, poganina, który trzyma trójkąt, głosił napis: –
Zmir żyrtwą leży. Na drugiej stronie:
Zmirnowego ociec Lutewoj woju.
Widać, była to ofiara walki pogańskiej z chrześcijaństwem, na dworze króla wschodzącym.
Urna nieopisanego wdzięku  tymi cierniowymi znaki:
Umarłemu małemu stawiłem biadając."
[Zamknij]
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Towarzysz Mauzer

Cytat*a nawet na początku XX, co widzimy w Nietocie Micińskiego <3
<3

Obawiam się, że nie mam wiele do dodania akurat w tym temacie, ale przypomniały mi się moje dociekania o Kurpiach, sprowokowane ciekawym snem o Kurpiu i księżniczce mazowieckiej. Mianowicie -zostając w okolicach szeroko pojmowanych symboli znaczących - zastanawia mnie od dawna związek pomiędzy erbami szlacheckimi a ciosami barnymi, kurpiowskimi i nie tylko (takimi jak np. te).
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Vranvelkrut

Ta informacja Kallimacha jest bardzo jednoznaczna, można nawet powiedzieć bardzo językoznawcza, odwołująca się do argumentu czystości/skażenia języka, który dowodzi tuziemskości (autochtonizmu) i kierunku rozprzestrzeniania się języka Wenedów-Słowian.

Co do pisma węzełkowego, takie pismo było w antycznych Chinach, jako, że Scytia to historyczno-etniczne pojęcie obejmujące terytoria od Wisły do Chin, może i nawet się wiąże bezpośrednio taka notacja z "Chin Knotting".

Cytathttp://www.muzarp.poznan.pl/muzeum/muz_pol/Wyst_czas/pikt_ch/brandys.html

Chińczycy używali też swego rodzaju pisma węzełkowego. Szczególnie tam, gdzie potrzebne były daty i określenie ilości czegoś. Można przyjąć, że obydwa systemy zostały wprowadzone tam, gdzie jeszcze nie znano pisma lub przed jego wprowadzeniem, co nie oznacza, że nie mogły być stosowane równolegle. Obecnie węzełków używa się w Chinach w charakterze symboli i ornamentów dekoracyjnych.

co do tego
Cytat"Wielkie sklepienia podziemi zdały się napełniać tarczami i śpiewem umarłych Wikingów, którzy władali Polską.
Historyczne światło na wędrówki korsarzy rzucał ten napis: Zginął on w Grecji.
Na grobowcu Polaka, poganina, który trzyma trójkąt, głosił napis: –
Zmir żyrtwą leży. Na drugiej stronie:
Zmirnowego ociec Lutewoj woju."

Niespecjalnie wierzę w tych wikingów. Sprawdzając sobie etymologię słowa Stolica i ich starożytność, natrafiłem na Stulsko, które okazuje się być gigantycznym 250ha grodem oraz Białochorwacką stolicą, pod którą mają być wykute w skałach labirynty, mogące być podziemnymi świątyniami, grobami itp.

Na ukraińskiej wersji tego hasła http://pl.wikipedia.org/wiki/Stulsko

mamy takie stwierdzenie

"Vcheni stverdzhujut' najavnist' tut pidzemnyh labiryntiv, mozhlyvo, rukotvornogo pohodzhennja. Duzhe jmovirno, shho vony mogly vykorystovuvatysja jak pecherni hramy, usypal'nyci feodal'noi' znati ta duhivnyctva. Cherez nestachu koshtiv na naukovi doslidzhennja ci perekazy dosi zalyshajut'sja zagadkoju."

Niestety brak środków itd., na badanie tego zabytku, w którym miało według szacunków zamieszkiwać 40 000 ludzi. Może też dlatego, że to bardziej zabytek prapolski(lechicki) niż Ruski. Dodatkowo w Polsce też mamy żenujący poziom badań zabytków, sprzed chrześcijańskiego przewrotu, a już znajdujące się tuż za granicą, obchodzą chyba tylko amatorów.

tu trochę zdjęć tych wykutych jaskiń

http://rbrechko.livejournal.com/39820.html

tutaj jet też legenda, góra nazwa się Іллівська гора (Illivs'ka gora) czyli nazwa Stolicy mogła brzmieć np. Illawa-Iława

http://www.karpaty.info/ua/uk/lv/ml/stilsko/
  •