Etymologie w polskim

Zaczęty przez Ojapierdolę, Sierpień 22, 2011, 01:02:55

Poprzedni wątek - Następny wątek

Henryk Pruthenia

Może wyrównanie do pierwszego «нь»?

Noqa

Hm, to byłoby akurat ciekawe, bo w Polsce (i chyba gdzie indziej na świecie) wszędzie równa się do drugiego, chyba po to, żeby to na siłę zrymować.

I tak byłaby tamta transkrypcja całkiem akuratną, sztucznie dodawanego /j/ unika.
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

Vilène

Cytat: Noqa w Sierpień 12, 2012, 19:20:06
A tak w ogóle to jest yin yang, więc w инь янь i tak coś zawodzi.
Bo tak naprawdę jest инь ян...
  •  

Henryk Pruthenia

Hmmm, kurczę, na demotach zawsze było z miękkiém znakiém.

Vilène

Cytat: Henryk Pruthenia w Sierpień 12, 2012, 21:50:00
Hmmm, kurczę, na demotach zawsze było z miękkiém znakiém.
Bo na demotach siedzi gimnazjum.
  •  

Henryk Pruthenia

Cytat: ★ Vilén w Sierpień 12, 2012, 21:51:25
Bo na demotach siedzi gimnazjum.
I ludzie grubi i brzydcy.




Dlaczego jest «dom», a nie «dóm»?

Feles

Co to demoty?

--
Bo w standardowym polskim pochylonych niet przed nosowymi (por. koń vs. dial. kóń).
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

spitygniew

Skąd to całe "Jezu"? Nie latynizm, bo w deklinacji IV wołacz był równy mianownikowi, nie polski wołacz po odcięciu latyńskiej końcówki (bo byłoby -e)... Mogłoby być nieregularne skrócenie z "Jezusie", ale właśnie w Le Morte Darthur znalazłem "O, Jezu" (co nie jest raczej galicyzmem). Mindfuck.
P.S. To prawda.
  •  

Towarzysz Mauzer

Wikipedia powiada:
CytatIn both Latin and Greek, the name is declined irregularly:
Latin Greek
nom. Iesus Ἰησοῦς
gen./dat. Iēsū Ἰησοῦ
acc. Iēsum Ἰησοῦν
voc./abl. Iēsū Ἰησοῦ

Ciekawe tylko skąd to...
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Wedyowisz

#249
Wypłynęła ta sprawa ongiś na starym forum

Ale do niczego więcej nie doszliśmy.

Przypuszczam, że nieregularność tu po to, by odmieniający westchnął nabożnie o Iesū...

(Przez chwilę byłem bliski wyjaśnienia tych aberracji na gruncie łacińskim - długością samogłoski, ale sądząc po powyższym zestawieniu łacina zmałpowała tą odmianę z greki, o której trudno mi cokolwiek mądrego powiedzieć).
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

varpho :Ɔ(X)И4M:

czy polskie paź i greckie παῖς 'dziecko, sługa, podporządkowany partner homoseksualny' są spokrewnione? Brückner podaje, że paź wywodzi się z włoskiego paggio, co wywodzi się z greki.
jeśli tak, to byłaby analogia do polskiego giermek i węgierskiego gyermek 'dziecko'.
K̥elHä wet̥ei ʕaK̥un kähla k̥aλai palhʌ-k̥ʌ na wetä
śa da ʔa-k̥ʌ ʔeja ʔälä ja-k̥o pele t̥uba wete
Ѫ=♥ | Я←Ѧ
  •  

Towarzysz Mauzer

#251
Cytat(Przez chwilę byłem bliski wyjaśnienia tych aberracji na gruncie łacińskim - długością samogłoski, ale sądząc po powyższym zestawieniu łacina zmałpowała tą odmianę z greki, o której trudno mi cokolwiek mądrego powiedzieć).
Jeszcze szukałem trochę. Wikipedia głosi, że greka oddała hebrajskie ישו /ješua/ jako Ιησου, a następnie dodała tylko mianownikowe -σ. Pozostałe przypadki musiały być kapryśne, bo Wiktionary głosi, że celownik w Septuagincie brzmiał Ἰησοῖ, zaś w Nowym Testamencie - Ἰησοῦ.

Może to po temu, że Żydzi-autorzy NT nie byli tak zhellenizowani jak tłumacze Septuaginty? Tak czy siak, na etapie Septuaginty odmieniał się zupełnie jak νουσ z II deklinacji, poza celownikiem, który ma jak βοῦς z III deklinacji/. W Nowym Testamencie celownik i dopełniacz może spłynęły się pod wpływem koine=attyckim?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Wedyowisz

Cytat: varpho :Ɔ(X)И4M: w Sierpień 16, 2012, 16:31:57
czy polskie paź i greckie παῖς 'dziecko, sługa, podporządkowany partner homoseksualny' są spokrewnione? Brückner podaje, że paź wywodzi się z włoskiego paggio, co wywodzi się z greki.
jeśli tak, to byłaby analogia do polskiego giermek i węgierskiego gyermek 'dziecko'.

Cytat: Etymonline
page (n.2) Look up page at Dictionary.com
    "youth, lad, boy of the lower orders," c.1300, originally also "youth preparing to be a knight," from O.Fr. page, possibly via It. paggio, from M.L. pagius "servant," perhaps ultimately from Gk. paidion "boy, lad," dim. of pais (gen. paidos) "child;" but some sources consider this unlikely and suggest instead L. pagus "countryside," in sense of "boy from the rural regions" (see pagan). Meaning "youth employed as a personal attendant to a person of rank" is first recorded mid-15c.; this was transferred from late 18c. to boys who did personal errands in hotels, clubs, etc., also in U.S. legislatures.

Czyli możliwe jest powinowactwo.

Cytat: TM
Może to po temu, że Żydzi-autorzy NT nie byli tak zhellenizowani jak tłumacze Septuaginty? Tak czy siak, na etapie Septuaginty odmieniał się zupełnie jak νουσ z II deklinacji, poza celownikiem, który ma jak βοῦς z III deklinacji/. W Nowym Testamencie celownik i dopełniacz może spłynęły się pod wpływem koine=attyckim?

Aha, aha, brzmi przekonywawująco.
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Towarzysz Mauzer

#253
Ktoś ma jakiś pomysł na prasłowiańskich przodków gwarowych zaimków przestrzennych na k- i h- (ch?) i ich słowiańskie kognaty? Kaj, kady, kajsik, kam, hań, hawo, het, hen. Jak usłyszałem babcię z Beskidów mówiącą, że jej komórka lezała hań na półce, uznałem, że jest to sprawa paląca.

Moje podtwierdzenia:
kaj - z psł. *kǫ-jь, krewni niestety nieznani - jakieś pomysły?
kady - z psł. *kǫ-dъjь, krewni: szt. kuda, ros. куда;
kajsik - z psł. *kǫ-jь-sь-kъ (!);
hań - z psł. *X-jьnъ(jь?), gdzie X to niewiadoma równania, a reszta jak w jen-że;
hawo - z psł. *X-jь-v-o (czy *X-jь-vъ z dziwną wokalizacją jera? to nie przekonywa, bo to rozpowszechniony geograficznie zaimek);
het - z psł. *X-tъ;
hen - z psł. *X-jьnъ;

Co wiemy o X, to to, że jest nośnikiem znaczenia «przestrzenności». Nie znamy przodka słowiańskiego, nie znamy krewnych. Pomocy! Ja zaś tymczasem przejrzę góralszczyznę, bo może tam jest odpowiedź, czy «h» w X to *x, *k, *g czy *ø.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

Troszeczkę przekombinowywasz, mugglerze.

"Kady" to zniekształcone "kędy", "kaj" to zapewne skrócenie od tego, a "kajsik" to dalej urobiona od tego forma ekspresywna (jak "cosik" od "coś", Górale lubią takie quasi-zdrobnienia).

Co do tych na h- to faktycznie trochę zagadkowe. "Hawo" być może od "owo"?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •