Rodziny językowe.

Zaczęty przez Todsmer, Sierpień 07, 2012, 20:34:54

Poprzedni wątek - Następny wątek

Pingǐno

Cytat: CookieMonster93 w Sierpień 08, 2012, 10:23:34
Eee... poproszę inny zestaw pytań. Ewentualnie telefon do przyjaciela, czy coś...
Mam na myśli, to, że języki tworzą się w trochę skomplikowany sposób. :P
Chyba, że chodzi o takie jak języki afrykańskie (bantu itd.).

Jeśli twój język jest stary, to na pewno widnieje niżej na drzewie.

-> języki ińskie
-->język in
--->język fu

Masz w ten sposób, tak?
  •  

luk

Dobra, dorabiam jeden język, tzw. język galski (nazwa od miasta Gali w moim kraiku Renulon). Język powstał po podbiciu tych obszarów przez Tyrejczyków, wówczas język tyrejski nałożył się na język podbitych tubylców.

Słownictwo jest w większości pochodzenia tyrejskiego, ale gramatyka i składnia pozostała "tubylcza". W porównaniu z tyrejskim język galski:

- ma szyk zdania SOV (tyrejski ma SVO)
- nie ma przedimka określonego i nieokreślonego
- obligatoryjnie zaznacza czasy gramatyczne i liczbę mnogą
- zamiast przyimków ma poimki doklejane do wyrazów poprzedzających
- jest aglutynacyjny a nie analityczny

No i jeszcze parę różnic się znajdzie.

Przykłady:

Wczoraj przybyliśmy do Gali.

tyrejski: Gester no kom tu Gali.
galski: Ghistyr Ghalidu kumdonu. (wczoraj Gali-do przybyć-cz.przeszł-my)

Wiem, że on czyta książki.

tyrejski: Me vedi, da lo lege buk.
galski: Vithim, za buches leghilu. (wiem-ja, że książka-PL czytać-on).

Obecnie język jest wypierany przez tyrejski.
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •  

Pingǐno

#17
Cytatkom

kumdonu

vedi

da

buk

buches

Gester

Ghistyr

Me

tu

Czy naprawdę tak trudno stworzyć całkiem aprioryczny język?...
(pomijając łacińskie tło)
  •  

luk

Niektórzy traktują chyba brak całkowitej aprioryczności jako najcięższą obrazę...

PS. Szkoda, że nie większe te litery  :-D
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •  

Pingǐno

#19
Skąd.
To po prostu aprioryczny conworld i tu nie ma żadnego związku z Ziemią. ;P
Znaczy, mam na myśli głównie porozumiewanie się.

My właśnie m.in. dlatego chcemy zrobić rodziny językowe, żeby tylko ze stworzonych języków innych użytkowników zapożyczać.
Ale tylko w tym konweldzie.
  •  

Todsmer

Cytat: luk w Sierpień 08, 2012, 11:31:15
Niektórzy traktują chyba brak całkowitej aprioryczności jako najcięższą obrazę...
Konworld jest a priori, to języki też powinny być apriori. Zwłaszcza, że w tym Twoim słownictwo (i gramatyka w sumie też) wygląda sfinksowato.
  •  

Pingǐno

Nom.
Spróbuj język całkiem od nowa robić, a zapożyczać będziesz sobie do woli z tutejszych języków.
A z gramatyką można pomóc przeca.
Cytat: luk w Sierpień 08, 2012, 11:31:15

PS. Szkoda, że nie większe te litery  :-D

Cytatbuches
:>
  •  

CookieMonster93

Cytat: Pingǐno w Sierpień 08, 2012, 10:33:40
-> języki ińskie
-->język in
--->język fu

Masz w ten sposób, tak?

Jo
English C2 // Nederlands B2 // 中文 B1 // Čeština B1
  •  

luk

Ja się nie upieram, zawsze możecie mnie wywalić z conworldu, nie będę bronił się rękami i nogami  ;-)

Co do "sfinksowatości" gramatyki, to już pisałem to w jednym poście, ale powtórzę swoje spostrzeżenia tutaj. Mianowicie zauważyłem na tym forum tendencję do oryginalności na siłę. Nie potępiam, bo każdy tworzy tak jak chce, ale podejście jest generalnie takie, że jeśli jakiś język, wyrażając pojęcie "Książa leży na stole" ma składnię w rodzaju:

"(Jakaś) książka leży na (ten) stół"

to jest to w powszechnym odczuciu nooblang.

Jeśli ma tak:

"Książka-jakaś stół-ten-na leży-teraz"

to już jest lepiej. A jeśli jest:

"Książką-jakąś stół-ten obkładziony-teraz-jest"

to jest super conlang. Można iść dalej:

"Co-do książki-jakiejś, stół-ten obkładziony-nią-teraz-jest"

i już naprawdę jest bosko.

Cóż, można i tak, ja pozostanę wierny prostocie i będę się pocieszał, że takie języki naturalne jak angielski, niemiecki czy hiszpański, z tymi swoimi rodzajnikami, szykiem SVO i strukturą nominatywno-akuzatywną to nooblangi :) Żeby chociaż ergatywne były... A one wstrętne nie są.
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •  

Pingǐno

#24
Cytat: CookieMonster93 w Sierpień 08, 2012, 14:45:57
Cytat: Pingǐno w Sierpień 08, 2012, 10:33:40
-> języki ińskie
-->język in
--->język fu

Masz w ten sposób, tak?

Jo

A język jest stary, młody, prymitywny czy bardziej nieprymitywny? :P

@luk: nie każdy nominatywny jest nooblangiem. Po prostu wszystkiego ma być z umiarem (od kiczensinkyzmu do skrajnej nieaglutynacyjności) i logicznie (np. nie może być ergatywu/absolutywu, jeśli jest już mianownik/biernik).
Nooblang to język niespójny, a jego gramatyka jest... no , albo zbyt nielogiczna albo słowa są zerżnięte z indoeuropejskich, a połowa jest apriori. wszystko trzeba wyjaśnić, dlaczego się te słowa wzięły w owym języku.
  •  

CookieMonster93

Stary, język in jest językiem, który przeszedł mało zmian, zaś fu - dużo zmian fonetycznych, a potem sobie zapożyczał, jak się za dużo homofonów zrobiło.

Nie wiem, czy prymitywny, czy nie... Raczej nie
English C2 // Nederlands B2 // 中文 B1 // Čeština B1
  •  

Pingǐno

#26
Cytat: CookieMonster93 w Sierpień 08, 2012, 14:50:19
Stary, język in jest językiem, który przeszedł mało zmian, zaś fu - dużo zmian fonetycznych, a potem sobie zapożyczał, jak się za dużo homofonów zrobiło.

Nie wiem, czy prymitywny, czy nie... Raczej nie

Jeśli jest stary, bardzo możliwe, że rodzina ińska jest jedną z podrodzin, nad którymi panuje jakaś większa.
Możliwe również, że ta w/w większa rodzina jest także jedną z podgrup jakiejś postanowionej nad nimi.
  •  

CookieMonster93

Szczerze, to mam na to dość wyjebane. ^^ Ważne, jaki ten język jest teraz. :-) Pozwalam byś użył wyobraźni :-) Mnie wsio rawno.
English C2 // Nederlands B2 // 中文 B1 // Čeština B1
  •  

Pingǐno

#28
Cytat: CookieMonster93 w Sierpień 08, 2012, 14:58:41
Szczerze, to mam to w dupie ^^ Ważne, jaki ten język jest teraz. :-)

Właśnie nie powinieneś, bo mamy stworzyć rodzinęęęę.
A chcemy wiedzieć, które są ze sobą spokrewnione a które nie...

CytatPozwalam byś użył wyobraźni :-) Mnie wsio rawno.

Nie będę władać nad twoją historią języka. ;P
Naprawdę, zgrajcie się wszyscy. Zakładam, że na pewno nie będzie tak, że każdy język jest różny od innych.
  •  

luk

#29
Podjąłem decyzję - żadnej rodziny nie tworzę. Mój język pozostanie językiem izolowanym - przynajmniej do czasu, aż mój kraik zostanie podbity przez fanatycznych apriorystów i wymazany z mapy conworldu :)

Wtedy używanie mojego języka zostanie przez najeźdźców zakazane, szyk SVO jako "sfinksowaty" zostanie wymazany z pamięci, a nad nędznym trupem mojego państewka zapanuje ergatywność.
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •