Polska - Podboje morskie?

Zaczęty przez Rémo, Sierpień 13, 2012, 21:05:13

Poprzedni wątek - Następny wątek

Towarzysz Mauzer

Jeżeli mówisz o Ukrainie, to tak szybko nie poszło ;).

Natomiast, samo Królestwo Polskie nigdy niczego w ścisłym zmyśle słowa nie kolonizowało. Było to przedsięwzięcie rzutkiego księcia kurlandzkiego, zainspirowanego nawet nie tyle przez żywioł niemiecki - który przecie też ściśle nie kolonizował, lecz parł na Wschód - a zapewne przez Szwedów, którzy w owym czasie podejmowali się podobnych rzeczy, zresztą uśpieszniej niż nasi wasale. Mowa tu o kurlandzkich punktach handlowych na karaibskiej wyspie Tobago - która bynajmniej nie stała się rychło niepodległa, bo 40 lat po ewakuacji Kuronów zajęta została właśnie przez Szwedów (a wcześniej lub później sadowili się tam Holendrzy, Hiszpanie, Francuzi, Anglicy i bóg wié jeszcze kto). Druga kolonia, w Gambii, przejęta została przez Anglików.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

Cytat: Pingǐno w Październik 04, 2012, 11:48:14
Z tego, co słyszałem, Polska próbowała kiedyś cośtą kolonizować.

A ja słyszałem, że lizanie własnych stóp leczy raka.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •