Język pruski

Zaczęty przez Piteris, Sierpień 30, 2012, 18:21:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dynozaur

Cytat: Piteris w Wrzesień 19, 2012, 21:58:38Nie jestem pewien, czy rozumiem Twoje pytanie, musiałbyś wytłumaczyć łopatologicznie ;)

Chyba chodziło mu o różnice tonów w samogłoskach niedyftongowych. Czy istnieją w pruskim?

Osobiście wydaje mi się to mało prawdopodobne, żeby tony dotyczyły wyłącznie dyftongów.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Toivo

Chodzi o ton - naprawdę jest rozróżniany tylko na dyftongach, czy tylko tam to było oddawane w piśmie?
  •  

Piteris

Tak, w źródłach potwierdzone są tylko tony w dyftongach i to też nie zawsze.
Hipotetycznie pomezański dialekt mógł mieć inne tony, tak zakłada Palmaitis, ale w źródłach tego nijak nie da się zweryfikować.
  •  

Dynozaur

Źródła zapisywały tony? To chyba zbyt śmiałe stwierdzenie.

Ortografje rzadko zapisują tony, nawet spółcześnie.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Piteris

skrót myślowy z mojej strony. W źródłach są zapisy, które pozwalają twierdzić, że mamy do czynienia z tonami, a nie ze zwykłymi długościami.
  •  

Dynozaur

Rekonstruktorzy, jak rozumiem znają ten artykuł Kortlanda, więc chciałbym wiedzieć, co o nim sądzą. Bo jest tu podważona jedna z głównych zasad rekonstruowanego pruskiego (a mianowicie - akcentuacja i zaznaczanie jej zdwojonymi głoskami).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Piteris

Zadałem Twoje pytanie Mikkelsowi, otrzymałem odpowiedź:
CytatKas ast "tāns"? Dāis "tenesmu" māise adressin.
Sta ast tēr Kōrtlandtas mīrisnas, šlāit kawīdans turrimai kittans mīrisnans.
As ni mazzi laikātun per seriōzan stawīdan dīlin, kwei peisasnā
giwassi ikāigi waidinna akcentītan -a- reduplikaciōnis -ss- paggan.
Ni, adder en miksiskai peisāsnai -s- reduplikaciōni turēi prōritatin
[ s ], ni [z], perlīginantei sen reduplikaciōnin stēisan kittan
konsōnantin, kaddan reduplikaciōni waidinna akcēntan.
Tūlin, ka tāns peisāi, ast elamentāran be pastāne tērpautan ezze
nūmans, adder ka tāns peisāi ezze akcentuaciōnis pertiksnan, ast
skīstas istōriskas lingwistīkis pawīsts, diskusiōni, kawīda ni turri
pēr mans praktiskan zentlisnan.
Šandēinan turrimai Vytautas Rinkevičius dōktoriskan disertaciōnin ezze
prūsiskan akcēntan, be stan ast māise kakīnsli per tāuwan
perejīngiskwan.

Kim jest "on"? Daj "mu" mój adres. To są tylko pomysły Kortlanda, oprócz których istnieją też inne pomysły. Nie mogę traktować zbyt poważnie pracy, w której zapis "giwassi' rzekomo pokazuje akcentowane 'a' z powodu duplikowanego 's'. Nie, gdyż w niemieckim zapisie 'ss' ma priorytet ( [ s ] a nie [z]), w porównaniu z innymi konsonantami, których reduplikacja pokazuje akcent.
Wiele z tego, co Kortland pisze, to podstawy używane przez nas, ale to, co on pisze o pochodzeniu akcentuacji, to czysta sprawa lingwistyki historycznej, dyskusja, która nie ma dla nas praktycznego znaczenia.
Dziś jest dysertacja doktorska Vytautasa Rinkevičiusa na temat pruskiego akcentu i to jest mój cel na najbliższą przyszłość.

Tak więc, jeśli masz ochotę napisać do Mikkelsa, mogę dać Ci jego adres. Można do niego pisać po angielsku, po polsku, po litewsku, a jeśli ktoś umie to może i po prusku i po swańsku ;)
  •  

Dynozaur

Co ma oznaczać "ŕ" w słowie fiŕstista?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Piteris

m,n,r,l potrafią tworzyć dyftong z poprzedzającą samogłoską. Mamy do czynienia z dyftongiem 'iŕ', gdzie występuje ton wznoszący.
Na podstawie mikkelsowego wstępu do słownika.
  •  

Dynozaur

O, to ciekawe. Ale to chyba też taki znak "pomocniczy", niestosowany w normalnym pisaniu.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Toivo

To pewnie tak jak w litewskim - oznaczenie akcentu. Akcent wznoszący (w litewskim) zawsze pada na drugi element dyftongu, zbitki samogłoska+sonant też są nazywane dyftongiem, więc w tym przypadku na sonant. Nic dziwnego, gdyby w pruskim było podobnie.
  •  

Piteris

W pruskim czasami występuje ton opadający, więc nie do końca jak w litewskim. Co do reszty - zgadza się. Jest to tylko znak pomocniczy, nieużywany na co dzień.
  •  

Toivo

Cytat: Piteris w Listopad 24, 2012, 23:36:32
W pruskim czasami występuje ton opadający, więc nie do końca jak w litewskim.
Jak to? W litewskim też jest ton opadający :)
  •  

Towarzysz Mauzer

Wspominaliście coś o ludności bartyjskiej na Białorusi - gdzie można coś o tym poczytać albo chociaż znaleźć jakieś wskazówki bibliograficzne?
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Piteris

Toivo, przepraszam, źle zrozumiałem Twoją wcześniejszą wypowiedź.

Ludność bałtyjska na Białorusi to raczej nieszczególnie opisany temat. Ja nie jestem wstanie rzucić źródłem. Wiadomo mi tylko tyle, że jest naukowiec, który się tym zajmuje.
  •