Cyrylica dla angielskiego

[Todsmer]

Albo zapisywanie długości samogłoski przez dodanie -r po niej.

To akurat jest fajne, lubię etymologiczne ortografie

[Noqa]

Ale ona już nie jest tylko etymologiczna. Współcześni Anglicy tak właśnie zapisują długość samogłoski, w ich umysłach <ar> = /ɑː/
Więc jest z jednej strony etymologiczna, z drugiej - produktywna

[Vilène]

Ale ona już nie jest tylko etymologiczna. Współcześni Anglicy tak właśnie zapisują długość samogłoski, w ich umysłach <ar> = /ɑː/

Siiiiiiitejszn nidyd.

[Noqa]

Ciężko mi o jakiś w tym momencie, ale widziałem to często.

Char - colloquial English word for 'tea', originally from Chinese 茶 (Cantonese/Mandarin chá; Vietnamese trà or chè).

Stąd

Shar Pei

Ale głównie chodzi o transkrypcję ad hoc, gdy ktoś nie wie, jak się coś zapisuje w oryginalnym języku.

[spitygniew]

Ale ona już nie jest tylko etymologiczna. Współcześni Anglicy tak właśnie zapisują długość samogłoski, w ich umysłach <ar> = /ɑː/
Więc jest z jednej strony etymologiczna, z drugiej - produktywna

Zresztą i tak większość anglofonów to /r/ wymawia.

[Canis]

Ale ona już nie jest tylko etymologiczna. Współcześni Anglicy tak właśnie zapisują długość samogłoski, w ich umysłach <ar> = /ɑː/

Siiiiiiitejszn nidyd.

http://en.wikipedia.org/wiki/Burma

[Feles]

Zresztą i tak większość anglofonów to /r/ wymawia.

W tym niemało Anglików.

Zresztą, całość jest widać słabo zaplanowana i skonstruowana (pominę już te ‹Ц Ч Ђ Ю›). Np. owe nieszczęsne "r", które pojawia się w prawie wszystkich dialektach jest raz oznaczane jako ‹Ъ› (również służące jako iloczas "nierotyczny"), raz jako ‹Э› (po godzinach dorabiające jako szwa).

Jeśli już musiałbym użyć jora, to zrobiłbym to tak:
/i iː iə/ ‹и ий иъ›
/u uː uə/ ‹у уў уъ›
/ə əː/ ‹э эъ›
/e ei eə/ ‹е ей еъ›
/o oi əu oː/ ‹о ой оў оъ›
/a ai au aː/ ‹а ай аў аъ›

[Dynozaur]

(również służące jako iloczas "nierotyczny")

A jest iloczas erotyczny?

[Feles]

Gdzie ja tam napisałem "nieerotyczny"?

[Todsmer]

To tylko Dynozaurowi się tak zefreudziło

[Ghoster]

[...........]

[Noqa]

Tym dziwniejsze, że doskonale potrafię sobie taki iloczas wyobrazić: [ʔã̤˧˩˥]

[Ghoster]

[...........]

[Pingǐno]

[gimbus_mode]To musi być na baszu.[/gimbus_mode]

[Noqa]

Może źle to zapisałem, ale wydawało mi się, że takie stereotypowe kobiece erotyczne dźwięki najbliżej zapisać właśnie tak.
I w sumie to nie widzę powodu, dla którego to nie mogłoby być cechą fonetyczną.