Pytania o etymologie w językach różnych

Zaczęty przez Ojapierdolę, Sierpień 26, 2011, 21:12:23

Poprzedni wątek - Następny wątek

Towarzysz Mauzer

Prawda, to szczególny przypadek kognatów, bo przyzwyczailiśmy się do pochodzących w prostej linii z jednego pnia. Tymczasem tutaj dziadek prasłowiański ljubiti wydał córkę swemu zięciowi, starorumuńskiemu, i z tego związku powstał rumuński wnuk iubire, ale miał też polskiego syna lubić. Więc wyrazy powinowate to klasyfikacja lepsza, dokładniejsza. Niemniej jednak rzecz spełnia definicję kognatu - wspólne pochodzenie etymologiczne.
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

Cytat: Widsið w Lipiec 10, 2012, 15:50:31Skrócenie bezokolicznika wynikło z napływu slawizmów; kreatywni Rumuni stwierdzili, że nie będą latynizować slawizmów ani slawizować słów rodzimych i zrobili sobie apokopę ;)

Eeee... gdzie w tym logika? Ich kreatywność widać przekroczyła zasady logiki.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Widsið

Poniekąd tak, historia języka rumuńskiego pełna jest zagadek i tego typu dziwactw. Przypuszczam, że bezokolicznik na -re już wtedy stosowano w poszerzonym znaczeniu rzeczownikowym, ale nie mam chwilowo dostępu do magicznej biblioteki UAM, żeby zweryfikować :/
  •  

Dynozaur

#93
Skąd u Gotów takie dziwne słowo na matkę (aiþei). Dlaczego nie coś na "m", jak w każdym normalnym germlangu i nie tylko w normalnym, w angielskim również i każdym normalnym indoeurolangu? poza głupim albańskim, gdzie "motër" to siostra, hahahaha kazirodcy!

Czy ta aiþei ma jakieś kognaty?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Vilène

Cytat: Dynozaur w Lipiec 21, 2012, 14:18:39
Skąd u Gotów takie dziwne słowo na matkę (aiþei).
To słowo jest bardzo dziwne, bo wygląda, jakby to był kognat niektóro-germańskiego słowa oznaczającego... ,,ojca".
  •  

Dynozaur

Cytat: Vilén w Lipiec 21, 2012, 14:21:37
Cytat: Dynozaur w Lipiec 21, 2012, 14:18:39
Skąd u Gotów takie dziwne słowo na matkę (aiþei).
To słowo jest bardzo dziwne, bo wygląda, jakby to był kognat niektóro-germańskiego słowa oznaczającego... ,,ojca".

Faktycznie... Może jakiś derywat?
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Vilène

#96
Cytat: Dynozaur w Lipiec 21, 2012, 14:22:32
Faktycznie... Może jakiś derywat?
A być może...

A tak wugole, właśnie coś sobie teraz uświadomiłem. Zamenhoff był Gotem!

(chociaż niektórzy pewnie sądzą, że jedynym czym on był, to homarem...)
  •  

Dynozaur

Cytat: Vilén w Lipiec 21, 2012, 14:27:33
A być może...

A tak wugole, właśnie coś sobie teraz uświadomiłem. Zamenhoff był Gotem!

Hmmm, to może Poguś polubi Esperanto w takim razie.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

luk

A ja mam pytanie o słowo "ziemia" w językach germańskich i... arabskim.

Po arabsku ziemia to "ard", a w germańskich mamy bardzo podobnie - "earth", "Erde", "aarde" itp. Czysty przypadek czy ktoś od kogoś zapożyczył?

Ja obstawiam przypadek, bo niby gdzie i kiedy arabski i germańskie mogły od siebie zapożyczać, ale nurtuje mnie to, więc wolę zapytać :)

No chyba, że Wizygoci przejęli to od arabskich najeźdźców w Hiszpanii i w ramach odwrotu w dawne rodzinne strony przenieśli to słowo daleko na północ :)
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •  

Dynozaur

Są różne teorje, ale na ogół naciągane. To chyba jednak zwykły przypadek.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

Cytat: luk w Lipiec 25, 2012, 10:07:10
A ja mam pytanie o słowo "ziemia" w językach germańskich i... arabskim.

Po arabsku ziemia to "ard", a w germańskich mamy bardzo podobnie - "earth", "Erde", "aarde" itp. Czysty przypadek czy ktoś od kogoś zapożyczył?

Ja obstawiam przypadek, bo niby gdzie i kiedy arabski i germańskie mogły od siebie zapożyczać, ale nurtuje mnie to, więc wolę zapytać :)

No chyba, że Wizygoci przejęli to od arabskich najeźdźców w Hiszpanii i w ramach odwrotu w dawne rodzinne strony przenieśli to słowo daleko na północ :)
Wszyscy oni zapożyczyli to od elfów (Arda).
P.S. To prawda.
  •  

luk

Cytat: spitygniew w Lipiec 25, 2012, 11:53:35
Cytat: luk w Lipiec 25, 2012, 10:07:10
A ja mam pytanie o słowo "ziemia" w językach germańskich i... arabskim.

Po arabsku ziemia to "ard", a w germańskich mamy bardzo podobnie - "earth", "Erde", "aarde" itp. Czysty przypadek czy ktoś od kogoś zapożyczył?

Ja obstawiam przypadek, bo niby gdzie i kiedy arabski i germańskie mogły od siebie zapożyczać, ale nurtuje mnie to, więc wolę zapytać :)

No chyba, że Wizygoci przejęli to od arabskich najeźdźców w Hiszpanii i w ramach odwrotu w dawne rodzinne strony przenieśli to słowo daleko na północ :)
Wszyscy oni zapożyczyli to od elfów (Arda).

Od tych paskudnych fałszywych gnomowatych stworzeń? To okropne!

;-)
Me olvin sar vil ti shap yu propeyu til, yu zoya meya... Vo me noker troy ti dot ta...

kaRnister, tylko kaRnister! kanister musi odejść! :)
  •  

Vilène

Cytat: luk w Lipiec 25, 2012, 10:07:10
Po arabsku ziemia to "ard", a w germańskich mamy bardzo podobnie - "earth", "Erde", "aarde" itp. Czysty przypadek czy ktoś od kogoś zapożyczył?
Przypadek, prawdopodobieństwo jakiegokolwiek zapożyczenia jest mniej niż zerowe...
  •  

varpho :Ɔ(X)И4M:

fakt, nawet chyba zwolennicy nostratyckiego nie uważają tego za kognaty...
K̥elHä wet̥ei ʕaK̥un kähla k̥aλai palhʌ-k̥ʌ na wetä
śa da ʔa-k̥ʌ ʔeja ʔälä ja-k̥o pele t̥uba wete
Ѫ=♥ | Я←Ѧ
  •  

spitygniew

Cytat: Dynozaur w Lipiec 21, 2012, 14:18:39
Skąd u Gotów takie dziwne słowo na matkę (aiþei). Dlaczego nie coś na "m", jak w każdym normalnym germlangu i nie tylko w normalnym, w angielskim również i każdym normalnym indoeurolangu? poza głupim albańskim, gdzie "motër" to siostra, hahahaha kazirodcy!

Czy ta aiþei ma jakieś kognaty?
Tutaj jest dykusja na ten temat, ale nikt nie przedstawił konkretnej etymologii, choć kognaty jak widać są (nawet finowie to zapożczyli od Skandynawów). Ja myślę, że to słowo z dziecięcego gaworzenia jak atta, tylko starsze (sprzed I przesuwki), a jeśli ktoś ma wąty, że słowo z "t" pasuje bardziej na ojca, przypominam nazwy na matkę w językach turkijskich. Żeby jeszcze bardziej obronić swoją teorię, wiem, że w etruskim "matka" to właśnie ati.
P.S. To prawda.
  •