Nazwy miejscowe na Ziemiach Odzyskanych

Zaczęty przez Towarzysz Mauzer, Styczeń 02, 2013, 20:53:48

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dynozaur

#30
Odkop, ale muszę zwrócić KUNMowi honor co do Ustki.

Znalazłem u Lorentza, w słowniku słowińsko-niemieckim formę Vʉskå, co oznaczałoby że używana przez kaszubską Wikipedję forma Ùskô faktycznie jest pomorską ludową formą. Co prawda, ja bym tutaj uszanował lokalną tradycję i zapożyczył tę formę do polskiego jako Uska, ale zbitka -stk- jest tu prawdopodobnie etymologicznie poprawna. Oczywiście, wszystkie formy typu Uszcz, Ujść, Wuść też są ludowe i autentyczne (duże wahania fonetyczne wzkazują na ich djalektalne pochodzenie), prawdopodobnie genetycznie starsze (niezdrobniałe), ale nie można tu zarzucić KUNMowi, że podjął złą decyzję - wybrał nazwę faktycznie używaną przez miejscowych, a to chyba lepsze źródło niż jakieś stare mapy.

Jednak sztucznym tworem jest bezsprzecznie przymiotnik ustecki, ten powinien brzeć ujski, tak jak zawichojski do Zawichostu (po słowińsku vʉsći, bo im taka antycypacja miękkości jest obca [miejsce to po kaszubsku miescé, na przykład], ale w polskim byłaby tu spodziewana).

A w ramach ciekawostki - słowińska nazwa mieszkańca Szczecina brzmiała Ščiecóun, czemu odpowiadałby w języku polskim "szczecianin". Jest to zapewne starsza forma, jako że sufiksa w słowotwórstwie dawniej stale pomijano (dzisiaj mamy tego pozostałości w lubelskim, kościerskim it.p.).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

#31
Mam Rosponda, więc pytajcie o co chcecie, niekoniecznie na temat Ziem Uzyskanych (po prostu piszę to tu, bo nie chciałem zakładać nowego tematu).

Ogólnie ciekawa pozycja, chociaż wyjaśnienia Rosponda bywają lakoniczne (zdarza mu się też pisać zagadkami, nie zawsze pisze wprost o nazwie, że jest sztuczna, choć jak ktoś umie czytać między wierszami, to wyczyta ten fakt) i nieraz nazbyt synchroniczne (n.p. nieraz zachowuje się, jakby istniały tylko dwie nazwy - niemiecka i KUNMowska, jakby nie było nic pomiędzy, żadnej przedwojennej tradycji [nawet gdy takowa była]). Rzadko podejmuje on krytykę decyzyj KUNMu (choć zdarza mu się to!) i ogólnie czasem pomija niektóre fakty, zwłaszcza te potencjalnie niewygodne dla KUNMowego nazewnictwa (n.p. przy Lubsku, podaje on że nazwę nadał KUNM od rzeki Lubszy, jeszcze przytacza on podobne nazwy i przyrównuje tę nazwę do grodu Lubusz* [chyba w celu wybielenia tego niepotrzebnego neologizmu] i rzecz jasna pisze, że pierwotna nazwa niemiecka to Sommerfeld, ale nie pisze nic, absolutnie NIC o łużyckiej nazwie "Żemrz", jakby takowej w ogóle nie było, więc dalej nie wiem, skąd ta nazwa mogłaby pochodzić [choć podeźrzewam, że to po prostu zesłowiańszczone "Sommer". Przecie Łużyczanie potrafili z Friedlandu zrobić "Brylant"]). Oprócz tego, jest w tej książce trochę komunistycznej propagandy - nazwy niemieckie zawsze traktuje on jako przejawy germanizacji (nawet dla grodów założonych przez Niemców) i bardzo często używa sformułowania "Drang nach Osten". Wręcz je uwielbia.

Ale ogólnie, książka jest dobra, polecam (zwłaszcza, kiedy kogoś nie obchodzą KUNMy i Ziemie Uzyskane) i odpowiada na wiele moich pytań, choć niestety nie na wszystkie...

No i książka zawiera tylko nazwy miejscowości, które w czasach PRLu były miastami lub gminami, tak więc największych zadup' tam nie ma (a wiadomo, najciekawsze nazwy mają zadupia, zwłaszcza kiedy mówimy o Prusiech [bo w małych wioskach najwięcej staropruskiego nazewnictwa się kryje]).

Tak więc, pytajcie, nie tylko o Ziemie Uzyskane, a ja wam odpowiem. W ogóle, chyba zamierzam się szerzej zająć kwestją nazewnictwa w polskiej części Prus, przyźrzeć się każdej nazwie z osobna i rozliczyć całkowicie działalność KUNMu w tym regjonie. Nie będzie łatwo, bo materjał, którym dysponuje nie jest do końca wyczerpujący - brakuje mu przede wszystkiem tych zadup', o których mówiłem.

*Do dziś nie wiem, czy to ten Lubusz, czy ta Lubusz...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  
    Pochwalone przez: Onoma

Wedyowisz

Rewal < czemu pozostawiono nazwę i co ona oznacza
стань — обернися, глянь — задивися
  •  

Dynozaur

#33
Niestety, Rospond o nazwie Rewal (niem. Rewahl) pisze "niewiadomego pochodzenia", jedynie przypuszcza możliwość związku z Rewą nad Zatoką Pucką, a także z rozpowszechnionym hydronimem "Rawa", ale to już takie bajanie.

Zastanawiam się, jak to się ma do Rewala w Estonji, ale pewnie nijak.

PS: Według Wikipedji miejscowość ta krótko po wojnie nazywała się "Pamiątkowice". Ufff, jak dobrze, że to nie przeszło...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

spitygniew

To coś jeszcze zostawiono w oryginale poza Grunwaldem? oO Jest tego więcej?
P.S. To prawda.
  •  

Dynozaur

Zostawiono Kudowę, bo "sławne uzdrowisko". Zniszczono w ten sposób oryginalną nazwę "Chudoba" i wybrano niemieckie przeinaczenie.

Z niewiadomych mi przyczyn zostawiono też "Jelcz" (z niem. Jeltsch, tylko po polsku zapisane), chociaż w tradycji jest "Jelec" (tutaj trudno mi powiedzieć, czym się kierowano, bo u Rosponda ta miejscowość w ogóle nie figutuje).

No i oczywiście Wolin zamiast Wołynia i Stargard zamiast Starogardu.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

Coś o nazewnictwie w regjonie Kotliny Kładzkiej.

Żebyście mogli zobaczyć, jak bardzo olano tutaj sprawę i zamiast zasięgnąć do tradycji czeskiej i wykorzystać prawdziwe słowiańskie toponimy nadawano zupełnie nowe, kompletnie zrzytnie nazwy (choć po części to i wina samych Czechów, którzy swoimi nazwami za granicą się niezbyt zajmowali, a Polacy zaś aż zanadto).

Ale większość polonistów wciąż uważa, że KUNM "odwalił świetną robotę", ech...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

#37
Trypelpost, ale może ktoś zauważy...

Oto, jakie prjoryteta powinien (mojem zdaniem) przyjąć KUNM, ustalając nazwy na "Ziemiach Odzyskanych":

1. Oryginalna polska nazwa z ciągłością użycia.
2. Nazwa polska utrwalona w tradycji przedwojennej (wynikającej z ludowego użycia, a nie z rekonstrukcji).
3. Poprawnie zrekonstruowana polska/słowiańska, używana do czasów spółczesnych w postaci zniemczonej.
4. Nazwa polska/słowiańska w postaci przyjętej przez przedwojennych badaczy (nie używanej naturalnie, ale spotykanej na starych mapach), w razie problemów z dokładnym odtworzeniem brzmienia nazwy oryginalnej (oraz przy arbitralnych dylematach typu ustalenie rodzaju).
5. Arbitralnie zrekonstruowana polska/słowiańska nazwa (w razie problemów z dokładną rekonstrukcją i brakiem jakiejkolwiek tradycji), używana do czasów spółczesnych w postaci zniemczonej.
6. Nazwa słowiańska w postaci zaczerpniętej z tradycji innego języka słowiańskiego (np. czeskiego, łużyckich), spolszczona na tyle, na ile wymaga tego polska fonologja i morfologja (tj. bez polonizacji rdzeni - np. Łęknica winna być Łuknicą).
7. Spolszczenie nazwy niemieckiej, używane przed wojną.
8. Przyswojona nazwa niemiecka, zaczerpnięta z tradycji innego języka słowiańskiego (spolszczona na tyle, na ile wymaga tego polska morfologja i fonologja).
9. Nazwa wzkrzeszona - pierwotna nazwa miejscowości, nie używana spółcześnie, ale odkopana z starych zapisków i jak najdokładniej zrekonstruowana.
10. Zaświadczona nazwa terenowa (np. uroczyska, lasu) bądź nazwa nieistniejącej osady, przypisana do spółczesnej miejscowości (pierwsze w "kolejce" do takich nazwy powinny być miejscowości jak największe, nie spełniające powyższych kryteryj i położone jak najbliżej potencjalnej lokalizacji objektu pierwotnie określanego daną nazwą)
11. Nowo ustalone spolszczenie nazwy niemieckiej (dla nazw łatwo przetłumaczalnych - np. topograficznych).
12. Chrzest nazewniczy pochodzenia hydronimicznego lub w jakiś sposób odwołujący się do historji/charakteru miejscowości.
13. Arbitralny chrzest nazewniczy (unikać nazw pseudoosobowych ["świeradowizmów"] i nacechowanych ideologicznie).

A w Prusiech takie:
1. Oryginalna polska nazwa z ciągłością użycia
2. Tradycyjne spolszczenie nazwy pochodzenia pruskiego (bez różnicy, czy bezpośrednie [co rzadko, acz się zdarza] czy za pośrednictwem niemieckiego).
3. Tradycyjne spolszczenie nazwy pochodzenia niemieckiego lub innego.
4. Nowo ustalone spolszczenie pruskiej lub żmudzkiej (rzadko - słowiańskiej) nazwy miejscowości, używanej do czasów spółczesnych (lub zmienionej w XIX-XX w.) w postaci zniemczonej (w takich przypadkach spolszczony powinien być rekonstruowany oryginał, bez żadnego pośrednictwa).
5. Nowo ustalone spolszczenie pruskiej nazwy pola (lauks), na której została założona miejscowość, zachowanej w dokumentach.
6. Nowo ustalone spolszczenie nazwy niemieckiej (dla nazw łatwo przetłumaczalnych - np. topograficznych).
7. Chrzest nazewniczy pochodzenia hydronimicznego lub w jakiś sposób odwołujący się do historji/charakteru miejscowości.
8. Arbitralny chrzest nazewniczy (unikać nazw pseudoosobowych ["świeradowizmów"] i nacechowanych ideologicznie).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  
    Pochwalone przez: Onoma

Dynozaur

#38
Kolejne bezwstydne samopodbicie.

Używając kryteryj z poprzedniego posta, będę oceniał nazwy na Ziemiach Uzyskanych. Im niższy numerek, tym "lepsza" nazwa. Oceniam nazwy spółczesne i historyczne (przedwojenne), te używane "zaraz po wojnie" uwzględniam tylko wtedy, gdy są w jakiś sposób ciekawe, wartościowe lub "lepsze" od nazwy spółczesnej. Im niższy numerek, tym poprawniejsza historycznie nazwa. Nazwy preferowane są podkreślone, nazwy obowiązujące obecnie pogrubione. Gdzie nazwa podkreślona różni się od pogrubionej, tam powinna zajść zmiana nazwy. Jeśli nic nie jest podkreślone, to albo oznacza status quo (jeżeli nie ma tradycji, za którą iść) albo brak ostatecznej decyzji (przy kłopotliwych przypadkach).

Na razie ograniczę się do miast na Pomorzu, innymi regjonami i mniejszymi miejscowościami zajmę się kiedy indziej. Uzasadnień nie piszę, jak was interesuje, to pytajcie.

Uszeregowałem je według województwa, ale tylko przez wygodnictwo, przepraszam za to. Pomijam województwo ślązkie, bo tam jest raczej jest jasność w nazwach, jedynie zjawiają się okazjonalne dookreślenia. WMG od Wisły na Zachód zaliczam do Prus, na wzchód - pomijam póki co.

Województwo pomorskie (bez Prus):
Bütow: Bytowo (1, kasz.); Bytów (4)
Friedland, Pr.: Frydląd (7); Debrzno (10 [nazwa ahistorycznie wzięta od satelickiej wioski, istniejącej do dziś jako Debrzno-Wieś])
Hammermühle: Hamernia (11); Kępice (13)
Hammerstein: Czarne (naciągane 1); Hamersztyn (7)
Lauenburg: Lębork (7); Łebno (9, teor.)
Leba: Łeba (1)
Rummelsburg: Miastko (2); Romzbork (7)
Schlochau: Człuchów (2); Słuchów (3)
Stolp: Słupsk (1)
Stolpmünde: Ustka (2, słowiń.); Ujście/Ujść (4)

Województwo zachodniopomorskie + Ziemia Pilska:
Arnswalde: Choszczno (2)
Baldenburg: Biały Bór~Białybór (2); Białobork~Białembork (7)
Bärwalde: Barwice (2~3); Berwałd (7)
Bärwalde (Neumark): Berwałd (11); Mieszkowice (11~13, nosi znamiona "świeradowizmu")
Belgard: Białogard (3); Białogród (4)
Berlinchen: Berlinek (7); Barlinek (11, "dopolszczenie")
Bernstein: Pełczyce (12~13)
Born, Groß: Borne Wielkie (11, mój twór oparty na obecnym); Borne Sulinowo (11/13, dziwny twór)
Bublitz: Bobolice (1~2)
Cammin: Kamień Pomorski (1~2)
Daber: Dobra (3); Dobrzewo~Dabrzewo (4)
Deutsch Krone: Wałcz (1)
Dievenow: Dziwna (3); Dziwnów (5)
Dramburg: Drawsko Pomorskie (2~7)
Falkenburg: Złocieniec~Złociniec (13)
Flatow: Złotowo (1); Złotów (4); Wielatowo (9)
Freienwalde: Chociwel (10); Leśnowola (11)
Friedland (Neumark): Frydląd~Frydlądek (2); Mirosławiec (13)
Gollnow: Gołonóg (3~4); Golanowo~Golinowo (5); Goleniów (5); Kładkowo (WTF?, spotykane w starych opracowaniach)
Greifenberg: Gryfia? (4? [pomyłka z Greifswaldem?]), Gryfice (11)
Greifenhagen: Gryfino~Gryfin (11)
Gülzow: Goliszewo~Goleszewo (3); Golczewo (5)
Jacobshagen: Jakóbowo (11); Dobrzany~Dobrzanek (12~13) - tutaj jednak odstąpiłbym od zmiany, ze względu na brak tradycji.
Jastrow: Jastrowie (1)
Jestin, Groß: Gościno (3); (Wielki) Gostyń~Jestyń (4)
Kallies: Kalisz Pomorski (1~2)
Kolberg: Kołobrzeg (1)
Königsberg: Chojnica (4~9, twór oparty na micie); Chojna (12, modyfikacja owegóż) - zasadność tej zmiany jest mocno dyskusyjna
Körlin: Karlino (3~5); Korlino~Chorzelino? (4)
Köslin: Koszalin (1)
Krojanke: Krajenka (1)
Kreuz: Krzyż Wielkopolski (1)
Labes: Łobez (3), Labeń? (4, śmierdzi jakimś stale powielanym błędem kartograficznym)
Lippehne: Lipiany~Lipiana~Lipiny (5)
Massow: Maszewo (3)
Misdroy: Międzyzdroje (3)
Mohrin: Moryń (3~5); Murzynno (4)
Naugard: Nowogard (3); Nowogród (4)
Neudamm: Dębno (3)
Neustettin: Szczecinek (2)
Neuwarp: Nowe Warpno (3)
Neuwedell: Nowy Wedel (7); Drawno (12)
Nörenberg: Ińsko (10~12)
Plathe: Płoty (3)
Pölitz: Police (2~3)
Pollnow: Polanów~Polanowo? (3); Polnów (4, zła rekonst.)
Bad Polzin: Połczyn-Zdrój (3)
Pyritz: Pyrzyce~Perzyce (3)
Ratzebuhr: Okonek (2); Racibórz (3)
Reetz: Rzeczyca (4); Recz (5); Raciąż (na starych mapach, błąd kartograficzny [pomyłka z wsią k. Tucholi])
Regenwalde: Rega? (9?); Rezko~Rezkogród (11~12) - radopol. Resko
Rügenwalde: Derłów~Dzierzłów (4); Darłowo (5) - który warjant lepszy - rzuć monetą, ale na pewno nie "Darłowo"
Schivelbein: Świbowina (3~4); Świdwin (5)
Schlawe: Sławno (1)
Schloppe: Człopa (2); Słopanowo (4?)
Schneidemühl: Piła (1)
Bad Schönfließ: Trzcińsko-Zdrój (13) - nazwa arbitralna (brak tradycji), ale "Zdrój" usunąłbym dla zasady.
Schönlanke: Trzcianka (1)
Soldin: Myślibórz (4~9?); Żołdzin~Żołdyń it.p. (5)
Stargard (Ihna): Starogard (3~4); Starogród (4); Stargard Szczeciński (5)
Stepenitz, Groß: Stobnica~Stopnica (3~4); Stepnica (5)
Stettin: Szczecin (1)
Swinemünde: Świnioujście (4); Świnoujście (5)
Tempelburg: Czaplinek (2); Tempelbork (7)
Treptow: Trzebiatowo~Trzebiatów (2~3)
Tütz: Tuczno (1)
Tychow, Groß: Tychowo (3)
Wangerin: Węgorzyno (3)
Wollin: Wołyń (3); Wolin (5)
Zachan: Suchań (3?)
Zanow: Sianów (3? 5?); Canów~Czanów~Zanów (4)
Zehden: Cedynia (3~5); Cedno~Cydyna (5)

Wiem, że te numerki są mocno arbitralne i można nimi ostro "szafować", ale dają mniej więcej pojęcie, gdzie KUNM spierdolił sprawę.

Podoba się? Jeśli nie przejdzie to bez echa, będzie dalszy ciąg.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  
    Pochwalone przez: Onoma

Dynozaur

#39
Okej, prezent gwiazdkowy - dorobiłem jeszcze Prusy (jako, że dla Prus stworzenie takiej listy to dla mnie czysta przyjemność, a nie żmudna praca).

Oznaczenia według kryteryj "pruskich", tylko dodałem dwa oznaczenia dodatkowe. "S" przy numerku oznacza, że dany warjant nazwy jest starszy i został z czasem wyparty przez inny, zwykle lepiej spolszczony (n.p. Barsztyn > Bartoszyce), uległ jakiejś przemianie (Łek* > Ełk) lub całkowitemu zapomnieniu (Olbiąg). Z kolei "X" przy numerku oznacza, że dany warjant nazwy jest przedwojenny, ale jest w pewien sposób "gorszy", t.j. rzadziej używany, sztucznie "dopolszczony" lub całkowicie sztuczny (tutaj należą m.in. Łuczany dla Leca, czy też tragikomiczne wymysły Zarańskiego, takie jak "Gołąb" dla Gołdapi [tego potwora podałem w sumie jako ciekawostkę, a także dlatego, że PKP używało go zaraz po wojnie]). Preferowane są warjanta bez tych "dooznaczeń" (ale jak widać, czasami te "gorsze" warjanta stawały się oficjalnymi, tak jak Sępopol [co chyba też jest robotą Zarańskiego] zamiast poprawnego, naturalnego Szępopla).

Jak w poprzednim poście, nazwa preferowana (najpoprawniejsza) jest podkreślona, obowiązująca - pogrubiona. Gdzie te dwie nazwy się różnią - tam powinna zajść zmiana.

Nazwy hybrydalne typu Rastenburg, Neidenburg it.p. traktowałem jako niemieckie, mimo ich pruskiego pierwiastka, ponieważ są to mimo wszystko twory wymyślone przez Niemców (o ile np. przy takim Rastemborku można się spierać, czy jego nazwa nie jest przekształceniem jakiejś nazwy wcześniejszej pruskiej osady [niektórzy postulują jakiś *Raistakaims], to nazwy hydronimiczne [jak Allenstein, Neidenburg it.p.] były już czysto niemieckimi tworami od zastanych hydronimów, które mogły być [choć nie zawsze były] utworzone długo po wytrzebieniu danego obszaru z Prusów), a ich spolszczone nazwy mają charakter czysto odniemiecki, więc w kontekście polskiego nazewnictwa, trzeba je traktować jako nazwy niemieckie. Niemniej, nie czyni to ich w żaden sposób mniej wartościowymi.

To leciem:
Allenstein: Olsztyn (3)
Angerburg: Węgobork (3); Węgorzewo (6)
Arys: Orzysz (2)
Barten: Barciany (2); Barty (2S)
Bartenstein: Bartoszyce (3); Barsztyn (3S)
Bialla: Biała Piska (1~2)
Bischofsburg: Biskupiec (3)
Bischofstein: Bisztynek (3)
Braunsberg: Braniewo (3); Brunsberga (3, oboczne)
Christburg: Dzierzgoń (2); Kiszpork (3)
Drengfurth: Dryfort (3); Srokowo (8)
Elbing: Elbląg (2), Olbiąg (2S)
Eylau, Deutsch: Iława (2)
Frauenburg: Frombork (3); Narzyce (?, dziwny twór Zarańskiego)
Freystadt: Kisielice (1)
Goldap: Gołdap (2); Gołąb (2X)
Guttstadt: Dobre Miasto (3, adideacja)
Heilsberg: Licbark (2); Lidzbark Warmiński (6)
Hohenstein: Olsztynek (1)
Johannisburg: Jańsbork (3); Pisz (5)
Kahlberg: Łysa Góra (3); Łysica (6); Krynica Morska (8)
Korschen: Korsze (2)
Landsberg: Landzbark (3); Lądek (6); Górowo Iławeckie (6~8)
Liebemühl: Miłomłyn (3, adideacja); Liwski Młyn (3X)
Liebstadt: Libsztat (3); Miłakowo (6, adideacja)
Lötzen: Lec (2); Łuczany (2X); Giżycko (8)
Lyck: Ełk (2), Łek (2S)
Marienburg: Malbork (3)
Marienwerder: Kwidzyn (2)
Mehlsack: Melzak (2); Pieniężno (8)
Mohrungen: Morąg (2)
Mühlhausen: Młynary (3); Miłuza (3S)
Neidenburg: Nibork~Nidbork (3); Nidzica (6)
Neuteich: Nytych~Nitych (3); Nowy Staw (6)
Nikolaiken: Mikołajki (2)
Oletzko/Marggrabowa: Olecko (1); Margrabowa (1, oboczne)
Ortelsburg: Szczytno (1)
Osterode: Ostród (3), Ostróda (3X)
Passenheim: Pasym (3)
Preußisch Holland: Pasłęk (2); Pruski Holąd (3)
Rastenburg: Rastembork (3); Kętrzyn (8)
Rhein: Ryn (2)
Riesenburg: Prabuty (2)
Rosenberg: Susz (1)
Rößel: Reszel (2)
Rudczanny: Rudczany~Ruciany (1); Ruciane-Nida (1, zmodyfikowane)
Saalfeld: Zalewo (3); Zełwałd (3S)
Schippenbeil: Szępopel (2); Sępopol (2X)
Seeburg: Jeziorany (3); Zybork (3S)
Sensburg: Ządzbork~Żądzbork (2); Mrągowo (8)
Stuhm: Sztum (2)
Tiegenhof: Nowy Dwór Gdański (3)
Tolkemit: Tolkmicko (2)
Warthenburg: Wartembork (3); Barczewo (8)
Wormditt: Orneta (2)

Oczywiście, lista nie jest wyczerpująca, bo gdybym miał traktować wszystko, co pojawiło się przed wojną poważnie, to lista musiałaby być parę razy dłuższa. Pomijałem dziwne oboczności (sporadycznie spotykane na starych mapach), takie jak Morągi, Oleck, Żądbork it.p., fantazje niezaznajomionych ze sprawą mazursko-pruską koroniarzy, takie jak "Niedzborz" dla Niborka, "Rośle" dla Reszla it.p., czy też tragikomiczne zaranizmy, takie jak Święta Góra dla Licbarka czy jakiś Pieś~Pyź (serjo!) dla Wartemborka (co jest chyba jakimś okrutnie nieudanym spolszczeniem nazwy poblizkiego jeziora Pisz [które z Piszem=Jańsborkiem nie ma nic spólnego, po prostu jest to często powtarzający się hydronim]). Z tego śmietnika wybierałem tylko te formy, które były w jakiś sposób ważne lub znamienne.

*Nie wierzcie książkom, które przytaczają starą nazwę Ełku jako "Łęk" lub "Łęg". To stale powielany błąd.
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  
    Pochwalone przez: Onoma

Towarzysz Mauzer

Dobra, trochę nieładnie, że do takiej monumentalnej roboty będę miał dwa krótkie spostrzeżenia, ale cały dzień dziubałem nad czcionką (zamiast uczyć się tureckiego, hee) i mi oczy uszyma wychodzą.

CytatBärwalde (Neumark): Berwałd (11); Mieszkowice (11~13, nosi znamiona "świeradowizmu")
Proponowałbym Barwałd. Nie wiem, na tle jakiej gwary niemieckiej doszło do takiego spolszczenia, ale w ten sposób przyswoiliśmy sobie miejscowość o takiej samej nazwie w Krakowskiem, pod Wadowicami.

CytatRügenwalde: Derłów~Dzierzłów (4); Darłowo (5) - który warjant lepszy - rzuć monetą, ale na pewno nie "Darłowo"
A ta rekonstrukcja na pewno trafna? Region ostatecznie miał tendencję do -owo (aczkolwiek też do ar > er).
Skrzydła miłości, mocy, o wielki, Twardy Jerze,
Rozpostrzyj ponad nami, ogrzej i przyjmij nas. -Mrkalj, Palinodia o twardym jerze
***
VIVAT CAROLVS GVSTAVVS REX POLONIÆ
  •  

Dynozaur

#41
Cytat: Towarzysz Mauzer w Grudzień 23, 2014, 23:22:55Proponowałbym Barwałd. Nie wiem, na tle jakiej gwary niemieckiej doszło do takiego spolszczenia, ale w ten sposób przyswoiliśmy sobie miejscowość o takiej samej nazwie w Krakowskiem, pod Wadowicami.

Tutaj akurat "zagospodarowałem" alternatywną nazwę Barwic. Skąd taki rozwój - szczerze mówiąc nie wiem.

Teoretycznie to nawet te "Mieszkowice" byłyby do ostawienia, bo można się tu doszukać spólnego pierwiastka - Mieszko - Bär. Ale osobiście mam do takich "ultrapolskich" chrztów wielką awersję - śmierdzą mi przesadnym zideologizowaniem (zwłaszcza, że tu chyba ukrytym motywem było uczczenie Mieszka I, bo przecież "piastowskie ziemie"). Już wolałbym jakieś **Niedźwiedzice od tych "Mieszkowic".

Swoją drogą, "Pełczyce" dla Bernsteina też mi strasznie wadzą. Nie dość, że nazwa zupełnie ahistoryczna, to jeszcze kompletnie niepoprawna słowotwórczo - jak można było, u licha, dodać sufiks patronimiczny do nazwy jeziora?! No ale niestety, nie widzę dla tego potwora żadnej sensownej alternatywy (a wolę nie tworzyć "sztynów" tam, gdzie ich nie było). Sam "Pełcz" zdawałby egzamin w pełni, ale na takie decyzje był czas w latach 40-50 XX w., teraz byłaby to zmiana jednej ahistorycznej nazwy na drugą (dlatego też nie szukam żadnych alternatyw dla wszelkich "Trzcińsk", "Karpaczy" it.p.).

Cytat: Towarzysz Mauzer w Grudzień 23, 2014, 23:22:55A ta rekonstrukcja na pewno trafna? Region ostatecznie miał tendencję do -owo (aczkolwiek też do ar > er).

Co do sufiksu - zgadzam się, -owo wydaje się poprawniejsze, biorąc pod uwagę fakta językowe. Ale jak wcześniej mówiłem - w przypadkach, gdzie nie ma jednej pewnej rekonstrukcji, tam idę za tradycją (a ta wzkazuje niedwuznacznie na -ów).

Zaś co do brzmienia rdzenia, słuszność rdzenia Darł- podważa sam Rospond, a on jeneralnie broni KUNMowych rekonstrukcyj, no chyba że obronić się ich nie da. I tak jest chyba w tym przypadku - zapisy typu Dirlow zdają się przeczyć opcji z -ar- (której zresztą, ZTCW nikt przed wojną nawet nie postulował, wygląda mi to na typowe KUNMowskie mącenie wody).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  

Dynozaur

#42
Dodaję Bezużyteczne Województwo:

Beuthen (Oder): Bytom Odrzański (3); Białobrzezie (2??) - przydałoby się wiedzieć, skąd to "Białobrzezie", występuje na praktycznie wszystkich przedwojennych mapach.
Bomst: Babimost (1)
Crossen (Oder): Krosno Odrzańskie (1~2)
Driesen: Drezdenko (2); Drzeń~Drżeń (3~5)
Drossen: Ośno Lubuskie (3); Drżeń (8, łużyckie [chyba sztuczność])
Frankfurt (Oder), [cz. prawobrzeżna]: Słubice (9, teor.): nazwa nieco naciągana, ale wszelkie "Frankobrody" zostawiłbym po drugiej stronie Odry.
Fraustadt: Wschowa (1)
Freiwaldau: Gozdnica (13)
Freystadt (Schlesien): Kożuchów (1)
Friedeberg: Strzelce Krajeńskie (1?)
Gassen: Gaszyn~Gasin (6, łuż.); Jasień (11, zła rekonstrukcja); Gocław (9, powojenne, oparte na jakiejś starej formie Gozewa)
Grünberg: Zielona Góra (7); Grynberga (7, przestarz.)
Guben: Gubin (6, łuż.)
Halbau: Ilwa (2~6, łuż.); Iłowa (5)
Königswalde: Lubniewice (9); Królów Las (7) - ten "Królów Las" to chyba mało wartościowy wymysł kartografów, odstępuję więc od zmiany.
Küstrin: Kostrzyn~Kostrzyń (6, łuż.); Kistrzyń (7, złe spolszczenie/rekonstrukcja)
Landsberg (Warthe): Gorzów Wielkopolski (przedwojenne, ale o omyłkowym charakterze), Kobyla Góra (9???) - kontrowersyjny przypadek
Bad Muskau-Lugknitz: Łuknica (6, łuż.); Wioska (6, obocz. łuż.); Łęknica (6, z niepotrzebnym "dopolszczeniem")
Mallmitz: Małomice (5)
Meseritz: Międzyrzecz (1)
Naumburg (Bober): Nowy Zamek (7); Nowogród Bobrzański (11)
Neu Bentschen: Zbąszynek (1)
Neusalz (Oder): Nowa Sól (2~7)
Neustädtel: Nowe Miasteczko (7)
Reppen: Rzepin (3~6, łuż.); Rupin (6, obocz. łuż.?) Rypin~Rzepień~Rzepno (5)
Rothenburg (Oder): Rozbork (7~8, łuż.); [Nowy?] Nietków (9?); Czerwieńsk (11) - przydałyby się badania, co do tego "Nietkowa" - czy faktycznie chodzi tu o Rothenburg?
Sagan: Żagań (3?, łuż.); Żegań (4); Zagań~Zahań (6, czes., obocz. łuż.)
Schlawa: Sława (3)
Schlichtingsheim: Szlichtyngowa (7)
Schwerin (Warthe): Skwierzyna (1)
Schwiebus: Świebodzin (2~4) - pierwotne miano rekonstruuje się jako *Siebądz~*Świebądz, niemniej "Świebodzin" jest ugruntowany w tradycji
Sommerfeld: Żemrz (6~8, łuż.), Lubsko (12)
Sorau: Żarów (3~6, łuż.); Żary (5); Żóraw (5, inna teorja, raczej mylna)
Sprottau: Szprotawa (2); Sprotawa (3~6, stpol., łuż.)
Sternberg: Torzym (9?); Toruń [Lubuski] (9???, krótko po wojnie) - wielka niewiadoma
Tirschtiegel: Trzciel (1)
Unruhstadt: Kargowa (1); Unrugowo (7, okresowo w użyciu)
Vietz: Witnica (3?); Wiecko~Wicko (5)
Woldenberg: Dobiegniewo (2); Dobiegniew (3) - postać "Dobiegniew" poprawniejsza etymologicznie (tylko powinna się odmieniać miękko), ale "Dobiegniewo" ludowa. Tylko czy jest sens to naprawiać?
Ziebingen: Cybinka (5~11)
Zielenzig: Cielęcin (2); Sulęcin (3) - tutaj nie jestem taki tego pewien, jak przy Cylichowie, ale "Cielęcin" chyba również był w potocznym, gwarowym użyciu.
Züllichau: Cylichów (2); Sulechów (3) - ludowa tradycja > rekonstrukcja (nawet poprawna)!!!

Proszę o opinje, rzecz jasna. Zwłaszcza na Mauzera liczę.

Widać też pewne mankamenta mojego systemu - nie wiem, dlaczego postawiłem arbitralne rekonstrukcje (5) wyżej niż nazwy używane w innych językach słowiańskich (6). Z tym, że ten system nie miał służyć ocenianiu nazw już ustalonych, tylko samemu ustalaniu (t.zn. miał on się sprawdzać w roku 1945, nie 2014), stąd te okazjonalne kłopoty (dlatego też te numerki trzeba traktować z przymrużeniem oka i jak widać, nie zawsze ściśle za nimi szedłem).
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  
    Pochwalone przez: Onoma

Spiritus

  •  

Dynozaur

#44
Dobra, ludziska, nadchodzi to, co tygrysy lubią najbardziej czyli DOLNY ŚLĄZK! (a ściślej - województwo dolnoślązkie, bo część Dolnego Ślązka już przerobiliśmy w woj. lubuskim). To tutaj jest najwięcej ciekawych starosłowiańskich nazw, najwięcej kontrowersyj i najwięcej "spektakularnych" porażek KUNMu.

No to leciem:

(z góry przepraszam za błędy, bo jestem po "paru głębszych".

Bad Altheide: Stary Bór (6, czes.); Polanica-Zdrój (11, zbędny "potworek" językowy)
Bernstadt: Bierutów (1)
Bolkenhain: Bolków (3~4); Bolkowice (3~4, obocz.)
Breslau: Wrocław (1)
Bunzlau: Bolesławiec (2~4); Bolesław (3~6, czes., łuż.)
Bad Charlottenbrunn: Jedlina-Zdrój (12)
Dyhernfurth: Brzeg Dolny (1?)
Festenberg: Twarda Góra~Twardogóra (2~7) - k'woli konsekwencji wolałbym żeby była to Twarda Góra (jak Jelenia Góra, Kamienna Góra it.p.), tylko czy jest sens wprowadzać takie drobne poprawki?
Bad Flinsberg: Wliniec~Lwiniec (11); Świeradów-Zdrój (13)
Frankenstein: Ząbkowice Ślązkie (4?, przedwojenne, twór niejasnego początku); Franksztyn~Frankensztyn (7, też czes. Frankenštejn)
Freiburg (Schlesien): Frybork (7); Świebodzice (11)
Friedeberg: Frydberga (7); Mirsk (11)
Friedland (Niederschlesien): Frydland (7); Mieroszów (11~13)
Glatz: Kładzko (3~6, czes.); Kłodzko (3~6, "dopolszczone")
Glogau: Głogów (1)
Gnadenfrei: Piława Górna (3, od nazwy jednej z historycznych części miasta - Oberpeilau. Miasto Gnadenfrei jest młodym tworem administracyjnym)
Goldberg: Złotoryja~Złotorja (7); Złota Góra (7, oboczne); Goldberga (7, dawne)
Görlitz: Zgorzelec (3~6, łuż., czes.); Zgorzelice (4, wtórne)
Gottesberg: Boża Góra (7); Gotsberga (7, dawne); Boguszów (11~13) - ob. część miasta Boguszów-Gorce, cały twór nazwałbym jednak zbiorczo "Bożą Górą"
Greiffenberg: Gryfenberga (7); Gryfów Ślązki (11)
Guhrau: Góra (1~3); Górów (4, wtórne)
Habelschwerdt: Bystrzyca Kłodzka (6, czes.)
Herrnstadt: Wąsosz~Wąsorz (1)
Haynau: Hajnów~Hejnów (2?); Chojnów (3~5)
Hirschberg: Jelenia Góra~Jeleniogóra (7); Hyrszberga (7, dawne, też czes. Hiršberk)
Jauer: Jawor (1)
Jeltsch: Jelec (3?~4); Jelcz (5, strasznie dosłowne przejęcie n. niemieckiej) - część tworu Jelcz-Laskowice.
Kanth: Kąty Wrocławskie (1?)
Kauffung: Wojcieszów (9, na podst. zapisków Woyzesdorf, na mój gust powinien to być Wojciechów, ew. Wojciesz, ale... niech im będzie)
Kohlfurt: Kołobród~Kałobród (11, mój twór); Kaławsk (11, powoj.) Węgliniec (11) - nazwa "Węgliniec" jest "za polska" na miejscowość położoną w Łużycach.
Königszelt: Jaworowa (10); Jaworzyna Ślązka (12) - postać "Jaworowa" poprawniejsza (wg Rosponda), chociaż nie odnosi się bezpośrednio do Königszeltu, który jest osadą bardzo młodą (dlatego też zasadność tej zmiany jest kwestjonowalna).
Kotzenau: Kaczanów (2~4); Chocianów (3~5, niepotrzebny rekonstrukcjonizm)
Krummhübel: Karpacz (13)
Bad Kudowa: Chudoba (6, czes.); Kudowa-Zdrój (11)
Lähn: Wleń (1)
Bad Landeck: Lądek-Zdrój (3~6, czes.)
Landeshut: Kamienna Góra~Kamienogóra (1~2?); Łańcut (7)
Langenbielau: Bielawa~Bielewa (4, postać [prawdop.] nieprawidłowa, ale ugruntowana w tradycji); Biała (3~5, rekonst.) - przyznam bez bicia, zaważyły względy praktyczne. Potrzebna nam kolejna "Biała" do szczęścia?
Langenöls: Olszyna (3); Oleśna (4)
Lauban: Lubań (3~6, łuż.)
Laskowitz: Laskowice (3)
Liebau: Lubawa (3); Lubów (6, czes. Libov); Lubawka (11, ahist. zdrobnienie)
Liebenthal: Lubtał (7); Lubomierz (13)
Liegnitz: Legnica (3, też czes.); Lignica (4, "kryptogermanizm", acz powszechny przed wojną)
Löwenberg (Schlesien): Lwów (7); Lwia Góra (7, u Lompy); Lwówek Ślązki (11, ahist. zdrobnienie)
Lüben: Lubin~Lubiń (3); Bukowiec (?, przedwojenne) - skąd u licha ten "Bukowiec"?!
Marklissa: Leśna (6, łuż.)
Militsch: Milicz~Mielicz (1)
Mittelwalde: Międzylesie (1~3)
Münsterberg: Ziębice~Ziembice (3); Minsterberga (7, dawne, też czes. Minstrberk)
Naumburg (Queis): Nowimburk (7); Nowogrodziec (11)
Neumarkt (Schlesien): Środa Ślązka (1)
Neumittelwalde: Międzybórz (1~2)
Neurode: Nowa Ruda (7)
Nimptsch: Niemcze~Niemcz (4); Niemcza (5) - dlaczego się tak uparto na rodzaj żeński?
Obernigk: Oborniki Ślązkie (1~3)
Oels: Oleśnica (1)
Ohlau: Oława (3); Olawa (4, "kryptogermanizm")
Parchwitz: Parchowice~Parchwice (3); Prochowice (5, zła rekonst.)
Penzig: Pieńsk (6, łuż.); Pęczek (zła rekonst./spolszcz.)
Petersdorf: Piotrowice (11, powoj.); Piechowice (11) - "Piechowice" zdają mi się zbytnią polonizacją, ponadto "Piechowice" i "Piotrwałd" (p. niżej) zbytnio się gryzą.
Peterswaldau: Piotrwałd (7); Pieszyce (11)
Polkwitz: Polkowice~Polkwice (3?); Bolkowice (4, fałszywe?)
Prausnitz: Prusice (3); Pruśnica~Prusznica (4, wtórne?)
Primkenau: Przemków~Przemkowo (3); Prymka (5, wtórne)
Reichenau: Rychnów (6~8, łuż.); Bogatynia (11, niepoprawny słowotwórczo potworek językowy)
Reichenbach: Rychbach (7); Dzierżoniów (13)
Reichenstein: Rychleby (6, czes.); Rychsztyn (7); Równe (?, z przedwojennej mapy, niejasne); Złoty Stok (13, niepotrzebny nowotwór)
Bad Reinerz: Duszniki-Zdrój (6, czes.)
Rothenbach: Gorce (13) - usunąłbym z mapy, twór Boguszów-Gorce przechrzciłbym na "Boża Góra", nazwa "Gorce" pozostałaby jedynie nazwą dzielnicy.
Rückers: Rzedecz (6, czes.); Szczytna (13)
Saarau: Żarów (3)
Bad Salzbrunn: Solice~Solnice (7); Szczawno-Zdrój (12)
Schmiedeberg: Kryżatka (4, przedwojenne, nieznanego pochodzenia [czeskie?]); Smidberga (7); Kowary (11)
Schönau (Katzbach): Szunów~Szonów (7); Świerzawa (13)
Schreiberhau: Szklarska Poręba (12)
Schweidnitz: Świdnica (1)
Seidenberg: Zawidów (6, łuż.); Żydzin (8, łuż., oboczne)
Seitenberg: Stronie Ślązkie (11)
Steinau (Oder): Ścinawa (1)
Strehlen: Strzelin~Strzelno (1)
Striegau: Strzegom (3); Strzygłów~Strzygów~Strzegowo (4, złe rekonstrukcje)
Trachenbeg: Żmigród (3); Straburek~Stramburek (7)
Trebnitz: Trzebnica (1~3)
Tschechnitz: Czechnica (3~4?), Zdziechnice (3~4?); Siechnice (3~5?) - potrzebne badania co do tej nazwy (u Rosponda miejscowość nie figuruje).
Waldenburg: Wałbrzych (8, czes.)
Wansen: Wiązów~Więzów (3)
Polnisch Wartenberg: Syców (1)
Wartha: Byrdo (2~6, z czes. Brdo); Bardo (6, wbrew historji "dopolszczone")
Wohlau: Wołów (1)
Wünschelburg: Hradek (6, czes.); Radków (6, czes., oboczne, prawdop. wtórne) - zasadność zmiany podważalna (w polskiej tradycji ściśle Hradek, w czeskiej obocznie Hradek i Radkov, tak więc nazwa "Radków" nie jest zupełnie "z dupy").
Wüstegiersdorf: Gierzcze Puste (7); Głuszyca (13)
Zobten: Sobótka (1~3)

Proszę o opinje, pytania, dyskusję, krytykę, po raz kolejny (zwłaszcza Mauzera).

A więc zostało tylko województwo opolskie - tutaj już wiele poprawek nie ma, bo polskość (lub, jak kto woli, "ślązkość") trzymała się tu bardzo długo. Ale zapewniam, że i tego województwa nie pominę.

Pominę jedynie ślązkie, bo w tej części Ślązka raczej dużo potencjalnych zmian nie ma (żywioł ślązkopolski był na tyle silny, że KUNM nie miał tu wiele do gadania), najwyżej jakieś dookreślenie. No i nie zamierzam się głowić, czy dana pipidówa, będąca częścią GOPu była przed wojną częścią IIRP czy Niemiec, sorry ale nie...
Jaranie się starem forem to pedalstwo, a Kwadrat i Seiphel to ciota i chuj.

P*lsko, cóżeś uczyniła ze swoim chrztem?
  •  
    Pochwalone przez: Onoma