Lariaski

Zaczęty przez Pingǐno, Styczeń 12, 2013, 01:08:20

Poprzedni wątek - Następny wątek

Pingǐno

L A R I A S K I

Lariaski jest kolejnym tajemniczym językiem spośród owoców mej twórczości. Głównym celem było stworzenie języka o minimalnej deklinacji, lecz z wieloma nieregularnościami oraz stworzenie jakiegoś języka mającego coś wspólnego z razruhskim. Lariaski jest specyficzny ze względu na francuskopodobną ortografię - mam na razie tylko łacinkę, ale zamierzam ułożyć pismo pokrywające się z łacinką.
Łacinka jest oczywiście  pomocnicza, nie oficjalna. Fleksyjność (analityczność) tego języka jest średnia - są trzy przypadki - mianownik, biernik oraz pomocniczy obliquus. Przymiotniki i rzeczowniki odmieniają się przez nie; są trzy rodzaje: męski, żeński i nijaki-wspólny. Dwa pierwsze rodzaje są zazwyczaj do siebie podobne pod względem gramatycznym, dlatego oba w liczbie mnogiej w odmianie przymiotników mają się tak samo; w opozycji do nijakiego-wspólnego.
Na początek zaprezentuję fonetykę itp.


FONETYKA

SPÓŁGŁOSKI

bo nie chciało mi się tłumaczyć na polski

SAMOGŁOSKI

tu też

ŁACINKA :3


SAMOGŁOSKI I DYFTONGI:
a [a]
à [ă]
i [i]
o

  • ò [ə̆]
    u [u]
    y [ɘ]
    œ [ø]
    ue [ɵ]
    oi [y]
    -ol [ɐ]
    ou [ə]
    oygh [ɞː]
    uo [i̯ə]
    eai [ɐ]
    iah [y.ah]
    eih [oi̯̯]
    al [aː]
    il [iː]
    ol [oː]
    eail [ɐː]
    el [eː]
    yl [ɘː]
    œl [øː]
    uel [ɵː]

    SPÓŁGŁOSKI:
    b [b]
    c

  • d [d]
    f [ɸ]
    g [g]
    h [ɦ]
    j [ɮ]
    k [k]
    k' [k']
    kk [k']
    l [l]
    m [m]
    n [n]
    p [p]
    ň [ɲ]
    r [r]
    s [s]
    t [t]
    t' [t']
    tt [t']
    v [β]
    w [ʔ]
    x [ʃ]; [ʒ]
    z [z]
    ǰ [ɬ]
    jl [ɬ]
    jj [ɲ]
    pp [p']
    p' [p']
    ww [j]
    č
  • (dla oznaczenia)

    (Na dziś tyle.)
  •  

Jątrzeniot

Podoba mi się sposób przedstawienia (bo i sam preferuję takie wklejane tabelki). Póki co, w systemie fonetycznym średnio podoba mi się współistnienie [y], [ʏ] i [ʉ] jako fonemów. A dla tych francuskopodobnych rozwiązań ortograficznych masz jakieś konkretne historyczne uzasadnienia?

Cytat: Pingǐno w Styczeń 12, 2013, 01:08:20
w [ʔ]
(...)
ww [j]

To jest zdecydowanie dziwne :P. Skąd taki zapis?
  •  

MrVassil

Ortografia rzeczywiście szalona :) Ja też chętnie bym zobaczył historię języka. Skąd /ɦ/ przy braku /h/?
  •  

Spiritus

#3
Nie będę się wypowiadał na temat samego języka, bo nie jestem ekspertem, ale bardzo ładnie zaprezentowane. A Ghoster się chwalił, że najlepiej prezentuje języki*. No, może jest jednym z lepszych conlanngerów na forum, ale swoje języki przedstawia tak, że po 6 z kolei akapicie wysiadam. Może sam tak spróbuję.

*bez obrazy


Nic nie mówiłem xd

--

EDIT @down:

francuskiego uczę się od zerówki i tam tak bywa  ;-).
  •  

Aureliusz Chmielewski

Wooh, bogactwo fonetyczne :D
Tylko c
  • [/b] i č
    • [/b]. Czemu tak? Napisz coś o tym więcej, bo milion dźwięków, na dwa miliony liter.
The n-word
  •  

Noqa

CytatNie będę się wypowiadał na temat samego języka, bo nie jestem ekspertem, ale bardzo ładnie zaprezentowane. A Ghoster się chwalił, że najlepiej prezentuje języki*. No, może jest jednym z lepszych conlanngerów na forum, ale swoje języki przedstawia tak, że po 6 z kolei akapicie wysiadam. Może sam tak spróbuję.

Primo - czemu używasz dużej czcionki? Chociaż odrobinę dbałości o estetykę forum.
Secudno - co ma Ghoster do wiatraka?
Tertio - wysiadasz po 6 akapicie, bo robi poważną, szczegółową prezentację języka zamiast listy dźwięków, ortografi i paru końcówek?
At him he yelled and yelped, tackling with taunting and dauntings; he tied and tacked him tightly and tautly, and killed him and quelled him and quenched him.
  •  

tob ris tob

Ciekawe... Podobają mi się samogłoski, spółgłoski mniej (ejektywy*). Co do francuskopodobnej ortografii, to bym się kłócił, bo są litery, które dadzą o sobie znać... ale to jeszcze zobaczy się w praniu, czyli w tekście. W takim razie powodzenia!

* ale tylko dlatego, że nie umiem ich wymówić

Cytat: Aureliusz Chmielewski w Styczeń 12, 2013, 11:00:40
Tylko c
  • [/b] i č
    • [/b]. Czemu tak? Napisz coś o tym więcej, bo milion dźwięków, na dwa miliony liter.
Bo francuski. :D
Dzień dobry :-)
  •  

Feles

Cytat: Noqa w Styczeń 12, 2013, 11:10:55
Tertio - wysiadasz po 6 akapicie, bo robi poważną, szczegółową prezentację języka zamiast listy dźwięków, ortografi i paru końcówek?
Noqa, nie każdy musi gustować w elaboratach długością dorównujących dwóm przeciętnym pracom doktorskim.
anarchokomunizm jedyną drogą do zbawienia ludzkości
  •  

Pingǐno

#8
O, cichutko chłopcy :*

Cytat: Jątrzeniot w Styczeń 12, 2013, 09:43:28
Cytat: Pingǐno w Styczeń 12, 2013, 01:08:20
w [ʔ]
(...)
ww [j]

To jest zdecydowanie dziwne :P. Skąd taki zapis?

Cytat: JaŁacinka jest oczywiście  pomocnicza, nie oficjalna.
;

Po prostu nie chciałem użyć "y", a jak będę tworzył pismo, przynajmniej odwołam się do takiej litery, a nie indoeuropejskie "y", ble.


O historii języka mogę powiedzieć niewiele, bo, jak wcześniej wspomniałem, język jest tajemniczy jak razruhski. :P
No, ale, myślę, że większość etymologii mogę powiedzieć.

Cytat: MrVassil w Styczeń 12, 2013, 10:06:59
Ortografia rzeczywiście szalona :) Ja też chętnie bym zobaczył historię języka. Skąd /ɦ/ przy braku /h/?

Tak na serio, miałem napisać "h~ɦ", czyli, że to zależy od dialektu, osoby itt.
Na początku nie było w ogóle tych spółgłosek, a ich odpowiednikiem były
  • oraz dźwięczna tego wersja. Potem pojawiło się zwarcie krtaniowe w miejscach, gdzie jawił się dłuższy iloczas. A ze zwarciem krtaniowym dźwięczna szczelinówka krtaniówka. Ta spółgłoska odepchnęła dźwięczną wersję
  • i bezdźwięczne
  • zostało samo. :<

    Cytat: Aureliusz Chmielewski w Styczeń 12, 2013, 11:00:40
    Wooh, bogactwo fonetyczne :D
    Tylko c
    • [/b] i č
      • [/b]. Czemu tak? Napisz coś o tym więcej, bo milion dźwięków, na dwa miliony liter.
    Dokładnie tak, jak tobristob powiedział. xd
    "c" z haczykiem jest głównie na końcach wyrazów lub tam, gdzie
  • musi być zaznaczone, bo pojawił się dwuznak z "c".

    CytatPóki co, w systemie fonetycznym średnio podoba mi się współistnienie [y], [ʏ] i [ʉ] jako fonemów.

    Mi, szczerze mówiąc, też coś nie pasowało... Możliwe jest, że te samogłoski:
    a) zredukują się jakoś,
    b) przesuną się jakoś.

    CytatA dla tych francuskopodobnych rozwiązań ortograficznych masz jakieś konkretne historyczne uzasadnienia?

    Zastanawia mię też, dlaczego francuski ma tak głupią ortografię. W lariaskim uzasadniłbym to częstymi zapożyczeniami -  litery w słowach obcych są częściej inne, niż w tych "czystych". Popatrzcie na polski: "bagaż", ale "kucharz". Mniemam, że gdyby "komputer" byłby polskiego pochodzenia pisałoby się go "kompótr" czy coś w tym stylu. xd
    Drugim uzasadnieniem może być to, że słowa są w większości jedno-, dwu- i trójsylabowe, więc niektóre potrzebowały rozróżnienia.
    NO ALBO PO PROSTU CHCIELI UPIĘKSZYĆ JĘZYK. :>
  •  

CookieMonster93

#9
Cytat: Pingǐno w Styczeń 12, 2013, 13:39:56
CytatPóki co, w systemie fonetycznym średnio podoba mi się współistnienie [y], [ʏ] i [ʉ] jako fonemów.
Mi, szczerze mówiąc, też coś nie pasowało... Możliwe jest, że te samogłoski:
a) zredukują się jakoś,
b) przesuną się jakoś.
Jeśli będziesz planował zmianę, to fajnie by było:
[ʏ] > [ɵ]
[ʉ] > [ɯ] i po problemie :-) (to tylko propozycja)
Pierwsze - istnieje w niderlandzkim dialektach, więc prawdopodobne jest :-)
Drugie - hmm.. wydaje mi się prawdopodobna. :-)

EDIT: Nie wiem tylko, co wtedy z [ø]...
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Pingǐno

Cytat: CookieMonster93 w Styczeń 12, 2013, 15:08:45
Cytat: Pingǐno w Styczeń 12, 2013, 13:39:56
CytatPóki co, w systemie fonetycznym średnio podoba mi się współistnienie [y], [ʏ] i [ʉ] jako fonemów.
Mi, szczerze mówiąc, też coś nie pasowało... Możliwe jest, że te samogłoski:
a) zredukują się jakoś,
b) przesuną się jakoś.
Jeśli będziesz planował zmianę, to fajnie by było:
[ʏ] > [ɵ]
[ʉ] > [ɯ] i po problemie :-) (to tylko propozycja)
Pierwsze - istnieje w niderlandzkim dialektach, więc prawdopodobne jest :-)
Drugie - hmm.. wydaje mi się prawdopodobna. :-)

EDIT: Nie wiem tylko, co wtedy z [ø]...

M... Byłoby mi miło, gdybyś mi pomógł  z samogłoskami, bo właśnie z nimi mam największe kłopoty.
(Może Ghoster by prowadził nauki przemian samogłoskowych itd. ;O)

I właśnie chciałem, żeby te [ø] zostało. Chyba, że zamienić na podobną wałelkę.
  •  

CookieMonster93

#11
Hmmm... a co powiesz na to?
niebieskie - propozycja reformy (ta ważna)
czerwone - opcjonalne, bo to "e" zajebiście brzmi <3

Spoiler
[Zamknij]
W sumie to [ʊ̈] i [ɪ̈] można też oznaczyć [ɵ] i [ɘ] (odrobinę za nisko narysowałem, bo za szybko robiłę :D)
English C1/2 Nederlands B2/C1 中文 B1 Čeština A2/B1
  •  

Pingǐno

#12
CytatHmmm... a co powiesz na to?(...)

Pomyślę.
EDIT: I przyjąłem. :P
  •  

Jątrzeniot

Ehh.

Cytat: Pingǐno w Styczeń 12, 2013, 13:39:56
Zastanawia mię też, dlaczego francuski ma tak głupią ortografię.

Poczytaj o historii francuskiego, to się dowiesz. Nic tam nie jest przypadkiem, wszytko się da jakoś wyjaśnić

Cytat
W lariaskim uzasadniłbym to częstymi zapożyczeniami -  litery w słowach obcych są częściej inne, niż w tych "czystych". Popatrzcie na polski: "bagaż", ale "kucharz".

Rozróżnienie na <ż> i <rz> wynika z faktu, że kiedyś były to dwa różne dźwięki o różnej etymologii. Zresztą oba podane przez ciebie słowa są zapożyczone.

Cytat
Mniemam, że gdyby "komputer" byłby polskiego pochodzenia pisałoby się go "kompótr" czy coś w tym stylu. xd

A z czego tak mniemasz? W ogóle co to znaczy "gdyby był polskiego pochodzenia"?? I co to ma w ogóle do rzeczy?

Cytat
Drugim uzasadnieniem może być to, że słowa są w większości jedno-, dwu- i trójsylabowe, więc niektóre potrzebowały rozróżnienia.

Hę? Ale co to ma do ortografii?
  •  

Pingǐno

CytatPoczytaj o historii francuskiego, to się dowiesz. Nic tam nie jest przypadkiem, wszytko się da jakoś wyjaśnić

Zobaczę.

CytatRozróżnienie na <ż> i <rz> wynika z faktu, że kiedyś były to dwa różne dźwięki o różnej etymologii. Zresztą oba podane przez ciebie słowa są zapożyczone.

Oh. A myślałem, że "kucharz" jest polskie. o_o
Ale skoro tak...

CytatA z czego tak mniemasz? W ogóle co to znaczy "gdyby był polskiego pochodzenia"?? I co to ma w ogóle do rzeczy?

Oj, taki żarcik. ;P Chodziło mi o to, że jest zapożyczeniem i nie może tam występować "ó". Choć zdziwię się, jeżeli jest pożyczone słowo z tą literą.

CytatHę? Ale co to ma do ortografii?

To, że wiele jest podobnych do siebie słów... Z resztą, faktycznie to słaby argument :I


Nie jestę zbyt dobry w tym. :I
  •