Also, ja najbardziej kocham to, że serbski i chorwacki zaliczono tam do dwóch różnych dialektów <3.
Fail polega na tym, że bierze się pod uwagę języki standardowe, a nie dialekty, a wręcz poszczególne warstwy substratu w dialektach. Jest w tym ziarno prawdy, że wschodnie dialekty sztokawskie powstały częściowo na bazie dialektów ludności pochodzenia wschodniosłowiańskiego - razem z dialektami bułgarsko-macedońskimi - zaś słoweńskie, kajkawskie, czakawskie i szciakawskie, wzg. zachodnie sztokawskie, na bazie dialektów ludności pochodzenia zachodniosłowiańskiego. Owszem. Ale jeszcze przed czasami tureckimi było mnóstwo nałożeń na siebie różnych substratów słowiańskich, a w czasach tureckich było tylko zabawniej.
No ale po co o tym mówić, skoro można wziąć dane ze starożytności słowiańskiej, uschematyzować je, nałożyć na mapę polityczną i udowadniać, co tylko chcemy.