Kontynuacja wątku z poprzedniego forum (http://www.conlanger.fora.pl/tlumaczenia,4/pory-roku,1423.html).
Rodzki:
wiosna → påmors nom. m I(v)
lato → lito nom. n II
jesień → näzim nom. m I
zima → zima nom. f III
Nazwa wiosny została bezszczelnie ukradziona z mojego ulubionego slavlangu na forum, zimnego.
Jako ciekawostkę dodam, że w dialekcie śmierczyńskim, wiosna to jara.
Wielkopolski:
wiosna → frylyng
lato → zomë
jesień → hëbst
zima → wintë
Oneżański:
wiosna → вена (vena)
lato → лятӧ (lätö)
jesień → эсень (esenj)
zima → зимя (zimä)
Olżycki
- zima [zima]
- pervear [peʁvaʁ]
- leto [jeto]
- automn [ɔtom]
Jeluiety
- iwiarn [iɥɒ˞n]
- preiwiar [pɾeɪɥɒ˞]
- jesta [jesta]
- autoun [ɔʊtoʊn]
Mój Conlang Ugrofiński:
wiosna - vesne (ze słow.)
lato - suñ (< *suŋi)
jesień - sỳis (< *śikse)
zima - talve (< *talvi)
Skoro tak...
лют лэ Зел - język dwuokniański:
przedwiośnie - эстэдук f
wiosna - тэдук f
lato - пэпэ f
jesień - ошак f
zima - болук f
Ahtialański. Podano wydźwięk.
Wiosna: zır (<<->> ~ <<↑>>)
Lato: ħan (<<->>)
Jesień: jis (<<0>>)
Zima: wen (<<+>>)
wiosna - Berru
lato - Côner
jesień - Heksita
zima - Vella
Fielniski:
zima - wintar
wiosna - lęć
lato - sumar
jesień - jarwist
Cytat: Fēlēs w Kwiecień 09, 2012, 18:09:20
Fielniski:
zima - wintar
wiosna - lęć
lato - sumar
jesień - jarwist
Nóblang wyczuwam, młody padawanie ;-)
Węch cię myli, drogi junaku. :-)
Cytat: Mścisław Ruthenia w Kwiecień 09, 2012, 18:45:29
Nóblang wyczuwam, młody padawanie ;-)
Nie każdy nóblang jest zły, sir.
Alternatywny angielski niczym nie zaskoczy:
sumer /ˈsʉmə/ - lato
härvest /ˈhæəvəst/ - jesień
forwinter /fəˈwɪntə/ - przedzimie
winter /ˈwɪntə/ - zima
forlent /fəˈlent/ - przedwiośnie
lent /lent/ - wiosna
Ho tungiz hellingijou:
langaðaz -> wiosna
theraz/thermaz -> lato
harbisaz -> jesień
wintraz/himaz -> zima
[...........]
Wiosna - вёсна́, vjosná
Lato - лѣ́тӑ, lě́tӑ
Jesień - э́сен, ésjen
Zima - змá, zmá.
Pralicki
Wiosna - wěsna (czyli jar)
Lato - lěto
Jesień - jeśěń
Zima - źima
šurjă lušă:
-> wiosna:
ură
ωρα
ܪܾ
-> lato:
itiruž
ετεροσ
ܬܺܪܫܽ
-> jesień:
xinupură
χινοπωρα
ܚܢܒܽܪܾ
-> zima:
ximă
χιμα
ܚܡ
Angulese Shprak
Sseesons ['sɨːzɔns]
wiosna - vruling ['vɻʏlɪŋk]
lato - somer ['zɔmɻ̣]
jesień - herbz ['xɛɻpʦ]
zima - vinder ['vɪndɻ̣]
przedwiośnie - byvruling [,bɛi̭'vɻʏlɪŋk]
przedzimie - byvinder [,bɛi̭'vɪndɻ̣]
Razruhski:
pory roku - zobeŏl [zəd̼ɛ.ʌl]
wiosna - rxubăr m [ˈяud̼ʷɶr]
lato - fatira f [ˈɸatʲira]
jesień - făbale f [ˈɸɶd̼alɛ]
zima - bovhăr f [d̼əv̥xʷɶr]
Tálmor vốrâ
Ârến [ʌˈɾɪn̪] : (pory roku)
kalírê [kaˈl̪iɾɪ] – wiosna (kálir [ˈkal̪iɾ] – kwitnąć, kalí [kaˈl̪i] – kwiat)
léjrênê [ˈl̪ɛjɾɪn̪ɪ] – lato (léjrê [ˈl̪ɛjɾɪ] – słońce, léjrể [ˈl̪ɛjɾəɁ] – razić, świecić)
visjiméxê [viɕiˈmɛʂɪ] – jesień (visjí [viˈɕi] – liść, méxê [ˈmɛʂ ɪ] – spadek, upadek, méxể [ˈmɛʂəɁ] – spadać, upadać)
vohârế [vɔxʌˈɾɪ] – zima (voh [ˈvɔx] - mróz, vóhẩ [ˈvɔxəɁ]– marznąć, ârế [ʌˈɾɪ] – pora (roku))
Burgundzki
wiosna - brehans /ˈbʁehans/
lato - sameino /saˈmeino/
jesień - bremos /ˈbʁemos/
zima - gyamos /ˈgjamos/
Neuscuski:
wiosna → prinêtâ
lato → tiamprêtâ
jesień → outôn
zima → hiver
Zapadni
vesná
lěto~léto
jésnj
zimá
Wiosna - Unepôr (pierwsza pora)
Lato - Ambretem (czas drzew)
Jesień - Ôtum (ordynarna zżynka - miałem jakieś oryginalne słowo na jesień, ale było strasznie długie i się nie przyjęło)
Zima - Tormetem (czas snu)
Szkic germański (miecki):
è vientia
è lent
è somia
en arvist
Wiosna, lato i jesień są żeńskie, a zima męska? Nie jestem pewien, czy podałśs pory roku w najpopularniejszej kolejności (tzn. wiosna-zima), bo ja bym powiedział, że somia to zima, bo kojarzy się ze spaniem, vientia to jesień, bo więdnąć, arvist to wiosna, bo kojarzy się z ziołami (a więc może raczej jesień?), a lato to lent - skojarzenie jest jasne, tzn. podobieństwo brzmieniowe :)
Vientia to zima, lent - wiosna, somia - lato, arvist - jesień (por. ang. winter, lent, summer, harvest, albo niem. Winter, Lenz, Sommer, Herbst)
I get it, podoba mi się ten język, choć dłuższego tekstu jeszcze nie było :)
Cytat: Mônsterior w Październik 07, 2012, 10:41:39
Wiosna, lato i jesień są żeńskie, a zima męska? Nie jestem pewien, czy podałśs pory roku w najpopularniejszej kolejności (tzn. wiosna-zima), bo ja bym powiedział, że somia to zima, bo kojarzy się ze spaniem, vientia to jesień, bo więdnąć, arvist to wiosna, bo kojarzy się z ziołami (a więc może raczej jesień?), a lato to lent - skojarzenie jest jasne, tzn. podobieństwo brzmieniowe :)
Podałem – jak już tqr napisał – w kolejności od zimy poczynając, która zawsze wydawała mi się najnormalniejsza.
Wszystkie cztery rzeczowniki są rodzaju męskiego, oboczność
è | en to efekt asymilacji nosowej, która w tym języku ma być dość częsta (i mam nadzieję coś więcej o niej napisać).
Burgundzki (nowa wersja) (http://jezykotw.webd.pl/f/index.php?topic=490.msg31151#msg31151)
zima - giamos (dekl. I)
wiosna - wessa (dekl. VI)
lato - samos (dekl. I)
jesień - ugros (dekl. I)
essat:
pora roku - tĕ d̗us lez̗a āng (drugi wariant: tĕ ležangoďo)
przedwiośnie - estĕ-tedūk
wiosna - tedūk
lato - pēpe
jesień - qollēs
zima - risop
Wargerski:
wiosna - jül
lato - völ
jesień - mingä
zima - jaas
Zaszaleję i dam jeszcze nazwy miesięcy z etymologią. Od razu uprzedzam że jest ona bardzo nieregularna.
styczeń - näs (od śnieg - nasi)
luty - assi (od mróz - aser)
marzec - jollni (od kwiaty - jollu)
kwiecień - äknä (od słońce - akna)
maj - lui (od ciepły - luvlut)
czerwiec - mas (od owoce - määsü)
lipiec - ösnö (od gorący - osnilut)
sierpień - vollo (od letni - völlüt)
wrzesień - teene (od zbiory - tengi)
październik - miing (od jesienny - mingälüt)
listopad - vonni (etymologia nieznana, prawdopodobnie od deszcz - vos)
grudzień - jää (od zimowy - jaaslut)
Esperal:
Gum - wiosna
Čot - lato
Utar - jesień
Ultrafrau - zima
@down: Nie, to akurat z francuskiego, bo znam go 100 razy lepiej od hiszpańskiego, na którym Esperal jest wzorowany. Połączyłem słowa 'ultra' i 'froid'*, ale o tym ćsiiii!
*fr. - zimny
ULTRA + FROID = MRÓZ XD
Cytat: Spiritus w Luty 01, 2013, 19:42:11
Ultrafrau - zima
Ultra Frau - superwoman po niemiecku? XD LOL XD
EDIT: nie mogłem się powstrzymać XD
Cytat: Spiritus w Luty 01, 2013, 19:42:11Ultrafrau - zima
JAPIERDOLE!!!! Zrobiłeś mi dzień xDDDDDDDDDD
?
Rygisk
(stary)
vetir /wetʰir/ - zima
vaur /waʊr/ - wiosna
sumar /sumar/ - lato
haustir /haʊstʰir/ - jesień
(wczesny średni)
wöt /wøtʰ/ - zima (utrata -ir; i-przegłos)
vaur /waʊr/ - wiosna (bez zmian)
sumar /sumar/ - lato (bez zmian)
höyst /høystʰ/ - jesień (spontaniczny i-przegłos dyftongu au)
wiosna - lanve /lanvɛ/
lato - fjalte /fiältɛ/
jesień - visse /vɪssɛ/
zima - kyme /kymɛ/
Uwaga uwaga!
Ogłaszam reformę w języku zimnym! Od dnia dzisiejszego zimne słowo na jesień nie brzmi już "prǝdzimje", tylko ozimje.
Uznałem, że jest to lepsze złożenie, mniej "prymitywne" od "przedzimia", a do tego nie aż tak wyaljenowane w stosunku do innych języków słowiańskich (w końcu u nas mówi się o "zbożach ozimych", czy nie?). Poza tem, zwyczajnie lepiej brzmi.
No, to by było na tyle, rozejść się.
Normalnie drugi news dnia...
A mi się zawsze zdawało, że zboża ozime są dlatego ozime, bo ziarna leżą przez zimę w ziemi i zimują. Normalnie dzieciństwo zniszczone... :-(
Cytat: tqr w Luty 11, 2013, 22:52:41
A mi się zawsze zdawało, że zboża ozime są dlatego ozime, bo ziarna leżą przez zimę w ziemi i zimują. Normalnie dzieciństwo zniszczone... :-(
No, a jare są dlatego jare, że się przez lato na słońcu jarają...
Togga sibbō:
läggtens
somer
härbiss (pl. härbstos)
winter
Lääkyrn vorv, język nowolekierski-
wiosna: shökva [shɵ'kva]
lato: sema [sɛ'ma]
jesień: hösti [hwə̹s'ti]
zima: sûtis ['sutis]
Skąd słowa na wiosnę i zimę?
Wiosna z: støkkva, a zima z sút, z staronordyjskiego rzecz jasna!
Cytat: Pluur w Marzec 01, 2013, 22:15:36
Wiosna z: støkkva, a zima z sút, z staronordyjskiego rzecz jasna!
Co
støkkva/
støkkja "skakać" ma znaczeniowo wspólnego z wiosną?
Sút tylko raz w staronordyjskich tekstach pojawia się w znaczeniu "zima", w pozostałych przypadkach jest to raczej "smutek". W jaki sposób w Prusach zima, nota bene łagodna w porównaniu do skandynawskich warunków, stała się smutkiem?
Zdaje mi się, że to przez analogię z angielskim spring, choć pierwotnie *springanã znaczyło zarówno skakać, jak i wybuchać, i myślę, że to drugie jest żródłem angielskiej wiosny. A co do smutku, to ma sens w sumie, choć byłoby lepiej, jakby wiosna wtedy była urobiona od radości, wesela. W ogóle są tam obok jakieś ludy słowiańskie? Możnaby to podciągnąć pod jakiś słowiański wpływ.
[...........]
Nowantyjski
gem [jɛm] (GEN gym [jɨm]) - zima < pcelt. *gyemo- / łac. HIEMEM
asdad ['asdad] (GEN asdadys ['asdadɨs]) - wiosna < łac. AESTATEM
sam [sam] (GEN sam [sam]) - lato < pcelt. *samo-
awdym ['awdɨm] (GEN awdymas) - jesień < łac. *AUTUMNA
Zima kontynuuje łacińskie HIEMEM, ale celtycki etymon wpłynął na insercję [j] <g> w celu uniknięcia homofonii z kilkoma innymi wyrazami. Jako że łacińskie VĒR również w rezultacie dałoby serię homofonów z innymi słowami, a różnica między późną wiosną i wczesnym latem na północy Wielkiej Brytanii nie jest duża, AESTATEM przejęło pierwotnie znaczenie "pora ciepła", specjalizując się ostatecznie w znaczeniu "wiosna" (cf. języki iberyjskie i rumuński, gdzie podobny rozwój przeszedł VĒR, ostatecznie desygnując "lato"). Zwolnione po AESTATEM miejsce zajął celtycki etymon *samo-, o tyle uzasadnialny, że w kalendarzu celtyckim, nota bene właściwemu Nowantyjczykom, jest to pora roku najważniejsza. Przejście AUTUMNUS > *AUTUMNA nie jest obce innym językom romańskim i wydaje się ograniczone do peryferiów, stąd też także w nowantyjskim "jesień" jest kobietą.